Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
roberto266

Nasze Budziki

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Yodek napisał:

.......

Budzik przeszedł profesjonalne ozonowanie w sortowni przesyłek. Z tego powodu przesyłka z Gdańska do Koszalina szła pełen tydzień 😂🤭

 

Mimo że Poltik i z Gdańska to "Yodek" nie kupił go ode mnie :) . 

Co prawda wszystko co wchodzi do nas do domu przechodzi profesjonalny proces ozonowania.

 

106283890_20201117_130517(1).thumb.jpg.36b0d1312a5d86691cd7eab01ebbf3cb.jpg

 

Nasza maszynka wytwarza 40 g/h ozonu. Jak się ją włączy na chwilę to czuje się jak po porządnej burzy w górach :D .

A pro po ozonu Kolega który zawodowo się tym zajmuje (robi m/in urządzenia do utylizacji ścieków dla szpitali Covidowych)

twierdzi że poza drobnoustrojami ozon potrafi sobie skutecznie dać radę z drewnojadami ???

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Kieszonkowe napisał:

 

Mimo że Poltik i z Gdańska to "Yodek" nie kupił go ode mnie :) . 

 

O przepraszam - przecież  już wyjątkowo zmysłowo "wzdychałam w uniesieniu"  do Twojego "Kieszonkowe" - pięknego Poltika... Wystarczyłoby tylko skinienie 😝😁

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Kieszonkowe napisał:

 

Mimo że Poltik i z Gdańska to "Yodek" nie kupił go ode mnie :) . 

Co prawda wszystko co wchodzi do nas do domu przechodzi profesjonalny proces ozonowania.

 

106283890_20201117_130517(1).thumb.jpg.36b0d1312a5d86691cd7eab01ebbf3cb.jpg

 

Nasza maszynka wytwarza 40 g/h ozonu. Jak się ją włączy na chwilę to czuje się jak po porządnej burzy w górach :D .

A pro po ozonu Kolega który zawodowo się tym zajmuje (robi m/in urządzenia do utylizacji ścieków dla szpitali Covidowych)

twierdzi że poza drobnoustrojami ozon potrafi sobie skutecznie dać radę z drewnojadami ???

 

Pozdrawiam

Roman

Ozonator :) .... super !  Gdzie to dostać - kupić ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Yodek napisał:

O przepraszam - przecież  już wyjątkowo zmysłowo "wzdychałam w uniesieniu"  do Twojego "Kieszonkowe" - pięknego Poltika... Wystarczyłoby tylko skinienie 😝😁

 

Yodku mój Poltik powędrował do nowego kartonu i znalazł się na półce z innymi z metra sześciennego budzików. Czekając na czas swojej reinkarnacji.

Może kiedyś to nastąpi i otrzyma nowe życie będąc tak pięknie (jeśli potrafię) wypucowany/wyglancowany jak Wy to potraficie zrobić.  A moje sprostowanie

miało na celu tylko wyjaśnienie dla innych chętnych że nie Ty go ode mnie wysępiłaś (chociaż jesteś pierwsza w kolejce :) ) .

 

Godzinę temu, PM1122 napisał:

Ozonator :) .... super !  Gdzie to dostać - kupić ?

 

Ozonator dostałem/odkupiłem od mojego kolegi (tego od przemysłowych ozonatorów dla szpitali) kupił go do jakiś testów.

Ale z tego co wiem są dostępne na znanych portalach aukcyjnych. Ważne żeby zwrócić uwagę na wydajność. Do profesjonalnych

zastosowań powinna być większa niż 30-40 g/h. Można też go zrobić samemu wystarczy kaskada płytek do wyładowań koronowych,

wentylator komputerowy, ew. wyłącznik czasowy i obudowa najlepiej z nierdzewki.

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej może występować w grupie "pamiątka z... " Budzik z werkiem Blessing z 1935r i katedrą Kolońską na górze.Cynkal pewnie wcześniej czymś malowany bo z zagłębieniach pozostały śladowe ilości farby złotej?brązowej?więc z braku możliwości weryfikacji ,został tylko umyty  i naprawiony .Taki trochę dziwak ale pewno kupowany zamiast magnesu na lodówkę 😄

DSC_2571.JPG

DSC_2576.JPG

DSC_2575.JPG

DSC_2573.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bazując na porównaniu do egzemplarza, który posiadam, zaliczyłbym go  do kategorii Frankenstein. 

 

Swojemu dałem następującą metryczkę:

 

 

Ankerwerke

 

Niemcy,

Ok. 1930-40

 

Budzik z modelem katedry w Kolonii.

Prawdopodobnie firma z Glashütte,

Ankeruhr Fabrik,

Adolf Schneider

20200104_222530[1].jpg

20201118_211221[1].jpg

20201118_211241[1].jpg

20201118_211353[1].jpg

20201118_211408[1].jpg

20201118_213524[1].jpg

Edytowane przez Marek Szajerka
dodatkowe zdjęcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno to można nazwać składakami 😉bo te wszystkie zegary pamiątkowe są na pewno składane z wielu dostępnych na ówczesnym rynku werków i cynkalowych odlewów różnych wytworni jak każdy produkt pamiątkarski 😄 i dlatego piszę jaki ma werk i z którego dokładnie roku bo jest sygnowany !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważajcie z tym ozonem, nie jest bezpieczny... 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg  Mikrolisk

http://www.mikrolisk.de/show.php/240/company_bwkg 

firma Blessing powstała w 1940 roku. Nie było jej przed 1939 r. Swój eksponat wiążę z 800 rocznicą rozpoczęcia budowy katedry w Kolonii. Świadczą o tym lata budowy katedry w Kolonii, podane z tyłu budzika,  ERB. 1248 - 1880. 

Precyzyjnie pochodzi on z 1948 r.

Co do  eksponatu Kolegi mechanika. Widoczny jest kontrast między jakością podstawy a modelem katedry. [Możliwe, że w trakcie "renowacji" ktoś zniszczył model katedry i wg swoich umiejętności go odtworzył. Znane mi wyroby Blessinga graniczą moim zdaniem z jubilerstwem. Model katedry jest zaprzeczenie ich jakości.]

W widocznym na płycie numerze nie dopatrywałbym sie roku produkcji z 1935 r., skoro firmę założono 5 lat później.

 

Zdanie w nawiasie kwadratowym jest nieaktualne. Porównując jeszcze raz te dwa modele doszedłem do wniosku, że model Kolegi przedstawia katedrę w trakcie odbudowy po zniszczeniach wojennych. Przecież była ona zbombardowana.

 

35110 Jest to zwykły  numer seryjny. Biorąc pod uwagę rozruch firmy po wojnie, czyli pełne lata 1946-47, ten niski numer jak najbardziej odpowiada ok. 1948 r.

 

20201118_222146[1].jpg

20201118_222430[1].jpg

20201118_222544[1].jpg

DSC_2571.JPG.b21d6b357e5bb55d89c48b442aecb3c5.jpg

DSC_2571.JPG.b21d6b357e5bb55d89c48b442aecb3c5 — kopia.jpg

Edytowane przez Marek Szajerka
dodatkowe zdjęcie i uzupełnienie tekstu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, kiniol napisał:

Uważajcie z tym ozonem, nie jest bezpieczny... 

 

A możesz napisać co poza stężeniem jest w ozonie niebezpiecznego ?

Mój kolega o którym wspominałem zajmuje się ozonowaniem 

począwszy od żywności a skończywszy na ściekach. Aktualnie

swoje instalacje udostępnia do habilitacji jednej z Pań dr

SGH w Warszawie. Starają się spopularyzować zastosowanie ozonu.

 

Miłego dnia

Roman

 

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Kieszonkowe napisał:

A możesz napisać co poza stężeniem jest w ozonie niebezpieczneg

 z wiki...

Działanie toksyczne na organizm

220px-Ozon_Komunikat_o_jako%C5%9Bci_powi
 
Komunikat na temat stężenia ozonu w Katowicach

Ozon jest gazem drażniącym, powoduje uszkodzenie błon biologicznych przez reakcje rodnikowe z ich składnikami. Po dostaniu się do komórek może hamować działanie enzymów komórkowych, wstrzymując oddychanie wewnątrzkomórkowe. Pierwszymi objawami podrażnienia ozonem (obserwowanym w stężeniach 0,2 mg/m³) są kaszel, drapanie w gardle, senność i bóle głowy. W większych stężeniach może prowadzić do wzrostu ciśnienia tętniczego, przyspieszenia tętna i obrzęku płuc prowadzącego do zgonu (w stężeniach 9–20 mg/m³). Najwyższe dopuszczalne stężenie ozonu w miejscu pracy wynosi 0,1 mg/m³[16] (według PN–Z–04007–2:1994 NDS wynosi 0,15 mg/m³[17]).


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, mkl1 napisał:

 z wiki...

 

 

Drogi Kolego. 

Proszę czytaj ze zrozumieniem :) .

Napisałem wyraźnie "co po za stężeniem jest szkodliwego"

Jak widać na przytoczonym przykładzie nawet na Śląsku 

 

"zadowalająca jakość powietrza ze względu na O3"

 

Miłego dnia

Roman

 

p.s. Jeśli chcemy dyskutować merytorycznie - to nikt Ci nie każe przebywać w ozonowanym pomieszczeniu.

To jest tak jakbyś twierdził że będziesz siedział w worku w którym tępisz chemią kołatka ze skrzyni zegara.

A w przypadku ozonu to czas połowicznego rozpadu wynosi 20 min !!!!

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Marek Szajerka napisał:

Wg  Mikrolisk

http://www.mikrolisk.de/show.php/240/company_bwkg 

firma Blessing powstała w 1940 roku. Nie było jej przed 1939 r. Swój eksponat wiążę z 800 rocznicą rozpoczęcia budowy katedry w Kolonii. Świadczą o tym lata budowy katedry w Kolonii, podane z tyłu budzika,  ERB. 1248 - 1880. 

Precyzyjnie pochodzi on z 1948 r.

Co do  eksponatu Kolegi mechanika. Widoczny jest kontrast między jakością podstawy a modelem katedry. [Możliwe, że w trakcie "renowacji" ktoś zniszczył model katedry i wg swoich umiejętności go odtworzył. Znane mi wyroby Blessinga graniczą moim zdaniem z jubilerstwem. Model katedry jest zaprzeczenie ich jakości.]

W widocznym na płycie numerze nie dopatrywałbym sie roku produkcji z 1935 r., skoro firmę założono 5 lat później.

 

Zdanie w nawiasie kwadratowym jest nieaktualne. Porównując jeszcze raz te dwa modele doszedłem do wniosku, że model Kolegi przedstawia katedrę w trakcie odbudowy po zniszczeniach wojennych. Przecież była ona zbombardowana.

 

35110 Jest to zwykły  numer seryjny. Biorąc pod uwagę rozruch firmy po wojnie, czyli pełne lata 1946-47, ten niski numer jak najbardziej odpowiada ok. 1948 r.

 

20201118_222146[1].jpg

20201118_222430[1].jpg

20201118_222544[1].jpg

DSC_2571.JPG.b21d6b357e5bb55d89c48b442aecb3c5.jpg

DSC_2571.JPG.b21d6b357e5bb55d89c48b442aecb3c5 — kopia.jpg

Nie wiąż mechanizmu z resztą ! jak pisałem ,te wyroby zaliczam do typowych "pamiątek z pobytu w..."odlewy cynkalowe wykonywane były przez masę zakładzików produkujących pamiątki i jednym się to udawało lepiej innym gorzej😄w sklepikach pamiątkarskich wokół katedry kolońskiej znajdziesz nawet dziś chińskie budziki z jej wizerunkiem i tak było zawsze ,nie wymyślaj wydań rocznicowych czy wzorów katedry w czasie odbudowy bo to jest tylko kwestią czy odlew był bardziej dopracowany czy mniej i co się lepiej sprzedawało pod katedrą 😉a znajdziesz również budziki z widokiem katedry i krasnoludkami! Mechanizm w każdej z tych pamiątek był wtykany dowolny aby tylko był tani i mieścił się w otworze ,dlatego możesz spotkać w nich cały przegląd werków niemieckich marnej jakości i tyle !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To proponuje Koledze się zastanowić, czy jest to budzik z 1935 r. Uważam, że jest to dosyć niski numer  seryjny , odpowiedni dla firmy powstałej w czasie wojny,( w 1940 r.), który wskazuje na  lata 40. XX w. Zachodzi  zbieżność numeru z obchodami 800. rocznicy rozpoczęcia budowy katedry i to ode mnie wszystko w tym temacie.

Dla przykładu budziki łódzkie z lat ok. 1945-48 też maja numery pięciocyfrowe. Można tu napisać o  równoległym rozpoczęciu produkcji w tych firmach.

Pozdrawiam. Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nudów zajęłam się dosztukowaniem finezyjnego osprzętu do blokowania dzwonka w moim Poltiku. Poszła modelina w ruch i kawałek gwoździa na grzybek, trochę "pieczenia" w piekarniku i o! 😀

 

 

IMG_20201119_175339.jpg

IMG_20201119_175407.jpg

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

H.A.U "Placet" z Września 1910 roku. Na dobrym chodzie. Uzupełniony jedynie o wskazówkę budzika i blokadę dzwonka. Miedziowanie wtórne choć wcześniej też wyglądał pięknie. Tarcza czysta, oryginalna. W niektórych grafikach katalogowych model ten figuruje również jako  "Komet". P.s ktoś już chybampeezentował taki model na forum przed laty? 

20201122_122120.jpg

Screenshot_20201110-115611_Gmail.jpg

20201122_122027.jpg

20201122_122131.jpg

20201122_122430.jpg

20201122_123143.jpg

Edytowane przez Dymar3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepiękny i bardzo ciekawy.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.11.2020 o 17:59, Yodek napisał:

Z nudów zajęłam się dosztukowaniem finezyjnego osprzętu do blokowania dzwonka w moim Poltiku. Poszła modelina w ruch i kawałek gwoździa na grzybek, trochę "pieczenia" w piekarniku i o! 😀

 

 

IMG_20201119_175339.jpg

IMG_20201119_175407.jpg

 

Sprytnie to wymyśliłaś. Budzik uroczy.

5 godzin temu, zasadas napisał:

Przepiękny i bardzo ciekawy.

 Tak bardzo interesujący. Gratuluję. Ciekawe jak długo trzeba będzie poczekać aby miedź nabrała "starości"?

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Dymar3 napisał:

H.A.U "Placet" z Września 1910 roku. Na dobrym chodzie. Uzupełniony jedynie o wskazówkę budzika i blokadę dzwonka. Miedziowanie wtórne choć wcześniej też wyglądał pięknie. Tarcza czysta, oryginalna. W niektórych grafikach katalogowych model ten figuruje również jako  "Komet". P.s ktoś już chybampeezentował taki model na forum przed laty? 

20201122_122120.jpg

Screenshot_20201110-115611_Gmail.jpg

20201122_122027.jpg

20201122_122131.jpg

20201122_122430.jpg

20201122_123143.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten budzik w Twoim awatarze to wahadłowy, czy balansowy?


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja prezentowalem taki budzik ktory byl do kapitalnego remontu ,wymiana sprezyny dorobienie paru detali  i oczyszczenie dwonkow z rdziy, raczej nie staram sie doprowadzac moich budzikow do stanu fabrycznej nowosci  antyk musi miec patyne jak mi powiedziala  Kasia i nawet spotkalem sie z krytykom  kolekcjonerow kiedy wymienilem tarcze w budziku na lepszej jakosci  ale to tylko moj punk widzenia

90681623_l.jpg

Edytowane przez Kirsan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim zbiorku natomiast pojawił się (długo szukany) model 1612,5 HAU na podstawie drewnianej.

Występował w katalogu z 1905 r. Niestety nie udało się znaleźć odpowiedniego dzwonka z zawieszeniem. Na razie zatem zastępczo mosiężny.

Po oczyszczeniu konserwacji całkiem nieźle się prezentuje. Zwłaszcza lubię w nim te boczne secesyjne wsporniki.

Na ostatnim zdjęciu  dzwonek z innego egzemplarza, taki, jaki powinien być. Szukam dalej.

5.PNG

c.jpg

b.jpg

d.jpg

20200930_194544 (1).jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Się mi podoba , bo taki  inny :)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.