Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[egzo18 609]

Popsuło mi rozdzielczość .

Fox ma skok niecałe 10 cm

[Euryk 45]

Jazda rowerem xc wyłącznie po asfalcie jest bez sensu.

Ale skąd wiadomo, że oni wyłącznie po asfalcie?   W teren też trzeba czasem dojechać. 

[egzo18 609]

Jak widzisz osobę , która na góralu na bagażnik lub z przodu kosz ( po Tarnowie tAkie jeżdżą ) to raczej nie używa roweru zgodnie z przeznaczeniem .

 

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[b_easy 640]

Ale skąd wiadomo, że oni wyłącznie po asfalcie?   W teren też trzeba czasem dojechać. 

Jak widzę Wasze zdjęcia z których trudno nieraz rozpoznać kolor roweru, tak sa zakurzone, i porównam je do sąsiadów których opony w rowerze są czarne jak sadza, to nie muszę się długo zastanawiać...

[BraWo100 16]

Odebrałem.

Narazie fotka domowa. Może w sobotę wyjadę w teren

No i jak się podoba ? :)

20160420_192102.jpg

 

Pozdrawiam chłopaków z bikebrothers .

Sezon trwał nieprzerwanie od początku 2015 roku, na zmianę szosa, przełaj.

Od 5 marca po podwichnieciu rotacyjnym prawego kolana nie mogę wsiąść na rower

 

ten z załącznika też składali mi w BB

[StaryWilk 564]

Przy zakupie zwróć uwagę na widelec. Uwielbiają łapać luzy nawet po parę cm. Ogólnie dość solidny sprzęt.

A powiedz, czy te crossowe widelce pod 28 to chyba z 80% rynku suntour? To wszystkie łapią stosunkowo szybko luzy, czy są lepsze i gorsze? Czy RST są trwalsze (Vita, Vogue...) Są jakieś trwałe widelce w crossach, które można bezpiecznie polecic?

[egzo18 609]

Są , ale tak jak w xc. Kosztują grubą kasę .

Ja za mojego foxa , wersja OEM dałem 1100 zł.

Widelce crosowe będą nie wiele tańsze .

 

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[StaryWilk 564]

Są , ale tak jak w xc. Kosztują grubą kasę .

Ja za mojego foxa , wersja OEM dałem 1100 zł.

Widelce crosowe będą nie wiele tańsze .

 

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

 

No ok, ale producentów jest dużo mniej. Suntour, RST i...? Jakieś tam Rock Shox Metro kiedyś było do miejskich rowerów, jakieś no name TG, czy ZOOMy.

 

Producentów do całej grupy "górali" jest multów od chińczyków poprzez średnią półkę po topowe znanych marek (np. FOX, DT, RS), czy topowe niszowych marek (np. BOS, White Brothers).

Wśród widelców do crossów/ trekningów pod cienkie opony jest plaża. Jak chcesz coś tańszego to suntour, jak coś droższego to,,, suntour? Pytanie co przemawia na korzyść droższego. Czy trwałość podobna (chociażby czy szybko łapie luzy), a jakość pracy inna (elastomer vs gaz), masa niższa?

[egzo18 609]

Ja mam tylko porównanie do widelców xc.

Xcm złapał luzy u mnie po 300 km. Twarde i toporne to było . Przy mojej wadze prawie nie chodził . Fox działa mi jak marzenie.

Bardzo dobre opinie zbiera epicon, także raidon, ale jest cięższy . Co do widelców crosowych, to ja nie wiem.

Powiem tylko, że warto aby był powierzony .

 

 

Generalnie im droższy , tym ma lepsze uszczelki, waga mniejsza , brak stali, lub jest jej mało. Sprężyna zastąpiona powietrzem . Regulacje odbicia , wolnej kompresji ( w moim foxie to się zwie CTD ). Inne konstrukcje tłumika ( otwarta kompiel lub zamknięty kartridż) Najtańsze widły w ogóle są bez tłumienia . Jest sporo różnic .

Edytowane 22 Kwietnia 2016 przez egzo18

[Bryku2 12]

Panowie

 

planuje zakup MTB koła 29, mam już do wyboru upatrzone (przejeżdżone tez) :

 

1. CUBE ATTENTION SL

2. Kellys Thorx 10 (2016 r)

3. Scott Scale 970

4. CTM Slash 2.0

 

Jakieś sugestie przed podjęciem finałowej decyzji? Zaznaczam że pułąk kasy to 4000 pln. Jeżeli ktoś zapyta mnie o moje odczucia z jazdy to Cuba a potem Scott ale może coś tam w osprzecie u innych jest lepszego

 

dzieki z góry

[Yokaszin 31]

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/gorskie/hardtail-29/tnt-50#.VxpprMl7bqA

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[egzo18 609]

Ja proponuję coś od superiora albo GT. Marki może mało znane , ale warte uwagi na pewno . Przyjrzyj się gt zaskar , i supami z seri xc i może niskich xp . A z GT, to najniższy model zaskra - sport lub karakoram expet

 

GT, To są legendarne sztywne i piekielnie mocne ramy.

Na Supie jeździłem i także polecam

Edytowane 22 Kwietnia 2016 przez egzo18

[StaryWilk 564]

Ja mam tylko porównanie do widelców xc.

Xcm złapał luzy u mnie po 300 km. Twarde i toporne to było . Przy mojej wadze prawie nie chodził . Fox działa mi jak marzenie.

Bardzo dobre opinie zbiera epicon, także raidon, ale jest cięższy . Co do widelców crosowych, to ja nie wiem.

Powiem tylko, że warto aby był powierzony .

 

 

Generalnie im droższy , tym ma lepsze uszczelki, waga mniejsza , brak stali, lub jest jej mało. Sprężyna zastąpiona powietrzem . Regulacje odbicia , wolnej kompresji ( w moim foxie to się zwie CTD ). Inne konstrukcje tłumika ( otwarta kompiel lub zamknięty kartridż) Najtańsze widły w ogóle są bez tłumienia . Jest sporo różnic .

o różnicach w amorkach górali mniej wiecej wiem, chodzi o kross/ trekking.

[egzo18 609]

To ja się poddaję. Do takiego rowerku ja bym preferował porządny sztywny widelec

 

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[sirkozi 14]

Dobry amor do crossa to chyba oksymoron. Jak patrzę na Suntoura i ich topowy widelec o takim zastosowaniu ze skokiem bagatela 75mm waży 1720g to ogarnia mnie śmiech. Rock Shox ma jeden model, topowy waży ponad 1,8kg. Tak myślę, czy przypadkiem lepszym rozwiązaniem nie jest wzięcia amora do XC pod koło 27,5 ze skokiem 80mm. Koło 700c ze średniej wielkości oponą powinno wejść, a skok tylko odrobinę większy, niż w tych crossowych. Rock Shox Reba czy Manitou R7 będą ważyć pod 1,6kg i świetnie pracują. O czymś nie pomyślałem, dlaczego nie miało by to zadziałać?

 

A tak w ogóle to jak wyżej. Wybrałbym sztywny karbon wideł zamiast amora.

[kaido2 133]

Ja też. Mam jeden rower typu xc. ( No poskładałem drugi ) Kupowałem rower z myślą o amatorskich szaleństwach w lesie . I jeżdżę w ten las. Ale także jeżdżę długie trasy asfaltem i poruszam się po mieście . Powód ? Kasa . Nie stać mnie na kupno szosy.

A jaką  Ty byś szosę chciał? Najprostszy Triban z  deca zaspokaja wiele potrzeb, można pójść w używki. Nie wszystkie są zajechane, nie we wszystkie trzeba  od razu inwestować nie wiadomo ile hajsu. Skoro znasz  się na rowerach, to bez problemu  byś coś znalazł.

 

Ja nie jeźdże na niewiadomo jakich dziadach, ale  nie jest to też totalny szmelc. Jak wiesz co w trawie piszczy to fajną szosę można wyhaczyć juz w okolicach 5-ciu stówek.

 

W tym rowerze:

 

najdroższe obecnie sa chyba koła

Musiałem zrobić, bo przechane mają a i pojawiło się takie coś.

Bez problemu jeździłem nim treningi z grupa a i solowe

 

 

 

Dobry amor do crossa to chyba oksymoron. Jak patrzę na Suntoura i ich topowy widelec o takim zastosowaniu ze skokiem bagatela 75mm waży 1720g to ogarnia mnie śmiech. Rock Shox ma jeden model, topowy waży ponad 1,8kg. Tak myślę, czy przypadkiem lepszym rozwiązaniem nie jest wzięcia amora do XC pod koło 27,5 ze skokiem 80mm. Koło 700c ze średniej wielkości oponą powinno wejść, a skok tylko odrobinę większy, niż w tych crossowych. Rock Shox Reba czy Manitou R7 będą ważyć pod 1,6kg i świetnie pracują. O czymś nie pomyślałem, dlaczego nie miało by to zadziałać?

 

A tak w ogóle to jak wyżej. Wybrałbym sztywny karbon wideł zamiast amora.

Ostatnio tak dla jaj testowałem jak piszą miejskie opony Vittoria Journal Tech w lesie w dobrych dziurach , błocie szitrze i kamerdolcach jakieś 7 km.

 

 

Mam w swoim złomku crossowym najprostszego sprężynowego RST -ka i spokojnie zaspakajał potrzeby, ale  ja to mógłbym jechać na totalnym sztywniaku. Wiele roboty robi praca ciałem. Karbonowy wideł działa przy duzych predkościach tak 30+ i nie tłumi też jakoś specjalnie jak najtańszy amor spręzynowy tymbardziej jeżeli chodzi o leśne kratery.

[egzo18 609]

Hymn , szosa za 1000 ?

Kuszące . A ile to to waży ?

Jak założę napęd 3x10 do gt, to kto wie , czy następnym krokiem nie będzie szosa .

 

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[kaido2 133]

Ostatnią jaką kupiłem za 110 ojro zbudowana była na zaj... agresywnej ramie Gazzelle Champion Mondial na rurach Reynolds 531 i z cięzkimi kołami na pancernych obręczach Rigida DP-18i pełną Tiagrą prócz klamek Dura Ace waży jakieś 9kg w sumie  nic nie musiałem w tym rowerze prócz ustawienia pod siebie robić.

 

Tą szose ze zdjęć dostałem, jest praktycznie  na pełnej starej 105-ce, kumpel dał za nią 20E z tymże wymieniłem owijkę , laczki.

 

Natomiast zwykły Triban 500 na Microshifcie to waga  jakieś 10 kg. W nich koła są pancerne, ale znowu dość ciężkie i one robią tu głównie wagę.

 

Co do tanich rowerów:

Kumpel ostatnio kupił szosę na olx-ie za 200pln  jeszcze na osprzecie  RSX. Fakt nie wygląda, bo ktoś ją pędzlem potraktowałem, ale przetestowałem ją  no i  byłem pod wrażeniem. Lekka bo 9,5 kg, rury Reynolds. 40 km/h to była chwila

 

Tak że da się

Edytowane 23 Kwietnia 2016 przez kaido2

[egzo18 609]

No, to wagowo całkiem fajnie .

[pawelb29 863]

I tak na końcu liczy się noga.

[egzo18 609]

Z tym właśnie u mnie kiepsko

[kaido2 133]

I tak na końcu liczy się noga.

O to to to. Kto normalny jeździ 52/12, 52/11.

 

Trasa falowana, jednak nie specjalnie stawiały opór, cad 75-95.

 

Egzo, co by nie było z szosy na asfalcie będzie lżej, zwłaszcza że masz problem ze ścięgnami.

Edytowane 23 Kwietnia 2016 przez kaido2

[egzo18 609]

To się zgadza .

[TeJot 118]

Którym by tu teraz jechać, hmmm

 

 

[vandit 1064]