Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

LGP

Tissot Luxury Automatic

Rekomendowane odpowiedzi

No więc teraz pytanie czy mam udać się w poniedziałek do SWISS w celu reklamowania wadliwego produktu, czy też wstrzymać się jeszcze? Czy przy tym nowym mechaniźmie te 12-13 sekund to standard, z uwagi na który mogą mi powiedzieć, że wszystko jest OK i nie przyjmują reklamacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie masz gdzieś w papierach informacji o dopuszczalnej dobowej odchyłce mechanizmu? Sprawdź - jak wykracza - reklamuj. Ale raczej nie wykracza :)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem znajdujące się w pudełku książeczki, ale nie ma tam wzmianki odnośnie dopuszczalnych odchyleń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była długa rozmowa na ten temat na pasjonaciczasu tzn o mechanizmie powermatic

 

Ponoć z tworzywa jest co ciekawe:

 

- koło wychwytu

- kotwica

 

Nowa (tzn bodajże z 2010 roku) budżetowa ETA chronograf też ma plastikowe elementy, symbolu nie pamiętam, ale jest w tanich Tissotach Chrono.

 

Może i nie będzie to zawodne, ale sama świadomość, że tak jest by mi przeszkadzała. Miałem kupować Tissota Carson na powermatic, ale zrezygnowałem z niego na rzecz Le Locle ze standardową etą. Mimo wszystko dopiero czas zweryfikuje czy powermatic jest udanym tworem czy też tylko dobrze prezentuje się na papierze: że dokładny, nowoczesny, z długą rezerwą chodu. Jakby nie patrzeć jeśli chodzi o rezerwę chodu konstrukcja bezkonkurencyjna w swojej cenie (Carson z tym mechanizmem kosztuje około 1500 zł), a sama rezerwa bardzo wygodna w użytkowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podsumowując, nie zawadzi udać się do serwisu, mimo wszystko - jeśli masz taką możliwość - i oddać zegarek, celem jego większej regulacji :]


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podsumowując, nie zawadzi udać się do serwisu, mimo wszystko - jeśli masz taką możliwość - i oddać zegarek, celem jego większej regulacji :]

 

 

W pełni popieram - po to jest gwarancja, że jak są jakiekolwiek wątpliwości żeby go oddać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek bez COSC reklamacji podlega w przypadku +/- 30 sek, ale tak jak ktoś już wcześniej wspomniał jeżeli możesz rozstać się z zegarkiem na czas oddania do serwisu to po prostu zrób to, a oni go wyregulują gratis. Może warto?

 

Co do elementów plastikowych to własnie takie są w tym mechanizmie. Czas pokaże czy warto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamil, a co Cię skłoniło to takiego właśnie podsumowania? Jeśli dobowa odchyłka mieści się w normie, to nikt tego mechanizmu nie będzie regulował w ramach gwarancji, ergo - strata czasu niepotrzebne bieganie bieganie po serwisach, dodatkowo niepotrzebne narażanie zegarka na jakieś "serwisowe" rysy. Moim zdaniem bez sensu. Chyba, że odchyłka poza normą - wtedy ok.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem klientem, a jak wiadomo klient nasz PAN. Wierz mi, zadbają o to, że zegareczek będzie miał odchyłki w granicach kilku sekund na dobę, a nie kilkunastu, poza tym... usługe sewisową opłaciłeś już przy zakupie zegarka :] więc czemu by nie skorzystać? ;)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że na iluś tam zegarkach to przerabiałeś i wypowiadasz się na podstawie doświadczenia?

Strasznie nie lubię traktowania relacji klient-sprzedawca/usługodawca w kategoriach pan-sługa. Wszak to nie jest tak, że klient nie ma żadnych potrzeb i sprzedawca żyje tylko dzięki jego wielkoduszności i wspaniałomyślności. Ktoś ma potrzebę, ktoś inny ją zaspokaja i dzięki temu ma środki dla zaspokajania swoich potrzeb. I tak to się kręci. Traktowanie dostawcy (sprzedawcy, usługodawcy, etc.) jak sługi jest w moim mniemaniu nie ok, i źle świadczy o takim kliencie. To taki mały OT :D

Co do tego, że za serwis płacimy w cenie, zgoda, ale pod warunkiem, że serwis ten ma na celu doprowadzenia przedmiotu umowy do stanu z tą umową zgodnego. Jeżeli w momencie reklamowania przedmiot jest zgodny z umową, to jest to... Traktowanie sprzedawcy jako sługi. A o tym już było :)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z doświadczenia się wypowiem, ze wszystko zależy od podejścia klienta do sprzedawcy i odwrotnie.

 

Nie raz załatwiałem z różnymi serwisami wszelkie reklamacje w bardzo miłej atmosferze nawet gdy moja reklamacja była bezpodstawna. Tak samo spore rabaty na różne zakupy otrzymywałem przez odpowiednie podejście do ludzi. Jak jesteś uprzejmy, pochwalisz sklep sprzedawce i się uśmiechniesz to załatwisz niemal wszystko. Jak od progu będziesz wyzywał nie załatwisz nic lub jak będzie super mocno wyzywał to może i załatwisz dla świętego spokoju z Tobą (nie pisze personalnie do nikogo z tego wątku tylko jako przykład). Tak to działa. Bardzo dużo zmienia również sposób napisania e-maila gdy załatwiamy sprawę online. Nie jest to tak, że każdy sprzedawca jest zły i nieprofesjonalny i każdy klient jest upierdliwy: czasem bywa tak a czasem tak. Nie zmienia to faktu, że są niepoważni klienci oraz niepoważni sprzedawcy nawet wielkich marek.

 

Ogólnie zajmuje się marketingiem obsługą klientów itp także mam trochę wgląd jak to się odbywa z obu stron zarówno jak jestem klientem oraz gdy dbam o zadowolenie moich klientów. W dzisiejszym zagonionym świecie każdy jest bardzo łasy na komplementy i docenienie - chwalcie innych, a się odpłacą miłym podejściem do Was :)

 

Mimo wszystko podejście do klientów zmienia się w Polsce na plus, jedynie jak dla mnie cały czas brakuje wiedzy u sprzedawców, jednak to jest bardziej wina właścicieli i osób zarządzających firmą. Ogólnie temat rzeka... można by jeszcze dużo napisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek bez COSC reklamacji podlega w przypadku +/- 30 sek, ale tak jak ktoś już wcześniej wspomniał jeżeli możesz rozstać się z zegarkiem na czas oddania do serwisu to po prostu zrób to, a oni go wyregulują gratis.

Skąd wziąłeś taką wartość 30s ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko podejście do klientów zmienia się w Polsce na plus, jedynie jak dla mnie cały czas brakuje wiedzy u sprzedawców, jednak to jest bardziej wina właścicieli i osób zarządzających firmą. Ogólnie temat rzeka... można by jeszcze dużo napisać.

 

właśnie - temat rzeka...


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 -> 25 -> 34 -> 42

 

Tak to wygląda po kolejnych dniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli średnia odchyłka 10,5 sekundy/dobę mieści się w standardzie 2824 to i pewnie powermatica (max też <30s/d), ale pewnie jak dobrze pogadasz w serwisie to podregulują ci go gratis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 -> 25 -> 34 -> 42 -> 48

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mierzyłeś może faktyczną rezerwę chodu Powermatica?


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 -> 25 -> 34 -> 42 -> 48

 

nie zwlekaj, jedz do serwisu - pogada, wyregulują Ci go - nie trać czasu, ciesz się zegarkiem, a nie się nim martw!


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie zwlekaj, jedz do serwisu

 

Witam,

nie jedź do serwisu :), nie dość, że mogą Ci go "zniszczyć" to i tak pewnie nie uda się go dokładniej wyregulować >>> ostatni pomiar to już tylko + 6 sek. , widać zwalnia :).

Pzdr.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też bym dał mu czas na dotarcie. Tendencja jest malejąca, choć próbka mała.

 

ETA 2824-2 (na bazie której zbudowany jest Powermatic 80) w wersji podstawowej (Standard) jest regulowana wg następujących parametrów:

 

- regulacja w dwóch pozycjach: tarczą do góry i koronka do góry

- średnie odchylenie na dobę: +- 12 s

- maksymalna rozbieżność dobowa z dwóch pozycji: +- 30 s

- izochronizm w ciągu 24 godzin w pozycji tarczą do góry: +-20 s.

 

Jeśli więc Powermatic 80 (winno być napisane w instrukcji) ma takie same parametry jak ETA 2824 to jak na razie nie ma podstaw do regulacji, gdyż mieści się w normie. Średnia odchyłka to niecałe 9 sek z tendencją malejącą.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 -> 25 -> 34 -> 42 -> 48

Ale to jest przyspieszenie sumaryczne?

Czyli na dobe

13->12->9->8->6

A zegarek jest nowy? I bez COSC?

W takim razie to normalka. Smary się rozprowadzają. Tendencja zwalniająca stopniowo zacznie zanikać, i pewnie za tydzien, dwa ustabilizuje sie w okolicach +1-3 sek/dobe


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 -> 25 -> 34 -> 42 -> 48 -> 53

 

Tak, to przyspieszenie sumaryczne. Przypominam tylko, że zegarek ma już 3 miesiące, więc nie sądzę, by w grę wchodziło rozprowadzanie smarów.

 

TeJot, faktycznej rezerwy chodu nie sprwadzałem jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zegarek użytkujesz już TYLKO Ty 3 mesiące, a przecież wyprodukowany mógł być wcześniej...


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i tak, ale to nowy model, a w sklepie nie stał nawet 3 godzin, bo czekałem na dostawę. To pierwszy egzemplarz tego modelu, który mieli w SWISS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i tak, ale to nowy model, a w sklepie nie stał nawet 3 godzin, bo czekałem na dostawę. To pierwszy egzemplarz tego modelu, który mieli w SWISS.

 

ok, czasem się zdarza bowiem, że leży gdzieś na wystawie, ewentualnie w magazynie... czyli nóweczka z odchyłkami. Ale... faktycznie zwalnia, problem jednak w tym, że dopiero po 3 miesiącach :] hm... możesz poczekać jeszcze - Twój wybór - ale jak, tak czy sia - jak masz możliwość - udałbym się do serwisu, do SWISS i porozmawiał, może coś się uda załatwić .Taka dobra rada...


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Z_bych
      1. HELVETIA - WOJSKOWY ZEGAREK KIESZONKOWY
      Cena 600 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 6/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
       
      Pięknie zachowana, w 100% oryginalnym stanie, wojskowy zegarek kieszonkowy Helvetia.
      Zdjęcia przedstawiają dokładnie jego stan. 
      Zegarek jest na dokładnym, prawidłowym chodzie, nie przechodził „restaurowania” a tylko serwis zegarmistrzowski.
      Średnica 52 mm
       
      2. TISSOT - PIĘKNY ZEGAREK KIESZONKOWY
      Cena 600 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 6/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
       
      Ładnie zachowany zegarek kieszonkowy Tissot
      z okresu lat czterdziestych XX w.
      W całości oryginalny, na równym, ładnym, punktualnym chodzie.
      Zdjęcia przedstawiają dokładnie jego stan.
      Średnica 48 mm
      Stan wizualny widoczny na zdjęciach, stan mechaniczny bardzo dobry. Zegarek trzyma czas, jest na ładnym, równym chodzie. Pięknie zachowany mechanizm, tarcza, wskazówki, koperta oryginalne, nieodnawiane.























    • Przez cytrusss76
      Chcę kupić zegarek na prezent i zastanawiam się między kilkoma markami, Citizen, Seiko, Tissot i Orient, Atlantic, do kwoty około 2,5 tyś zł. Wiem, że mechanizmy jednej marki są stosowane w innych markach zegarków, ale nie siedzę w temacie, dlatego chcę poznać Wasze zdanie i opinie na temat jakości tych marek. Pod uwagę biorę tylko te 5 marki. Kusi mnie Citizen ze względu na technologie Radio Controled (którego sam noszę) i wieczny kalendarz. Ale z drugiej strony podobają mi się wspomniane Seiko. Jakie macie zdanie o zegarkach Seiko Divers solarnych?
    • Przez budafok
      Dzień dobry, tak jak w tytule - zastanawiam się nad zakupem nowego EDC (jestem na etapie prób racjonalizowania sobie takiej decyzji w głowie). Budżet to do 1500 złotych - z mojej perspektywy naprawdę niemało, ale też nie muszę sobie odmawiać jedzenia aby tyle wydać, toteż nie chcę "zainwestować" takiej sumy w zły sposób. Przymierzałem w salonie Seiko presage cocktail i... pasował. Po prostu. Na styk, bo mój nadgarstek ma 16cm obwodu, ale po prostu pasował, co dało mi nadzieję że nie muszę koniecznie poruszać się wśród używanych modeli vintage poniżej 36mm jak do tej pory. Z różnymi zniżkami i promocjami mniej więcej zmieściłby się w budżecie. Zegarek należy raczej do popularnych więc domyślam się że z odsprzedażą używanego, tudzież serwisem nie powinno być kłopotów. Z drugiej strony, jestem w stanie kupić w podobnych pieniądzach Tissota Luxury z amerykańskiego sklepu na J (oczywiście liczę razem z prepaid taxes oraz po kuponach rabatowych i przewalutowaniu revolutem). Zegarek na zdjęciach mi się podoba, z tym że nie bardzo występuje stacjonarnie do przymierzenia w Polsce, ogólnie nie jest to raczej najpopularniejszy ich model (na tle PRX czy gentlemana) a każda strona inaczej podaje jego wymiary zewnętrzne, ponadto konsekwentnie ignorują parametr L2L (podobnie zresztą ma się to z tym Seiko). Mierząc w tym salonie chociażby Certinę DS-1 czy Tissota Chemin des Tourelles stwierdziłem że to stanowczo za duże dla mnie patelnie, boję się że z tym by było podobnie, a praktycznie odpada możliwość zwrotu za ocean. Wiem tyle, że Seiko ma szkło mineralne a Tissot ma szafirowe, czyli w teorii wygrywa na tym polu (nic dziwnego skoro w Polsce kosztuje dwa razy więcej niż Seiko), oba mają WR50, tarczę 41mm i są automatami na bransolecie. Martwi mnie natomiast mechanizm Powermatic 80, jak to po kilku latach od premiery wygląda z jego żywotnością, naczytałem się starych wpisów na tym forum że jest plastikowy, nienaprawialny i ogólnie omijać szerokim łukiem (może stąd ta cena na zachodzie? ale w takim razie skąd ta cena w Polsce?) - o mechanizmie 4r35 zaś ludzie piszą głównie w superlatywach, choć bardziej jako o wole roboczym. Nasuwają mi się zatem pytania: w którym przypadku za taką sumę rzeczywiście dostałbym więcej zegarka w zegarku (bo podobają mi się oba, ale dwóch nie potrzebuję  )? Czy da się kładąc je obok siebie na stole orzec tak po prostu: ten jest lepszy, ten jest gorszy? Jak wyglądają zakupy na Joma krok po kroku, czy warto, jak wygląda zawartość paczki w stosunku do kupna w Polskim sklepie? Jak wygląda ten Tissot w kwestii realnych wymiarów? - tu proszę forumowiczów posiadających takowy model o udostępnienie zdjęć z linijką  oraz dotyczące obu przypadków: czy w ogóle warto za takie pieniądze je rozważać, czy lepiej dla studenta wydać to na alkohol  ? Czy polubiłyby się z paskiem w przypadku okazjonalnego użycia ich do garnituru? Jak bardzo ten Tissot jest Szwajcarem a to Seiko Japończykiem (gdzie są tak naprawdę produkowane i montowane)? Uprzedzając, nie szukam porad w stylu "dołóż 5 tysięcy i kup starą złotą omegę, akurat mam na bazarku" ani "dla studenta najlepszy to kwarc casio za 100 złotych" - interesują mnie informacje tylko o modelach wymienionych wyżej, konkretnie referencje T086.407.22.067.00 i SRPE15J1, dodatkowo zachęcam ich użytkowników do podzielenia się feedbackiem z noszenia i przemyśleniami tutaj. Czy któryś kupię, tego jeszcze nie wiem, może nawet skończę z seagullem z peppera  . Z innych marek w podobnej cenie uważam że citizeny i orienty są gorzej wykonane (materiały koperty i bransolety, wygląd tarczy) i to po prostu czułem w rękach, a zegarki przebijające dla mnie wyglądem te z tego wątku to już zupełnie inna liga finansowo - i nie jest to w żadnym wypadku moja liga.
    • Przez Seler
      Glycine Airpilot Dual Time GL0363. Mechanizm kwarcowy, kupiony od dystrybutora Glycine z Holandii. Maj 2022. Stan 8+/10, minimalne ślady użytkowania na bransolecie. Pełen zestaw z pudełkiem i papierami. Dodatkowo wysokiej jakości pasek NATO od BluShark. 1400zł.
       
      Wysyłka w cenie.
       
      Zapraszam.
       










       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
    • Przez piteks
      Witam serdecznie,
      Mam do sprzedania zegarek Tissot T-Touch Connect Solar. Jest na gwarancji (dowód zakupu z 30.09.2021 - paragon z Kruka). W pełni sprawny. Na jednym ładowaniu przy normalnym użytkowaniu, spokojnie działa ok. pół roku. Koperta tytanowa z widocznymi na zdjęciach skazami w wyniku codziennego noszenia (8/10). Cena 2500 zł do negocjacji. Najchętniej odbiór osobisty. Mogę też wysłać zegarek, po wcześniejszym omówieniu dostawy.
      Szczegóły na temat samego zegarka na stronie Tissot https://www.tissotwatches.com/pl-pl/landing/page/ttouch







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.