Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
roberto266

Nasze Budziki

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wygląda na malowany, za mało zdjęć by to stwierdzić. Jeśli  nawet był malowany to mogło być wtórne. Ten budzik może mieć nawet ponad 100 lat.  Raczej niklowany, a uchwyt mosiężny. Proszę spojrzeć na  fotografie.

post-44620-0-12991300-1575571667.png

post-44620-0-42878000-1575571673_thumb.png

post-44620-0-35748100-1575571681.png

post-44620-0-86532900-1575571688_thumb.png

post-44620-0-70982100-1575571695_thumb.png

post-44620-0-99866300-1575571703.png

post-44620-0-51430400-1575571711.png

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pani Kasiu, był pierwotnie pomalowany. Nie będę niszczył reliktów oryginalnej farby.

Pozdrawiam.

 

 

No, jeśli był pomalowany na rdzawo, to rzeczywiście relikty się zachowały wzorowo. Tak czy siak, oba bardzo ciekawe, gratulacje dla posiadaczy  :).

 

 

Nie wygląda na malowany, za mało zdjęć by to stwierdzić. Jeśli  nawet był malowany to mogło być wtórne. Ten budzik może mieć nawet ponad 100 lat.  Raczej niklowany, a uchwyt mosiężny. Proszę spojrzeć na  fotografie.

 

No producent pisał, że są niklowane a nie ryszawe. Ale co tam producent...

post-109112-0-93163900-1575574248_thumb.jpg


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może limitowana wersja? Pewnie jakieś cyferki gdzieś się ukrywają...

Kiedyś za nieboszczki komuny zbierałem broń i wyposażenie. Ilość artefaktów (przepraszam za wyrażenie) pomalowanych Srebrolem, by ukryć rdzę była ogromna. To taka farba do malowania rur piecowych, trudno się ją usuwało, na jednym moim hełmie jeszcze gdzieś w zakamarkach egzystuje. Pochwy szabel i bagnetów, wszelkie żelastwo tym paćkali. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie niszczeje, ma sucho, przetrzyma kolejne lata. A może był na froncie wojennym, kto to wie?

Teraz natomiast inny przykład budzika z ustawianiem na budzenie ciągłe i przerywane. Budzik włoski Vegila.

 

 

post-111033-0-42039500-1575581592_thumb.jpg

post-111033-0-58604300-1575581658_thumb.jpg

post-111033-0-74372000-1575581700_thumb.jpg

post-111033-0-10759000-1575581741_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Poniżej przedstawiam mechanizm budzika Junghans Sirene. Nie mniej mam wątpliwości co do tej kombinacji mechanizmu dzwonienia. Przykręcona do płyty blacha a między nimi sprężyna. Jak zapewne większość z Panstwa wie ten budzik ma bardzo nietypowy sposób dzwonienia ale czy to kombinacja czy oryginał? Nie mogę nigdzie w Internecie znaleźć zdjęć mechanizmu budzika Jungjans Sirene. Prosze o wszelkie sugestie.

post-74377-0-60724400-1575583042_thumb.jpg

post-74377-0-87422900-1575583063_thumb.jpg

post-74377-0-79646400-1575583324_thumb.jpg

Edytowane przez Dymar3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież widać że to była hmm...naprawa. Werk wygląda na typowy Junghansa. Jak doczytałem, wewnątrz tej czaszy jest wiatraczek z cienkich blaszek, zmuszający do piszczenia trzy stroiki - gwizdki.

https://www.uhrenwerkstattforum.de/t1569f117-Junghans-Sirene.html

Edytowane przez Anansi

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie niszczeje, ma sucho, przetrzyma kolejne lata. A może był na froncie wojennym, kto to wie?

 

 Aaa , to rozumiem , że kontrolujesz wilgotność powietrza w pomieszczeniu , lub w innym miejscu przechowywania . 

Można też , umieścić w gablocie kilka woreczków , które absorbują wilgoć .

Często są umieszczane w opakowaniu , wraz z różnego rodzaju wrażliwą elektroniką .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież widać że to była hmm...naprawa. Werk wygląda na typowy Junghansa. Jak doczytałem, wewnątrz tej czaszy jest wiatraczek z cienkich blaszek, zmuszający do piszczenia trzy stroiki - gwizdki.

https://www.uhrenwerkstattforum.de/t1569f117-Junghans-Sirene

Hmm, szkoda , że tam nie pokazali środka budzika. Zatem ten allegrowy jest  kombinowany :huh:  Szkoda, ale cóż dobrze, że się wyjaśniło. W takim stanie rzeczy naprawa  alarmu byłaby raczej skomplikowana, tym bardziej, że nie wiadomo jak to powinno wyglądać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Kasiu. A ja nigdzie nie mogę znaleźć zdjęć mechanizmu Junghans Sirene. Ładny egzemplarz i wpadl mi w oko. Nie mniej troche przykro by było gdyby miał nie dzialać jego głowny atut - syrena.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, też miałam zamiar przystąpić do aukcji, ale w tej sytuacji rezygnuje, bo dla samej obudowy to nie warto.. Niemcy też milczą :rolleyes:  w  kwestii mechanizmu. Może się jeszcze kiedyś trafi B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Aaa , to rozumiem , że kontrolujesz wilgotność powietrza w pomieszczeniu , lub w innym miejscu przechowywania . 

Można też , umieścić w gablocie kilka woreczków , które absorbują wilgoć .

Często są umieszczane w opakowaniu , wraz z różnego rodzaju wrażliwą elektroniką .

 

 

 Aaa , to rozumiem , że kontrolujesz wilgotność powietrza w pomieszczeniu , lub w innym miejscu przechowywania . 

Można też , umieścić w gablocie kilka woreczków , które absorbują wilgoć .

Często są umieszczane w opakowaniu , wraz z różnego rodzaju wrażliwą elektroniką .

Można sobie darować cięty język, ale jak kto lubi, jego sprawa. Co do przechowywania, normalnie w mieszkaniu, w bloku, z centralnym ogrzewaniem. Co potrzeba więcej? Znam takich kolekcjonerów, co z braku miejsca w mieszkaniu przechowują część eksponatów w piwnicach, blaszanych garażach.

To co napisałem o froncie, to też mogło zaistnieć. Farba jest stara, takiego koloru były np. mundury w czasie I wojny światowej. Przedmioty używane w wojsku nie mogły dawać odblasku. Obudowa jest z mosiądzu, ale kto malowałby ozdobny budzik do wyposażenia pokoju?

post-111033-0-27439300-1575624692_thumb.jpg

post-111033-0-02120500-1575624757_thumb.jpg

post-111033-0-02940600-1575624813_thumb.jpg

post-111033-0-19059500-1575624881_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej wojnie?budzik jest produkcji po 1WS ,ktoś go po prostu wypaćkał czym miał i tyle, produkowane były w niklu i na pewno nie na potrzeby wojskowe :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę to... w namiocie napierdziela budzik i po 15 sekundach wszystkie działa walą w ten namiot... :P  :D

A zegar wygląda na typowy Wehrmachtfeldgrauwecker...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę to... w namiocie napierdziela budzik i po 15 sekundach wszystkie działa walą w ten namiot... :D

A zegar wygląda na typowy Wehrmachtfeldgrauwecker...

No i ten kolor jakby trochę błękit pruski...

 

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty się Kaśka w kolory nie wgłębiaj, bo do Błękitnej Armii gen. Hallera krok malutki  :wacko:. Feldgrau i już.

W mojej zamierzchłej pracy się takim czymś malowało silniki elektryczne i pompy. Nie można jednak na 100% wykluczyć, że jakiś feldfebel (raczej w 2WŚ) umaił sobie budziola czym tam miał pod ręką, żeby ten mu ze schronu nie łyskał. A to by rychtyg podchodziło pod sztukę okopową IMO. Jak pisałem, kilka dekad zbierałem militaria, więc nic mnie już nie zdziwi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyzcy o budzikach starych i tych nowszych,ja mam takie dwa.


z NRD,moze ktos wie z jakich lat


drugi tez z Niemiec ale NRD czy RFN

post-70514-0-18616300-1575650039_thumb.jpg

post-70514-0-20191200-1575650046_thumb.jpg

post-70514-0-72258200-1575650135_thumb.jpg

post-70514-0-30604800-1575650148_thumb.jpg

post-70514-0-84437100-1575650251_thumb.jpg

post-70514-0-69537400-1575650261_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyzcy o budzikach starych i tych nowszych,ja mam takie dwa.

 

z NRD,moze ktos wie z jakich lat

 

drugi tez z Niemiec ale NRD czy RFN

Niewolnica Isaura.... Przepraszam ale tak nazywam ten typ budzików.

 

 

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

Wszyzcy o budzikach starych i tych nowszych,ja mam takie dwa.

 

z NRD,moze ktos wie z jakich lat

 

drugi tez z Niemiec ale NRD czy RFN

Niewolnica Isaura.... Przepraszam ale tak nazywam ten typ budzików.

 

 

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewolnica Isaura.... Przepraszam ale tak nazywam ten typ budzików.

 

 

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

Niewolnica Isaura.... Przepraszam ale tak nazywam ten typ budzików.

 

 

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

OK,nie ma problemu

Budziki te trafily do mnie jako dodatek do licytowanych roczniakow.

Poniewaz lubie mosiadz zatrzymalem je,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty się Kaśka w kolory nie wgłębiaj, bo do Błękitnej Armii gen. Hallera krok malutki :wacko:. Feldgrau i już.

W mojej zamierzchłej pracy się takim czymś malowało silniki elektryczne i pompy. Nie można jednak na 100% wykluczyć, że jakiś feldfebel (raczej w 2WŚ) umaił sobie budziola czym tam miał pod ręką, żeby ten mu ze schronu nie łyskał. A to by rychtyg podchodziło pod sztukę okopową IMO. Jak pisałem, kilka dekad zbierałem militaria, więc nic mnie już nie zdziwi.

Ja, ja, vielleicht Du Rechts hast...

 

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już o wojnie, to przypomnę  niemiecki budzik sprzed I wojny światowej, który już pokazywałem. Zmienił właściciela i jest w grudziądzkim muzeum. Budzik Badische Uhrenfabrik, przerobiony na detektor zapewne  w czasie II wojny światowej

Co do tamtego, Mechanik się myli. Został wprowadzony do sprzedaży w 1907 r.

post-111033-0-00967100-1575653051_thumb.jpg

post-111033-0-65253400-1575653087_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już o wojnie, to przypomnę niemiecki budzik sprzed I wojny światowej, który już pokazywałem. Zmienił właściciela i jest w grudziądzkim muzeum. Budzik Badische Uhrenfabrik, przerobiony na detektor zapewne w czasie II wojny światowej

Co do tamtego, Mechanik się myli. Został wprowadzony do sprzedaży w 1907 r.

Jeśli został wprowadzony do sprzedaży (są na to dowody?) w 1907 to nie jest tożsame, z rokiem produkcji. Mało jednak wiemy o producentach i zegarach zza Wielkiej Wody...

 

Proszę więc znów nie dorabiać własnych teorii. Proponuję jednak trzymać się faktów, które można potwierdzić. Te posty czyta oprócz nas wiele osób, które szukają wiedzy zegarowej, i fachowych porad.

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już o wojnie, to przypomnę  niemiecki budzik sprzed I wojny światowej, który już pokazywałem. Zmienił właściciela i jest w grudziądzkim muzeum. Budzik Badische Uhrenfabrik, przerobiony na detektor zapewne  w czasie II wojny światowej

Co do tamtego, Mechanik się myli. Został wprowadzony do sprzedaży w 1907 r.

Detektor czego to jest? Może to jest detonator lub deflorator albo defibrylator?

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marku, mam serdeczną prośbę. Na Forum jest wiele wątków, od żartobliwych wyłącznie (Maryna), po dosyć mocno poważne. Czytający nie mają problemu z informacją, że pod Grunwaldem Jagiełło sprawdzał czas używając Rolexa, jeśli taki wpis znajdą na ww. Marynie. W wątkach poważnych wszyscy się staramy pisać serio, pokazując mechanizmy, dokumenty, co tam wiemy. 

Pamiętam taki temat Gebruder Resch, który dzięki ogromnej pomocy wielu klubowiczów, w końcu (prawie od zera) wypączkował na źródło unikalnej wiedzy. Przyjęliśmy w nim jednak, że nie gdybamy. Piszemy to, o czym wiemy i mamy na to dowody. Gigantyczna praca na źródłach, archiwach gospodarczych, księgach meldunkowych, podatkowych, rocznikach zegarmistrzowskich periodyków z przełomu wieków, mapach, grube setki zdjęć zegarów, analiza numeracji etc etc, to dało w sumie efekty niesamowite. Chyba nikt na świecie nie zebrał takiej wiedzy o GR, co my. A dzięki temu, że nigdy się nie skusiliśmy na obsuwę wygodnego gdybania, mamy ogromny zbiór faktów. Oczywiście hipotezy też powstawały liczne, jednakowoż zawsze poprzedzone słówkiem "przypuszczam", lub "wydaje mi się".

Nauczyło nas to, że oczywiście możliwe są niesłychane historie, ale do nich musi być dołączone coś, co rzecz udowodni. Inaczej- patrz Jagiełło i Rolex. Nie wątpię, że wiesz co mówisz z tą datą wprowadzenia do sprzedaży zegara w 1907 roku. Pokaż coś, żebym mógł sobie odhaczyć temat, rachunek, reklamę, stronę z katalogu. To ciekawe i pewnie się przyda jako rozwiązany problem. Skąd się ten akurat 1907 wziął? A nie ósmy, albo dwunasty, czy może wręcz 27, drugi kwartał?

Na czym opierasz precyzyjne datowanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Detektor czego to jest? Może to jest detonator lub deflorator albo defibrylator?

Posiłkuję się Słownikiem wyrazów obcych:

Detektor 1. Przyrząd lub urządzenie do dokonywania detekcji.

 

Detekcja wykrywanie dowolnych sygnałów, np. elektrycznych, promieniowania.

 

Spowodowanie zwarcia  elektrycznego nie jest wykryciem sygnału?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do wywołania eksplozji służy detonator,detektor służy do wykrycia jakichkolwiek sygnałów.Zwarcie elektryczne nie jest sygnałem,a po prostu zwarciem elektrycznym :D i skąd pewność że ów budzik miał sterować detonatorem a nie załączać lub sygnalizować cokolwiek.Z jaką dokumentacją przekazany został do owego muzeum gdzie występuje jako detektor ?czy jako stary budzik?

A budzik Watebury został wyprodukowany na podstawie patentów z 1907 dotyczących budzików puszkowych, ale w katalogach występuje od 1919r i do 1924 są spotykane jeszcze te modele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.