Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[egzo18 609]

Też jadę zawsze z jednego kawałka i to jeszcze z mykiem, że jak przechodze przez łapę to zmieniam kierunek nawijana.

Od dołu do łapy nawijam odwrotnie do wskazówek zegara po stronie lewej, zgodnie po prawej . A za łapą nawijam na siebie.

Też trochę tego robiłem. Dla siebie, dla kolegów.

Fakt. Musi być zawsze dobrze napięta

[GPOWER 99]

zawsze od korka i kończymy na taśmie,miedzy innymi dlatego ze odwrotnie owijka może  zjeżdżać ,kierunek nawijania przeciwstawny do kierunku oparcia  naszych rąk ,jak jeździmy mocno ma to ogromne znaczenie

[Gość fidelio]

17 minut temu, egzo18 napisał:

Też jadę zawsze z jednego kawałka i to jeszcze z mykiem, że jak przechodze przez łapę to zmieniam kierunek nawijana.

Od dołu do łapy nawijam odwrotnie do wskazówek zegara po stronie lewej, zgodnie po prawej . A za łapą nawijam na siebie.

Też trochę tego robiłem. Dla siebie, dla kolegów.

Fakt. Musi być zawsze dobrze napięta

 

To może mi nawiniesz, jak podjadę moim Szutrzaczkiem? ????

[egzo18 609]

Dokładnie.
Kierunek przeciwwstawny. Tylko to pokrętnie opisałem.
Masz po drodze Tarnów? Wpadaj
Najtrudniejszy zabieg to zmienić kierunek przy łapie i przy tym ładnie kryć.

[GPOWER 99]

tak wygląda to u mnie ,zmiana kierunku przy łapach to nie myk tylko naturalna sprawa

[egzo18 609]

No  zgodnie ze "sztuką" tak ma być .

Parę nowych szos w sklepie widziałem, co miały źle nawinięte.

[Zolw 595]

4 godziny temu, egzo18 napisał:

Topeak, lezyne.

dzięki za podpowiedź

 

[kaido2 131]

44 minuty temu, GPOWER napisał:

zawsze od korka i kończymy na taśmie,miedzy innymi dlatego ze odwrotnie owijka może  zjeżdżać ,kierunek nawijania przeciwstawny do kierunku oparcia  naszych rąk ,jak jeździmy mocno ma to ogromne znaczenie

Uwierz, że znam tą spiewkę.

Prawda jest taka , że trzeba umieć po prostu nawijać. Nawijacz z praktyką wie w którą stronę nawijać z jakim napięciem, kierunkiem , kątem i powie Ci to każdy konkretny mechanior z wieloletnią praktyką zwłaszcza w klubie kolarskim, gdzie nawijasz  niemalże maszynowo.. Nic mi nigdy nie zjechało , zawineło, pękło, a przejechałem na tak nawiniętych kierach kupę km i to z konkretnym obciążeniem tak, że ten.

[fonfelinni 145]

No spoko ale na zdjeciu nie wyglada estetycznie akurat poczatek owijki. Chyba, ze taki byl zamysl ????

 

Ja tez jestem w #team od korka

[meXy 368]

Aż wyciągnąłem swoją szosę...

[trollu 676]

U mnie się owijka trochę rozjechała na górnym chwycie, chyba będę musiał zrobić swoje pierwsze kroki w zabawie z owijaniem 

[Zolw 595]

Koledzy, mam belki dachowe Thule i chciałbym dokupić bagażnik rowerowy, problem polega na tym, że kompletnie się nie znam ani na bagażnikach ani na rowerach. Najtańszy bagażnik Thule jaki jest na ich stronie to takie coś:

 

https://www.thule.com/pl-pl/bike-rack/roof-bike-racks/thule-freeride-_-532002

 

nie wiem tylko czy zapnę na to rower Córki, próbuję znaleźć jaka rama jest w Córki rowerze ale jest tylko, że rama stalowa ???? Córka ma taki rower

 

https://primarowery.pl/kola-20-cali/346-kr-lea-mini-10-d-20-sreroz-m.html?utm_source=ceneo&utm_medium=referral

 

Zastanawiam się tylko czy kupować bagażnik Thule czy może coś tańszego, zależy mi tylko na tym, żeby podczas transportu rowery się nie porysowały i żeby nie sfrunęły z dachu podpowiecie coś ?

 

[trollu 676]

ja używam thule 591 i ogólnie thule mogę polecić, dobra jakość co przekłada się na wygodę użytkowania. Problem jest taki, że ramiona w tych uchwytach są raczej przygotowane do chwytania "dorosłych" rowerów ale myślę, że dziecięcy też chwycą. Być może nie tak jak duży rower ("chwyt" tuż nad suportem) ale na pewno konstruktorzy wzięli pod uwagę mniejsze rowery 

mam też porównanie do taniego uchwytu za "5 dyszek" - rynna i ramię chwytające rower - działa tak samo tylko tam nie było ruchomych podkładek pod koła z pasami zębatymi - koła musisz przymocować jakimiś paskami (jeśli są dołączone do uchwytu) lub po prostu trytkami. Wszystko rozbija się tylko o kulturę użytkowania a za to płaci się w thula czy innych topowych uchwytach 

Edytowane 31 Maja 2020 przez trollu

[Zolw 595]

Dziękuję za odpowiedzi. Kupiłem dwa uchwyty thule freeride 532 był w fajnej cenie i Pompkę stojącą sks rennkompressor myślę, że będę zadowolony

[SIRLUKE1 1899]

Pojeżdżone

 

 

 

 

[Zolw 595]

Ładna trasa ja wczoraj trochę pozwiedzałem

 

 

[Gość mrovka]

Piekne niebo..wiem ze nie na temat,ale musialem

 

[Stierlitz 233]

@Żółw jak Ci się jeździ po takiej nawierzchni na singlu?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[egzo18 609]

Ale macie pogodę.

U mmie od piątku bez przerwy leje.

A planowałem szose..

[Mistrz17 5697]

U mnie pierwszy wypad na spontana. Rewelacji nie ma, ale połowa pod wiatr wiało w ciul.

[koorchuck 1196]

Z tym wiatrem, to jest jakaś przeginka i to już co najmniej od 2-3 lat. Wieje praktycznie codziennie, dopiero późnym wieczorem z reguły cichnie. Przynajmniej na Mazowszu. W 2016 jak się odchudzałem i przejechałem w ciągu 5 miesięcy na spokojnie z 2-2,5k km jeździło się jeszcze super, czasem tylko powiało, a teraz jak patrzę rano przez okno, to od razu się odechciewa na rower siadać. Czy może to tylko ja sobie wmawiam coś takiego, a Wam to nie przeszkadza?

[zaq 13]

W dniu 29.05.2020 o 10:08, fidelio napisał:

A pod koniec roku, jak wszystko dobrze pójdzie, chyba zacznę rozglądać się za towarzystwem dla mojego Szutrzaczka (szosa) ????

Kurczę, cały czas myślę, że jak ktoś kupuje gravela to właśnie po to, żeby mieć jeden w miarę uniwersalny rower do własnych potrzeb...

Jeśli już masz gravela i ciągnie Cię na szosę, to może lepszym rozwiązaniem byłby drugi kpl. kół. W razie potrzeby pyk pyk i już jedziesz

[Gość fidelio]

6 minut temu, zaq napisał:

Kurczę, cały czas myślę, że jak ktoś kupuje gravela to właśnie po to, żeby mieć jeden w miarę uniwersalny rower do własnych potrzeb...

Jeśli już masz gravela i ciągnie Cię na szosę, to może lepszym rozwiązaniem byłby drugi kpl. kół. W razie potrzeby pyk pyk i już jedziesz

 

Takie rozwiązanie też rozważam ????

[mnkn 246]

Z tym wiatrem, to jest jakaś przeginka i to już co najmniej od 2-3 lat. Wieje praktycznie codziennie, dopiero późnym wieczorem z reguły cichnie. Przynajmniej na Mazowszu. W 2016 jak się odchudzałem i przejechałem w ciągu 5 miesięcy na spokojnie z 2-2,5k km jeździło się jeszcze super, czasem tylko powiało, a teraz jak patrzę rano przez okno, to od razu się odechciewa na rower siadać. Czy może to tylko ja sobie wmawiam coś takiego, a Wam to nie przeszkadza?

Mam dokładnie takie same spostrzeżenia z jazdy w ostatnich latach. Nie wiem co jest grane może jakieś zmiany klimatyczne (???) ale z pewnością wieje mocniej i częściej (i nie jest to kwestia starzenia się )

[Zolw 595]

4 godziny temu, Stierlitz napisał:

@Żółw jak Ci się jeździ po takiej nawierzchni na singlu?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Bardzo dobrze, tylko jak jest głębszy piach to albo idę bokiem albo leżę  na takie trasy muszę zaopatrzyć się w opony z bieżnikiem