ORIS Prodiver Pointer Moon.

[Oris PL 0]

ORIS po raz kolejny z dumą prezentuje innowacyjny zegarek nurkowy.

Prodiver Poiner Moon, bo on nim mowa, to pierwszy na świecie diver ze wskazaniami faz księżyca oraz pływów.

Zegarek został stworzony wspólnie z zawodowym nurkiem i ambasadorem marki – Romanem Frischknechtem.

Oris Prodiver Pointer Moon dostępny będzie w dwóch wersjach – z półkulą północną (761 7682 7154Set) oraz półkulą południową (761 7682 7134Set) na tarczy.

Kopertę, w typowym dla linii Prodiver rozmiarze 49mm wykonano z tytanu. Posiada ona automatyczny zawór helowy oraz specjalny system blokady obrotowego bezela RSS (Rotation Safety System).

Wskazówki oraz indeksy wypełnione zostały masą luminescencyjną Super-LumiNova®.

Wypukłe szafirowe szkło posiada wewnętrzną warstwę AR dla lepszej czytelności.

Wodoszczelność zegarka wynosi 100Bar (1000m.)

W środku pracuje mechanizm Oris cal. 761, którego bazą jest Sellita SW220.

W zestawie, zamkniętym w specjalnym wodoszczelnym pudełku, znajdziemy dodatkowo tytanową bransoletę oraz przyrządy do jej zmiany.

 

 

 

[Zel Gadis 5]

Czadowy. ale 49 mm nie do przełknięcia...

[Guest Jash]

Czadowy. ale 49 mm nie do przełknięcia...

Uwierz, że do przełknięcia Te koperty mają bardzo krótkie uszy i poza wysokością koperty nie widać tego rozmiaru. Mierzyłem Col Moschina na moim nadgarstku (17,5cm) i jest OK, więc i tu będzie dobrze.

[rafalzkrakowa 4]

49 mm -gdyby był ze stali to mógłby robić za balast

[Crank 2]

49...no cóż zegarek nie na każda rękę, to z pewnością...chyba, że ktoś zakłada zegarek na mankiet

[enzo 1]

Jak go zobaczyłem pierwszy raz na zdjęciach z Bazylei wydał mi się paskudny, teraz jest nawet intrygujący, ale rozmiar absolutnie przegięty.

[Mikołaj N 376]

Zajefajny, tylko gdzieś to już widziałem kilka miesięcy temu... 49mm w tytanie tez może służyć za balast Albo za tarczę

[reXio 6]

Mierzyliscie te Divery ORISa ze tak sie rozwodzicie nad rozmiarem?

 

Na co dzien nosze ProDivera Chrono (51mm) i wcale nie jest jakims zegarkiem zdjetym ze sciany.

[AddMaster 38]

Bardzo fajny, akurat na moją dużą łapę chętnie bym go nosił

[b4rt 9]

ekstra! zegarek przez gruby bezel nie bedzie wyglada na gigantyczny

 

jaka cena?

[Guest Jash]

Jutro sprawdzę w pracy.

[nav 1582]

Do póki nie usłyszę ceny to napiszę że bardzo mi się podoba wizualnie, choć te "pływy" i fazy to taki bajer chyba do niczego niepotrzbny.

[Kosma 303]

Panowie, szerokość w przypadku Orisa nie jest parametrem, który powinien determinować adekwatność rozmiaru zegarka do nadgarstka. Jak wszystkim wiadomo, szerokość jest podawana w najszerszym miejscy koperty. Użytkownicy nurasów Oris doskonale wiedzą, że na wysokości szkła szerokość jest mniejsza co optycznie wpływa na korzyść, posiadaczy mniejszych nadgarstków. Problemem jest wysokość koperty ewentualnie, ile ma w tym przypadku ? Stawiam na 16-18 mm ?

[Guest Jash]

Nie znam wysokości koperty, bo nie mam takich danych na serwerze, ale myślę że w granicach 15mm.

 

Wielkość koperty 49mm nie jest problemem, bo Orisy mają krótki uszy. U mnie na nadgarstku mieści się nawet Prodiver Chrono, który ma 51mm. Nie mniej tu już wysokość jest zabójcza

[Guest Jash]

Do póki nie usłyszę ceny to napiszę że bardzo mi się podoba wizualnie, choć te "pływy" i fazy to taki bajer chyba do niczego niepotrzbny.

Cena obu wersji 11990zł

[nav 1582]

Echh... może nie tyle że czar prysł, ale przy tej cenie można by się już zastanawiać nad PO 8500, a to jednak więcej niż SW220. Zegarek nietuzinkowy, jak wszystkie divery Orisa.

[Guest Jash]

Echh... może nie tyle że czar prysł, ale przy tej cenie można by się już zastanawiać nad PO 8500, a to jednak więcej niż SW220. Zegarek nietuzinkowy, jak wszystkie divery Orisa.

Przecież ja napisałem cenę katalogową zegarka w Polsce. Nowa PO kosztuje prawie dwa razy tyle (19400zł), więc nad czym się tu zastanawiać?

Poza tym priorytety obu firm są nieco inne - Omega to półka wyższa, lepszy werk, ale zawsze dostajesz to samo - analog z dobrym mechanizmem w tej samej lub lekko zmienionej stylistyce. Plus zawór helowy i nic poza tym. Oris ma prostsze mechanizmy, ale coś tam stara się robić ciekawego - przykład Pointer Moon, czy IMO o niebo ciekawszy Depth Gauge. Przyznam, że na mniej bardziej działają takie bajery niż to co w środku zegarka

[nav 1582]

Nie atakuję Orisa, akurat do nurków tej firmy mam słabość. PO można realnie nabyć za ok.15k zł, czyli 11k-15k to wartości porównywalne. 

[Jaro_swatcH 616]

Skoro PO (rozumiem, że z 8500) można nabyć realnie za 15k, to należałoby podać, za ile realnie można (będzie można) nabyć Orisa...

 

Orisa lubię. Sam ten model całkiem ciekawy, ale cena dyskwalifikuje go na samym początku, niestety... nawet jeśli "realnie" będzie można nabyć go trochę taniej. Ciekawe czy potencjalni nabywcy będą czekać, aż zegarek pojawi się w outlecie i czy wtedy w ogóle zdecydują się go nabyć.

Sellita - klon czy nie, z tej samej fabryki czy nie, to jednak nie ten prestiż (albo "prestyż"), co ETA, o czym świadczą chociażby powyższe wypowiedzi.

[Guest Jash]

Jarek - mimo, że Oris to nie półka Omegi to zdecydowanie dla mnie ani jedna, ani druga marka nie są prestiżowe, więc to co jest w środku schodzi u mnie na plan drugi

U mnie decyduje jednak wygląd i zegarek musi coś w sobie mieć. Wiem, że mogę być nie obiektywny, ale większość modeli Orisa ma to "coś", coś co wyróżnia je z tłumu i na pewno są to ich nurki. Proste mechanicznie, ale ze zdecydowanym i oryginalnym dizajnem i bajerami jak we wspomnianych przeze mnie wyżej dwóch modelach.

 

Co do cen realnych - nadal PO jest dużo, dużo droższa

[idas 0]

Czy te szare kółka w środku tarczy mają jakieś białe, nierówne "obramówki", czy zdjęcia są za bardzo wyostrzone i zrobiło się takie ziarno?

[Guest Jash]

Czy te szare kółka w środku tarczy mają jakieś białe, nierówne "obramówki", czy zdjęcia są za bardzo wyostrzone i zrobiło się takie ziarno?

To wynik zmniejszenia przeze mnie i wyostrzenia bardzo dużego zdjęcia.

[ricardo216 124]

Ciekawy zegarek- trzeba przyznać, że nurki Orisa są na tyle charakterne i niepowtarzalne, że jeśli komuś ten styl się podoba, to warto jakiś mieć.

Dla mnie też niestety ten rozmiar go trochę dyskwalifikuje, bo choć mierzyłem ten drugi duży model Orisa(sorki, nie pamiętam ja się nazywa, edit: oczywiście o Col Moschina chodzi )

i wyglądał dużo lepiej na ręce niż wskazywałyby suche wymiary,to jednak ostatnio mocno stawiam na wygodę noszenia zegarka, a przy nim już ciężko mówić o prawdziwie komfortowym noszeniu,

ale jeśli ktoś szuka dużego sportowego zegarka- czemu nie

[jogi91 40]

Jak na nurka to na tarczy dużo się dzieje.

[skrybo 1]

Dużo za dużo. wskazanie godziny + data to max. Co zaś się tyczy samego rozmiaru - jeżeli chodzi o nurki i ich zastosowanie (tj. pod woda) to rozmiar wcale nie za duży.