Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, pietrek117 napisał(-a):

To może i ja się pochwalę... :)

Aktualnie jeżdżę na Giant TCR Advanced Pro 2 i do zabawy w lesie na Kross Esker 4.

 

Specjalizuję się w kolarstwie długodystansowym (ultrakolarstwie) i zwiedzam dzięki temu całą Polskę (która jest piękna, tak poza tematem :) ). Wszystkie trasy realizuję "na raz" i bez przerwy na sen. Taki akurat system obrałem :) 

Jeżeli ktoś chciałby też przejechać takie trasy (rzędu 1000, 800, 500, czy 300 km) siedząc w domu to zapraszam na mój kanał youtube, gdzie jest tego sporo :) 

Poniżej przykładowe filmy :) 

 

 

 

 

 

 

Szacun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, pietrek117 napisał(-a):

To może i ja się pochwalę... :)

Aktualnie jeżdżę na Giant TCR Advanced Pro 2 i do zabawy w lesie na Kross Esker 4.

 

Specjalizuję się w kolarstwie długodystansowym (ultrakolarstwie) i zwiedzam dzięki temu całą Polskę (która jest piękna, tak poza tematem :) ). Wszystkie trasy realizuję "na raz" i bez przerwy na sen. Taki akurat system obrałem :) 

Jeżeli ktoś chciałby też przejechać takie trasy (rzędu 1000, 800, 500, czy 300 km) siedząc w domu to zapraszam na mój kanał youtube, gdzie jest tego sporo :) 

Poniżej przykładowe filmy :) 

 

no to już nie są rurki z kremem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam post kolegi Pietrek 117 i oczom własnym nie wierzę.

Cytt.:

To może i ja się pochwalę... :)

"Aktualnie jeżdżę na Giant TCR Advanced Pro 2 i do zabawy w lesie na Kross Esker 4.

 

Specjalizuję się w kolarstwie długodystansowym (ultrakolarstwie) i zwiedzam dzięki temu całą Polskę (która jest piękna, tak poza tematem :) ). Wszystkie trasy realizuję "na raz" i bez przerwy na sen. Taki akurat system obrałem :) 

Jeżeli ktoś chciałby też przejechać takie trasy (rzędu 1000, 800, 500, czy 300 km) siedząc w domu to zapraszam na mój kanał youtube, gdzie jest tego sporo :) "

 

Tysiąc, osiemset kilimetrów na raz i bez przerwy na sen...

Tylko pozazdrościć kondycji. I bezdennej głupoty.

Bo zdaje się nie jeździ po leśnych ostępach, tylko po drogach publicznych.

Jak lubi grać w ruską ruletkę - jego sprawa. 

Ale stanowi realne zagrożenie dla innych, a chyba o tym nawet nie pomyślał.

Czyżby rowerzystom też tachografy mus zakładać?  Koledze na pewno tak.

Jak chce grać w rosyjską ruletkę, jego wybór.

Ale niech nie wciąga w to Bogu ducha winnych na drodze, którym może przy okazji zrobić niezłe kuku.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba trochę popłynąłeś...

Jeszcze zakaż wszystkim dziadkom i babciom jeździć bo stanowią zagrożenie bo w każdej chwili mogą zasłabnąć i innym kuku zrobić.

Edytowane przez satanic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, satanic napisał(-a):

Chyba trochę popłynąłeś...

Jeszcze zakaż wszystkim dziadkom i babciom jeździć bo stanowią zagrożenie bo w każdej chwili mogą zasłabnąć i innym kuku zrobić.

 

Jeżeli tak uważasz...

Nie chciałbym jednak spotkać na drodze nawet super zdrowego rowerowego maratończyka, który przejechał ciurkiem 800 czy 1 000 km  na raz i bez snu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Kuklik napisał(-a):

Tak sobie czytam post kolegi Pietrek 117 i oczom własnym nie wierzę.

Cytt.:

To może i ja się pochwalę... :)

"Aktualnie jeżdżę na Giant TCR Advanced Pro 2 i do zabawy w lesie na Kross Esker 4.

 

Specjalizuję się w kolarstwie długodystansowym (ultrakolarstwie) i zwiedzam dzięki temu całą Polskę (która jest piękna, tak poza tematem :) ). Wszystkie trasy realizuję "na raz" i bez przerwy na sen. Taki akurat system obrałem :) 

Jeżeli ktoś chciałby też przejechać takie trasy (rzędu 1000, 800, 500, czy 300 km) siedząc w domu to zapraszam na mój kanał youtube, gdzie jest tego sporo :) "

 

Tysiąc, osiemset kilimetrów na raz i bez przerwy na sen...

Tylko pozazdrościć kondycji. I bezdennej głupoty.

Bo zdaje się nie jeździ po leśnych ostępach, tylko po drogach publicznych.

Jak lubi grać w ruską ruletkę - jego sprawa. 

Ale stanowi realne zagrożenie dla innych, a chyba o tym nawet nie pomyślał.

Czyżby rowerzystom też tachografy mus zakładać?  Koledze na pewno tak.

Jak chce grać w rosyjską ruletkę, jego wybór.

Ale niech nie wciąga w to Bogu ducha winnych na drodze, którym może przy okazji zrobić niezłe kuku.

 

 

 

Bywały już takie mało pozytywne komentarze, choć rzadko i już tłumaczyłem co i jak, ale zrobię to również tutaj 🙂

 

Nie wiem za bardzo czy chodzi o kwestie mojego zmęczenia, senności, czy mówisz o mojej samej obecności na drodze , która może być zaskakująca dla uczestników ruch, ale... 

 

Postaram się wszystkich tutaj uspokoić. Nie jestem wariatem i nie gram w rosyjską ruletkę. Oczywiście takie długie dystanse są bardzo męczące przede wszystkim pod kątem braku snu. Lecz w przypadku aktywności fizycznej to zmęczenie jest zupełnie inaczej odczuwane, więc nie porównujmy tego do jazdy autem. Przykładowo wygląda to tak:

Jedziesz cały dzień i noc, jest super, ale kryzys musi przyjść. W moim wypadku zawsze nad ranem po wschodzie słońca. Zatrzymuje się więc na jakieś stacji, żeby coś zjeść, napić się kawy. Wsiadam na rower i organizm po prostu zapomina, że nie spałem całą noc. Po prostu czuję jakby był nowy dzień i przespana noc. Można z pełną wydajnością jechać dalej. Tak jest u mnie.

Nikt kto nie jeździ dystansów ultra nie jest w stanie się na takie tematy rzetlnie wypowiedzieć dopóki tego nie doświadczy. Fakt, że nie każdy ma do tego predyspozycje. Ja akurat mam i jestem z tego powodu mega szczęśliwy. Doskonale znam swój organizm i rozumiem "co chce mi powiedzieć". Gdybym tylko musiał iść się przespać to dla własnego bezpieczeństwa bym to oczywiście zrobił.

 

Jeżeli natomiast rozmawiamy o mojej obecności na drodze w nocy... Ultra kolarstwo to też zaawansowany proces techniczno-logistyczny. Doskonale oświetlenie i odblaski to podstawa żeby być widocznym na drodze, więc uwierz mi każdy mnie zawsze dostrzeże. Dodatkowo, co do wspomnianej logistyki, to dotyczny ona planowania trasy. Wybór odpowiednich dróg czy też planowanie postojów i zaznaczenie sobie wszystkiego w nawigacji to podstawa bezpiecznej jazdy czy to w dzień czy w nocy.

 

I co może wszystkich zaskoczyć. Na podstawie sporego doświadczenia jakie mam mogę powiedzieć tyle: Jako, że do jazdy nocnej staram się wybierać jak najwięcej "ruchliwych" dróg krajowych, gdzie jest szerokie pobocze, często oświetlenie, jak i stacje benzynowe to mogę powiedzieć, że kultura jazdy kierowców samochodów, a w szczególności samochodów ciężarowych jest po prostu świetna. Każdy kierowca zachowuje super bezpieczeństwo! Ja osobiście dla tych ludzi mogę powiedzieć: wielkie dzięki bo na prawdę w nocy czuję się bezpieczniej niż w dzień.

 

Pozdrawiam i mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości, a jeśli nie to zapraszam do dalszej dyskusji i postaram się jeszcze wyjaśnić co i jak. Lubię się dzielić swoją pasją, więc chętnie na wszystkie pytania odpowiem 🙂 Tym bardziej, że jest masa rzeczy do opowiedzenia...

 

20 minut temu, satanic napisał(-a):

Uwierz, że prędzej spotkasz starszą osobę niż ultra rowerzystę. 

Dokładnie. Jest nas mało, chociaż z roku na rok coraz więcej. I ultra kolarze naprawdę poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa, więc rzadko jest to ktoś z przypadku.

 

Serio więcej szkody może Wam zrobić banda pijanych ludzi przy drodze, czy w centrum miasta.

Edytowane przez pietrek117

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Kuklik napisał(-a):

 

Jeżeli tak uważasz...

Nie chciałbym jednak spotkać na drodze nawet super zdrowego rowerowego maratończyka, który przejechał ciurkiem 800 czy 1 000 km  na raz i bez snu.

Mimo Twojej niechęci, zapraszam serdecznie do spotkania jak kiedyś będę w trasie 😃 Zobaczysz, że jestem nie groźny, zdrowy na umyśle i że niczym nie będę różnił się od innego rowerzysty 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.