Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, petruss napisał(-a):

 

To celujemy w podobne klimaty. tylko, że mój licznik zatrzymał się na 300km

Jednorazowo ?!?!,!?

 

 

U mnie 163 , 180 , 150 , 

 

 

200km na raz nigdy nie przekroczyłem. Taki rajd noże by mnie do tego zmobilizował. Nie wiem znów jak to jest po taki 200-250 km następnego dnia usiąść na rower .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taką akcję zrobiłem sobie na 30ke. Jechałem sam, miałem tylko chrzestnego (z rana), a potem ojca pod telefonem - jakby co. Fajnie jest jak masz dobrą trasę, albo fajną pętle i robisz rundy (taki mam plan na 400). Po takiej jeździe to zrobiłem sobie mały urlop od roweru - ze 3 dni nie jeździłem. Najbardziej bolały mnie plecy i oczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, petruss napisał(-a):

Taką akcję zrobiłem sobie na 30ke. Jechałem sam, miałem tylko chrzestnego (z rana), a potem ojca pod telefonem - jakby co. Fajnie jest jak masz dobrą trasę, albo fajną pętle i robisz rundy (taki mam plan na 400). Po takiej jeździe to zrobiłem sobie mały urlop od roweru - ze 3 dni nie jeździłem. Najbardziej bolały mnie plecy i oczy.

 

 

No to szacun

 

U mnie po dlugiej jeździe nic mnie nie boli mam ogólne zmęczenie wszystkiego 😀 i

nie bol tylko zmęczenie . Pesla nie przeskoczy za chwilę 46 lat .  Najlepiej mi się jeździ po nowych terenach, właśnie nie pętle które robiłem już kiedyś, tylko ciągle coś nowego . W tym roku miało być właśnie 200km na koniec wakacji w sumie nawet jutro taki był an  .ale pogoda chyba nie pozwoli jak upał mi nie przeszkadza a nawet lubię, to u nas strasznie wieje dziś a jutro ma być jeszcze gorzej tak więc nic z rekordu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, mój ojciec siekną 1 200ke jek miał 52 lata. Też wolę nowości, ale do takich jazd lepiej podejść zadaniowo. Np. odcinek nocny kręciłbym rundy Lubartów  - Parczew. Jest 35 km drogi rowerowe poza ruchem ulicznym. Gładki asfalt i bezpiecznie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym musiał się trochę wdrożyć w trening .jak jeździć, jakieś interwały, tepowki ,no nie wiem ,nie mam o tym pojedzie .jeżdżę bo lubię i tyle nigdy mnie czasy nie interesowały tylko łykanie km I oglądanie terenu przez który jadę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, revolta4 napisał(-a):

jeżdżę bo lubię i tyle

 

I to jest kluczowa fraza👍

Ja też. Jak się szykowałem,  to jeździłem jak zawsze (no może trochę częściej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, revolta4 napisał(-a):

Ja bym musiał się trochę wdrożyć w trening .jak jeździć, jakieś interwały, tepowki ,no nie wiem ,nie mam o tym pojedzie .jeżdżę bo lubię i tyle nigdy mnie czasy nie interesowały tylko łykanie km I oglądanie terenu przez który jadę. 

 

Szefie, jak chcesz po prostu przejechać 200 km to nie potrzebujesz robić nic z tych rzeczy. Wystarczy regularnie (no te 4 razy w tygodniu chociaż) jeździć sobie w "tlenie" i fajnie by było jakby ze dwie jazdy w tygodniu były dłuższe, taka stóweczka na przykład. Jeżdżąc nieregularnie też dasz radę tylko po powrocie będziesz ledwie żył ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, tessio napisał(-a):

 

Szefie, jak chcesz po prostu przejechać 200 km to nie potrzebujesz robić nic z tych rzeczy. Wystarczy regularnie (no te 4 razy w tygodniu chociaż) jeździć sobie w "tlenie" i fajnie by było jakby ze dwie jazdy w tygodniu były dłuższe, taka stóweczka na przykład. Jeżdżąc nieregularnie też dasz radę tylko po powrocie będziesz ledwie żył ;)

 

 

100km nie jest żadnym problemem .przed pracą po pracy w niedzielę w środę wsiadam i jadę. 200km jak nie spróbuję się nie dowiem czyvdam rade 😀

 

A tak jak mówisz po bardzo długich dystansach dla mnie długich, lasy ,polne drogi ,szutry , jest ogólne zmęczenie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, fonfelinni napisał(-a):

@zegarkowo_rowerowo Jak sie sprawuje tubolito ? Uzywasz tych 'dwa razy mocniejszych' szosowych, czy te super lekkie ?

 

Z trzech została jedna 🤷 Jedna poległa w Pieninach. Jedna rozwaliła się w okolicach zaworu, bo tam jest nagwintowany plastik i normalnie nakręcona metalowa końcówka presty i niestety, to dość newralgiczne miejsce, o czym się przekonałem... Więc na jednym kołe Tubolito (chyba wersja 39 gram), a na drugim lekka butylowa od Continentala... Generalnie uważam, że to ciekawy produkt (pomijając dość teudne warunki w Pieninach, na drodze żadnych przygód z nimi nie miałem), ale połączenie plastiku i metalu pewnie do przemyślenia/poprawienia. Nie zauważyłem też konieczności dopompowywania koła. Tylko ta cena... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 
Czy do szosy Parkpre (zdjęcia kilka postów wyżej) wejdą szersze opony?

Założone są 700x23. Wejdą 700x25?

 

Nie wiem, jak to zmierzyć. Tak „na oko” to luz jest.

 

Jest jakaś zasada doboru opon?

 

Dzięki,

Q.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, opony roznie wychodza rozmiarowo w zaleznosci od producenta. Duzo istotniejsza jest szerokosc obreczy na ktorej zakladasz dana opone. Ten rower jest raczej z czasow, gdzie standard byl 23C. Nie sprobujesz to sie nie dowiesz, a kapcie zawsze mozna zwrocic jak po zalozeniu wyjda za szerokie :)

 

 

@zegarkowo_rowerowo Ale masz te tubolito 'nowej generacji' ? Oni cos tam poprawiali ale chyba chodzilo o sam montaz calego wentyla, a nie koncowke. Tak dumam co moglbym sobie sprawic do mojej gazelki, bo juz zaczyna brakowac pomyslow. Oczywiscie, pomijam zmiany typu ze 105 na Ultegre etc. 😉

 

Na butylowych detkach jezdze od zawsze i srednio mam jeden kapec na sezon, wiec ta cena nie bylaby straszna, skoro wplywa to odczuwalnie na jakosc jazdy, PODOBNO :P

Edytowane przez fonfelinni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, fonfelinni napisał(-a):

Niestety, opony roznie wychodza rozmiarowo w zaleznosci od producenta. Duzo istotniejsza jest szerokosc obreczy na ktorej zakladasz dana opone. Ten rower jest raczej z czasow, gdzie standard byl 23C. Nie sprobujesz to sie nie dowiesz, a kapcie zawsze mozna zwrocic jak po zalozeniu wyjda za szerokie :)

 

 

@zegarkowo_rowerowo Ale masz te tubolito 'nowej generacji' ? Oni cos tam poprawiali ale chyba chodzilo o sam montaz calego wentyla, a nie koncowke. Tak dumam co moglbym sobie sprawic do mojej gazelki, bo juz zaczyna brakowac pomyslow. Oczywiscie, pomijam zmiany typu ze 105 na Ultegre etc. 😉

 

Na butylowych detkach jezdze od zawsze i srednio mam jeden kapec na sezon, wiec ta cena nie bylaby straszna, skoro wplywa to odczuwalnie na jakosc jazdy, PODOBNO :P

 

Nie wiem... W tym roku kupowałem/montowałem, na koniec marca. A z mojego doświadczenia wynika, że sporo (dobrego) wnosi po pierwsze zmiana kół na lekkie karbonowe (to niestety opcja droższa), a po drugie, zmiana opon. Ja powoli rozglądam się za jakimiś (mam z tyłu brzydkie rozcięcie) i poważnie rozważam powrót do Pirelli - tym razem P Zero Race w rozmiarze 26 mm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam mocniejszy zaplot na alu obręczach 20mm od dandyhorse i sobie chwale. Karbony nie są dla mnie, bo cioram rower po różnych dziwnych drogach, wiec wylajtowane koła i papierowe opony odpadają. U mnie kończą się veloflexy corsa evo, których bałem się bo sprawiały wrażenie lichych i cienkich, ale zawsze chciałem je sprawdzic. Niesłusznie się ich obawiałem , bo pomijając, ze kleją się do asfaltu i są szybkie to również mega odporne na przebicia. Na żadnej szutrowce czy ubitej leśnej ścieżce nie wymiękły w przeciwieństwie do takich conti 4000, które obie padły identycznie przez rozerwanie ścianki bocznej. Polecam veloflexy, wrócę do nich kiedyś, a na razie gravelking 28mm wjedzie, a potem chyba wezme goodyear vector 4 season :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi papierowymi, to nie przesadzaj 😉 Nie proponowałem S-Worksów Turbo Cottonów, które faktycznie są bardzo nietrwałe. No i kosztują mega pieniądze... A co do kół, to zgoda... U mnie to ma sens, bo ja poza szosę nie zjeżdżam... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, fonfelinni napisał(-a):

Niestety, opony roznie wychodza rozmiarowo w zaleznosci od producenta. Duzo istotniejsza jest szerokosc obreczy na ktorej zakladasz dana opone. Ten rower jest raczej z czasow, gdzie standard byl 23C. Nie sprobujesz to sie nie dowiesz, a kapcie zawsze mozna zwrocic jak po zalozeniu wyjda za szerokie :)

 

 

@zegarkowo_rowerowo Ale masz te tubolito 'nowej generacji' ? Oni cos tam poprawiali ale chyba chodzilo o sam montaz calego wentyla, a nie koncowke. Tak dumam co moglbym sobie sprawic do mojej gazelki, bo juz zaczyna brakowac pomyslow. Oczywiscie, pomijam zmiany typu ze 105 na Ultegre etc. 😉

 

Na butylowych detkach jezdze od zawsze i srednio mam jeden kapec na sezon, wiec ta cena nie bylaby straszna, skoro wplywa to odczuwalnie na jakosc jazdy, PODOBNO :P

może latex ?

 

Dętka Vittoria Competition Latex 700x25/28mm presta 48mm (bikestacja.pl)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem Panaracery greenlite, genialnie lekkie tylko miały jedną wadę. Przebitej nie było czym zakleic, bo żaden klej tego nie sklejal. Teraz są podobno jakieś łatki w formie naklejek ale jak to działa w praktyce? 


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, fonfelinni napisał(-a):

Niestety, opony roznie wychodza rozmiarowo w zaleznosci od producenta. Duzo istotniejsza jest szerokosc obreczy na ktorej zakladasz dana opone. Ten rower jest raczej z czasow, gdzie standard byl 23C. Nie sprobujesz to sie nie dowiesz, a kapcie zawsze mozna zwrocic jak po zalozeniu wyjda za szerokie :)

Hmmm….

Naprawdę 2 mm różnicy i opona może nie pasować na obręcz????

Tego bym się nie spodziewał…

 

Ze zwrotem może być ciężko, jak opona będzie miała jakieś ślady. 
 

Tak czy inaczej - zaryzykuję. Najwyżej wywalę oponę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wiało strasznie . Zrobiłem sobie wycieczkę militarna ,bunkry ,zapora czołgowa w bolejnach ,źródła Łyny ,można było się schować trochę w lasach .

 

 

 

20220820_142836.jpg

 

 

 

 

20220820_141903.jpg

 

 

 

20220820_144515.jpg

 

 

 

20220820_142022.jpg

 

 

 

Grunwald 

20220820_125752.jpg

 

 

Przy takim szwędaniu się kilometry lecą 

 

 

 

 

 

 

Screenshot_20220820-170200_Connect.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziś wiało strasznie . Zrobiłem sobie wycieczkę militarna ,bunkry ,zapora czołgowa w bolejnach ,źródła Łyny ,można było się schować trochę w lasach .
 
 
 
20220820_142836.thumb.jpg.c6b3efed638b2919a79a322fa42033a2.jpg
 
 
 
 
20220820_141903.thumb.jpg.8cb7dcc5a61e4f9202fb2622195e0e25.jpg
 
 
 
20220820_144515.thumb.jpg.61dbfc256e671b6f01325c7b7161ad7e.jpg
 
 
 
20220820_142022.thumb.jpg.5edd9a67a69b84332eb0d8563f715c6a.jpg
 
 
 
Grunwald 
20220820_125752.thumb.jpg.c9b0abef3f46dad6eda2f4d3d47af024.jpg
 
 
Przy takim szwędaniu się kilometry lecą 
 
 
 
 
 
 
Screenshot_20220820-170200_Connect.thumb.jpg.e3b6b5ba9225616bd94319042d96e2f2.jpg

Ciekawa runda. Chętnie bym się wybrał z rowerem na Mazury.

"Jesteśmy architektami swojego przeznaczenia" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam 😀

Dużo fajnych tras szutrow dziurawych asfaltów, jezior ,lasów, pomników 1 i 2ej wojny , górki, pagórki, jest gdzie jeździć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam
Dużo fajnych tras szutrow dziurawych asfaltów, jezior ,lasów, pomników 1 i 2ej wojny , górki, pagórki, jest gdzie jeździć. 

Przez 25 lat miałem około 5 kilometrów do Grunwaldu Trochę znam tamte okolice
Od jakiegoś czasu u mnie tylko asfalty.

"Jesteśmy architektami swojego przeznaczenia" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Teufel26 napisał(-a):


Przez 25 lat miałem około 5 kilometrów do Grunwaldu emoji6.png Trochę znam tamte okolice emoji3.png
Od jakiegoś czasu u mnie tylko asfalty.

 

 

No to tym bardziej trzeba wrócić zobaczyć co się zmieniło. 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.