Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
John Time

DELBANA - oryginalna czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

Arek gratuluję . Też bym chciał mieć takiego . Mało piszę bo jestem zagrypiony i dyńka mnie napierdziela i nie mogę myśli złożyć.Ale nie raz warto zaryzykować  :)  Po prostu Pikny   :)


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się bardzo cieszę.

Tym bardziej, że po dokładnych oględzinach w skali makro wygląda na 100% oryginał. Nie ma się do czego przyczepić. :)

 

Sławek, zdrówka życzę i wracaj szybko do pełni sił. Ja już w kominku napaliłem i odpędzam zarazy grypowe ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w czeskiej kniei siedzę.Internet nędza na przemyconym tablecie , ale jak pobrało to tak sobie myślę, że fajny nabytek. Wszelkie niepewności ulegną zatarciu gdy pojawi się bliźniak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno co mogę rzec to Gratulacje z nabytku ,
Najpiękniej sie prezentują indeksy godzinowe , fajna czcionka .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co jest kombinowane to wskazówka minutowa. Z indeksami wszystko OK. Bierz, o ile mechanizm sprawny.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie po ptokach, nikt jej nie chciał ( dziwne ?). Na Mojej czarnej napisy jak z innej bajki ( może to uboższy model de luxe ) Ale już taką Mam ,więc te dwie stówki zachowam , może sprawa z diverkiem zakończy się szczęśliwie i znów będę miał rodzynek ( nie chcę zapeszać bo jestem już po rozmowach z sprzedawcą i w poniedziałek będzie wszystko wiadomo) :)


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołożyłem do postu z chrono trochę szczegółów. Może kiedyś się przydadzą, jak będzie do czego porównać.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I słusznie,

bo mnie już chodzi po głowie

teoria spiskowa 

Może się wykluje?


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I słusznie,

bo mnie już chodzi po głowie

teoria spiskowa

Może się wykluje?

Dawaj ją!

Sam jestem bardzo ciekaw. :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arek, 

co to za cecha między uszami?

Unijna?

 

Pierwszym mym skojarzeniem

widząc Twą czarną sikorkę było nie wiem czemu,

podobieństwo wskazówek do Atlantyków.

Prawdę mówiąc krój cyfr też może to sugerować.

Brak logo Delbany po za tarczą i to nie zależnie od tego

czy wieży czy napisu daje także do myślenia?

Toć chrono jest bardziej prestiżowe niźli zwykły zegarek

i powinno być tym bardziej logowane we wszystkich

możliwych miejscach.

Nie tylko napis na cyferblacie ale i na werku i deklu

powinien być firmowy ślad.

 

Tak więc swe wątpliwości i siebie

poddaję Wam pod publiczną chłostę!

 

Ponieważ słabowity jestem z numeracji

a ślepawymi oczkami nie ogarniam

szyldu pod balansem spytał bym Arku

co za chrabonszcz w tym pudełku siedzi? 

Edytowane przez lec

<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arek, 

co to za cecha między uszami?

Unijna?

Nie mam pojęcia. Podałem z myślą, że może ktoś coś będzie wiedział.

 

 

Pierwszym mym skojarzeniem

widząc Twą czarną sikorkę było

nie wiem czemu,

podobieństwo wskazówek do

Atlantyków.

Prawdę mówiąc krój cyfr 

też może to sugerować.

Mi również tak się skojarzyło i jeszcze ktoś na forumie podobnie pisał. Jednak przerabianie Atlantica na Delbanę mija się z celem.

Tym bardziej, że tarcza wygląda na oryginalną w całości. Na pewno nie była odnawiana ani malowana.

 

 

 

Brak logo Delbany

i to nie zależnie od tego

czy wieży czy napisu

daje także do myślenia?

Toć chrono jest bardziej prestiżowe

niźli zwykły zegarek i powinno być

tym bardziej logowane we wszystkich

możliwych miejscach.

Nie tylko napis na cyferblacie

ale i na werku i deklu

powinien być firmowy ślad.

I to zastanawia mnie najbardziej.

Choć zegarek wygląda na lata 70/80 gdzie Delbana już coraz rzadziej sygnowała mechanizmy i dekle. Cięcie kosztów produkcji widać było na każdym kroku.

 

 

 

Ponieważ słabowity jestem z numeracji

a ślepawymi oczkami nie ogarniam

szyldu pod balansem spytał bym Arku

co za chrabonszcz w tym pudełku siedzi? 

Landeron 187

 

:rolleyes: 

 

 


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia. Podałem z myślą, że może ktoś coś będzie wiedział.

 

 

Mi również tak się skojarzyło i jeszcze ktoś na forumie podobnie pisał. Jednak przerabianie Atlantica na Delbanę mija się z celem.

Tym bardziej, że tarcza wygląda na oryginalną w całości. Na pewno nie była odnawiana ani malowana.

 

 

 

I to zastanawia mnie najbardziej.

Choć zegarek wygląda na lata 70/80 gdzie Delbana już coraz rzadziej sygnowała mechanizmy i dekle. Cięcie kosztów produkcji widać było na każdym kroku.

 

 

 

Landeron 187

 

:rolleyes: 

 

 

1.  No właśnie! Cuś pachnie mi malizną ten stemplowy "datownik" i jak nic jest z okresu napylarek. Zaraz,zaraz...... jak, to piszą.....PDV

 

2.  Nie to nie przeróbka tylko jedna z serii "garażowego"wyrobnictwa jak sądzę? Tylko bez urazy proszę!!!!!!!

 

3.  Ten argument nie przemawia do mnie! Gdyby takich okazów było na rynku zatrzęsienie to może było by to było podyktowane wytycznymi         księgowych. W tym jednak przypadku zamówienie grawerki na jednostkowe sztuki mogło stanowić istotne obciążenie.

 

4.  I tu trza by ustalić chronologię powstania tych mechanizmów, bo z obserwowanych sztuk były numery 48. 248 i Twój 187. Pewnie jak znam życie coś przeoczyłem lub zapomniałem, to dopiszcie.  :)

 

A tera zbierajta w wiadra pomyje

co by mnie na łeb wylać!  :P


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Końcowe 10M na tym cechu jest to chyba oznaczenie jak na innych moich delbanach ,że koperta została pokryta 10 micronami  złota  :)


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mój ostatni nabytek i pytanie o oryginalność tarczy? Oraz  to za czerwony znaczek pod wskazówkami?

Pozdrawiam.

DSC05222.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chopaki :D

a nie jest

to przypadkiem "V"

w tym oznaczeniu?


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mój ostatni nabytek i pytanie o oryginalność tarczy? Oraz  to za czerwony znaczek pod wskazówkami?

Pozdrawiam.

 

Takie oznaczenia się pojawiały, chociaż najczęściej w damkach.

 

sg56_IMGP3927---Kopia.JPG

 

 

Choć w męskich również. Ale na wszystkich moich jest mniejszy.

dk617_5250886749---Kopia---Kopia.jpg

 

Najczęściej towarzyszył im napis " unbreakable mainspring" co w wolnym tłumaczeniu oznacza niezniszczalna sprężyna.

Czy w Twoim zegarku nie był domalowany potem, można by ocenić na podstawie dokładnych zdjęć bez szkiełka, a najlepiej organoleptycznie z dużą lupą. Możesz pokazać mechanizm?

 

 

Chopaki :D

a nie jest

to przypadkiem "V"

w tym oznaczeniu?

W którym oznaczeniu? Na kopercie?


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był domalowany

a nie tylko taki napis

był na damkach.

 

Arek na kopercie.

Oczywiście nie musi być,

to prawdą.


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, moje możliwości makro się wyczerpały.

Walczyłem długo, żeby zrobić lepsze zdjęcie i juz nie daje rady.

A wujek google nie za wiele chce powiedzieć na ten temat


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mój ostatni nabytek i pytanie o oryginalność tarczy? Oraz  to za czerwony znaczek pod wskazówkami?

Pozdrawiam.

 

Bywały modele tarcz z takim czerwonym trójkątem bez opisu wokół niego. Aby jednak móc ocenić oryginalność tarczy potrzeba więcej zdjęć w lepszej jakości. Koperta była chromowana ponownie, wskazówki wyglądają na czyszczone (polerowane). Wypełnienie we wskazówkach różni się odcieniem, ale to akurat może być spowodowane różnicą oświetlenie wskazówek. Potrzebne lepsze zdjęcia, ale ogólnie fajna. Wzór tarczy z promieniami jest ciekawy. Gratuluję.  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wrzucam fotkę delbany co do której mam podejrzenia co do tarczy Werk sygnowany 1130 zgadza się co do joty z Ranfft. rok 1955-60 . Wskazówki myślę że nieoryginalne , no i te napisy szczególnie podejrzana  17 i czy w tych czasach była już wieżyczka ? Prosiłbym o ocenę tarczy

post-38106-0-48166000-1444560472_thumb.jpeg

post-38106-0-36427900-1444561166_thumb.jpeg

post-38106-0-50759800-1444561285_thumb.jpeg

Edytowane przez sawcio68

Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bywały modele tarcz z takim czerwonym trójkątem bez opisu wokół niego. Aby jednak móc ocenić oryginalność tarczy potrzeba więcej zdjęć w lepszej jakości. Koperta była chromowana ponownie, wskazówki wyglądają na czyszczone (polerowane). Wypełnienie we wskazówkach różni się odcieniem, ale to akurat może być spowodowane różnicą oświetlenie wskazówek. Potrzebne lepsze zdjęcia, ale ogólnie fajna. Wzór tarczy z promieniami jest ciekawy. Gratuluję.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Werk to klasyczna Felsa 465 N . Jak kiedyś pisał Arek wół roboczy, popularny , ale dobry

Edit  Co do tarczy to postawiłbym że odnawiana , może nie miesiąc temu , ale była poddana renowacji

Edytowane przez sawcio68

Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno jest wyrokować z samych zdjęć. Tarcza jest w bardzo ładnym stanie. Powiedziałbym, że może nieco za ładnym jak na swoje lata i resztę zegarka. Chociaż luma wygląda staro. Trudno powiedzieć. Wskazówki rownież wyglądają na odnowione.

 

Całość jest w oryginale, choć mogła zostać poddana renowacji.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.