Diablskie trzewia - ORSA

[HemiG 1]

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje. Mnie ten widok cieszy w sposób szczególny.

 

http://www.timetechtalk.com/view_topic.php...&forum_id=1

 

[STARUSZEK 348]

Widzę że nie musisz już odkręcać dekielka-deklaaa aby obejrzeć Swoją Etę i dodatkowo zamontowali tam wzmocnioną podkładkę-podkładę pod przęsła mostowe :wink: oczywiście wybacz :oops: moje poczucie humoru

[HemiG 1]

Twoje poczucie humoru STARUSZKU jest jak najbardziej na miejscu. ETA, podkładka pod przęsła mostowe i plastik.:wink: Czy mnie to rusza?! Wcale, bo niby czemu??

[STARUSZEK 348]

Przecież nie miałem nic złego na myśli - mój wybierany od miesięcy zegar też ma etę i jeszcze raz przepraszam za moje nieciekawe poczucie humoru :oops: ale tak już mam - niektórzy się już przyzwyczaili ale ja niestety się czasem zapominam :oops:

[HemiG 1]

Jakie przeprosiny Panie kolego i za co?? Jaki jest koń, każdy widzi. Że nie miałeś nic złego na myśli, pewnie że nie. Bo niby czemu miałbyś mieć? Jak już pisałem Twoje poczucie humoru jest jak najbardziej na miejscu i w żaden sposób mnie nie dotyka.

Nie żyję w świecie in-house'ów, drogich metali szlachetnych i trudnych do wymówienia komplikacji. Lubię proste i wytrzymałe zegarki, a moja pancerna Orsa taka właśnie jest. Bynajmniej dla mnie. Ma stalowy pierścień ochronny, plastikowe zaczepy i popularną ETĘ. I co? I cieszy mnie to bardzo.

[Gość dziewic]

mam 22 Atlantici z tą ETĄ i uwielbiam je wszystkie, ja też bronię ETY 8)

i na 55 czy 60 zegarków tylko jeden jedyny in-house (taki jak niżej) i może z 10 Lemanii, ale to dzięki mechanizmom ETY mogę mić taką kolekcję

 

Pozdrawiam -Marcin