Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
roberto266

Nasze Budziki

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Za czasów jedynie słusznego ustroju okrzyknęliby Ciebie spekulantem :wacko:

 

A teraz zapobiegliwym kolekcjonerem :D . 

 

Tak wiem są na forum Koledzy którzy potrafią i chwalą się swoimi koślawo wykonanymi wskazówkami.

Ja do nich niestety nie należę i wolę stosować w naprawianych przeze mnie zegarkach gromadzone od lat oryginały. .

Pomyśl co lepsze ;) 

A jeśli myślisz że jest to łatwe, proste i tanie to jesteś w błędzie. Czasami trzeba kupić kilkadziesiąt wskazówek żeby móc dobrać tą jedną.

 

Miłego dnia 

Roman

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Kieszonkowe napisał(-a):

 

A teraz zapobiegliwym kolekcjonerem :D . 

 

Tak wiem są na forum Koledzy którzy potrafią i chwalą się swoimi koślawo wykonanymi wskazówkami.

Ja do nich niestety nie należę i wolę stosować w naprawianych przeze mnie zegarkach gromadzone od lat oryginały. .

Pomyśl co lepsze ;) 

A jeśli myślisz że jest to łatwe, proste i tanie to jesteś w błędzie. Czasami trzeba kupić kilkadziesiąt wskazówek żeby móc dobrać tą jedną.

 

Miłego dnia 

Roman

Spoko, też lubię chomikować 🐹


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to prawda. Zdobyć jakieś oryginalne części, to sukces, bo ciężko utrafić to, co trzeba. Ale chwalę i podziwiam też kolegów, którzy coś dorobią. Może czasem coś koślawo, ale praca czyni mistrza. 

Więc, wskazujmy błędy, ale i chwalmy za pracę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami wole miec 'koslawą" wskazówke, chocby po to by sprawdzic, czy zegar pracuje w dłuzszym czasie prawidłowo... niż żadnej...

 Tak koslawa wskazówka ZAWSZE może byc zastapiona oryginalna...👍.

 Wiem, zaraz ktoś napisze , że można założyc kawałek tekturki, lub drucika, a wskazówka powinna byc oryginalna ( co kolwiek to znaczy...)

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

.......... Ale chwalę i podziwiam też kolegów, którzy coś dorobią. Może czasem coś koślawo, ale praca czyni mistrza. 

Więc, wskazujmy błędy, ale i chwalmy za pracę. 

 

Ja też podziwiam co niektórych za odwagę i chęci dorabiania części.

 

4 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

........ Może czasem coś koślawo, ale praca czyni mistrza. 

Więc, wskazujmy błędy, ale i chwalmy za pracę. 

 

Natomiast praca wykonana błędnie/źle niestety mistrza nie czyni. A co niektórzy za takich się uważają.

I trudno za coś takiego chwalić. Natomiast uwagi zwrócone np przez "Kiniola" czy "Szalonego amatora"

"Leskosia" czy innych kolegów odbierają za atak na swoją szanowną osobę. 

 

Miłego zaczynającego się weekendu 

Roman

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego odrazu nie napiszesz , że to o mnie chodzi? ( i to nie pierwszy raz zreszta, a że to pokazuje niefachowo rozebrany zegar, a to że nie takimi narzędziami, a to że cos pokazuje dla "lajków' itp......)

 

A uwagi odbierałem  poważnie.. :)

 Tylko niestety nie mam az takich umiejetnosci/.cierpliwości czasami

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budzik drewniany Junghans sprzed 1914 r.  Werk budzika chromowany, niedatowany, na kluczyk, tak jak w "kareciakach". Kilka lat temu mój kolega odtworzył drewniane aplikacje, podstawę i koronę. Nawiązuje ona do modelu z 1909 r. Kiedyś już ten budzik pokazywałem, ale bez zdjęć, w jakim on był stanie. Też zapewne pozyskany ze złomowiska. Moja rola ograniczyła się do uzupełnienia forniru, i politurowania. Mechanizm naprawiony profesjonalnie przez zegarmistrza.

Brak oznaczeń, z wyjątkiem logo może wskazywać na werk sprzed systematycznego katalogowania mechanizmów przez firmę Junghans.

Oryginalny wzór jest wyższy. Ten ma 35, cm. oryginał 38 cm.

Stan katalogowy w PDF za: Archiwum Junghansa.

 

P.s. 

Ok. 5 lat temu  razem z kolegą mieliśmy mniejszą wiedzę o dokładnym wyglądzie danego modelu, np. w konkretnym roku. Jednoznacznie należy on do tych uratowanych ze złomowiska.

Pozdrawiam. Marek

DSC02121.JPG

DSC02123.JPG

DSC02125.JPG

DSC02127.JPG

DSC02132.JPG

DSC08530.JPG

DSC08532.JPG

DSC08533.JPG

1909_03_0012_grossuhr.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek Szajerka - a jak budzenie ustawia się w nim? Ale piknie odnowiony...

...chyba już widzę - z tyłu jest tarczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, andrewone napisał(-a):

Marek Szajerka - a jak budzenie ustawia się w nim? Ale piknie odnowiony...

...chyba już widzę - z tyłu jest tarczka

Oszzz kurczeeee :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

Dlaczego odrazu nie napiszesz , że to o mnie chodzi? ( i to nie pierwszy raz zreszta, a że to pokazuje niefachowo rozebrany zegar, a to że nie takimi narzędziami, a to że cos pokazuje dla "lajków' itp......)

 

A uwagi odbierałem  poważnie.. :)

 Tylko niestety nie mam az takich umiejetnosci/.cierpliwości czasami

 

 

Witam, 

drogi Mirku nie wiem czy pamiętasz ale na wyraźne Twoje życzenie (wielokrotnie do mnie skierowane zarówno na forum jak i w PW) żebym się Ciebie nie czepiał czy bardziej ostre "zejdź ze mnie" staram się o ile mogę nie komentować Twoich osiągnięć. I nie było to personalnie skierowane do Ciebie. Ale "uderz w stół"....

 

Muszę przyznać że na przestrzeni ok. 1,5 roku zrobiłeś kolosalne postępy.

Jak się poznaliśmy wzbudziłeś moją sympatię chęcią nauki i poznawania, ale wtedy nie wiem czy pamiętasz nie potrafiłeś wyjąć mechanizmu z koperty i pisałeś, dzwoniłeś do mnie o radę - którą śrubkę odkręcić. Jak sobie przypomnisz uzyskałeś z mojej strony sporo porad, przepisów i instrukcji, książek, pomocy w zakupie narzędzi, części.

Aktualnie jak sam piszesz Twoja wiedza jest znacznie większa, park narzędziowy obszerniejszy, a ilość zegarków od kolegów które czekają na naprawę wzbudza podziw. Ba, nawet wspominałeś jakiś czas temu że będziesz naprawiał szpindlaki czego nie każdy się podejmuje. Zauważyłem ze ostatnio to już nawet zwracasz uwagę kolegom że nie tak pomalowali obudowę czy że popełniają błędy w nazewnictwie.

 

Już tak mam że zwracam uwagę na nieścisłości które ludzie wypisują w internecie (i staram się reagować)  i ma to nie tylko miejsce w przypadku do Ciebie (nie wiem czemu uparłeś się że tylko Ciebie się jak to nazwałeś czepiam) ale też np. w przypadku do @Marek Szajerka @zadra @Jędrula.wawa czy innych Kolegów z forum. Ale oni w przeciwieństwie do Ciebie przyjmują uwagi i podejmują konstruktywną dyskusję. Ba nawet pan Marek na wskutek naszej dyskusji podjął się olbrzymiej pracy weryfikacji datowania swojej kolekcji ;) .

 

Pozdrawiam 

Roman

 

p.s. Niestety z biegiem czasu Twoje wypowiedzi i zachowanie na forum spowodowało że moja sympatia do Ciebie znacznie zmalała (a jestem kaszub wychowany w górach a obydwie te społeczności należą do pamiętliwych ;)). Nadal zobowiązuję się jednak że będę się starał nie kierować żadnych uwag personalnie do Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Budzik drewniany Junghans sprzed 1914 r.  Werk budzika chromowany, niedatowany, na kluczyk, tak jak w "kareciakach". Kilka lat temu mój kolega odtworzył drewniane aplikacje, podstawę i koronę. Nawiązuje ona do modelu z 1909 r. Kiedyś już ten budzik pokazywałem, ale bez zdjęć, w jakim on był stanie. Też zapewne pozyskany ze złomowiska. Moja rola ograniczyła się do uzupełnienia forniru, i politurowania. Mechanizm naprawiony profesjonalnie przez zegarmistrza.

Brak oznaczeń, z wyjątkiem logo może wskazywać na werk sprzed systematycznego katalogowania mechanizmów przez firmę Junghans.

Oryginalny wzór jest wyższy. Ten ma 35, cm. oryginał 38 cm.

Stan katalogowy w PDF za: Archiwum Junghansa.

 

P.s. 

Ok. 5 lat temu  razem z kolegą mieliśmy mniejszą wiedzę o dokładnym wyglądzie danego modelu, np. w konkretnym roku. Jednoznacznie należy on do tych uratowanych ze złomowiska.

Pozdrawiam. Marek

DSC02121.JPG

DSC02123.JPG

DSC02125.JPG

DSC02127.JPG

DSC02132.JPG

DSC08530.JPG

DSC08532.JPG

DSC08533.JPG

1909_03_0012_grossuhr.pdf 1 MB · 1 pobranie

U mnie kiedyś na wsi było takie powiedzenie, "każdy orze jak może i chwała mu za to".:)

IMO. Obudowa tego drewnianego budzika jest super perfekcyjnie odrestaurowana. 

To po prostu mistrzostwo świata w perfekcyjnym politurowaniu drewnianych skrzynek. 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aplikacje wykonał emerytowany nauczyciel Zespołu Szkół Budowlanych w Grudziądzu Leszek Misiaszek. Niewątpliwie, gdyby do końca wykonał renowację, bez mojego udziału, to wygląd nie odbiegałby od fabrycznego. Hobby Leszka, to wykonywanie intarsjowanych obrazów, wykonywanie replik np. muszkietów dla grupy rekonstrukcyjnej, itp.

Na zdjęciach szkatułki wykonane przez Leszka Misiaszka.

To zostało wykonane, na podstawie tej karty katalogowej, którą znalazłem na Forum Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków, nie będąc jeszcze użytkownikiem Forum.

Cieszę się razem z Panem Leszkiem, że ta renowacja spotkała się z Państwa przychylnym przyjęciem.

 

Patrząc na oryginalne aplikacje z mosiężnej blaszki, to w oryginale był model Major a nie Grille. 

Pozdrawiam. Marek

20210626_110911[1].jpg

20210626_110922[1].jpg

Grille 2.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budzik Major pojawił się w ofercie już w 1893 r. Z tym, że tarcza była biała, jednolita.

https://junghansarchiv.de/fileadmin/pdf/1893_04/1893_04_0030_grossuhr.pdf

Z tą tarczą jest w ofercie z 1898 r.

https://junghansarchiv.de/fileadmin/pdf/1898_02/1898_02_0021_grossuhr.pdf

Z tego wynika, że jest zgodność zasadniczej obudowy z mosiężnymi aplikacjami i werkiem, chromowanym, bez datacji i symbolu werku [W ….], czyli przed 1903 rokiem.

Można przyjąć, że ten konkretny egzemplarz pochodzi z lat 1898 -1902.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Marku, ładnych parę lat temu kupiłem za parę złotych dosłownie Majora . W zasadzie w stanie pierwotnym , najprawdopodobniej sterczyny są dorabiane (ale nie przeze mnie). Pozostałe elementy wydają się oryginalne. Mechanizm ma dodatkową osłonę na sprężynę , w świetnym stanie, chodzi i dzwoni. Myślę że kolory i politura jest oryginalna. Szkoda, Pański został odnowiony na szybko bez zachowania zgodności z wzorcem oryginalnej obudowy. Niestety , sporo traci ... Sama technika dorabiania elementów też pozostawia sporo do życzenia. 

To moim zdaniem przykład renowacji "forsowanej" na siłę. Niech rzuci kamieniem ten kto nie popełnił tego grzechu. Sam też kiedyś uległem jej podszeptom, ale staram w tej chwili naprawiać jeśli mogę "błędy młodości".  Więc może warto by było przywrócić wygląd pierwotny, bo osobiście serce mi się kraje jak patrzę na zdjęcia Pańskiego zegara ...

IMG_9598.jpg

IMG_9601.jpg

IMG_9593.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak to firma, w przypadku budzika Kolegi. Mechanizmy są różne. Tu obudowa z drewna  bukowego, u  mnie sosnowego z naklejonym fornirem. Przykładowo budzik w formie zameczka, jest kojarzony z Junghansem. Mój ma log Kienzle z lat 90. XIX w. Nie ma śladu po dodatkowym krenelażu, najwyżej był pasek mosiężnej  blachy. Są ślady po gwoździkach. Krenelaż nałożyłem, jak perukę. W przypadku politury nie dotknąłem jej nawet pędzelkiem, czy szmatką. Jest oryginalna sprzed ponad 100 lat. U Kolegi nie potrzeba było żadnej bejcy. Naturalny kolor bukowego drewna, podkreślony zastosowanie politury.

Na rysunku z katalogu Junghansa Major wygląda trudniejszy do odtworzenia, jak na zdjęciu Majora Kolegi.

Pozdrawiam. Marek

DSC04496.JPG

DSC04508.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 26.06.2021 o 15:07, LESKOS napisał(-a):

Panie Marku, ładnych parę lat temu kupiłem za parę złotych dosłownie Majora . W zasadzie w stanie pierwotnym , najprawdopodobniej sterczyny są dorabiane (ale nie przeze mnie). Pozostałe elementy wydają się oryginalne. Mechanizm ma dodatkową osłonę na sprężynę , w świetnym stanie, chodzi i dzwoni. Myślę że kolory i politura jest oryginalna. Szkoda, Pański został odnowiony na szybko bez zachowania zgodności z wzorcem oryginalnej obudowy. Niestety , sporo traci ... Sama technika dorabiania elementów też pozostawia sporo do życzenia. 

To moim zdaniem przykład renowacji "forsowanej" na siłę. Niech rzuci kamieniem ten kto nie popełnił tego grzechu. Sam też kiedyś uległem jej podszeptom, ale staram w tej chwili naprawiać jeśli mogę "błędy młodości".  Więc może warto by było przywrócić wygląd pierwotny, bo osobiście serce mi się kraje jak patrzę na zdjęcia Pańskiego zegara ...

IMG_9598.jpg

IMG_9601.jpg

IMG_9593.jpg

Bo u p, Szajerki  to nie Major a Grille no w każdym razie zblizony  ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej, po powierzchownych oględzinach, bez zaglądania do środka przypuszczałem, że jest to budzik z okresu międzywojennego. Po kwerendzie w archiwum cyfrowym Junghansa, okazało się, że  jest on z oferty handlowej z 1950 r. 

 

DSC07635.JPG

DSC07636.JPG

1950_01_0010_grossuhr.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwerendy pomagają w datacji, a budziol nader stylowy. Świetna forma. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budzik - zagadka już dla  Gerga Jacoba w 1943 r.

 W katalogu Jacoba ten werk jest oznaczony numerami 411 21 i  411 22, s. 9-10.  Werki oznaczone są gwiazdką, części nieosiągalne. Płyta  posiada charakterystyczne  półkoliste wycięcie przy łożysku kotwicy, Budzik posiada żeliwną ramę pod tarczę z inicjałami BR  14 .

Postanowiłem sprawdzić ten budzik na bazie kwerendy katalogowej. Moja wcześniejsza wersja obudowy w "stylu  Frankenstein" nie była udana. Zastanawiam się nad wzorem kartuszowym, wg katalogu Junghansa.

Wzór tej tarczy jest w budziku retro z lat 70-80.

Może ktoś z Państwa pokazać, jak ten budzik wyglądał pierwotnie?

Zdjęcie drugie powinno być oczywiście odwrócone.

Wersja "Frankenstein" na wystawie w 2019 r. Najważniejsze było pokazanie tej ładnej tarczy.

 

Pozdrawiam. Marek

 

20210629_132646[1].jpg

20210629_132701[1].jpg

20210629_132831[1].jpg

DSC08535.JPG

DSC08412.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym roku przypada 160 rocznica założenia firmy Junghans. Przy okazji corocznego przeglądu budzików zrobiłem zdjęcie rodzinne budzików Junghans, 

Zdjęcie pokazuje budziki w pigułce ereę budzików mechanicznych w świetle wyrobów Junghansa.  Produkcja budzików mechanicznych budzików Junghans trwała ok. 110 lat, pod znakiem firmowym pięcioramiennej gwiazdy od  ok. 1888 r. Są np. w ofercie handlowej z 2003 r.

Na trzecim zdjęciu po lewej stronie pierwsze oficjalne budziki Junghansa z lat ok. 1888- 1891 a po prawej ostatnie pokolenie z 1971 r.  oraz z 2001 r. W przypadku budzika z dzwonkami na tarczy poinformowano, że jest to budzik mechaniczny. Nie różni się on zbyt wiele od budzików produkowanych w Chinach. Co do drugiego, jakość pozostała na dawnym poziomie, tak, jak w licencyjnych polskich Mera - Poltik.

Pozdrawiam. Marek

20210630_153042[1].jpg

20210630_153103[1].jpg

20210630_153747[1].jpg

DSC07599.JPG

DSC07598.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka
korekta i uzupełnienie informacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując jeszcze do tego z 1971 r. Okazało się, że jest to w zasadzie produkt firmy Peter. Budzik  z logo Peter posiada identyczny mechanizm. Kotwica i koło wychwytowe są z plastyku.

Przy okazji pokażę  budziki Peter.  Firma została założona w połowie lat 30. Na zdjęciach egzemplarze z 2 poł. XX w. Wg Katalogu Mikrolisk, firma zarejestrowana w 1935 r. Ostatni na zdjęciach jest         z 2005 r. Jest więc zgodność oferty handlowej  Junghansa  w folderach tego mechanicznego budzika z dzwonkami, produkcją firmy Peter.

 

 

http://www.mikrolisk.de/show.php?site=280&letter=P&searchWhere=trademark&searchMode=exact&id=13#sucheMarker

20210630_193836[1].jpg

20210630_193859[1].jpg

20200718_181108.jpg

DSC06440.JPG

DSC06007.JPG

DSC06006.JPG

DSC08021.JPG

DSC08079.JPG

DSC03204.JPG

DSC03193.JPG

DSC06115.JPG

DSC06118.JPG

20200215_115402.jpg

20210529_153010.jpg

DSC05517.JPG

DSC05518.JPG

DSC08538.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przypada 100 rocznica zarejestrowania znaku firmowego Thiel, który przetrwał w ofercie handlowej przedsiębiorstwa Ruhla do lat 50.

Jak się zmieniało logo, pokazuje Mikrolisk:

 

http://www.mikrolisk.de/show.php?site=280&letter=T&searchWhere=trademark&searchMode=exact&id=16#sucheMarker

Z tej okazji zdjęcie rodziny budzików Ruhla. Budziki Thiel/Ruhla  posiadają również bardzo bogate wzornictwo. Obrazuje to katalog Ruhli:

https://www.uhrentradition-ruhla.de/dokumente.html

Pod tym linkiem jest bardzo ciekawy artykuł o firmie Ruhla:

https://medium.com/@Grigory/history-of-the-ruhla-brand-the-first-watch-to-be-mass-produced-and-the-first-german-watch-in-space-f5d2ba2aba09

 

Na ostatnim zdjęciu budziki z lat 50. Czasami się zdarza, że na jarmarkach można nabyć taką Ruhlę, ale bez tylnej ozdobnej kapy. Trochę to przypomina Slavy z rakietą, gdzie czasami oferowane są bez tylnego globusa. Warto zwracać uwagę na ten szczegół w transakcjach.

Na zdjęciu zbiorowym nie ma budzików podróżnych , ponieważ są razem ze zbiorem budzików podróżnych i w chili robienia zdjęcia nie miałem ich na stole. Przypomnę je tu osobno, coś na modłę kontaktu zdalnego.

Pozdrawiam. Marek

20210701_120004[1].jpg

20210701_120041[1].jpg

DSC04343.JPG

DSC04316.JPG

DSC04320.JPG

DSC05827.JPG

20210701_120217[1].jpg

Edytowane przez Marek Szajerka
dodatkowe zdjęcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie wygląda sprawa identyfikacji budzików firmy Badische Uhrenfabrik w świetle katalogu Georga Jacoba z 1943 r., który swoimi działaniami spopularyzował Kolega Kieszonkowe.

Logo w Mikrolisk od 1890 r.

 http://www.mikrolisk.de/show.php/280/letter_B

Na s. 13, nr 411 44 jest pokazana płyta oznaczona gwiazdką, jako nieznana. Wymiary płyty 57 mm x 82 mm i rozstaw płyt 23,5 mm.

Okazało  się, że jest to budzik firmy Badische Uhrenfabrik, w katalogu oznaczony jako nieznanej firmy. Budzik posiada żeliwną podkładkę pod tarczę.

Fot. 1 – 3.

Nr 411 32, s. 11,  posiada adnotację, że o niedostępnych już częściach, wg stanu 1943 r. Ze względu na to, że budzik został przerobiony na włącznik czasowy dla ładunków wybuchowych, odstąpiłem go do Muzeum im. ks. dr. Władysława Łęgi w Grudziądzu, w charakterze eksponatu, związanego z II wojną światową. Nie pokazuję z tego względu płyty

Fot. 4 – 5.

Trzeci budzik udało mi się zidentyfikować, dzięki katalogowi Georga Jacoba. Na tarczy brak logo.

Nr 412 28 Bad.U., s. 18. W tym przypadku nie ma dodatkowych oznaczeń.

Fot. 6 – 7.

Może się komuś to przyda w identyfikacji?

DSC04588.JPG

DSC04592.JPG

DSC04594 — kopia.JPG

DSC06433.JPG

DSC06430 — kopia.JPG

DSC03690 — kopia.JPG

DSC03689.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.06.2021 o 08:00, Marek Szajerka napisał(-a):

Ten z prawej ma. Strzałeczka jest bardzo delikatna.

Pozdrawiam. Marek

20210625_075657[1].jpg

No ale ta wskazówka jest nieoryginalna...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.