Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ken-wawa

Pancerny GW-9010 Mudman po raz trzci do naprawy!

Rekomendowane odpowiedzi

Tak tez myslalem ;)

Wiec ja osobiscie na zadnym forum nie spotkalem sie z problemem jaki zadales.

Czyli chyba raczej nie wystepuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

A tak z innej beczki: Czy ktoś z Was kiedykolwiek widział/słyszał/czytał o parującym DW-5600E lub którymś z jego kwadratowych krewniaków? Bo ja nie za bardzo mogę wydobyć z pamięci taki fakt. ;)

 

ja slyszalem mialem przypadek zaparowaneg DW5600E - ale sam bylem sobie winny tego zjawiska bo za bardzo z nim eksperymentowalem

 

ale najlepsza przygode mialem kilka dni temu

 

zaparowal mi DW5000SL z zakrecanym deklem - nie wiem ile razy to sie zdarzylo bo zauwazylem to tylko dwa razy i to moze w piatej minucie spaceru

zauwazylem tez ze zaparowanie w tej piatej minucie doslownie znikalo mi na moich oczach do idealnego "wyczyszczenia" sie szkielka

I TO JEST CHYBA PIERWSZY TAKI PRZYPADEK ZAKRECANEGO DEKLA :)) ale nie czuje sie jak

szczasciarz.

Zatanawia mnie fakt czy to nie czsem wina uszczelki..bo DW5000SL byl wersja limitowana na 25lecie no i moze uszczelka stracila wlasciwosci..tylko tez zegarek nie byl nigdy otwierany

troche mnie to zniesmaczylo i jak wroce do domu to na podobne spacery wezme GW5000 i GWF1000

-z zakrecanych dekli to jeszcze nieszczelny mi sie trafil frog GW205K,ale dlatego ze byl wczesniej rozkrecany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, bo dotąd myślałem, że przynajmniej w przypadku zegarków o metalowej konstrukcji można mieć pewność, że to zjawisko nie wystąpi. W takim razie wygląda na to, że nie ma to żadnego związku z budową kopert, tylko z "wnętrznościami" i teoria o montowaniu zbyt świeżych modułów wydaje się być najbardziej sensowna.

 

Z uszczelką na pewno nie ma to nic wspólnego, bo parujące zegarki na ogół bez problemów przechodzą testy szczelności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni nie zagladalem tutaj i widze, ze dyskusja trwa w najlepsze! :)

 

Uprzejmie wiec donosze, ze zegarek, ktory stal sie zaczatkiem tego tematu zaczal parowac w najlepsze. Przy czym podkreslam, ze parowanie nastepuje od srodka (bo parowanie szybki na zewnatrz jest oczywiscie dla mnie normalne).

 

Zaskakujace jest tez takze, ze sila parowania nasila sie z czasem. Ciezko powiedziec, czy wynikiem jest po prostu zimniejsza pogoda, czy tez, jak przypuszczam, znow do srodka dostala sie wilgoc. Dwa tygodnie od opuszczenia serwisu wystarczyly.

 

I co polecacie dalej? :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj tak jak we wszystkim zawszę trafi się jakiś felerny produkt 1 na ileś tam. Poczytaj inne opinie na temat tego zegarka i porównaj sobie czy jest to wada fabryczna czy też poprostu ten model ma feler. Ale z tego co ja się orientuje to są naprawde dobre i solidne zegarki i według mnie to jest poprostu wada akurat twojego zegarka. Powinieneś zareklamować to w taki sposób aby otrzymać nowy zegarek.

 

Zwroc uwage, ze nie jest to po pierwsze problem odosobniony. Po drugie moj zegarek juz trzy razy byl w serwisie. Uwazam podobnie jak ty, ze jakis felerny egzemplarz moze sie trafic (choc oczywiscie wolalbym nie), ale nie moge zrozumiec, ze autoryzowany serwis nie moze poradzic sobie z problemem w ciagu trzech napraw.

 

Co gorsza nie dotrzymuje warunkow gwarancji, bo nie naprawia zegarka w dwa tygodnie (z jednym wyjatkiem - ostatnia naprawa).

 

I co mozna sadzic o takiej firmie....? :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się to nigdy nie zdarzyło w żadnym Casio G-Shock. Parują tylko przy przejściach ze skrajnych temperatur...Nie należy się tym parowaniem w zegarku od środka przejmować. W podobny sposób interpretuje to parowanie ZIBI. :rolleyes:

 

Czy kolega przypadkiem nie pracuje dla ZIBI? Bo jesli tak, to prosimy o oficjalna wypowiedz. :P

 

A co do parowania, to do tej pory zaden z moich zegarkow nie parowal od wewnatrz, a wiele ich bylo.... Jak wiec byly zrobione? I czesto wcale nie byly super pancerne....

 

Ze juz nie wspomne, ze roznica temperatur rzedu 15 stopni, to nie jest zadna ekstremalna roznica temparatur.... a juz przy takiej pojawia sie u mnie parowanie.... Ba zaczelo nawet pojawiac sie bez roznicy temparatur. Chyba, ze przyjac ze moja reka sie poci i ten pot w jakis zaskakujacy sposob dociera do wnetrza zegarka....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwórz po prostu zegarek i go wysusz, bo jak widać, gwarancja i tak na nic Ci się nie przyda. Zresztą jak zrobisz to delikatnie, to nie zostawisz żadnych śladów (po własnych doświadczeniach obstawiam, że serwisanci i tak już Ci poniszczyli śrubki) i gwarancję nadal będziesz miał. ;)

 

Polecam lekturę:

http://forums.watchu...hes-720593.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwórz po prostu zegarek i go wysusz, bo jak widać, gwarancja i tak na nic Ci się nie przyda. Zresztą jak zrobisz to delikatnie, to nie zostawisz żadnych śladów (po własnych doświadczeniach obstawiam, że serwisanci i tak już Ci poniszczyli śrubki) i gwarancję nadal będziesz miał. ;)

 

Trudno bym co dwa tygodnie otwieral zegarek i go suszyl. :P Zreszta po produkcji w Tajlandii zegarek byl juz 3 razy otwierany w serwisach Zibi w PL, wiec tajska wilgoc juz dawno powinna wyparowac. :P

 

Poza tym przypuszczam, ze problemem nie jest to, ze zegarek jest zle oszuszany (choc moge sie mylic), tylko, ze jest nieszczelny (byc moze nieznacznie). Bo jak inaczej wytlumaczyc, ze po wizycie w serwisie kilka dni nie parowal, pozniej symbolicznie, a teraz jest to juz widoczne wyraźnie.

 

Co gorsza z kazdym razem czas potrzebny, by zegarek zaczal parowac sie skraca. Po pierwszej wizycie wytrzymal najdluzej, a po ostatniej wystarczyl tydzien, dwa. Wiec w jakis dziwny sposob owa wilgoc dostaje sie do srodka....

 

Poza tym caly czas jest dla mnie dziwne, dlaczego serwis zibi zakonczyl test szczelnosci po 71 i 74 sekundzie i nie chcialo im sie doczekac do 120 sekund zgodnie z procedura? Pisalem juz o tym i zalaczalem skan tego testu wczesniej...

 

Oczywiscie byc moze jest jakies proste wytlumaczenie. Ja specem od napraw zegarkow nie jestem.

 

Juz predzej zamiast ciaglego oszuszania widzialbym rozwiazanie z zalaniem olejem, jak tu kolega proponowal... Zastanawiam sie, czy do takiego zalanego olejem zegarka nie czepiaja sie na lotniskach przy kontroli bezpieczenstwa? W koncu to nie jest standard, ze cos chlupie w zegarku....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seven ale osuszacz ;) ale pewnie skuteczniejszy niz serwisowy ;)))))

Mysle, ze powinienes we wlasnym zakresie podejsc do jakiegos zegarmistrza i sprawdzic szczelnosc (zaden serwis zibi etc.)

Jesli okaze sie szczelny to tak jak pisal Seven, moze warto samemu go suszyc i zapomniec o korowodach z zegarkiem.

Wiem, ze zaplaciles za gwarancje i chcesz z niej skorzystac ale jak na razie to tracisz czas prze czyjes niedopatrzenia lub brak profesjonalizmu.

Szkoda, fajny zegarek a tu lipa...

Moja rada: osusz, skrec i zapomnij o klopocie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze moge dodac, ze problem z parowaniem nie istnial od poczatku, tylko pojawil sie po niecalym roku uzywania zegarka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
anonymous, czy testery szczelnosci sa popularne w zakladach zegarmistrzowskich? Jakos nigdy nie mialem takiego problemu, wiec zastanawiam sie, czy to oznacza szukanie po calym miescie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno bym co dwa tygodnie otwieral zegarek i go suszyl. :P Zreszta po produkcji w Tajlandii zegarek byl juz 3 razy otwierany w serwisach Zibi w PL, wiec tajska wilgoc juz dawno powinna wyparowac. :P

 

Poza tym przypuszczam, ze problemem nie jest to, ze zegarek jest zle oszuszany (choc moge sie mylic), tylko, ze jest nieszczelny (byc moze nieznacznie). Bo jak inaczej wytlumaczyc, ze po wizycie w serwisie kilka dni nie parowal, pozniej symbolicznie, a teraz jest to juz widoczne wyraźnie.

 

Co gorsza z kazdym razem czas potrzebny, by zegarek zaczal parowac sie skraca. Po pierwszej wizycie wytrzymal najdluzej, a po ostatniej wystarczyl tydzien, dwa. Wiec w jakis dziwny sposob owa wilgoc dostaje sie do srodka....

 

Poza tym caly czas jest dla mnie dziwne, dlaczego serwis zibi zakonczyl test szczelnosci po 71 i 74 sekundzie i nie chcialo im sie doczekac do 120 sekund zgodnie z procedura? Pisalem juz o tym i zalaczalem skan tego testu wczesniej...

 

Oczywiscie byc moze jest jakies proste wytlumaczenie. Ja specem od napraw zegarkow nie jestem.

 

Juz predzej zamiast ciaglego oszuszania widzialbym rozwiazanie z zalaniem olejem, jak tu kolega proponowal... Zastanawiam sie, czy do takiego zalanego olejem zegarka nie czepiaja sie na lotniskach przy kontroli bezpieczenstwa? W koncu to nie jest standard, ze cos chlupie w zegarku....

ha ha ha ... uwierz mi, ze nic nie chlupie ;)

Jak zrobisz hydro mod nikt nawet nie zauwazy Twojej modyfikacji ;)

Powaznie, nic nie chlupie i sie nie przelewa, to nie woda tylko olej ktory w przypadku pozostawienia przez Ciebie ewentualnego babla powietrza przelewa sie leniwie ;)

Nie polecam zostawiania takiego babla, tylko irytuje (bynajmniej mnie)

Powodzenia w ususzaniu badz zalewaniu olejem.

Co bys nie zrobil informuj jak sie sprawa zakonczy.

P.s ja temat zalatwilem szybko i bezbolesnie, mimo, ze mialem gwarancje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonymous, czy testery szczelnosci sa popularne w zakladach zegarmistrzowskich? Jakos nigdy nie mialem takiego problemu, wiec zastanawiam sie, czy to oznacza szukanie po calym miescie....

Zalezy od miejscowosci... niestety ;(

Duzo podrozuje i powiem tak: w miejscowosci w ktorej mieszkam a nie jest wcale mala, jeden zegarmistrz ma i to taki, ze g-shock nie wejdzie!!! pozostali tylko rozkladaja rece.

Natomiast w innych mniejszych miejscowosciach zdazalo sie, ze np. na 5 zegarmistrzow 3 mialo taki sprzet i nie kasowali wiecej niz 10 zl za test ;)

P.s zapomnialem, jeden zegarmistrz jak dowiedzial sie, ze zegarek mam zalany olejem-test zrobil mi za darmo ;) i patrzyl jakos podejrzliwie dopytujac o szczegoly ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga, jak sie wkurze na Casio to sprawie sobie takie cudo, jak nizej - wytrzymalosc 1200 metrow, ciekawe czy paruje. :P (Ceny lepiej sprawdzac nie bede, bo inaczej bede musial to cudo usunac z mojej listy zakupow w przyszlosci :P ).

 

ploprof7.jpg

 

 

więcej http://www.fratellowatches.com/review-omega-seamaster-professional-ploprof-1200m/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ken, ale masz pewność, że w serwisie porządnie Ci go osuszyli, czy tak tylko powiedzieli na odczepnego? Osusz go porządnie samemu, nawet dla zwykłej ciekawości. A jak to nie pomoże to albo naucz się z tym żyć (zegarek się od tego nie popsuje - w każdym razie jeszcze nie udokumentowano takiego faktu) albo zalej olejem i po problemie. Innego wyjścia nie widzę skoro gwarancja od zibi jest tylko kiepskim zamiennikiem papieru toaletowego. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalezy od miejscowosci... niestety ;(

Duzo podrozuje i powiem tak: w miejscowosci w ktorej mieszkam a nie jest wcale mala, jeden zegarmistrz ma i to taki, ze g-shock nie wejdzie!!! pozostali tylko rozkladaja rece.

Natomiast w innych mniejszych miejscowosciach zdazalo sie, ze np. na 5 zegarmistrzow 3 mialo taki sprzet i nie kasowali wiecej niz 10 zl za test ;)

P.s zapomnialem, jeden zegarmistrz jak dowiedzial sie, ze zegarek mam zalany olejem-test zrobil mi za darmo ;) i patrzyl jakos podejrzliwie dopytujac o szczegoly ;)

 

Powoli przekonujesz mnie do tego zalania olejem. :P

 

A robiles moze gdzies taki test albo w Warszawie, albo w Trojmiescie, bo w tych dwoch rejonach bywam najczesciej? Moze moglbys polecic konkretny zaklad?

 

Tylko, gdzie ja znajde zegarmistrza, co zaleje mi zegarek olejem... :P

 

A Zibi tez planuje podokuczac, w koncu za cos biora pieniadze, a nie najlatwiej splawic klienta.... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ken, ale masz pewność, że w serwisie porządnie Ci go osuszyli, czy tak tylko powiedzieli na odczepnego?

 

Nie mam. Ale nie lubie olewania, wiec rozwazam opcje podokuczania Zibi. A pozniej jak juz zakoncze z nimi zabawe, pewnie trafi do olejowania. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powoli przekonujesz mnie do tego zalania olejem. :P

 

A robiles moze gdzies taki test albo w Warszawie, albo w Trojmiescie, bo w tych dwoch rejonach bywam najczesciej? Moze moglbys polecic konkretny zaklad?

W trojmiescie bywam dosc czesto ale na nurkowania ;)

W Gdansku napewno bez wiekszego klopotu znajdziesz, niestety nie znam na tyle miasta ale latalem kiedys w Gdansku za zegarmistrzem i mial sprzet (a byl pierwszym z brzegu wybranym)

Polecic to moge jednego zegarmistrza ale z Elblaga ;) ten to ma zaciecie do testow i lubi takie zabawy ;)

Mysle, ze w tak duzych miastach wystarczy zapytac o jakiegos dobrego zegarmistrza i taki gosc bedzie mial sprzecior lub poleci innego ktory bedzie mial. Ja tez tak wedrowalem. W tak duzych miastach nie powinienes miac wiekszego klopotu ;)

Co do zalewnia przez zegarmistrza moze byc gorzej... jesli nie masz jakiegos zaprzyjaznionego.

Mysle, ze z tak prostym tematem dasz sobie spokojnie rade w domowym zaciszu. Jak cos nie bedziesz wiedzial, pytaj ;)

 

 

 

Tylko, gdzie ja znajde zegarmistrza, co zaleje mi zegarek olejem... :P

 

A Zibi tez planuje podokuczac, w koncu za cos biora pieniadze, a nie najlatwiej splawic klienta.... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam. Ale nie lubie olewania, wiec rozwazam opcje podokuczania Zibi. A pozniej jak juz zakoncze z nimi zabawe, pewnie trafi do olejowania. :D

Nie szkoda czasu i nerwow?

Wiecej bedzie ten zegarek w naprawach niz u Ciebie.

Oni pewnie trenuja takie tematy codziennie wiec pewnie wisi im to czy z nimi walczysz czy nie. Im to lata a Ty sie denerwujesz, no chyba, zes czlek strasznie cierpliwy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od tego ciągłego rozkręcania (o ile rzeczywiście tam zaglądali) ta plastikowa koperta w końcu się faktycznie rozszczelni. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ile razy plastik (uretan) jak kto woli moze przyjac skrecanie i rozkrecanie koperty?

Kazdy z nas ktory rozkreca swojego G doskonale wie, ze to moze byc jego ostatnie skladanie... nigdy nie wiadomo czy to nie jest wlasnie ten ostatni wkret.

Skoro baterie zmienia sie przecietnie po okolo 3 latach (minimum) to rozkrecajac i skrecajac go powiedzmy 5 razy w roku w serwisie czy tez nie, o ile skracamy zywotnosc zegarka? (wlasciwie koperty) Mozesz byc nie wiem jak ostrozny, wiadomo, ze srubki dekla w G sa wkrecane w obudowe ktora nie ma zadnego nagwintowanego trwalego materialu. To wlasnie przeraza mnie w tych zegarkach. sa swietne a to ich chyba jedyny slaby punkt (nie mowie o starszych zakrecanych dekielkach) ktory ostatnio dyskwalifikuje je w moim odczuciu.

P.s Dlatego stalem sie dzis posiadaczem kolejnego zegarka: citizen ecozilla ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że warto skorzystać z dobrych rad kolegi LUV'a z Brazylii z forum WUS cytowanych w poście nr 82 przez Sevena. Rozkręcić zegarek i porządnie, przez kilka dni osuszyć. LUV potraktował tak wszystkie swoje G wyprodukowane w Tajlandii i teraz żaden już nie paruje.

 

Korzystając z okazji zachęcam do korzystania z forum WUS. Jeśli o jakimś G tam nie napisano, to najprawdopodobniej taki model w ogóle nie istnieje. 8-) Posiadaczy Króli, Mudmanów G-9000 i kwadratów G-7800 zapraszam do wątków, w których liczę te zegarki:

 

http://forums.watchu...unt-432667.html

 

http://forums.watchu...unt-738501.html

 

http://forums.watchu...unt-777126.html

 

Pozdrawiam, Piowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niektórzy z Was to naprawdę mądre chłopaki, więc dajcie już spokój z tym osuszaniem

zegarek był otwierany 3 razy w Polsce więc nie ma tam tajlandzkiego wąglika i nie ma oparów chemicznych z szybko wyprodukowanego modułu

możliwe, że zegarek ma jakąś wadę konstrukcyjną jak np w innych pękająca tarcza ogniw słonecznych, którą to przypadłość ktoś opisał

 

to wszystko jednak nieważne

autorowi tego wątku sugeruję wywalczyć zwrot kasy nawet jeżeli stać Cię na omegę, czy wywalenie go do kosza - taka sztuka dla sztuki - 3 nieudane naprawy już były - łaski nie robią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Burns, don't underestimate the power of WUS.

8-)

 

Pozdrawiam, Piowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Feymozim
      Naprawa zegarka Borealis Cascais 30ATM na mechanizmie Miyota 9015   Fotki poniżej

    • Przez Siewca
      Szukam kompletu wskazówek pasujących do Miyota 2115 (Hand size 70/120/17) może ma ktoś na zbyciu lub wie gdzie takie dostać (bez zakupów hurtowych).
      Potrzebuje je do zegarka Casio.
      Pozdrawiam
       
    • Przez Kacperek_77u
      Cześć
      W tym temacie będe ukazywał swoje prace nad zegarkami
      Najpierw napiszę coś o sobie (miłego czytania 😝) :
      Zegarkami mechanicznymi interesowałem się od zawsze i zawsze chciałem taki mieć bo ,,ma duszę i pięknie tyka''. Pierwszy z jakim miałem do czynienia była męska zaria kupiona za 20zł 7 lat temu na targu w rzeszowie. Chodziła tylko dwa tygodnie bo niewiem jakim cudem ale czop osi sekundnowej zniknął a jak wiadomo 2009 bez niego chodził nie będzie. Porozbierałem ją z ciekawości, o dziwo poskładałem ją spowrotem i poszła w kąt razem z zainteresowaniem zegarkami. Jakieś dwa lata temu znowu ją odkopałem, znalazłem dawcę na allegro i coś nawet z tego poskładałem ale chodzic to nie chciało... Więc znowu poszła w kąt z zainteresowaniem-do czasu...
      W ubiegłym roku gdzieś na jesień przypadkiem znalazłem ofertę pudła części do owego mechanizmu i udało mi się je wyrwać za całe 15zł (radość.JPG). Przyszła paczka, zacząłem coś kręcić i wymodziłem w miare działający zegarek 😁
      Potem zakręciłem się w ruskich i dostałem bzika na punkcie sportivn. I w grudniu zakupiłem fajny egzemplarz aczkolwiek zauważyłem na zdjęciach że ma martwy włos więc podmianka była potrzebna (akurat z tamtymi częściami do zari udało mi się jeszcze kupić pare mechanizmów do pobied i kolejne pudło części więc no problemo o drugi włos). Pamiętam jak ćwiczyłem ruchy dzięki którym mógłbym zdjąć włos xd. Procesu podmianki opisywać nie będe bo za długo by to zeszło ale finalnie zegarek OŻYŁ! I tak już z rok będzie jak dłubie w zegarkach 😁
       
       
      Pierwsze co chciałbym wam pokazać z niedawnych prac to pierwsze poważniejsze wyprostowanie włosa w slavie któro zakończyło się niczym innym jak sukcesem 😁 
      Jak widać ktoś chciał ją przyśpieszyć ale potem stwierdził że jednak chodzi za szybko i zdecydowanym ruchem cofnął przesówkę uszkadzając włos...
      Więc akurat się złożyło że niedawno robiłem identyczną slave więc wziałem ją jako wzorzec i żeby nic nie wpadło do niej to poprostu zamiast dekla położyłem szkiełko
      Zbliżenie na wrorzec

      I o to pacjent po wyprostowaniu włosa (przy tego typu uszkodzeniach preferuję metodę ,,na żywca'' czyli poprostu prostuje włos gdy jest zamontowany z balansem tylko ewentualnie bawie się przesówkami 🙃)
      Teraz wystarczyło poprostu ustawić przesówkę z kołkiem włosa (będe wdzięczy za podanie jej profesjonalnej nazwy) żeby zegarek zaczął przyjemnie chodzić:

      20221224_002529.mp4
    • Przez Lamela
      Zegary upycham, gdzie mogę.
      Oto weekendowe zajęcie - fajny szwarcwald w domku na działce. Powstał niejako „kącik kulturalny”, nawet pasuje do drewnianej zabudowy domku.

       
      Ciekawostką, którą nie wiem, czy wypada się pochwalić jest nietypowy sposób naprawy. Zegar nabyłem za grosze na giełdzie w Broniszach, raczej jako ciekawostkę i bez specjalnego planu uruchomienia. Udało się dobrać metrowe wahadło, chyba z tej samej bajki. Problemem był stan techniczny - niby mechanizm był kompletny, ale brudny niemiłosiernie i praktycznie nierozbieralny. Płyty drewniane, na gwoździki, wpusty i kliny, jak to rozpirzę to już raczej nie złożę. Jedynie łatwo było zdemontować tarczę (szklana, na drewnianej okrągłej ramie i z mosiężnym bezelem) i przekładnię wskazań.
       

       
      Resztę pracowicie, ząbek po ząbku, łożysko po łożysku pędzelkiem potraktowałem Akrą bez rozbierania płyt a następnie w ogródku wypłukałem wodą takim małym akumulatorowym karcherem.
       

       
      Wydaje się to dość bezpieczne, nawet dla drewna - ciśnienie to tylko 24 bar, zaś wydatek na poziomie 1,5 l/min, tak że drewno nie wydało się nawet specjalnie zwilżone, a kółeczka lśniły. Lepsze to niż płukanie kranówką nad zlewem - polecam. Potem jeszcze suszarka i upalne popołudniowe słońce i wszystko wygląda perfekcyjnie.
       

       
      Ponieważ było sporo dziurek po drewnojadach, a nie chciałbym, o ile aktywne, aby mi zjadły domek, to skorzystałem z nieobecności urlopującej się małżonki i pełnego dostępu do kuchni i metodą Lesa
      upiekłem to, co jeszcze zostało żywego w środku drewnianych płyt 🤪.
       

       
      No i działa, konkurując pod względem hałasu z dzięciołem z okolicznej sosny 😀
    • Przez BlasiusG
      Moi drodzy. Nie znam się za bardzo, a chciałbym wiedzieć czy w takim zegarku jaki jest na zdjęciu, da się bez problemu wymienić szkiełko? Oczywiście nie chcę sam tego robić tylko u jakiegoś fachowca.
       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.