Nasze Budziki

[Dymar3 214]

Popracuj jeszcze nad tarczą. 24h kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej i od razu po wyjęciu suszenie. Wyjdzie bardzo ładnie . Metoda 100% bezpieczna dla tarczy. Gwarantuje! 

[Marek Szajerka 775]

Dziękuję i pozdrawiam. Marek

[kasiaMF 233]

W dniu 30.09.2020 o 22:00, mechanik napisał:

Udało mi się dziś poskładać budziczek Emes ,najwyraźniej musiał kogoś zdenerwować i dostał za swoje😃Polutowałem mosiężną obudowę ale nie udało mi się jej dokładniej poprostować no i wgnioty są wyraźnie widoczne szczególnie na tylnym deklu😕ale udało mi się całkiem sprawnie naprawić mechanizm podpierając się niedawną walką Yodka z kołkiem kotwicy który widocznie wypadł w czasie lotu😄i wykonałem go z druta szczotki stalowej,hula doskonale!

Oj.... też bym takiego chciała. Piękny!!

[Kieszonkowe 613]

To pokażę moje zbiory budzików    

 

Zrobiłem remanent spadku po zegarmistrzu  

 

 

10 kartonów (50x40x30) budzików chyba do końca życia ich nie uruchomię  

 

 

Jest tam trochę ciekawych n.p. wczesne "Poltiki" małe "Poltiki" czy "Junghans" z Lublina

 

 

Trzy dni robienie porządków  

 

Pozdrawiam

Roman

 

oraz pudełko nóżek i pokręteł 

[Marek Szajerka 775]

Wprawdzie formalnie nie ten dział, ale aż korciło, żeby dodać to zdjęć Kieszonkowego. Oczywiście gratulacje. Ten mój artykuł ujrzał dziś światło dzienne.  Zdjęcia z postu  są doskonałym uzupełnieniem dla mojego tekstu. Można sobie dowolnie go drukować.

Pozdrawiam. Marek

Biuletyn KMDG 2020 43(657), Szajerka M., Budziki w stylu modernizmu.pdf

[zasadas 5010]

Cudowny magazyn. W jednym z pudeł, wydaje mi się, że zobaczyłem model Slavy, być może model jeszcze bez opisu(kwatratowa tarcza) Mógłbyś pokazać, najstarsze budziki (Mir, Moskwa, Drużba, Slava)?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[arek1a2b 141]

Szkoda że trafiły z racji spadku, ale fajnie że w dobre ręce 😉

[kasiaMF 233]

Cudowny magazyn. W jednym z pudeł, wydaje mi się, że zobaczyłem model Slavy, być może model jeszcze bez opisu(kwatratowa tarcza) Mógłbyś pokazać, najstarsze budziki (Mir, Moskwa, Drużba, Slava)?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Tak, tak politka z zieloną tarczą to chętnie, chętnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Marek Szajerka 775]

Proponuję założyć katalog już w trakcie naprawiania.

 

Jeden w Wordzie spis ogólny

 

L.p	Typ, firma	Pochodzenie	Kiedy wyprodukowano	Nr katalogowy	Uwagi
1	2	3	4	5	6

 

Numer katalogowy wówczas, gdy w kolekcji są budziki, wiszące, chodziki itd. Np. budziki to I. wówczas będzie sygnatura I/1 itd, chodzikiI II/ ..., wiszące III/....

Drugi folder to z napraw. W tym folderze zbiorczym każdy  naprawiany egzemplarz będzie miał osobny  własny folder z  historią naprawy.

 

Numerowanie folderów wg dat produkcji lub przybliżonych.  Odczyty z płyt. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy IV będzie oznaczała kwartał czy miesiąc. Wówczas  zapiszemy np. 1983.04.  Junghans czy Jantar. Komputer sam ułoży kolejność folderów wg lat. Gdy poda, że taki folder już jest, przy nowym wystarczy dodać kolejne przecinki: 1983.04., W efekcie będziemy wiedzieli  np. jakie mamy najstarsze egzemplarze. Gdy natomiast założymy jeszcze jeden folder zbiorczy z markami, to będziemy wiedzieli ile mamy egzemplarzy danej firmy.  Do folderu tego wejdą ponownie poprzednie foldery z historią napraw., tylko, że w folderze konkretnej marki. Zapewne wyjdą ciekawe wtedy informacje o kolekcji.

Natomiast na egzemplarzu naklejać  papierowe cenki z numerem katalogowym  w jakimś mniej widocznym miejscu, np. pod spodem obudowy.

Pozdrawiam. Marek

Edytowane 5 Października 2020 przez Marek Szajerka
korekta i uzupełnienie informacji

[mkl1 14841]

 

 "pochodzenie"- co masz na myśli?

"kiedy wyprodukowano" - jeżeli brak danych z werku? - co wpisujemy? -wg swojego "domniemania"

"firma" - czasami brak danych... co wówczas?

( podam przykład...budzik oficerski i ???)

 

 Pewnie masz swoje wyobrazenie..jak to ma wyglądać..

"zapodaj" przykład - jakikolwiek...

Edytowane 5 Października 2020 przez mkl1

[Yodek 2540]

1 godzinę temu, Kieszonkowe napisał:

To pokażę moje zbiory budzików    

 

Zrobiłem remanent spadku po zegarmistrzu  

 

 

10 kartonów (50x40x30) budzików chyba do końca życia ich nie uruchomię  

 

 

Jest tam trochę ciekawych n.p. wczesne "Poltiki" małe "Poltiki" czy "Junghans" z Lublina

 

 

Trzy dni robienie porządków  

 

Pozdrawiam

Roman

 

oraz pudełko nóżek i pokręteł 

Cóż za skarby! Raj!

Starsze Poltiki - ten w zielonej obudowie mniam 😁 i miniaturowe ale i tyle części, motylków, nóżek i tego czego najczęściej brakuje... Ehhh 😀

Edytowane 5 Października 2020 przez Yodek

[Kieszonkowe 613]

 

 

11 godzin temu, zasadas napisał:

Cudowny magazyn. W jednym z pudeł, wydaje mi się, że zobaczyłem model Slavy, być może model jeszcze bez opisu(kwatratowa tarcza) Mógłbyś pokazać, najstarsze budziki (Mir, Moskwa, Drużba, Slava)
.............................

 

Witajcie,

ten magazyn był gromadzony przez kilkadziesiąt lat  , a od "circa" 20 przeleżał w siatkach, workach i kartonikach w piwnicy mojego rodzinnego domu.

Niestety nie udało mi się dogadać z rodziną  i ojcowizna idzie w obce ręce. A ja od kilku tygodni robię właśnie remanent przenosząc co ciekawsze rzeczy

do mojego domu. Tak więc budziki doczekały się własnych kartonów i półki na regale (metr na dwa na pięćdziesiąt centymetrów) czyli metr sześcienny budzików .

 

11 godzin temu, zasadas napisał:

......że zobaczyłem model Slavy

 

Na budzikach to ja się zbytnio nie znam (podobnie jak zresztą na pozostałych tematach zegarkowych) podziwiam Kolegów którzy po kształcie, kolorze, fakturze czy słoń ma trąbę

w prawo czy lewo potrafią powiedzieć tak dużo o danym egzemplarzu zegarka. I jeśli w przypadku kieszonek,narzędzi czy technologii jestem w stanie coś podyskutować - to przy

budzikach raczej będę musiał prosić o pomoc  w datowaniu, ocenie/wycenie i.t.p.

 

11 godzin temu, arek1a2b napisał:

Szkoda że trafiły z racji spadku, ale fajnie że w dobre ręce 😉

 

Pierwotnie były traktowane jako "dawcy organów" czy n.p. źródło dobrej stali na ośki i.t.p.. Założenie było takie że na emeryturze (żeby mieć co robić) będę powoli je przywracał

do życia. Ale teraz widzę że raczej mojego życia nie starczy. Samych Slav, MIrów, Drużb, Jantarów jest z cztery kartony, dwa kartony to same obudowy, dekle, ramki rozebrane płyty.

Pozostałe to Poltiki, trochę Czechów i DDR-ów.

 

11 godzin temu, zasadas napisał:

Cudowny magazyn.............

 

11 godzin temu, arek1a2b napisał:

........ z racji spadku, ale fajnie że w dobre ręce 😉

 

10 godzin temu, kasiaMF napisał:

Tak, tak politka z zieloną tarczą to chętnie, chętnie...

 

10 godzin temu, Yodek napisał:

Cóż za skarby! Raj!

...... motylków, nóżek i tego czego najczęściej brakuje... Ehhh 😀

 

Tak że jak chcecie to możecie się wpisywać "na listę spadkową"  

Na moje narzędzia, kieszonki czy bibliografię zegarkową już taka lista istnieje  

Ale uprzedzam że na razie nie zamierzam umierać, a w mojej rodzinie były długowieczne osobniki   .

 

Miłego poranka

Roman

Edytowane 6 Października 2020 przez Kieszonkowe

[arek1a2b 141]

Mnie możesz wpisać na listę abym mógł  obejrzeć zbiory, zaznaczam że nie spieszy mi się.

A i Ty z racji że nie znasz się na pewnych zegarach, musisz mieć czas aby się poznać

[Marek Szajerka 775]

10 godzin temu, mkl1 napisał:

 

 "pochodzenie"- co masz na myśli?

"kiedy wyprodukowano" - jeżeli brak danych z werku? - co wpisujemy? -wg swojego "domniemania"

"firma" - czasami brak danych... co wówczas?

( podam przykład...budzik oficerski i ???)

 

 Pewnie masz swoje wyobrażenie..jak to ma wyglądać..

"zapodaj" przykład - jakikolwiek...

 W tabeli Pochodzenie wpisuję od kogo i kiedy otrzymałem. Np. osoba X,  jarmark staroci w miejscowości Y, data nabycia.

Kiedy wyprodukowano. To tam wpisuję państwo i rok produkcji. Uwagi, np. czy  to jest składany z kilku it.d.

[Yodek 2540]

Jakbym mogła coś odkupić w przystępnej cenie byłoby super ale wpisywanie się na '"listę oczekujących na spadek" brzmi jakoś niemiło 😔 

A poza tym mój status społeczny to "babcia" więc trudno przewidzieć ile pociągnę 🤣

Edytowane 6 Października 2020 przez Yodek

[Kirsan 247]

Budzik jest caly mosiezny szkla grube fazowane na przystawce balansowej napis Made in France , na werku wybite litery A D 

tarcza mosiezna, budzik siedmiodniowy, W sieci znalazlem informacje o takim budziku 'Antique French cariage  alarm clock 1880"

Jesli ktos na forum ma wiecej informacji o tym budziku prosze napisac za co dziekuje.

Edytowane 9 Października 2020 przez Kirsan

[Dymar3 214]

Niesamowity...

[Kieszonkowe 613]

  

23 godziny temu, Yodek napisał:

.........

A poza tym mój status społeczny to "babcia" więc trudno przewidzieć ile pociągnę 🤣

 

Ja też już jestem "szalony dziadek" , A właściwie to jak mnie uświadomili koledzy to tylko

mąż babci bo dziadkiem zostanę dopiero wtedy gdy będę miał wnuka a na razie same wnuczki  .

 

A pokazując moją "kolekcję" chciałem tylko tak trochę "włożyć kij w mrowisko"  bo Wszysczy 

tu pokazują wymuskane, odmalowane, z wybielonymi tarczami swoje budziki. Często jeszcze

w szklanych gablotach lub na specjalnych półeczkach (sama inkrustacja ich budzi zazdrość).

Więc chciałem pokazać że istnieją też takie zakurzone, zardzewiałe kolekcje, które cały czas

czekają na swoje odkrycie.

 

W dniu 6.10.2020 o 07:05, arek1a2b napisał:

.................

A i Ty z racji że nie znasz się na pewnych zegarach, musisz mieć czas aby się poznać

  

No to okazało się że mam "dobre oko" skoro na dzień dobry wybrałem rzadki model "Slavy" ?

czy jeden z pierwszych (wyprodukowanych chyba w ilości 2000 szt.) model "Poltika"  .

 

23 godziny temu, Yodek napisał:

Jakbym mogła coś odkupić w przystępnej cenie byłoby super ale wpisywanie się na '"listę oczekujących na spadek" brzmi jakoś niemiło 😔 

.........

 

W dniu 6.10.2020 o 07:05, arek1a2b napisał:

Mnie możesz wpisać na listę abym mógł  obejrzeć zbiory, zaznaczam że nie spieszy mi się.

...........

 

Z tą listą spadkową to też trochę moja "przewrotność" choć biorąc pod uwagę że na razie u nas w rodzinie

same Kobiety to komu mam przekazać swoje skarby (wiem "Yodek" przeczy moim teoriom  ).

 

A pro pos "spadku" jak zwykle na koniec historyjka  ;

 

Moja przyjaciółka wpadła kiedyś do kolegi mieszkającego w Niemczech i widzi na półce piękną kolekcję

winyli z muzyką klasyczną niektóre jeszcze zafoliowane.

Pyta ?

- Zbyszek, co ty teraz zainteresowałeś się takim typem muzyki?

- Nie pada odpowiedź, tylko szedłem ulicą i patrzę stoją wystawione na śmietniku.

Koleżanka na to:

- Zbyszek to ty je szybko sprzedaj albo rozdaj bo twoje dzieci je wystawią na ten sam śmietnik  

 

Tak to już jest z kolekcjami które nie mają spadkobierców zainteresowanych ich dalszym gromadzeniem.

 

Na razie nie zamierzam umierać więc lista spadkowa jest hipotetyczna. Chociaż wiem że jak jest tego sporo

to trudno znaleźć jednego nabywcę który weźmie wszystko - a skoda żeby to lądowało w śmietniku czy na złomie.

 

Miłego dnia - ja jem śniadanko i idę do moich porządków.

Roman

 

p.s. Np. wczoraj robiąc porządek z papierami, listami, dokumentami znalazłem takie "skarby",

wielu z piszących na tym forum nie było jeszcze na świecie lub "nosiło pieluchę w zębach"  ,

co z nimi zrobić, wyrzucić, oddać na makulaturę, wystawić na znanym portalu aukcyjnym?

 

 

Na razie wylądowały w nowym kartonie - mam nadzieję że moje kobiety kiedyś to docenią.

 

 

Edytowane 7 Października 2020 przez Kieszonkowe
Dodanie nowych skarbów :)))

[Yodek 2540]

O przepraszam - ja z uporem godnym lepszej sprawy pokazuję te zardzewiałe, zakurzone, sponiewierane i wzgardzone budziki, które nie są obiektem westchnień większości zacnych kolekcjonerów, o...!

😋

[Kieszonkowe 613]

To nie do Ciebie "Yodku", O....!!!!  

Chociaż i Ty starasz się z "niebytu" zrobić COŚ.

A u mnie to cały czas coś co czeka na swojego odkrywcę / uzdrowiciela  

[kumite 154]

42 minuty temu, Kieszonkowe napisał:

  

 

Ja też już jestem "szalony dziadek" , A właściwie to jak mnie uświadomili koledzy to tylko

mąż babci bo dziadkiem zostanę dopiero wtedy gdy będę miał wnuka a na razie same wnuczki  .

 

A pokazując moją "kolekcję" chciałem tylko tak trochę "włożyć kij w mrowisko"  bo Wszysczy 

tu pokazują wymuskane, odmalowane, z wybielonymi tarczami swoje budziki. Często jeszcze

w szklanych gablotach lub na specjalnych półeczkach (sama inkrustacja ich budzi zazdrość).

Więc chciałem pokazać że istnieją też takie zakurzone, zardzewiałe kolekcje, które cały czas

czekają na swoje odkrycie.

 

  

No to okazało się że mam "dobre oko" skoro na dzień dobry wybrałem rzadki model "Slavy" ?

czy jeden z pierwszych (wyprodukowanych chyba w ilości 2000 szt.) model "Poltika"  .

 

 

 

Z tą listą spadkową to też trochę moja "przewrotność" choć biorąc pod uwagę że na razie u nas w rodzinie

same Kobiety to komu mam przekazać swoje skarby (wiem "Yodek" przeczy moim teoriom  ).

 

A pro pos "spadku" jak zwykle na koniec historyjka  ;

 

Moja przyjaciółka wpadła kiedyś do kolegi mieszkającego w Niemczech i widzi na półce piękną kolekcję

winyli z muzyką klasyczną niektóre jeszcze zafoliowane.

Pyta ?

- Zbyszek, co ty teraz zainteresowałeś się takim typem muzyki?

- Nie pada odpowiedź, tylko szedłem ulicą i patrzę stoją wystawione na śmietniku.

Koleżanka na to:

- Zbyszek to ty je szybko sprzedaj albo rozdaj bo twoje dzieci je wystawią na ten sam śmietnik  

 

Tak to już jest z kolekcjami które nie mają spadkobierców zainteresowanych ich dalszym gromadzeniem.

 

Na razie nie zamierzam umierać więc lista spadkowa jest hipotetyczna. Chociaż wiem że jak jest tego sporo

to trudno znaleźć jednego nabywcę który weźmie wszystko - a skoda żeby to lądowało w śmietniku czy na złomie.

 

Miłego dnia - ja jem śniadanko i idę do moich porządków.

Roman

 

p.s. Np. wczoraj robiąc porządek z papierami, listami, dokumentami znalazłem takie "skarby",

wielu z piszących na tym forum nie było jeszcze na świecie lub "nosiło pieluchę w zębach"  ,

co z nimi zrobić, wyrzucić, oddać na makulaturę, wystawić na znanym portalu aukcyjnym?

 

 

Na razie wylądowały w nowym kartonie - mam nadzieję że moje kobiety kiedyś to docenią.

 

 

 Są teraz sklepy ze starociami z PRL , piszę o Warszawie na Pradze. skupują takie ciekawostki. Na pewno przyjmą

Pzdr P

[Kirsan 247]

14 godzin temu, kumite napisał:

 Są teraz sklepy ze starociami z PRL , piszę o Warszawie na Pradze. skupują takie ciekawostki. Na pewno przyjmą

Pzdr P

Tu jest forum Nasze budziki przestancie pitolic o jakis starociach  skupmy sie na temacie

[kumite 154]

Kol. Cytuj wszystkich , jak już

[tarant 4606]

23 godziny temu, Kirsan napisał:

Tu jest forum Nasze budziki przestancie pitolic o jakis starociach  skupmy sie na temacie

 

Ja na przykład uwielbiam pitolić gdzie popadnie. Nawet o tych, co pitolą bez sensu w cudzych tematach  

[Marek Szajerka 775]

Nowy nabytek, budzik Mauthe