Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
otho

Piękny tourbillon...

Rekomendowane odpowiedzi

Firma DeLaneau znana jest raczej z jubilerskich zegarków kobiecych.

Jednak niedawno zaprezentowała swój model DÓme Tourbillon “feuilles et fruits rouges” z minutowym tourbillonem, emaliowaną tarczą w typie "cloissone" z macicą perłową. Koszyk tourbillona wykonał sam Ch. Claret. Poniżej link do skanu o wyśmienitej jakości:

TUTAJ

 

Miłego podziwiania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otho napisał:

Koszyk tourbillona wykonał sam Ch. Claret.

Tourbillon fantastyczny, ale zegarek nie rzucił mnie na kolana :wink:

 

Pozdrawiam

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo: F.-P. Journe, Remontoir d'EgalitÓ, Tourbillon Souverain z 2004 roku... tylko ta cena: ca 115.000 ChF

 

journe2004souv0jy.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udziwniony tourbillon Kiu Tai Yu z Hong-Kongu. Ponoć stworzył pierwsze tourbillony w Azji (pocz. lat 90-tych). Tak się przyjamniej chwalił. Ten jest minutowy, a koszyk ma podobny do wyrobów Blancpaina. Co do estetyki - przemilczmy może :-)

 

kiutaiyu2004h9cl.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten za to, to klasyka - Lange&Soehne "Pour Le Merite" z 1996 r., wykonany w 210 egzemplarzach. Nazwa pochodzi od najwyższego pruskiego odznaczenia wojennego "Za odwagę". Jego zdobywcą był np. słynny "Czerwony Baron", twórca "Latającego Cyrku" - Manfred v. Richthofen oraz niemniej znany i świetny pisarz niemiecki - Ernst Juenger. Kliknij na miejsce obrazka, by go zobaczyć w powiększeniu:

lange1996plm7hs.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny tourbillon "Made in Germany" - Lottermann&Soehne z 2004 r., Mannheim. Koszyk wykonany przez C.H. Klingsa, mechanizm bazowy: rosyjska Mołnia (tak!!!). Koszyk w stylu Pellatona-Favre; wskazania w typie regulatora, wskazówki - zmodyfikowany styl Bregueta.

lottermann20043db.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na koniec coś z mało znanej niemieckiej klasyki: latający minutowy tourbillon Bruno Reicherta, Glashuette z 1931 r. Opis - niemiecki - na skanie (do powiększenia) z dzieła R. Meisa, Das Tourbillon, Callwey 1993, s. 242.

reichert19315oz2do.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus

Kiedy te tourbillony stanieją?...A właśnie ten chiński to za ile?... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kiedy te tourbillony stanieją?...A właśnie ten chiński to za ile?... :(

No cóż - nie stanieją chyba nigdy, no może nanotechnologia coś tu zaradzi ;-)

Kiu Tai Yu ceną niestety od normy nie odbiega, tzn. trzeba i tak wyłożyć te minimum 60.000 euro. Na Antiquorum był niedawno podobny Kiu (aukcja 25-lecie Antiq.), cena b. wysoka... Z tego co wiem, najtańszy nowy tourbillon na rynku to Jacques Etoile z seryjnym tourbillonem STT (firma zależna od Nivaroxa, wchodzi w skład holdingu Swatch) - cena katalogowa 20.500 euro, stalowa koperta.

Te tourbillony wykorzystuje też zresztą Chronoswiss i A. Silberstein.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus

Za 1/5 tej ceny to ja poproszę kolegę żeby mi zaprojektował w autoCadzie przeróbki w jakimś standardowym dobrej jakości mechaniźmie + przeliczenie przekładni i projekt samego tourbillona...I jeszcze na tydzień wynajmę elektrodrążarkę i centrum CNC żeby mi to zrobili w 1000 egzemplażach.Bezczelne te żółtki za co oni się mają...za Szwajcarów?... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za 1/5 tej ceny to ja ....Bezczelne te żółtki za co oni się mają...za Szwajcarów?... :(

 

Nie wątpię :-) ale Kiu akurat jest naprawdę niezły; opracował własny typ latającego tourbillona i jest ceniony nawet w kraju Helwetów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus
Nie wątpię :-) ale Kiu akurat jest naprawdę niezły; opracował własny typ latającego tourbillona i jest ceniony nawet w kraju Helwetów...

 

Nie wątpię bo coś mi tam wpadło w oko o jego stiduach w Szwajcarii o wynalezieniu jakiegos wychwytu ale mam ordynarnie prostackie podejście do tematu :szwajcarskie może być drogie bo...tradycja... bo...bałwochwalczo wielbione marki z kilkusetletnią historią...bo wysokie koszta pracy...bo nawet bransoletki robia z takiej stali że śrobokręt mozna złamać...Tych "bo" mozna mnożyć. A tu nawet najgenialniejszy ale...Chińczyk chce się cenić na równi z legendami???Cena jest pochodną prestiżu marki... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... no to patrzcie !

 

w chinach można je już za 400 euro kupić

 

piotrek

 

A i owszem - można... tyle, że to raczej "śmieciowe" tourbillony :-) . Nie o takich mówiłem. To że są i tandetne - wiem, a fotki zamieszczam poniżej:

 

1. Allison - jeszcze stosunkowo najlepszy z nich (ca 900$):

allison2003trbd1hx.th.jpg

2. Randy G. - gorszy (1400$):

randyg2004torubill2gq.th.jpg

3. najsłabszy, bez nazwy, zapewne z Chin (ca 600$):

tourbillon2003unnamed4fe.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus

To ja poproszę z nadrukiem... Breguet...nie wiem czemu ale taka nazwa to do tourbillona jakoś pasuje... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To ja poproszę z nadrukiem... Breguet...nie wiem czemu ale taka nazwa to do tourbillona jakoś pasuje... :(

 

A pewnie:

 

breguet1818no25684ke.th.jpg

 

to jedno z najstarszych zachowanych do dziś dzieł Abrahama-Louisa ;-) oczywiście, jeśli chodzi o tourbillony... jego budowę ropoczął w 1807, ale że czasy były burzliwe, to skończył dopiero w 1818.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezbyt rozpropagowana marka: Georges V i minutowy tourbillon z lat 2000-2003. Co o nim sądzicie? Moim zdaniem nieco wtórny; FM robił dawno temu lepsze...

georgesv2002b4wa.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...taki to ja też umiem ! naprawdę - bo to rendering a nie zdjęcie !

 

piotrek

 

Nie pisałem, iż to zdjęcie. Nie dysponuję lepszą fotką. A o firmie Georges V i jej tourbillonie, tudzież innych zegarach można poczytać (i obejrzeć nie tylko projekty) m.in. tu:

 

http://www.swiss-watchmaking-year.com/profiles/index.cfm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzy ważne współczesne tourbillony w zbliżeniu:

 

1. Blancpain, 1-minutowy, w typie karuzeli (lata: 1999-2005):

blancpaintrbl2fd.th.jpg

 

2. Audemars Piguet, mechanizm Cal. 2869 z 1-minutowym tourbillonem i modułem minutowej repetycji (lata: 2001-2005):

piguettrbmr5wh.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... i w odróżnieniu od powyższych teraz dwa dość nietypowe współczesne tourbillony, autorstwa niezależnych manufaktur (wszystkie są 1-minutowe):

 

1. Joerg Hysek, 2004 r. model "Dual XX-Ray", 2 strefy czasowe, seria limitowana do 10 sztuk:

hysek046pi.th.jpg

 

2. Richard Mille, 2004 r., model "RM-006", seria 15 egzemplarzy:

mille56dt.th.jpg

 

Wszystkie mają charakter sportowy, niestety wszystkie też są w grupie cenowej grubo powyżej 50.000 euro :-( :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo duże zbliżenie tourbillona UN "Freak":

 

nardin2003freak023mu.th.jpg

 

To tourbillon typu "karussel". Z tradycjami od końca XIX w., kiedy to wprowadzono je do produkcji (Brytyjczycy wiedli tu prym: W. Langford&Son, J.J. Durrant&Son, C. Frodsham, jak i Niemcy: Lange&Soehne oraz oczywiście Szwajcarzy - Patek i in.). Miała to być alternatywa dla drogich już wówczas tradycyjnych tourbillonów. "Karuzele" były kilkukrotnie tańsze. Czas obrotu klatki dookoła osi: od 5 minut do 7,5 godziny; zazwyczaj jednak było to 52,5 minuty). "Freak" należy właśnie do tourbillonów typu "karussel", choć jego wygląd w porównaniu do dawnych jest zdecydowanie niekonwencjonalny.

 

Detale techniczne "karuzeli", ze szczegółowym opisem i szkicami oraz foto: Reinhard Meis, Das Tourbillon. Faszination der Uhrentechnik, 2e Auflage, Callwey, Muenchen 1993, s. 61-65 i 286-305.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcus

Jeżeli powyższe zdjęcie przedstawia tourbillona w postaci wskazówki minutowej to chyba okres obrotu wokół osi wynosi równą godzinę?

A co z dokładnością takiego mechanizmu -biorąc pod uwagę niesymetryczny względem osi obrotu -rozkład masy.Zakładając zmiany pozycji- raz mechanizm musi "ciągnąć" w górę - z większym wysiłkiem a innym razem grawitacja pomaga mu w opadaniu na dół....To chyba nie wpływa dodatnio na równomierność biegu?

Ale zegarek i tak jest śliczny-prawdziwe dzieło sztuki... :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, "Freak" jest oczywiście godzinowym tourbillonem. Ale zwróć uwagę, że wskazówka minutowa dotyka przy pomocy kółka zębatego obrzeża tarczy, co niewątpliwie powoduje, iż nie ma zagrożenia jej swobodnego "opadania" wskutek grawitacji, jest ona prowadzona przez to właśnie kółko.

Pozdrawiam, otho

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.