Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Współczesne konstrukcje są na tyle „wyżyłowane”, że ingerencja amatorska w strukturę może przynieść efekt odwrotny od założonego. I stawy przestaną dokuczać w opatrunku gipsowym :unsure:

Mialem znajomego, który bawił się w sport wyczynowy kolarski podobnie jak Rafał. Z jego opowieści dowiedziałem się ze są nawet w pogoni za dekagramami wagi sprzętu cieniowane szprychy. Ów znajomy nie omieszkał oczywiscie sobie takich sprawić, ale nagminnie mu pękały. Okazało się, że ma o pare kilo cięższą d*pę niż to założyli konstruktorzy tego wynalazku ;)

 

 Ja jednak próbuję zachować w tym jakiś umiar 😉 Póki co wymieniłem to, co wydawało się zupełnie sensowne, czyli kaseta, siodło i opony. To wszystko jest z poprzedniego roweru. Z grubszych tematów to jeszcze tylko korba i to będzie w zasadzie wszystko. Raczej nie będę pakował się w poważne wydatki (np. zmiana przerzutek na DA czy jeszcze lżejsze pedały) tylko po to, żeby zyskać dalsze kilkanaście/kilkadziesiąt gram. Z uwagi na swoją wagę i gabaryty myślałem też o zmianie tarczy hamulcowej z przodu na mniejszą - 140 mm, ale to też sobie odpuściłem. Podobnie jak pakowanie się w ceramiczny wózek czy ceramiczne łożyska suportu 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś z Was korzystał bądź korzysta z siodełka z krótkim nosem ?

coś jak to poniżej

2-fizik-gravel-cut-out-saddle-terra-argo-x3-regular-150mm.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, ecipeci napisał(-a):

świeży filmik o "żyłowaniu" :)

 

 

 

 No tak, tylko pod górkę, więc po co im dla przykładu tarczowe hamulce, nawet w taką pogodę? No i jeden blat z przodu (mały zresztą), co też jest sensowne, zważywszy na rodzaj "wyścigu". A w tym zwycięzcy opony Pirelli, które są jednymi z najlżejszych na rynku... Ciekawe przy okazji, że to na Ultegrze, bo na DA jeszcze coś by tam się udało zbić z wagi... 

2 minuty temu, ecipeci napisał(-a):

czy ktoś z Was korzystał bądź korzysta z siodełka z krótkim nosem ?

coś jak to poniżej

2-fizik-gravel-cut-out-saddle-terra-argo-x3-regular-150mm.jpg

 

Moje w szosie jest tego typu... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

 Ja jednak próbuję zachować w tym jakiś umiar 😉 Póki co wymieniłem to, co wydawało się zupełnie sensowne, czyli kaseta, siodło i opony. To wszystko jest z poprzedniego roweru. Z grubszych tematów to jeszcze tylko korba i to będzie w zasadzie wszystko. Raczej nie będę pakował się w poważne wydatki (np. zmiana przerzutek na DA czy jeszcze lżejsze pedały) tylko po to, żeby zyskać dalsze kilkanaście/kilkadziesiąt gram. Z uwagi na swoją wagę i gabaryty myślałem też o zmianie tarczy hamulcowej z przodu na mniejszą - 140 mm, ale to też sobie odpuściłem. Podobnie jak pakowanie się w ceramiczny wózek czy ceramiczne łożyska suportu 😉

a to nie jest tak, że tarcza z przodu powinna być taka sama jak z tyłu albo większa ?

nie słyszałem żeby ktoś miał mniejszą tarczę z przodu a większą z tyłu, w Canondejlu masz chyba obie 160mm fabrycznie ?

 

i jak się jeździ na takim siodełku ? jaki model masz ?

Edytowane przez ecipeci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, ecipeci napisał(-a):

a to nie jest tak, że tarcza z przodu powinna być taka sama jak z tyłu albo większa ?

nie słyszałem żeby ktoś miał mniejszą tarczę z przodu a większą z tyłu, w Canondejlu masz chyba obie 160mm fabrycznie ?

 Masz rację, obie są 160 mm. Nie wiem czemu, ale do teraz byłem przekonany, że z tyłu mam 140 mm, a z przodu 160 mm 🤭 Ale nawet na stronie sprawdziłem, że faktycznie obie są 160 mm. Tak czy inaczej, nie będę się w wymianę tarcz bawił, bo jak już się zorientowałem, to pewnie wymagałoby także majstrowania przy samych hamulcach (zmiany ich położenia). Tak na mój gust...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

 Masz rację, obie są 160 mm. Nie wiem czemu, ale do teraz byłem przekonany, że z tyłu mam 140 mm, a z przodu 160 mm 🤭 Ale nawet na stronie sprawdziłem, że faktycznie obie są 160 mm. Tak czy inaczej, nie będę się w wymianę tarcz bawił, bo jak już się zorientowałem, to pewnie wymagałoby także majstrowania przy samych hamulcach (zmiany ich położenia). Tak na mój gust...

większa tarcza lepiej hamuje, a to siodełko jak u Ciebie ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ecipeci napisał(-a):

większa tarcza lepiej hamuje, a to siodełko jak u Ciebie ? 

 

Cóż... No po różnych próbach, przymiarkach, ostatecznie na nie się zdecydowałem (zresztą poprosiłem o jego przełożenie z Bianchi). Z mojej perspektywy ok. Nie jest to taka deska, jak Selle San Marco Superlagera, a waga też całkiem sensowna - 129 gram. Bez wątpienia jednak to siodełko, które premiuje jeżdżenie w bardziej pochylonej pozycji... 

Co do tarcz, to wiadomo... Ja jednak nie ważę 80-90 kg. W środku sezonu było to 67-68 kg. Teraz więcej, bo jeżdżę zdecydowanie rzadziej, objadam się i co najwyżej na siłownię chodzę. Dlatego generalnie był pomysł na zmianę na coś mniejszego, ale już pomijając kwestię zabawy z samymi hamulcami to wyszło mi, że wydając na tarcze takiej samej wielkości, ale z grupy DA, ok. 600 pln, zyskam całe 36 gram 🤣 Więc nie ma za bardzo nad czym się zastanawiać 😉

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

 

Cóż... No po różnych próbach, przymiarkach, ostatecznie na nie się zdecydowałem (zresztą poprosiłem o jego przełożenie z Bianchi). Z mojej perspektywy ok. Nie jest to taka deska, jak Selle San Marco Superlagera, a waga też całkiem sensowna - 129 gram. Bez wątpienia jednak to siodełko, które premiuje jeżdżenie w bardziej pochylonej pozycji... 

Co do tarcz, to wiadomo... Ja jednak nie ważę 80-90 kg. W środku sezonu było to 67-68 kg. Teraz więcej, bo jeżdżę zdecydowanie rzadziej, objadam się i co najwyżej na siłownię chodzę. Dlatego generalnie był pomysł na zmianę na coś mniejszego, ale już pomijając kwestię zabawy z samymi hamulcami to wyszło mi, że wydając na tarcze takiej samej wielkości, ale z grupy DA, ok. 600 pln, zyskam całe 36 gram 🤣 Więc nie ma za bardzo nad czym się zastanawiać 😉

 

wrzuć linka jaki to model siodła poproszę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ecipeci napisał(-a):

świeży filmik o "żyłowaniu" :)

 

 

 

 

5.2 kg to żaden wyczyn..

 

Custom made dla klienta ZEA, waga jedyne 3992 gram.

177619733_4561112020569148_4890196306731484187_n.jpg


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, mnie stać jedynie na siodełko 😉


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, TeJot napisał(-a):

 

5.2 kg to żaden wyczyn..

 

Custom made dla klienta ZEA, waga jedyne 3992 gram.

177619733_4561112020569148_4890196306731484187_n.jpg

Gdzieś kiedyś czytałem, że takie już ekstremalne odelżanie rowerów to bardziej modelarstwo niż inżynieria.

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie umiem się odnieść, bo nie jeździłem nigdy na tak lekkim rowerze. 

Traktuję takie wylajtowane bajki jedynie jako ciekawostkę. 


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, TeJot napisał(-a):

Nie umiem się odnieść, bo nie jeździłem nigdy na tak lekkim rowerze. 

Traktuję takie wylajtowane bajki jedynie jako ciekawostkę. 

Pewnie strach pierdnąć na takim żeby się nie złożył jak scyzoryk :rolleyes:


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Pewnie strach pierdnąć na takim żeby się nie złożył jak scyzoryk :rolleyes:

 

Jako młodzieniec jeździłem Huraganem na szytkach, ale słowo jeździłem to zbyt dużo powiedziane, raczej powinienem powiedzieć próbowałem jeździć na szytkach. Z każdym wyjściem na rower, z powodu krawężników, kamieni czy dziur w drogach przebijałem te szytki i łapałem flaka. Ojciec musiał co rusz zakładać mi nowe. Starczyło mi (ojcu chyba też) cierpliwości na trzy razy. Wywaliłem szytki w te pędy i założyłem opony z dętkami. Rower stracił na lekkości ale zyskał na użyteczności. W końcu mogłem normalnie jeździć. 

 

Z tymi odchudzonymi do granic możliwości rowerami może być podobnie.

 

Obecnie jeżdżę na tubelessach i sobie chwalę.        


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Pewnie strach pierdnąć na takim żeby się nie złożył jak scyzoryk :rolleyes:

Myśle, ze to taka dodatkowa umiejetność do opanowania. Należy pewnie kierować dyszę tak , żeby nadawać rowerowi dodatkowej prędkości odrzutowej, a jednocześnie go nie uszkodzić np. wbijając sztyce w suport :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszła tarcza 180mm. Do tego nowe klocki od Szajbajka  zobaczę, może jeszcze dzisiaj. Owe klocki, wzmocnione dla osób w większej masie działają zadowalająco.

IMG_20211104_155603.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pytanie techniczne. Wymieniam opony z 25mm na 28mm (szerokość) co w takiej sytuacji z dętkami? Stare obsłużą 28mm? Ktoś przerabiał taki temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dostosowałem ubioru do pogody, dzisiaj odczuwam skutki. c028ed1df4f515e0fccf2a6116dc17a9.jpg20211107_124648.jpg

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wreszcie nadszedł czas na wymianę korby na DA. Oryginalną udało się zdjąć bez specyficznego klucza od Cannondale. Póki co jednak, trzeba zakupić takie ustrojstwo... 

 

IMG-20211105-WA0036.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.10.2021 o 11:52, Stierlitz napisał(-a):

Mam vintage Cannondale caad3 i muszę przyznać, że klasyczna wyścigowa geometria nie jest dla mnie.

Geometria, geometrii nie równa, tak było kiedyś, tak jest i dziś, dlatego nie do końca należy wierzyć to co jest napisane na ramie,  po prostu zmierzyć rury i się przymierzyć.

 

W dniu 19.10.2021 o 11:52, Stierlitz napisał(-a):

Może rozmiar 56 to za dużo na moje 181 cm wzrostu i liche 83 cm przekroku.

Teoretycznie to 56 na 181 cm jest za mała, ale np w Specu Roubaix 56 jest na 2 metrowego człowieka ;)

W dniu 2.11.2021 o 14:27, Jędrula.wawa napisał(-a):

I tu pojawia się paradoks o którym czasem myślę, czyli „gdzie sens, gdzie logika”? Rowerami jeździmy żeby się zmęczyć, złapać kondycję, zrzucić nadwagę itd itp. Z drugiej strony walczymy o jak najlżejszy rower, Rafał Zegarkowe to już chyba nie czuje ze ma coś pomiędzy nogami (chodzi o bicykl ofkors) .... Tak na zdrowy rozum to powinnismy rowery dociażać, jakaś kana z mlekiem, worek żyta albo panna na ramie. Eeeech, na tych karbonowych ramach to nawet panny do lasu nie powiezie a o reszcie to zapomnij. 
Więc co sądzicie Koledzy o tym paradoksie ?

Prawidłowość jest taka:

Trenujemy na cięższych treningówkach, a startujemy na startówkach trzymających te 6,7kg UCI oczywiście bez bidonów i innych dodatków - waga netto. Same treningówki - to kloce na topornych kołach, koła na kartoflakach, zostaje tylko ta sama grupa osprzętu i geometria.

Tylko, że ludziom się od internetów poprzestawiało...., stąd mamy to co mamy i pogoń moim zdaniem do granic absurdu.

Nie wnikam w to co tam każdy sobie robi i jak robi... jego sprawa.. Po prostu taka jest prawidłowość,  by odpowiednio wytrenowany uciął setne sekund na  lżejszym i sztywniejszym sprzęcie podczas wyścigu.

 

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolorowo w Kotlinie Klodzkiej. Szczegolne podziekowania dla niewidzialnej reki ktora ostatnio pozamiatala oceany lisci na singlach!!

spacer.png

spacer.png

spacer.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.