chronos24.pl Test: ROLEX Submariner

[JED 12]

A ja sie ciesze, ze kupilem Explorera II, bo jak go fajnie podsumowano w Watchtime:

Istnieje niwielkie prawdopodobienstwo, ze osoba siedzaca obok w samolocie, bedzie miala Explorera na reku - co ciezko powiedziec o Subie i GMTIIc .

 

ps. ale gmt mnie ciagle meczy...

[SphinX 82]

A ja sie ciesze, ze kupilem Explorera II, bo jak go fajnie podsumowano w Watchtime:

Istnieje niwielkie prawdopodobienstwo, ze osoba siedzaca obok w samolocie, bedzie miala Explorera na reku - co ciezko powiedziec o Subie i GMTIIc .

 

ps. ale gmt mnie ciagle meczy...

 

A czy to ma jakiekolwiek znaczenie ? Ja zawsze myślałem, że mądry człowiek wybiera własnym gustem, a to czy ktoś ma coś podobnego świadczy najwyżej o tym, że tez ten ktoś ma gust na poziomie

[pablo122 1020]

Masz rację, przecież historię Submarinera wszyscy znają i znali doskonale

 

Sorry, faktycznie tylko Ty masz dostęp do tej wiedzy tajemnej i gdyby nie Twój wkład w oświatę maluczkich dalej większość żyła by w nieświadomości

[Krystian 1921]

Myślę, że większość by żyła. Koniec OT z mojej strony, bo jak widać szkoda czasu

Pozdrawiam

Ps. Napisz coś w przyszłości, bo chętnie czegoś nowego się dowiem.

[kielas 17]

Panowie - wyluzujcie trochę. Stare konie, a tylko patrzą jak tu drugiemu wbić szpilę

 

Fajnie, że są osoby, które wspomniały o drobnych niedociągnięciach. Ja za to dziękuję. Człowiek się w końcu całe życie uczy.

 

Cieszę się też, że Łukasz napisał tę recenzję, choć ja osobiście z portfolio Rolexa marzę o modelu Deepsea.

[eye_lip 18952]

Tomek, na Twoją łapę, tylko Deep Sea Challenge

[SphinX 82]

z Deepsea jest ten problem, że niestety ma mocno skopane proporcje...

 

żeby napisać obrazowo... miałem okazję ponosić chwilę Deepsea, testowałęm HUBLOTA KP (48mm)...ROLEX wydawał mi się większy i bardziej "monumentalny"... plus kompletnie nie pasująca bransoleta.

[JED 12]

 

 

A czy to ma jakiekolwiek znaczenie ? Ja zawsze myślałem, że mądry człowiek wybiera własnym gustem, a to czy ktoś ma coś podobnego świadczy najwyżej o tym, że tez ten ktoś ma gust na poziomie

Jak widac, ma znaczenie.

[Gość McIntosh]

Pamiętam tekst popelniony przez Mariusza też z pasją oraz z opisem "pięciuset śrubek" i tam jakoś nie słyszałem merytorycznej dyskusji, ale tu łatwo jest wytykać błędy na poziomie wiedzy ogólnej czyli człowieka oglądającego foldery reklamowe.

 

Z Tomkiem (TeJot) wymieniliśmy się poglądami, a przy okazji rozwinąłem temat włosa breguetowskiego. Nie wiem czy Łukasz o włosie breguetowskim pisał, bo recenzji nie czytałem... jeszcze. Ale zaraz to nadrobię. Dyskusja w tym temacie jest faktycznie ożywiona, bo firma Rolex wzbudza skrajne emocje. Pytanie... czy naprawdę warto się tak naparzać ?. Wielokrotnie Roleksy oglądałem na żywo i przeważnie odbierałem zegarki tej firmy pozytywnie. Nie będę próbował nawet porównywać Rolka do Patka, Audemars Piguet czy Vacheron Constantin, bo ta trójka lata w znacznie wyższej lidze. Rolex nie ma startu nawet do tych firm, które nie zabijają cenowo na swoim entry-level jak na przykład Jaeger-LeCoultre. Ale Rolex wytwarza przyzwoitej jakości zegarki, które mogą się podobać. Mają charakterystyczny design, mechanizm bez fajerwerków, ale wykonany zgodnie z klasycznymi dobrymi zasadami zegarmistrzostwa. O co się tu sprzeczać ?. Stwierdzenia, że Rolex to firma dla buraków i lansiarzy, o ile nie mają wydźwięku czysto żartobliwego, nie przystoją na forum zegarkowym. I to właściwie wszystko co mam w tym temacie do powiedzenia .

[Bartosz 86 61]

Rolex nie jest Twórcą ani designu ani rozwiązań technicznych zastosowanych w pierwszym subie, począwszy od zakręcanej korony poprzez bezel obrotowy jednostronnie z oznaczeniami, formę tarczy, ząbkowanie dekla a na wskazówkach kończąc, wszystko to zostało skopiowane/powielone jak kto woli.

Bardzo lubię Suby ale powielanie zasłyszanych informacji szczególnie nieprawdziwych w gronie miłośników nieprzystoi...

Ilość produkcji to również pudło.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi proponuję zerknąć do tematu o Fanach Rolexa tam są dowody, patenty itp. Wypadało to zrobić przed a nie po fakcie.

 

Czy można prosić o odniesienie się do tej wypowiedz?

Bardzo mnie ona zainteresowała zwłaszcza, że próby powielania dizajnu Suba przez innych producentów są na tym forum często mocno potępiane.

[kielas 17]

Tomek, na Twoją łapę, tylko Deep Sea Challenge

 

Hehe - ten model to już lekka przesada. Chyba, że Cameron zaprosi mnie na weekendowe nurkowanie

 

Co do DS to niestety serce nie sługa... W moim przypadku to była miłość od pierwszego zmierzenia

Jest wielki, ale na ręce - nawet tak małej jak moja - wygląda fajnie.

[krisp1 2829]

Czy można prosić o odniesienie się do tej wypowiedz?

Bardzo mnie ona zainteresowała zwłaszcza, że próby powielania dizajnu Suba przez innych producentów są na tym forum często mocno potępiane.

 

Podłączam się do prośby kolegi Bartka.

Również jestem zdziwiony że nikt nic nie napisał.

[SphinX 82]

a co tu komentować.... nie napisałem w mojej recenzja, że to autorski, oryginalny projekt ROLEXA

 

a kopiowanie wzoru - było już o tym n-dyskusji. Dla mnie kopiowanie prawie 1:1 jest bezsensowne i dyskwalifikujące.

 

chyba, że prośba o komentarz nie byłą do mnie

[krisp1 2829]

Jeśli dobrze pamiętam to było to wałkowane w tymtemacie.

 

Dzięki to mam lekturę do poduszki

 

a co tu komentować.... nie napisałem w mojej recenzja, że to autorski, oryginalny projekt ROLEXA

 

a kopiowanie wzoru - było już o tym n-dyskusji. Dla mnie kopiowanie prawie 1:1 jest bezsensowne i dyskwalifikujące.

 

chyba, że prośba o komentarz nie byłą do mnie

 

Sphinx nie do Ciebie - generalnie pytałem.

Po prostu Staruszek napisał Rolex nie jest Twórcą ani designu ani rozwiązań technicznych zastosowanych w pierwszym subie....

a następnie Bardzo lubię Suby ale powielanie zasłyszanych informacji szczególnie nieprawdziwych w gronie miłośników nieprzystoi...

 

Myślałem że może ktoś rozwinie ten wątek dlatego pytałem.

 

A co do samej recenzji to dzięki bardzo fajnie napisana.

Ostatnio mierzyłem ten zegarek i ta zieleń jest przepiękna - jeśli kiedyś zdecyduję się na zakup Rolexa to właśnie zielonego.

[Bartosz 86 61]

chyba, że prośba o komentarz nie byłą do mnie

 

Prośba o komentarz była kierowana do Ciebie jako do autora opracowania.

Post STARUSZKA jest na tyle intrygujący, że bardzo chciałbym poznać Twoją odpowiedź.

 

a kopiowanie wzoru - było już o tym n-dyskusji. Dla mnie kopiowanie prawie 1:1 jest bezsensowne i dyskwalifikujące.

 

Nie zrozumiałeś mnie, chodzi o design Submarinera o którym piszesz w artykule.

 

 

 

a co tu komentować.... nie napisałem w mojej recenzja, że to autorski, oryginalny projekt ROLEXA

 

To, że czegoś nie napisałeś nie znaczy, że Twój tekst tego nie sugeruje kiedy piszesz o designie submarinera - ikonicznym jak napisałeś.

Rozumiem dobrze. że to Twoje zdanie, ale uwagi Staruszka są warte komentarza.

[SphinX 82]

podlinkowałem w recenzji blog o ROLEXie z kompetentnymi informacjami na ten temat.

 

Ja się historii nie podejmuje opisywać - i tak wystarczająco historycznych błędów nasadziłem w tekście

Chociaż podejrzewam, że SUBMARINER nie kopiował żadnego innego zegarka, a jedynie wykorzystywał element A z jakiegoś projektu, element B z innego itd.

[egonax 4]

Nic tak nie elektryzuje jak umiejętnie zapodany temat z Rolexem w tle !

Spodobał mi się pomysł i forma. Podzielam Twoją opinię, Submariner to zegarek, który zasługuje na miano uniwersalnego. Royal Oak - raczej też, chociaż w tym przypadku ilość potencjalnych użytkowników zmniejsza się o właścicieli szczuplejszych... nadgarstków

Patek to inna liga i nie tylko z powodu ceny.

 

[Gość McIntosh]

Nic tak nie elektryzuje jak umiejętnie zapodany temat z Rolexem w tle !

Spodobał mi się pomysł i forma. Podzielam Twoją opinię, Submariner to zegarek, który zasługuje na miano uniwersalnego. Royal Oak - raczej też, chociaż w tym przypadku ilość potencjalnych użytkowników zmniejsza się o właścicieli szczuplejszych... nadgarstków

Patek to inna liga i nie tylko z powodu ceny.

 

A jakie są te pozostałe powody ?. Moim zdaniem Royal Oak zjada na śniadanie bezpośrednią konkurencję w wydaniu Patka. Ale to już temat nie na tę dyskusję.

[egonax 4]

 

 

A jakie są te pozostałe powody ?. Moim zdaniem Royal Oak zjada na śniadanie bezpośrednią konkurencję w wydaniu Patka. Ale to już temat nie na tę dyskusję.

 

Już wyjaśniam. Nautilius nie jest zegarkiem tak uniwersalnym jak wymienione modele. Suba czy Royal Oak'a założyłbym na każdą okazję, Nautiliusa już nie.

[QuadrifoglioVerde 3223]

Nie no stary - to juz zenujace czytac takie brednie na tym forum... sorry.

Że niby Rolex, to taki zegarkowy McDonald, bo sprzedaje cos na potege i wszyscy go rozpoznaja???

 

Jak zwykle reinterpretujesz wszystko po swojemu. Tak też można..znamy takich speców co słupki na minusie zinterpretują jako na plusie.

McDonald posłóżył jedynie jako przykład marki GLOBALNIE rozpoznawalnej. Mogła by być na tym miejscu równie dobrze marka Coca-Cola itd...

Ty za to dałeś się poznać jako skrajnie nie obiektywny piewca Rolexa....w którymś to już temacie dotyczącym tej marki. Z kimś kto jest tak zabetonowany rozmowa nie ma większego sensu? Prawda? Fałsz ? :-) bo zawsze w każdej wypowiedzi znajdziesz coś co zinterpretujesz na sobie wygodny sposób.

 

Opinia że jak ktoś ma inne zdanie niż ty to pisze brednie świadczy tylko o tobie o tym, że faktycznie jesteś beton i nie potrafisz prowadzić otwartej dyskusji na argumenty :-)

 

Rolexy to fajne zegarki ale przypisywanie im jakichś nad-zegarkowych możliwości jest irytujące i śmieszne. Tacy jak ty tylko przekonują mnie o tym że jak czegoś trzeba tak zażarcie bronić to faktycznie chyba jest przewartościowane. Każdy kto nie klęka przed Rolexem jest dla Ciebie idiotą....no comments. Najprawdziwszy z prawdziwych pasjonatów :-)

 

Pa :-)

[Gość McIntosh]

Już wyjaśniam. Nautilius nie jest zegarkiem tak uniwersalnym jak wymienione modele. Suba czy Royal Oak'a założyłbym na każdą okazję, Nautiliusa już nie.

 

Trzeba by to rozpatrywać na poziomie konkretnych modeli, a nie kolekcji. Na przykład Royal Oak Survivor nie pasuje na każdą okazję . Może dlatego, że to Offshore więc stylistyka w klimacie trochę zawadiackim. A co do Suba i Royal Oak... no cóż, może i te zegarki są w sensie designu uniwersalne, ale poza tym dzieli je przepaść. To tak jakby w temacie dotyczącym Renault Megane RS próbować poruszać temat Mercedesa SLS AMG. Niby można tylko po co ?.

 

Rolexy to fajne zegarki ale przypisywanie im jakichś nad-zegarkowych możliwości jest irytujące i śmieszne.

 

Podzielam tę opinię. Uważam, że na naszym forum niektórzy próbują na siłę nobilitować Roleksa. A to po prostu solidna firma, która dobrze wykonuje swoją robotę i nic więcej. Próżno w ofercie Roleksa szukać wielkiego zegarmistrzostwa czy też dokonań zegarmistrzowskich ocierających się o sztukę.

 

Rolex nie ma zawrotnych komplikacji, zegarki od strony dekla są żałosne ale to jest MARKA i cokolwiek by hejterzy nie wypisywali to będą się sprzedawać tak jak produkty Apple itd...itp.

 

Pewnie będą choć szukając komputerowego odpowiednika dla Roleksa, raczej wymieniłbym Della . Apple to można porównać minimum do Jaeger-LeCoultre choć i tak zastanawiam się czy to nie byłoby za mało . Vacheron Constantin byłby bardziej adekwatny .

[QuadrifoglioVerde 3223]

Masz rację Mariusz. Apple ma przynajmniej jeden ( komputery mnie irytują tej firmy bo jestem wypaczony przez Microsofta..chodź ekrany Retina są genialne ) produkt który jest najlepszy w branży. Iphone. Rolex nie ma w ofercie żadnego modelu który byłby w swojej kategorii najlepszy.

Porównywanie Royal Oak który jest wykonywany ręcznie do wylatujących z automatów Rolexów jest......a z resztą :-)

 

Swoją drogą Rolexa objechał już chyba nawet niezbyt lubiany za nachalny marketing Hublot pod względem stosowanych materiałów i innowacji. Na co Rolex wydaje zarobione nie małe pieniądze ? Ja wolę gdy firma nie wydaje ich na marketing tylko na faktyczne rozwiązania techniczne.

[Gość McIntosh]

Masz rację Mariusz. Apple ma przynajmniej jeden ( komputery mnie irytują tej firmy bo jestem wypaczony przez Microsofta..chodź ekrany Retina są genialne ) produkt który jest najlepszy w branży. Iphone. Rolex nie ma w ofercie żadnego modelu który byłby w swojej kategorii najlepszy.

Porównywanie Royal Oak który jest wykonywany ręcznie do wylatujących z automatów Rolexów jest......a z resztą :-)

 

No ja szczególnie wymieniłbym na Retinie MacBook Pro, który jest wyśmienity. Cichy, szybki, komfortowy w obsłudze. Co do szybkości, to z zegarkiem w ręku mierzyłem ile czasu startuje OS od momentu włączenia kompa. Czas: dosłownie 5 sekund . A wracając do tematu, Rolex to w skali ogólnej średniak dlatego nie ma zegarka, który zamiatałby konkurencję. Gdyby chcieć szukać adekwatnych odniesień, należałoby zerknąć do oferty Omegi, Grand Seiko i tutaj próbować robić jakieś porównania. Wymienianie w tym temacie takich producentów jak AP, PP, jest kompletnie od czapy. Przytoczyłeś w tym wątku Hublot. Nie przepadam za tą firmą, ale... rzut oka na ofertę namolnych z Nyon. Co mamy ?, innowacyjność, nietuzinkowe konstrukcje jak chociażby MP02, wielkie komplikacje. Oto gdzie obecnie jest Hublot...

 

http://www.youtube.com/watch?v=zejZXQBMwog

 

http://www.youtube.com/watch?v=lnxBI9QrW-k

 

http://www.youtube.com/watch?v=UpLcnAIpVRA

 

O czym tu gadać ?.

[gniewko 126]

Do pewnego czasu byłem zagorzałym wrogiem Rolex'a do puki pod wpływem forum (głównie kolegi Michała) nie zrozumiałem, że jednak błądzę. Ponieważ jestem na etapie poszukiwań zegarka rozpocząłem wędrówki po salonach i przymiarki jedną z firm, którą biorę pod uwagę i jest właśnie wspomniany Rolex.

 

Na początek zielony SUB wylądował na mojej ręce i jak to powiedziała moja narzeczona oczy mi się zaświeciły jak lampiony. Zegarek ma idealne proporcję i bez najmniejszych oporów ubrał bym go do gajerka ślubnego czy wskoczył popływać. Ma obłędną tarczę - na prawdę polecam zobaczyć ją na żywo bo 99% zdjęć z neta mocno krzywdzi ten zegarek pod tym względem. Starałem się znaleźć jakikolwiek minus "wykonawczy" tego zegarka - niema szans perfekcja w 100%. Jedynie dekiel wydaje się taki troszkę smutniejszy i czegoś mi tam brakuje.

 

Na drugi ogień poszedł DJ I - tak tak I niestety II już mnie jakoś tak nie przekonywała na chwilę obecną. Ponieważ łapę mam raczej małą 18,5cm to te 36mm wyglądały wręcz pefekcyjnie na mojej ręce. Cała reszta podobnie jak w zielonym SUB.

 

Kolejnym zegarkiem byl AP RO - zegarek fantastyczny z małym jednak "ale" o ile np, zielony SUB wiele zyskuje na żywo o tyle AP RO moim zdaniem sporo traci od strony tarczy zegarka. Po prostu byłem zawiedziony tą szachownicą na tarczy - rozprasza mnie i przeszkadza. Jeśli chodzi mechanizm to już oczywiście poezja - można się gapić i gapić

 

HUBLOT - nie miałem na ręce, ale widziałem te zegarki na długość nosa i kompletnie mi nie podchodzą - jakością wykonania też nie grzeszą. Indeksy miałem wrażenie, że są doklejane klejem. Jak dla mnie wielki minus.

 

Na tym zakończyłem na chwilę obecną poszukiwania jeszcze czeka mnie wędrówka po Zenitha, JLC, Breguet, GP, Omega.

 

Żeby jednak wrócić do tematu Rolexa. Moim zdaniem te zegarki trzeba zobaczyć (zresztą jak każde inne) na żywo i dopiero wtedy zacząć opluwać. Od strony wizualnej i praktycznej bez wahania brał bym SUBa niż wspomnianego AP RO - ładniejsza tarcza, lepsze WR, jakość wykonania taka sama. Dziękuję do widzenia

[JED 12]

Edyta.