Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jestem posiadaczem 30 letniego Worldmastera firmy Atlantic. Obecnie myślę o zakupie nowego modelu Worldmastera tej firmy. W Polsce marka Atlantic jest już legendarna. Czytając jednak historię tej firmy odnoszę wrażenie, że obecna firma ma tyle wspólnego z firmą załozona w 1888 roku co obecny Romet ze starą firmą z Bydgoszczy albo Daewoo Electronic z nieistniejacy Dasewoo z Kioreii. Poprostu ktoś używa starego i rozpoznawalnego znaku firmowego. Macie może jakąś wiedze na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Faktem jest, że Atlantic ma rynek głównie w Polsce. Właścicielem marki (współ-?) jest firma polska. Ale o ile się orientuję, to istnieje cały czas, produkując zegarki. Tak jak większości firm z Alp, produkcja na komponentach z Chin.

 

Myślę, że określenie, że ktoś "używa" znaku firmowego, w tym wypadku jest nieuprawnione. Ale oczywiście, to tylko opinia, nie wszyscy muszą się z nią zgadzać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, gdyby tak podchodzić to tematu marki to zdecydowana większość obecnych szwajcarskich marek ma tyle wspólnego ze swoimi modelami z lat świetności co logo i nazwa. A w większości siedzą mechanizmy firmy ETA.

 

Jeśli rozważasz zegarek skup się na jakości jego wykonania i walorach estetycznych. Osobiście wolę Wordmastery z lat '60/ '70 bo to świetne zegarki pod każdym względem. Ale jeśli Ci odpowiada to śmiało kupuj Atlantica w jego półce cenowej. Wstydu przed Prezydentem nie będzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo czar to zjawisko ulotne. Zegarki aż tak bardzo się nie zmieniły. Najbardziej to myśmy się zmienili.

 

..odnoszę wrażenie, że obecna firma ma tyle wspólnego z firmą załozona w 1888 roku co obecny Romet ze starą firmą z Bydgoszczy

No firma nie może być tym samym, bo właściciel z 1888 roku już nie żyje, a maszyny i urządzenia już nie są na parę, tylko na prąd.

30 lat temu Atlantic był jedną z niewielu marek, powiedzmy masowo dostępną w Polsce, więc pewnie inaczej ją postrzegano. Ale czy rzeczywiście wtedy marka była czymś "lepszym"? Wówczas również zegarki były robione na "masowych" werkach, i również głównie na rynek polski... To nie zegarki się zmieniły, to myśmy się zmienili ;)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ciekawe jak to się stało, że mała firma z Bettlach tyle lat utrzymywała się dzięki sprzedaży do kraju w którym panował komunizm. To by się zgadzało z historią tej firmy. Nasz kraj przeszedł transformację i otworzył się na cały świat a firma Atlantic pewnie podupadła lub upadła (podobno na ileś lat znikneła z polskiego rynku). Po kilku latach nastapiła reaktywacja dzięki Polakom, którzy potafili wykorzystać rozpoznawalne logo. No nic chyba jednak kupie tego Worldmastera:)

Edytowane przez martinez1973

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zaintrygowała mnie ta dyskusja bardzo:) A i bardzo też podobał mi się wywód jednego z przedmówców dotycząca starzenia się użytkowników i ich poglądów, oczywiście się z tym zgadzam. Ale do rzeczy:)

Prosiłbym o ile to możliwe o wypowiedzenie się "fachowców" odnośnie firmy atlantic, pewnie jest ich wielu na tym forum, co faktycznie dzieje się obecnie z firmą/marką atlantic. Strona szwajcarska jak zamarła bodajże rok temu tak leży do dzisiaj !! i straszy treścią m.in. taką "niedługo będzie nowa strona". Czy faktycznie zibi zakupił tą markę??? I w ogóle wszystkie nowe informację w miarę sprawdzone będą dla mnie i mam nadzieję, że nie tylko dla mnie mile widziane. Chciałbym uniknąć treści typu: słyszałem, gdzieś tam przeczytałem itd. Jeśli temat nie wypali to zadzwonię na kontakt na polskiej stronie firmy atlantic i się zapytam sam.

pozdrawiam

labondz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje pytanie dotyczyły zmiany własności firmy tj. czy faktycznie polska firma zibi stała się właścicielem itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle dobre to zegarki?

 

Gdzieś w 2008 szukałem zegarka z granatową tarczą i paskiem (nie niebieską ale granatową). Jedyny który znalazłem i mi się podobał to był Atlantic ale granatowego modelu nie było w żadnym sklepie w Polsce. Dealer Zibi odpisał że ZIBI nie ma w ofercie tego modelu i specjalnie dla mnie nie będzie mieć ;-) Nawet jeśli zapłacę z góry i w ogóle żebym sobie Festinę obejrzał bo też granatowa. Napisałem mail do Atlantica, dostałem odpowiedź i po jednym telefonie do ZIBI w sprawie logistyki kupiłem granatowego Seacresta. Działa do dziś i do dziś jest jedynym zegarkiem z granatową tarczą jaki spotkałem :-)

 

Zadziwiające jak kilka lat później firma której zależało na każdym kliencie (nawet takim na prostego kwarca) została kupiona przez tą którą tego samego klienta miała głęboko.. pod deklem.

 

KJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zygmac

Swoją drogą ciekawe jak to się stało, że mała firma z Bettlach tyle lat utrzymywała się dzięki sprzedaży do kraju w którym panował komunizm. To by się zgadzało z historią tej firmy. Nasz kraj przeszedł transformację i otworzył się na cały świat a firma Atlantic pewnie podupadła lub upadła (podobno na ileś lat znikneła z polskiego rynku). Po kilku latach nastapiła reaktywacja dzięki Polakom, którzy potafili wykorzystać rozpoznawalne logo. No nic chyba jednak kupie tego Worldmastera:)

 

Coś mi się zdaje,że tworzycie Panowie następny mit.:))

Ano taki,że Atlantic utrzymywał się dzięki temu,że produkował dla Polaków..:

Nie wiem czy był oficjalny eksport Atlanticów do Polski,ale wiem na 100%,że Atlantiki były przywożone masowo przez polskich marynarzy w latach

60-70 tych.Nabywane były w innych krajach poza Szwajcarią( z tego powodu,że polskie statki do Szwajcarii nie zawijały.:))

Fakt,że rodacy cenili tą markę, nie oznacza,że Atlantiki były produkowane z myślą o Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że odkopuję stary temat, ale ciągle na temat tej marki krąży wiele legend i niedomówień i warto by było je nieco sprostować.

 

Korzenie firmy sięgają roku 1888, gdy powstała firma EKB, (Ed. Kummer AG, Bettlach), produkująca głównie elementy mechanizmów zegarkowych. Na przełomie wieków zatrudniali już 700 pracowników i w początkach XX wieku marka EKB pojawiała się nie tylko na werkach zegarków, ale i na tarczach zegarków kieszonkowych i naręcznych. Lata dwudzieste przyniosły kryzys i problemy finansowe wielu firm, które nie ominęły także EKB. W 1931 roku firma połączyła się z ASUAG (Allgemeine Schweizerische Uhrenindustrie AG), a ich wydział produkcji mechanizmów został wchłonięty przez firmę Ebauches SA , powstałą w 1926 roku, która wtedy skupiała już koło dziesięciu producentów mechanizmów, by w roku 1951 zwiększyć ich liczbę do 75. Ale to już inny temat, wróćmy do Atlantica.

 

EKB po przekazaniu wydziału produkcji werków firmie Ebauches skupił się wyłącznie na produkcji kompletnych zegarków. W roku 1932 powstała kolekcja "Atlantic", zawierająca jedne z pierwszych na świecie zegarki wodoodporne. Zdobyła ona sporą popularność, tak, że w 1952 roku firma zdecydowała się na zmianę nazwy na “Atlantic Watch Ltd”. W latach czterdziestych powstała kolekcja "Worldmaster", która była kolejnym fundamentem sukcesu firmy, do tego stopnia, że do dziś pozostała jedną z popularniejszych w aktualnej ofercie. 

 

W 1960 roku Atlantic wymyślił i zastosował sposób szybkiego ustawiania daty o nazwie "Speedswitch", który był rewelacją, pozwalającą ustawić datownik bezpośrednio przy pomocy koronki, zamiast przesuwania wskazówek po 24 godziny na każdy dzień. Sposób przyjęty dziś przez wszystkich niemal producentów zegarków. 

 

Atlantic był bardzo popularny w Skandynawii, Europie Wschodniej (w PRL-u przez lata był to najlepiej sprzedający się zegarek. Mój tata też miał Atlantica, a ja ostatnio mojego klasyka nabyłem drogą kupna w... Bułgarii), w Południowej Ameryce i na Środkowym Wschodzie. Dzisiaj jest to niezależna firma, należąca do grupy prywatnych inwestorów i zarządzana przez Jürga Bohne, ktory jest jednym ze współwłaścicieli firmy. Posiadają ponad 20 kolekcji w swej ofercie i sprzedają zegarki w ponad 25 krajach. 

 

Źródło:  http://www.swisstime.ch/en-ATLANTIC-m146.html 

Inne ciekawe opracowanie historii firmy, po polsku:  http://web.archive.org/web/20080915235708/http://www.helwecja.com/atlantic/AtlanticHistoriaLogo2007.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już tyle lat minęło kiedy założyłem ten temat! Ale ten czas leci. Dla mnie ważna jest tradycja i myślałem, że jak ktoś pisze na tarczy rok założenaia to znaczy że jest zachowana ciągłość w istnieniu firmy ale teraz już wiem, że to zazwyczaj nie jest prawdą. Zegarek ma się podobać i cieszyć. Nowego Worldmasteta art deco kupiłem bo jest robiony na wzór worldmastera prima chyba z lat 50 którego nosił mój dziadek. Mam jeszcze czrnego z końca lat 80. Atlantic robi w tej chwili moim zdaniem bardzo ładne modele. Czy jest klub miłośników marki Atlantic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

To już tyle lat minęło kiedy założyłem ten temat! Ale ten czas leci.

Atlantic robi w tej chwili moim zdaniem bardzo ładne modele. Czy jest klub miłośników marki Atlantic?

Tak, już minęło pięć lat od Twojego pierwszego posta. :huh:

Odnośnie zegarków Atlantic, to były u nas bardzo popularne i chcąc mieć pierwszy Prawdziwy Zegarek kupiłem właśnie Atlantica Worlprldmastera Art Deco. Wiernie mi służył ok. 6 lat, aż się zatrzymał. Zrobiłem mu przeglad, ale wtedy na rękę wpadły inne zegary a sam Atlantic wypoczywa w kuferku ;)

Marka faktycznie na forum traktowana po macoszemu, pomimo że raczej nie odbiega jakością od jej podobnych. Wszak bebechy najczęściej są te same, czyli nieśmiertelna ETA.

I może faktycznie dla odkopania tematu załóż jakieś Kółko Wzajemnej Adoracji wielbicieli i posiadaczy zegarków tej marki :ph34r:

Ps. Znalazłem. Już jest temat o Atlanticach http://zegarkiclub.pl/forum/topic/45030-pokażmy-swoje-worldmastery/

Edytowane przez Blunio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Dla mnie ważna jest tradycja i myślałem, że jak ktoś pisze na tarczy rok założenaia to znaczy że jest zachowana ciągłość w istnieniu firmy ale teraz już wiem, że to zazwyczaj nie jest prawdą. Zegarek ma się podobać i cieszyć. Nowego Worldmasteta art deco kupiłem bo jest robiony na wzór worldmastera prima chyba z lat 50 którego nosił mój dziadek....

 

Ale z tego, co mogłem wyczytać o historii firmy, to ta ciągłość nadal jest. Zmieniali się właściciele, ale to jest część historii także innych firm, takich jak Omega, czy Heuer. W Heuerze nawet pozostał ślad w nazwie "TAG", mimo, że TAG Heuer nic już dziś z TAGiem nie ma wspólnego. 

 

Mój tata miał Worldmastera  z granatową obwódką i gdy Atlantic ponownie wyprodukował zegarki w stylu nawiązującym do tamtych wzorów, planowałem zakup, ale brakło kasy. W końcu jednak zdecydowałem się na zakup oryginalnego zegarka z lat 50. i znalazłem go właśnie w Bułgarii. A ponieważ noszę zegarki "rotacyjnie" i teraz wypadła mi jego kolej, to poszukałem tu wątku o tej marce zegarków. 

 

IMG-1138.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, co prawda, nie Worldmaster, ale moja przygoda z zegarkami zaczęła się, kiedy dostałem od moich rodziców tego oto Atlantica :)

 

post-97650-1513375327,2456_thumb.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje. Zegarek chyba cały ze złota? Jak wyglada sprawa trwałości koperty ze złota w codziennym użytkowaniu?

No wygląda oczywiście tak, że trzeba uważać, bo złoto jest miękkie i łapie łatwo rysy niestety... Ja akurat nie jestem taki "złoty chłopak", więc zegarek noszę od wielkiego dzwonu na specjalne okazje :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczny :)! A ten staruszek jest jeszcze do ustrzelenia? Stare Worldmastery szalenie mi się podobają :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że można jeszcze gdzieś ustrzelić rakiego staruszka ale raczej w stanie agonalnym albo malowankę z odnowioną kopertą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.