Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Pokaż link do tej indiany.

Samo to, że to rower z marketu, to mnie od niego odpycha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwyt marketingowy z przerzutką.

Nic ona pomoże.

W romecie pełna deorka.

Szkoda, że Romet nie ma widelca powietrznego.

Ale jest pewną marką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaką pewną marką? Ta sama chińszczyzna i poziom.

 Indiana ( Kross), Romet - jeden ch.

Dość łatwo to się reklamuje w media, problemów nie robią, a właśnie z Rometem bywa różnie.

 

 

Szkoda, że Romet nie ma widelca powietrznego.

 

Wyrażę się tak:

Te wszystkie wypasy weryfikują warunki.

Wisłę 1200 jechałem tym:

 

66800127_2997417637065618_68210228218969

 

66391669_2997417260398989_41765892785386

 

Wielu na swych wyczesach nie dojechało, albo miało patrząc od strony mojego sprzętu błache problemy, które załatwia się na kolanie, lecz dla nich było to na szalę skończenia imprezy, bo o ile była by szansa dojechania do końca, to niestety ale poza limitem czasowym, co oznaczało jednoznacznie nieukończenie wyścigu.

 

A było fajnie to sobie można co nieco na YT oblookać, gdzie i tak wiele nie ma, bo warunki nie pozawalały.

 

Tak,  że nie ma co pitolić, że lepsze to, czy sro. Rower sam nie jedzie, a im prymitywniejsza konstrukcja tym żywotniejsza, tańsza w utrzymaniu i łatwiejsza w naprawie.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Góral bez powietrza, to pie**lca można w terenie dostać :).

Szczególnie jak się zacznie szaleć.

 

Właśnie o seriws tych indian się boję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yhy, to wytłumacz dlaczego ludzie tak ochoczo ładują sprężynowe dampery a i sprężynowe widelce też są mile widziane. Powietrze to nie jest remedium na całe zło. Powód dla którego najtańsze powietrze jest lepsze od najtańszej sprężyny to tłumik - każdy powietrzny go ma ale nie każdy sprężynowy. Jak sprężyna ma tłumik to dla mało wymagającego amatora będzie wypas. Ludzie mają powietrzne RS do ęduro i też się użerają bo nie działają jak powinny 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma co pitolić, że lepsze to, czy sro. Rower sam nie jedzie, a im prymitywniejsza konstrukcja tym żywotniejsza, tańsza w utrzymaniu i łatwiejsza w naprawie.

Wypada pod tym podpisać się dwiema ręcami :o


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yhy, to wytłumacz dlaczego ludzie tak ochoczo ładują sprężynowe dampery a i sprężynowe widelce też są mile widziane. Powietrze to nie jest remedium na całe zło. Powód dla którego najtańsze powietrze jest lepsze od najtańszej sprężyny to tłumik - każdy powietrzny go ma ale nie każdy sprężynowy. Jak sprężyna ma tłumik to dla mało wymagającego amatora będzie wypas. Ludzie mają powietrzne RS do ęduro i też się użerają bo nie działają jak powinny

Źle się wyraziłem.

 

Miałem na myśli tanie powietrze, do tanich sprężyn.

 

Powietrze też łatwo do wagi dopasować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie ;)

235d53093e789d792ba1fbd4e74b8c08.jpg

 

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem coś podobnego lata temu. Jak chodziłem do gimnazjum jeszcze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nadal nie wierzę, on ma wszystko:

 

tarczę, zawias, dwupółkę, damper sprężynowy, kasetę DH, sprężyny w siodełku, gripshift do lepszego chwytu, klamki do góry dla połamania nadgarstków, wyrazisty dzwonek,rogi, mostek ahead, lampkę przednią podnoszoną przez czujnik zmierzchu.

 

jednym słowem nadaje się na ostry przypierdol

no i musiał być pewnie drogi ... nie jakiś tam makrocash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i musiał być pewnie drogi ... nie jakiś tam makrocash

Właściciel sobie pochlebia bo jeszcze ToTo przypina linką coby ziomale nie zajumali sprzęta :o


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

różne wynalazki już widziałem w ten deseń, ale tak dowalonego to nie. A Ty się Jędrul nie śmiej z właściciela bo szanuje przez zapinanie i przez niesmarowanie, że ten ma już w posiadaniu pewnie z 15 lat. Najgorsze, że to pod moją firmą, więc mam poważne obawy jakie talenty mogą kryć się wśród moich współpracowników - może ktoś przejazdem się podłączył ;) bo pierwsze widzę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Góral bez powietrza, to pie**lca można w terenie dostać :).

Szczególnie jak się zacznie szaleć.

 

Właśnie o seriws tych indian się boję.

G..no prawda, widać, że nigdy nie przeżyłeś dobrego wpier...olka i nigdy nie rozwijałeś organizmu pod waruny ( krótko nie trenowałeś, a jeździłeś co najwyżej tylko na rowerze uprawiając pseodoteren).

 

Człowiek jest w stanie przystosować się do wszystkiego poprzez odpowiednie cykle treningowe.

Przejechałem wspomnianą imprezę, bez rękawiczek , na gumowych twardych gripach i sztywniaku.

Były zjazdy po kamolach, koleinach, piachach. Było wszystko co jest możliwe do spotkania w tym kraju z bagienkami włącznie. I nic nawet bólu d..py nie było, ale właśnie to dzięki temu o czym piszę.

Pamiętam zjazd za Toruniem przez wąwóz, gdzie ostatnie 300m to były wysypane cegły i kamienie. Teraz wyobraź sobie , że lecisz tam 60 km/h i cegły wyskakują ci spod kół na wysokość mordy. To, że rzuca,bo grząsko to mały ch.

 

Ludzie po prostu stali się wygodni, ( maszyny mają za nich mysleć, morda od przje..nia z kastetu ma nie boleć) co działa tylko i wyłącznie na ich niekorzyść pod kazdym kątem.

 

Przychodzi co do czego i jest kapa.

 

 

 

klamki do góry dla połamania nadgarstków,

Ustawienie typowe pod aero....

Sprzet idealny pod trening siłowy, z tym że te sprzeżyny bym jakoś unieruchomił.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szanuje przez zapinanie i przez niesmarowanie, że ten ma już w posiadaniu pewnie z 15 lat.

Przecież wszyscy wiedzą, że od nadmiaru smaru rower gnije B)

To znaczy dokładnie te łańcuchy, kasety i takie tam ... gnijom :o


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie Marcin, wypowiadam się tylko odnośnie konkretnych stwierdzeń, a film który podlinkowałeś jest bardzo dobrym przykladem, że da się tylko trzeba chcieć, a żeby osiągnąć cel wystarczy trenować pod daną charakterystykę trasy/dyscypliny.

 

Przecież kiedyś nie było amorów i ludzie zjeżdżali..... bez rękawiczek.

 

Onośnie samej imprezy to o tym jest mowa:

 

 

Nie żaden tam kulturalny wyścig na szoskach.

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Wyrażę się tak:

Te wszystkie wypasy weryfikują warunki.

Wisłę 1200 jechałem tym:

Wielu na swych wyczesach nie dojechało, albo miało patrząc od strony mojego sprzętu błache problemy, które załatwia się na kolanie, lecz dla nich było to na szalę skończenia imprezy, bo o ile była by szansa dojechania do końca, to niestety ale poza limitem czasowym, co oznaczało jednoznacznie nieukończenie wyścigu.

 A było fajnie to sobie można co nieco na YT oblookać, gdzie i tak wiele nie ma, bo warunki nie pozawalały.

 Tak,  że nie ma co pitolić, że lepsze to, czy sro. Rower sam nie jedzie, a im prymitywniejsza konstrukcja tym żywotniejsza, tańsza w utrzymaniu i łatwiejsza w naprawie.

Hrhrhr, szykowałem się poniższym na Wisłę1200 bo wydawało mi się, że mam dobrą kondycję.

Ale machnąłem 200km w jeden dzień, Kraków-Oświęcim-Kraków WTRem (czyli w sumie po równym), i doszedłem do wniosek, że może w przyszłym roku ;):D

 

Romet 29er niestety na czas jakiś zaległ na strychu :(

s4oae7r.jpg

Chyba już wrzucałem, ale jeszcze zapodam - temat o nim:

https://www.forumrowerowe.org/topic/212266-rower-stalowy-romet-29er-w%C4%85tek-kameralny/

W skrócie: stal i technologia Sh XT sprzed ponad dekady - gra i bucy :)

 

 

Góral bez powietrza, to pie**lca można w terenie dostać :).

Szczególnie jak się zacznie szaleć.

Właśnie o seriws tych indian się boję.

Hyyy?

Rama rocznik 94 - hopać nie hopię, ale nie ma terenu z którego nie wyjadę ;)

nAV5BLp.jpg

Tu już na sztywnym:

t5u3s0K.jpg

 

W dużym kole zamieniłem sprężynę na powietrze z dwóch powodów: sprężyna była ciężka, powietrze mogę szybko dopasować do obciążenia i zadań jakie przed nami stoją.

Jadę na proste - fukam trochę więcej. Jadę w teren - spuszczam luft. Pakuję torby - fukam więcej. Itd., itp.


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność Panowie. Nie każdy ma czas i zdrowie żeby się pod "ekstremalne" wyścigi szykować. W wątku biegowym nikt nie zarzuca tym co cisną po 5, 10 czy 21.1km, że są cieniasami i usprawiedliwiają się przed pobiegnięciem UT260 czy innego Hardrocka ;)

Edit: A Kaido,to w ogóle jest "zwierzak" i ciężko się do niego odnosić i porównywać.

Edytowane przez Keniutek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się to czyta koledzy.

Rzeczywiście dwie szkoły się ujawniły.

Rękawiczki, kolorek, marka, prezencja kontra prosto, sztywno, dużo .

Osobiście jestem w tej drugiej zdecydowanie ( tylko stopnie na świadectwie gorsze).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Szkół jest wiele, ważne żeby nie antagonizować ;)

Poza lajkroszosowcami, co nie odmaChują... tym kij w szprychy(*)

 

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność Panowie. Nie każdy ma czas i zdrowie żeby się pod "ekstremalne" wyścigi szykować. W wątku biegowym nikt nie zarzuca tym co cisną po 5, 10 czy 21.1km, że są cieniasami i usprawiedliwiają się przed pobiegnięciem UT260 czy innego Hardrocka ;)

Edit: A Kaido,to w ogóle jest "zwierzak" i ciężko się do niego odnosić i porównywać.

Jechałem kiedyś szlakiem czerwonym przez Jurę z Częstochowy do Krakowa - ja to wycharczałem w 17godzin z kawałkiem.

Tego samego deszczowego i zimnego dnia biegli nim ludkowie Szlak Orlich Gniazd - Ultra. Jak ostatnio sprawdzałem, to rekord trasy wynosił 20godzin bez kawałka godziny. Teraz widzę, że stopniał do 17,5h :D

 

 

 

(*) Dowcip - żeby nikt guli nie złapał :D


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam na myśli jazdy wycieczkowej..

Nie bez powodu z dość doładowanego xc chce się przesiąść na fula.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.