Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Filip to ulubione i jedyne ścieżki :P  na które jestem w stanie namówić moją żonkę. Niestety tylko na wakacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie? Byle by coś pojeździć. A miałem przerwę od szosy, bo z kuzynami na mtb jeździłem. Generalne planuję wycieczki między 30 a 60 km

 

Nie krytykuję, bo kiedyś też tak jeździłem, ale szkoda mi było czasu na całą dodatkową otoczkę (czyszczenie, pranie etc.) i teraz wolę pojechać raz, a porządnie.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filip to ulubione i jedyne ścieżki na które jestem w stanie namówić moją żonkę. Niestety tylko na wakacjach.

Dwa lata temu godzinna wycieczką była dla mojej wyzwaniem, a teraz ze mną tę trasę zrobiła i nie była z tyłu;)

 

@egzo18 teraz singlem ale za miesiąc obracam koło i na jesień i zimę będzie fix.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli piasta flip-flop. Fajne. Ale taki rowerek to jest dobry na prosty teren. :) Jakie tam masz przełożenie?

 

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce Ci się przebierać na 30 km?

Do kościoła z dziadkami - no bez sensu, ale przy normalnej jeździe w tlenie.....

https://www.endomondo.com/users/15916430/workouts/983449761

bawełnę i dżiny są do wyje...nia już na samym początku zabawy, jaja obtarte i game over! DSC na kilka dni, po co.

 

25 by pewnie wsadził. Mój giant na luzie przyjmie 28 i to wszytko. ( Mam 25).

Jazda alusem na 23 ( jaki miał wideł? ) to mało przyjemna sprawa jak dla mmie. ( Zaraz mnie kaido zbeszta pewnie :) :))

 Wiele zależy od opon, a dokładnie mieszanki. Zazwyczaj twarda jest żywotna, ale na mokrym i po kamolach - atrakcje są :) Miękka starcza na krótko, ale za to komfort zupełnie inny. Na tych oponach nawet w wersji 23c praktycznie bruku nie czuć

https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/opony-detki/opony-rowerowe-28-cali-622/p,opona-szosowa-700x25c-k152-zielona-kenda,38611.html?skad=googlepla&gclid=EAIaIQobChMIqP6jrZ7c1QIVCzobCh30dQ42EAQYASABEgInrfD_BwE

Sprawa leży gdzie indziej im szersza opona tym mniejsze prawdopodobieństwo zakleszczenia się na bruku. "Karbon" działa dopiero przy prędkościach cirka 40, dlatego jak pojawiają się odcinki rodem Franz Josef, to trzeba to przep..ć, w przeciwnym wypadku wytelepie podobnie jak na alu.

Zupełnie inaczej wygląda to przy stali. Stal nie oznacza braku sztywności,zwarte ramy na konkretnych rurach, są na prawdę ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MTB na trasie maratonu w Zblitowskiej Górze. GT i Dartmoor. Dartmoor z suntourem durolux air 160mm

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

710e97a9a2e31cba0068f1d339f04443.jpg

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16kg ten Dartmoor Hornet waży. Spora w tym zasługa iście pancernej ramy. A ten widelczyk w tej cenie jest naprawdę świetny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś też szosą :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Córa dziś zaliczyła glebę, rączka lekko wygieta i wyrwany ten przegób kulisty, popychacz czy jak to zwać. Jest możliwość naprawy tego oraz sens? Nie wiem czy pierścień wyskoczył czy też wyrwał alu, które go trzymało.post-72726-0-11338700-1503079272_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej czeka cię wymiana klamki niestety. Do shimano nie ma części jako tako. Wymienia się całe moduły.

 

Odpowiem anegdote z mojej dzisiejszej jazdy :

Jadę sobie szosą, po szosie, prosty odcinek, brak wiatru, prędkość pod 40. Doganiam gościa na mtb, jedzie tą samą techniką co ja, z wysoką kadencją. No to wyprzedzam. Ok, wyprzedziłem, jadę tak z 5 min, lekko opuszczając prędkość, ale nie jakoś wolno. A tu gość mnie bierze... Myślę sobie " No kolego tak się bawić nie będziemy " i jak mówi nazwa marki, której mam stery, full speed ahead. Wyprzedziłem, lecę tak z kadencją koło setki z prędkością dobre 45. 5 min tak wytrzymałem. I znowu gość mnie wyprzedza. No to powtórka z rozrywki i go zgubiłem wreszcie. ;) Gdyby koleś jechał szosą, to by mnie połkną :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to był @kaido2 w przebraniu "gościa z gór"? Chciałbym tak kręcić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość cisną niesamowicie i to jeszcze jakimś takim starszym rowerkiem. Kaido2, to by mnie objechał na składaku, jedną nogą :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bylo sprawdzic, czy nie przypiął sie do twojego roweru gumą bungee :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do 40 km też dziś cisnąłem, potem nastąpił kryzys. Byle górka i nogi się podawały Ale i tak 73 wycisnąłem. Teraz myślę co jutro robić ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Córa dziś zaliczyła glebę, rączka lekko wygieta i wyrwany ten przegób kulisty, popychacz czy jak to zwać. Jest możliwość naprawy tego oraz sens? Nie wiem czy pierścień wyskoczył czy też wyrwał alu, które go trzymało.attachicon.gif20170818_194932.jpg

Gra nie warta świeczki, ale ja bym jeszcze rzeźbił bo jak wiecie mam jeszcze sprawnie działający warsztat....... zegarmistrzowski... :)

 

 

Odpowiem anegdote z mojej dzisiejszej jazdy :

Jadę sobie szosą, po szosie, prosty odcinek, brak wiatru, prędkość pod 40. Doganiam gościa na mtb, jedzie tą samą techniką co ja, z wysoką kadencją. No to wyprzedzam. Ok, wyprzedziłem, jadę tak z 5 min, lekko opuszczając prędkość, ale nie jakoś wolno. A tu gość mnie bierze... Myślę sobie " No kolego tak się bawić nie będziemy " i jak mówi nazwa marki, której mam stery, full speed ahead. Wyprzedziłem, lecę tak z kadencją koło setki z prędkością dobre 45. 5 min tak wytrzymałem. I znowu gość mnie wyprzedza. No to powtórka z rozrywki i go zgubiłem wreszcie. ;) Gdyby koleś jechał szosą, to by mnie połkną :)

Uwielbiam takie akcje,mniammm.... Z początkiem sezonu bywa, że  kozaki ostro kiełkują. Niestety wielu z nich, albo nie ma nogi, albo nie ma taktyki i nogi i chce się docenić, że załatwi jakiegoś gościa na gracie,  który bez problemu ich doszedł. W tym roku na kole wytrzymał zaledwie jeden starszy pan z tymże nie było wiochy tylko wiozłem go kawałek do domu, średnia 8km odcinka 46km/h ( no hopki były)..... Ale nie to że jestem jakiś he-man, kilku zawodników z naszej kadry klubowej by mnie  rozje..o...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie w Warszawie dać koła do centrowania?

Mam nowe obręcze a fabrycznie miały bicie na boki i góra-dół.

Dałem do serwisu i na boki trochę poprawili, ale dalej jest odrobinę krzywo, natomiast jajo jak było, tak jest.

 

Widać, że robili to na oko, chciałbym żeby tym razem serwis dysponował centrownicą i zrobił to profesjonalnie...

Edytowane przez Stierlitz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra nie warta świeczki, ale ja bym jeszcze rzeźbił bo jak wiecie mam jeszcze sprawnie działający warsztat....... zegarmistrzowski... :)

 

Uwielbiam takie akcje,mniammm.... Z początkiem sezonu bywa, że  kozaki ostro kiełkują. Niestety wielu z nich, albo nie ma nogi, albo nie ma taktyki i nogi i chce się docenić, że załatwi jakiegoś gościa na gracie,  który bez problemu ich doszedł. W tym roku na kole wytrzymał zaledwie jeden starszy pan z tymże nie było wiochy tylko wiozłem go kawałek do domu, średnia 8km odcinka 46km/h ( no hopki były)..... Ale nie to że jestem jakiś he-man, kilku zawodników z naszej kadry klubowej by mnie  rozje..o...

Może minąłeś się z powołaniem jak takie czasy kręcisz? Tutaj masz taką czasówkę w Krakowie -

 

https://www.strava.com/segments/6606807

 

6.3 km, szósty zawodnik ma średnią 44.5 a pewnie pierwsza pięćdziesiątka objechała by Cię jak dziecko, a ty sobie na luzie kręcisz 46 km/h. Internety przyjmą wszystko :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy napisałem, że luźno było? Nawet nie napisałem gdzie, ale w tym lesie jak jest dobry motywator tak się akurat zap..la. Ja nie znam czasówki w Krakowie, choć widzę że przewyższenia są znacząco większe, tak samo jak zapewne Ty nie znasz odcinka TT w tym lesie.Czy by mnie objechali? Musiałbyś robić za świadka na kole.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra nie warta świeczki, ale ja bym jeszcze rzeźbił bo jak wiecie mam jeszcze sprawnie działający warsztat....... zegarmistrzowski... :)

 

Uwielbiam takie akcje,mniammm.... Z początkiem sezonu bywa, że kozaki ostro kiełkują. Niestety wielu z nich, albo nie ma nogi, albo nie ma taktyki i nogi i chce się docenić, że załatwi jakiegoś gościa na gracie, który bez problemu ich doszedł. W tym roku na kole wytrzymał zaledwie jeden starszy pan z tymże nie było wiochy tylko wiozłem go kawałek do domu, średnia 8km odcinka 46km/h ( no hopki były)..... Ale nie to że jestem jakiś he-man, kilku zawodników z naszej kadry klubowej by mnie rozje..o...

Powiem Ci, że gość mi na psychikę zadziałał. Gdyby mnie drugi raz nie wyprzedził, to nie wiem, czy bym był wstanie zdobyć się na taki strzał. Ale gdyby mnie wziął po raz trzeci, to bym już odpuścił i nie porwał się na ponowny atak.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za drugim razem trzeba było mu siąść po prostu na koło  na kilka km, tak jak on zrobił to za pierwszym razem i potraktować go tym samym. Jeżeli jesteś na zmianie i zrzucasz z prędkości znakiem tym , że zaczynasz najprawdopodobniej puchnąć i wtedy gdy jadący z tyłu uzna , że jest już za wolno zaczyna iść z za koła. Często gdy wiem, że za chwile będzie hopka, a mam cwaniaka na kole, zrzucam dla zmyły i tak 20m przed podjazdem wchodzę strzałem z miękkiego niezależnie, czy zza koła, czy z 1-szej pozycji. W większości przypadków sprawdza się to elegancko, jednak trzeba brać poprawkę, że może się trafić ktoś znacznie mocniejszy z czym i ja się kilkukrotnie przekonałem w swojej karierze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.