Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Blunio

 rdzewiejący napęd jak szybko się roweru nie umyje :) A to, że fajne, to wiadomo

 

Jest ryzyko, jest zabawa. :blink:

Jak posmarujesz to nie zardzewieje. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sól nawet smar pokona jak się nie umyje. Jak to jest czysty śnieg, to nie ma problemu.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie piaskarki po lasach nie jeżdżą  :lol:

 

znalezione w necie :lol:

21272408_10156487445488906_6216613682289

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typowy stereotypy kony :) Chociaż patrząc na tą fotkę, może to nie stereotypy... ;) Ale pewnie stereotypy.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza jazda Defy w deszczu i w końcu wiem po co w szosie tarcze :) W pamięci mam hamulce v i ich działanie, a właściwie brak działania. Na sucho moje tarcze szału nie robią i nie mają nawet startu to tych z mtb. Może dlatego, że to mechaniki...


Mniejsza z perfekcją, wystarczy być bardzo dobrym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jechałem szosą na obręczowych heblach ( To nie V, to szosowy hamulec dual pivot) w deszczu . Tylko ze dwa obroty koła mizernie, jak odprowadziło wodę, to bez zastrzeżeń. Wiadomo, że moje hydro z MTB, to są kotwice, ale szosowym obreczówką nic nie brakuje IMO.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sól nawet smar pokona jak się nie umyje. Jak to jest czysty śnieg, to nie ma problemu.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Zależy czym smarujesz. Ruskim  na kołach szosowych za..em tylko po solonym ciekaw ile zniesie, nawet plamki rudzi nie było.

 

Pierwsza jazda Defy w deszczu i w końcu wiem po co w szosie tarcze :) W pamięci mam hamulce v i ich działanie, a właściwie brak działania. Na sucho moje tarcze szału nie robią i nie mają nawet startu to tych z mtb. Może dlatego, że to mechaniki...

Przecież można dobrać odpowiednie klocki do danej obręczy  i pod dane warunki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaido, bo to Ruskim było :) Dlatego pancerne i wszystko odporne ;) ;)

Mam jeden olej. I do MTB i do Szosy. Morgan Blue Race Oil. Na szosie jak posmarowałem jak składałem ( 1100 km temu) tak dalej na łańcuchu siedzi. Na MTB częściej, zależnie od częstotliwości mycia roweru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po doświadczeniach z ruskim Uralem wiem, że Favoritem mogę robić to samo i to samo mogę zrobić roweru z Tesco :) Chociaż bardziej prze...ne miał  cross i  nie myty, ale kontrolowany nie został zjedzony. :) Po prostu rower jeżdżący w syfie musi cały czas jeździć, bo inaczej właśnie zostanie zjedzony odstawiony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie piaskarki po lasach nie jeżdżą  :lol:

 

znalezione w necie :lol:

 

 

 

też mam na trzepaku :D

 

12768139_1097734583590974_16198107546642

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na szczęście Twój w jednym kawałku a nie jak kona z foty wyżej :lol: no i fat w swoim naturalnym środowisku ;)

ja mam też fote x-calibra na poprzeczce na Endutrails, kiedy fuel tak będzie zaparkowany - nie wiem  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście!

Ostatni rower, który tak mi się rozpadł to był Wigry 3 lata świetlne temu!


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dziadek miał wigry... po tym jak mu pękł zawias w tym zacnym składaku, to go pospawał na stałe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój sie złamał dwa razy, wspornik kierownicy i rama przy zawiasie. Ale to dlatego że jeździłem nim w trzy osoby; pedałowałem stojąc, kumpel siedział na siodełku a brat na bagażniku


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam już. Ale w składaku mojego dziadka wspornik wypadał.... On to jakoś zrobił, chyba też zespawawał z widelcem na amen... Niestety już nie zapytam. W każdym razie wigrus był wiekowy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Jak będę zmieniał pancerze w GT po sezonie, to też coś pod kolor wrzucę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chcę jeszcze wrzucić nakrętki na wentyle w kolor i to byłoby na tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też o tym myślę, do obu rowerów, tylko nie wiem co kupić. Bo do Gianta czerwone, a do GT pomarańczowe lub złote

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj było trochę pojeżdżone, powoli do przodu :P  na foto rower jeszcze czysty, do domu wracałem już po zmroku, przez piachy - a było po deszczu więc wszystko oblepione piachemDSC_1704x.jpg

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie się prezentuje, jeszcze raz gratuluję zakupu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

dzisiaj było trochę pojeżdżone, powoli do przodu :P na foto rower

Maszyna jak się patrzy :)

Widzę że bidon masz z kapturkiem. U mnie trochę odrazę budzą bidony z odsłoniętym dziobkiem do picia na który koło rzuca całą "tablicę Mendelejewa" robaków, zarazów i riketsji. A może to taki sposób na uodpornienie się?

Mój Trek trochę skromniejszy, ale jestem z niego zadowolony.

Córka na niego siadła i skwitowała że "sam jedzie" :wub:

Edytowane przez Blunio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki  :)

 

Córka na niego siadła i skwitowała że "sam jedzie" :wub:

Treki tak mają  :lol:

chwilę w krossie miałem bidon i był bez zatyczki, czasami piach w zębach był ale ogólnie bidon jest osłonięty w tym miejscu przed syfem lecącym z przedniego koła. Ja kupiłem bidon ze względu na grafikę (której w sumie w koszu i tak nie widać) więc pokrywka jest jakby w gratisie  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.