Nasze Budziki

[Ulan 4]

Trafił do mnie oto taki jantar. Zawsze chciałem takiego mieć i trafił się zupełnie przypadkiem. Wyczyszczony, nasmarowany ochoczo ruszył do pracy.

 

Czesc,

To byl zegar ktory moj 3 letni syn chcial naprawic.

Zegarek polegl w tej ostatniej misji....

[kasiaMF 233]

Na początku mojego zbieractwa też takiego miałam. Ogroooomna sztuka, jak na budziki i dzwoni bardzo donośnie z tego co pamiętam.

[kasiaMF 233]

Słowo się rzekło (Tarantowe życzenia noworoczne), i proszę, jest Ci

on – mój numer 1.GB z centralną sekundą model  Orest 1912.

Po krótkiej wizycie w Kiniola chodzi jak tralala. Efektowna obudowa, fazowana szybka, wypukłe cyfry, porządne zębniki, jak zauważył Kiniol.

No, ale żeby nie było tak lirisch und romantisch, ma jednak coś nie teges. Bezwstydny drań jest.

No, bo jak to może być, żeby Kasia i Gustav z gołym tyłkiem w jednej windzie…

No powiedzcie sami. Na szczęście u Kiniola wczoraj nie działała (winda).

Jeśli jest ktoś, kto mógłby temu bezeceństwu zapobiec podaję rozstaw trzpieni chodu i budzenia 4,3 cm (mierzona bez motylków).

Wysokość płytki 7 cm, szerokość 5,5 cm, czyli mała płyta. Gdyby ktoś z Was (może Wojtek) miał takowy dekiel, proszę o kontakt.

[kasiaMF 233]

No to dziś budzikowo. Ostatni obiekt renowacji. Junghans 1907. Po długich poszukiwaniach tu i ówdzie skłaniam się ku twierdzeniu, że to  model Nachtigall. Na zdjęciach sprzed mojej renowacji ciekawostki  po  przeróbkach sprzedawcy. Na uwagę  zasługują dzwonki pomalowane srebrolem,  plastikowo-metalowe nóżki, no i dystans z uciętej rurki. Boczne wsporniki zostały prawdopodobnie ucięte i wyprofilowane.  Dorobienie nowych byłoby zbyt kosztowne więc postanowiłam znaleźć odpowiedni dystans, docięty później przez Czasika, z jednego większego elementu. Nóżki drewniane dorobił Frank, a dzwonki oczyszczono z farby, wypolerowano  i zawoskowano.

Podstawa po odrobaczeniu i oczyszczeniu okazała się  podziurawiona jak ser.

Zaszpachlowałam więc i wyszlifowałam  ubytki,  zmyłam czarne krawędzie (które były pomalowane farbą olejną) i zabarwiłam na ciemno bejcą, na całość położyłam politurę i po zmatowieniu wosk. Mechanizm oczywiście po wyczyszczeniu i konserwacji zegarmistrza.  W sumie na efekt złożyła się praca 5 osób.

Czasik i Frank dzięki za pomoc.

Edytowane 5 Lutego 2014 przez kasiaMF

[kasiaMF 233]

A tak wyglądał cały budzik przed renowacją i znaleziony wzór Nachtigall. No i fotki dorobionego dystansu

Edytowane 5 Lutego 2014 przez kasiaMF

[Dascola 2]

Sliczny Tuptus

GRATULACJE

[klonsi1995 1]

Kawał dobrej roboty , gratuluję efektu .

[tarant 4606]

Podstawa po odrobaczeniu i oczyszczeniu okazała się  podziurawiona jak ser.

Zaszpachlowałam więc i wyszlifowałam  ubytki,  zmyłam czarne krawędzie (które były pomalowane farbą olejną) i zabarwiłam na ciemno bejcą, na całość położyłam politurę i po zmatowieniu wosk.

 

Zniszczyłaś dzieło wielu artystów ! Mimo wszystko, przesyłają życzenia :

[FRANK 1]

Kasiu bardzo ładnie wyszedł ten budzik.Gratuluję zacięcia renowatorskiego.

[erzlot 270]

A ja mam tylko jeden budzik

[zasadas 5010]

Kasiu,

gratuluję, teraz mamy się od kogo uczyć. Pozdrawiam.

Edytowane 5 Lutego 2014 przez zasadas

[Witold 56 42]

 Widać gołym okiem, że ta wspaniale wykonana renowacja to owoc uwielbienia przez Kasię tych przesympatycznych przedmiotów jakimi są budziki. No cóż, gdy robimy coś bez przymusu, po prostu li tylko z czystej pasji, to efekt będzie zawsze piorunująco doskonały. Kasiu - gratuluję wytrwałości !!!. Po prosty trzymaj tak dalej obrany kurs.

[kasiaMF 233]

Kasiu,

gratuluję, teraz mamy się od kogo uczyć. Pozdrawiam.

 

 Widać gołym okiem, że ta wspaniale wykonana renowacja to owoc uwielbienia przez Kasię tych przesympatycznych przedmiotów jakimi są budziki. No cóż, gdy robimy coś bez przymusu, po prostu li tylko z czystej pasji, to efekt będzie zawsze piorunująco doskonały. Kasiu - gratuluję wytrwałości !!!. Po prosty trzymaj tak dalej obrany kurs.

 I jak tu uwierzyć, że to Redbul dodaje skrzydeł? 

[amroziuk 93]

Znowu zamieniłaś szare na "złote"

To jest nałóg...

[docent 1]

Ja również przyłącze się do gratulacji, świetna robota !

Gdybyś kiedyś chciała się z nim rozstać to stoje w kolejce.

Jest to jeden z tych budzików, które bardzo lubię (trochę drzewa, trochę mosiądzu :-) ).

Ostatnio przegapiłem na ebay'u ciekawy model (aukcja nr 380824993703 ) Mam identyczny HAU z odrobinę inną tarczą. Razem ładnie by się prezentowały :-)

 

Myślę że to nie jest model Nachtigall lecz jakiś pokrewny, być może z wcześniejszych lat.

Na poprzedniej stronie możesz zobaczyć model Nachtigall drugi od lewej.

Edytowane 6 Lutego 2014 przez docent

[kasiaMF 233]

Obserwowałam tego HAU, faktycznie świetny, no ale wszystkiego mieć nie można. Póki co zdobyłam GB z centralna sekundą, i to on budzikowo rządzi.  Co się zaś tyczny Nachtigall, to myślę, że gdyby do mojego budzika dodać oryginalne boczne wsporniki to chyba jednak byłby taki, jak Twój. Jednak sprzedawca nieco pokombinował i na pozostałościach  mosiężnych zawijasów widać ślady ingerencji. Konsultowałam  to również  z kolekcjonerami  z Niemiec, porównywałam ze znanymi wzorami (Rosignol, Livy, Treviso) i padło na Nachtigal. Gdybyś jednak znalazł inny wzór daj znać. Może odkryjemy coś nowego   

[artemide 0]

To zdecydowanie mój ulubiony wątek na całym forum

 

Posiadam kilkanaście budzików z różnych lat. Ten poniżej to jeden z moich ulubionych budzików. Wyposażony m.in. w zapalniczkę benzynową. Produkowany w latach 50 i 60. XX wieku.

 

Mechanizm nie działa. Dał się nakręcić, ale nie drgnął. Czy możecie mi kogoś polecić z forum, kto hobbistycznie (najlepiej w Krakowie) zajmuje się reanimacją zegarków?

[kasiaMF 233]

Czasik(kolega forumowy) w Mysłowicach (możesz wysłąć pocztą) - Polecam - świetny fachowiec

[erzlot 270]

Chcę zwrócić Waszą uwagę drodzy budzikowcy, że na allegro jest fajny budzik GB, ale zwróćcie uwagę na koszty przesyłki (170zł !!). Sprzedający z W-wy odpisał mi, że to nie jest pomyłka.

[FRANK 1]

Chcę zwrócić Waszą uwagę drodzy budzikowcy, że na allegro jest fajny budzik GB, ale zwróćcie uwagę na koszty przesyłki (170zł !!). Sprzedający z W-wy odpisał mi, że to nie jest pomyłka.

Dogadaj się z kimś z Warszawy .On odbierze ten zegar osobiście i wyśle za opłatą 15 zł.

[zasadas 5010]

To jedna z form naciągania ludzi, którzy zachwyceni zegarkiem nie zwracają uwagi na koszt przesyłki. Sądzę, że "cwaniak" nie zgodzi się na odbiór osobisty. 

[Teddy61 49]

Chcę zwrócić Waszą uwagę drodzy budzikowcy, że na allegro jest fajny budzik GB, ale zwróćcie uwagę na koszty przesyłki (170zł !!). Sprzedający z W-wy odpisał mi, że to nie jest pomyłka.

Wg mnie ten budzik to fantazja młodego wynalazcy.

[zasadas 5010]

A mógłby ktoś wkleić namiary, nie w celach reklamowych, raczej ostrzegawczych.

[Teddy61 49]

A mógłby ktoś wkleić namiary, nie w celach reklamowych, raczej ostrzegawczych.

Proszę uprzejmie:

http://allegro.pl/zegar-mysliwski-gustav-becker-z-brazu-zloconego-i3940887230.html

[tarant 4606]

Trąbka, kaszkiet

kord , dwurura

uzupełnia pasztet

zdwojona dziura

Komu Hubert drogi

niestraszne rogi....

 

Edytowane 23 Lutego 2014 przez tarant