Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

[mention]kaido2 [/mention]zamiast golić nogi czy spuszczać się nad nowym łańcuchem jeździ Może by tak wziąć z niego przykład?

[mention]egzo18 [/mention]zacząłeś uczyć kwiat naszej młodzieży?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, suqub napisał(-a):

[mention]kaido2 [/mention]zamiast golić nogi czy spuszczać się nad nowym łańcuchem jeździ emoji6.png Może by tak wziąć z niego przykład? emoji848.png

[mention]egzo18 [/mention]zacząłeś uczyć kwiat naszej młodzieży?

Chyba ciężki poranek będzie :rolleyes:


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popedaliłbym coś

A [mention]trollu [/mention]gdzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, 70' napisał(-a):

Byle nie do Mławy bo ci zaraz rower zap..... dolą :)

 

Przynajmniej kupiłbym nowy 😆

 

Edytowane przez tessio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
5 minut temu, suqub napisał(-a):

A Giro ktoś ogląda?

 

Pewnie 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalety HomeOffice. Na jednym monitorze kod a na drugim Giro.
Dzisiaj na zmianę z MotoGP

Piękne ucieczki były w tym tygodniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
1 minutę temu, suqub napisał(-a):

Zalety HomeOffice. Na jednym monitorze kod a na drugim Giro.
Dzisiaj na zmianę z MotoGP emoji6.png

Piękne ucieczki były w tym tygodniu emoji123.png

 

U mnie home office powoli się kończy... Ale jak tylko mogę, oglądam 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo. W maju jeszcze jeden tydzień i do roboty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
6 minut temu, suqub napisał(-a):

U mnie to samo. W maju jeszcze jeden tydzień i do roboty.

 

Ja od przyszłego w zasadzie już normalnie do pracy... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli w weekend na odstresowanie jakieś km wjadą. Oczekuje foto relacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
8 minut temu, suqub napisał(-a):

Czyli w weekend na odstresowanie jakieś km wjadą. Oczekuje foto relacji emoji2957.png

 

Tak, jutro po południu zapowiada się okienko pogodowe, moi synowie na imprezie urodzinowej u kuzynek, więc na pewno coś pokręcę 😁 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mam taki plan. Ale co z tego wyjdzie? Nie wiadomo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, suqub napisał(-a):

Czyli w weekend na odstresowanie jakieś km wjadą. Oczekuje foto relacji emoji2957.png

Tez liczę na to, ze tym razem wyjątkowo będą w końcu jakieś zdjęcia :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łyda ogolona. Teraz czas na opaleniznę odciętą żyletką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, suqub napisał(-a):

Łyda ogolona. Teraz czas na opaleniznę odciętą żyletką.

Tez ostrzygłeś nogi, czy o fidelio piszesz ? :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj daleko mi do takiego etapu. O [mention]fidelio [/mention]mówię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja od dawna nie jezdze juz na zadne, bo to zwykla napinka jest. Nawet pozniej jak jezdzilem na takie 'luzne'(w tytule bylo zaznaczone ) to roznica byla taka, ze spokojnie bylo na poczatku, a nie od razu ogien, a potem i tak zaczelo sie urywanie i spina. Uczucie zmeczenia po takiej jezdzie bylo fajne ale za kazdym razem czulem, ze to byla jazda na spieciu, a nie przyjemnosc z samego spedzania czasu na rowerze. Druga sprawa, ze malo bezpieczna jest taka jazda w duzej grupie i to nawet nie chodzi o samych uczestnikow i ich ewentualne bledy, a ruch drogowy. Dla mnie optymalnie jest jazda w 3 do 5 osob
Jestem innego zdania. Ustawki - kolarskie - są właśnie po to żeby cisnąć. Dla części osób to są normalne przygotowywania do wyścigów, inni np. ja, też szlifują na nich formę. Na tych, na których byłem nie ma żadnych postojów aż do powrotu gdzie część osób jedzie na przysłowiowe piwo a część do domu albo jeszcze dokręcić po okolicy. Przeważnie też podczas ustawek tworzą się grupy; mocniejsza i słabsza, w której takiego ciśnienia nie ma, ale to też zależy od dnia. Co do bezpieczeństwa to każdy wie na co się pisze i musi uważać na siebie i na grupę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Krakowie jest masę ustawek i wiadomo czego na której się spodziewać, wystarczy wybrać odpowiednią. Są takie, że ciężko po bidon sięgnąć w czasie jazdy, bo jak podniesiesz głowę to możesz już jechać sam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie, dlatego napisalem ze swojej perspektywy jak widzialem i widze te ustawki. Pojezdzilem w takich troche i jak kolega wczesniej wspomnial, do treningow i szlifowania formy sa swietna opcja. Na poczatku mojej przygody z szosa, jak troche 'skumalem' jak sie  jezdzi to uczeszczalem na rozne. Po pewnym czasie dotarlo do mnie, ze poza fajnym styraniem sie to jest strasznie nudne. Klepia ciagle te same sprawdzone trasy, aby jak najszybciej 'odbebnic' czytaj zrobic trening. Zjechac w jakas inna strone to gdzie tam, jedziemy wg. sladu. Skonczyl sie asfalt? Nie jedziemy, bo szkoda stozkow :P   Dlatego przestalem na takowe uczeszczac, ale rozumiem tez, ze innym moze taka jazda sprawiac frajde, a to chyba najwazniejsze :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie w żony rowerze przedni amortyzator jak nacisnę hamulec i poderwędo góry nie chodzi płynnie tylko słychać na końcu jakby uderzenie. Skończył się czy te gumy w środku odbojniki do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpadło pierwsze 30 km w tym roku.
Z zdjęć tylko poniższe. Pierwsza hopka w okolicy zaliczona. Na 600 m 40 m w górę. Próbowałem ambitnie, ale pokazała mi miejsce w szeregu
3c7bb803dca91f60d9187beef11125c3.jpg&key=f0a344b314cf64ee75f22b231235c2bcf1f6a67ab5f03dd21475ffd35d52eb88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.