Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
kiniol

O WDZIĘKACH MARYNY...

Recommended Posts

Nie rozumiem, dlaczego w Poznaniu obchodzi się święta ziemniakami ?

 


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uprawiałem ziemniaki na poletku w środku Puszczy Noteckiej. Tuż za miedzą przebiegała kiedyś granica, poza którą uprawiało się kartofle. Gleba była tam tak piaszczysta, że można powiedzieć: uprawiałem ziemniaki na plaży (wydmy). Zbiór ziemniaków wyglądał tak, jak na obrazku powyżej. Wychodziły z ziemi czyściutkie, gotowe do sprzedaży. Nie pamiętam natomiast, aby ziemniaki mogły być pomarszczone.

 

W kwestii świętowania, chyba lepiej pyrami niż kostką brukową i dymem?


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites

1&srcw=970&srch=645&dstw=970&dsth=645

 

Sowy są smaczniejsze ale się dłużej gotują ;)


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Share this post


Link to post
Share on other sites

I trzeba mocno posolić, ale to i tak są orzechy


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Share this post


Link to post
Share on other sites

W miejscu z którego ja pochodzę, nazywano te bulwy kartoflami. 

I tak; zbierało się kartofle, kupowało się kartofle, jadło się kartofle i świnie futrowało się kartoflami. :)

Jak zamieszkałem w Kongresówce to; kupuje ziemniaki, jem ziemniaki i świnie tu karmią ziemniakami.

Obecnie jak robimy zakupy, to żona w sklepie kupuje ziemniaki, a ja kupuje kartofle. :)

A Wy w Poznaniu co kupujecie i jecie, kartofle, ziemniaki, pyry, czy pyrki?

 

 

PS. Przez 8 lat mieszkałem w dzielnicy o nazwie Warszawa-Pyry. :)

 

PS. A czy ktoś z Was wie co znaczy słowo, szla? Albo, kana? :) .

Edited by dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Share this post


Link to post
Share on other sites

kartofle, ziemniaki, pyry, czy pyrki?

 

Oto jest pytanie. Poznanioków jest coraz mniej w Poznaniu, tak jak masła w maśle, więc mieszkańcy przeważnie kupują ziemniaki, kartofle rzadziej, a pyrki to już mało kto.

Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

W miejscu z którego ja pochodzę, nazywano te bulwy kartoflami. 

I tak; zbierało się kartofle, kupowało się kartofle, jadło się kartofle i świnie futrowało się kartoflami. :)

Jak zamieszkałem w Kongresówce to; kupuje ziemniaki, jem ziemniaki i świnie tu karmią ziemniakami.

Obecnie jak robimy zakupy, to żona w sklepie kupuje ziemniaki, a ja kupuje kartofle. :)

A Wy w Poznaniu co kupujecie i jecie, kartofle, ziemniaki, pyry, czy pyrki?

 

 

PS. Przez 8 lat mieszkałem w dzielnicy o nazwie Warszawa-Pyry. :)

 

PS. A czy ktoś z Was wie co znaczy słowo, szla? Albo, kana? :) .

 

 

"Kana'to na "mliko" była.....:-) :-)


Pozdrawiam, Marek

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Kana'to na "mliko" była.....:-) :-)

Trafiłeś w 10 - to bańka na mleko :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja lubię makaron. Czy ktoś wie gdzie rośnie makaron??

 

Jak to gdzie? Na drzewie makaronowym.

post-6402-0-68897400-1417800609_thumb.jpgpost-6402-0-41994400-1417800609.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja lubię makaron. Czy ktoś wie gdzie rośnie makaron??

Ja wiem-we wrzątku:-)

Włóż reke a sam poczujesz ....:-)

Edited by cook

Pozdrawiam, Marek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trafiłeś w 10 - to bańka na mleko :)

Tej ,a u Was w ty Warsiawie to na szele mówią cybant, czy na cybant szela? A wew ogórdku to podlewacie pyry szlauchem czy szlaufem? :)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Share this post


Link to post
Share on other sites

A masz sklep pod domem?


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tej ,a u Was w ty Warsiawie to na szele mówią cybant, czy na cybant szela? A wew ogórdku to podlewacie pyry szlauchem czy szlaufem? :)

Podlewamy wezem ogrodowym....:-)

A to co wspomnialeś to to młodzi nazywają pewien typ kobiet......:-) :-)


Pozdrawiam, Marek

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Kwiatek

 

 

PS. A czy ktoś z Was wie co znaczy słowo, szla? Albo, kana? :) .

Mieszkaliśmy chyba gdzieś w podobnym rejonie Polski :) 

 

Tylko ja nie wiem co to jest ta szla? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A masz sklep pod domem?

Ta, a po sprawunki chodzę do składu...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moja kuzynka została kiedyś wysłana pod koniec obiadu do sklepu po dwa słoiki kompotu. Wróciła po godzinie z informacją, że w niedziele wszystkie sklepy w okolicy są zamknięte :D


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo poszła do składu, a nie do sklepu :)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mieszkaliśmy chyba gdzieś w podobnym rejonie Polski :)

 

Tylko ja nie wiem co to jest ta szla? :)

Ja pochodzę z najpiękniejszego regionu Polski, czyli z przepięknej Ziemi Lubawskiej. :)

Szla, to uprząż konna tylko taka jak na obrazku poniżej.

 

post-28411-0-49610200-1417810545.jpg

 

Bo w Kongresówce koniom zakłada się chomąto. 

Edited by dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Kwiatek

W takim razie to inny rejon. Ja pochodzę z kujaw a dokładnie z Torunia.

Fajnie tutaj jest więc pośmiejmy się ze mnie.

Co mówi się w Toruniu......

 

a4eeb4d6ba01e4633e00e8d27635472a.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jo, no jo, jo jo, itd. u nas też obowiązywało. :)

Albo coś takiego - Ón durch leży pympym do góry. :D

Albo - póćno ajf to dum ci burke. 

Albo było takie powiedzenie, my mawa, my dawa, my powiat Lubawa. :)

Edited by dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No jo. Ja miałem u dziadków mix poznańsko - pomorski ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.