Citizen NB0040-58E

[Robi One Kenobi 4]

Citizen Signature, linia Grand Classic Collection, symbol modelu NB0040-58E.

 

Bardzo ciekawy model i rzeczywiście trudno uwierzyć, że to "półka cenowa" do 1000 USD.

Zegarek często jest porównywany do Omegi AT z powodu zbliżonego designu, wielkości, kształtu okienka datownika, a nawet klasy wykonania. Wykonanie jest rzeczywiście perfekcyjne, ale pamiętajmy, że to prawie pięciokrotnie tańszy zegar. Osiągając pewną granicę cenową wzrost jakości w stosunku do wzrostu ceny ma raczej postęp logarytmiczny Porównywanie tych dwóch czasomierzy nie ma moim zdaniem sensu. Sens ma natomiast stwierdzenie, że w cenie do 1000 USD trudno o lepiej wykonany zegar. Gdyby producent zaopatrzył go w sygnowaną i dokręcaną koronkę, to byłby to mój ideał.

Citizen jest o pół milimetra większy od Omegi (42mm) i odrobinę od niej cieńszy. Werk prezentuje się bardzo przyzwoicie. Jest to zmodyfikowana Miyota 9015. Na czym dokładnie polega ta modyfikacja oprócz efektownego wahnika? Jak dotychczas nikt na ten temat konkretnie się nie wypowiedział. Ja podzielam frustrację z powodu nieposiadania tej wiedzy. Werk pracuje wspaniale, cicho i z dużą kulturą. Jednokierunkowy naciąg przypomina nieco doznania z użytkowania WJ7750. "Bączek" na jałowym biegu sprawia wrażenie żywego stworzenia na nadgarstku, szczególnie odczuwanego przy niewielkiej masie koperty.

Oczywiście Citizen nie przebije Omegi werkiem, ale jest to najlepsza Miyota jaką w życiu widziałem (dekiel jest również zaopatrzony w szafirowe szkło). Plus 1 sekunda na dobę w pierwszych dniach użytkowania też dobrze o nim świadczy.

Poza tym- jaki jest ten Citizen każdy widzi.. Ze swojej strony muszę przyznać, że bardzo ciężko jest go dobrze sfotografować i mam z tego powodu spory niedosyt. 

Jest jednak coś, w czym ten Citizen przewyższa Omegę. Jest to bransoleta. To oczywiście tylko moje zdanie, ale uważam, że jest mniej pospolita, bardziej komfortowa i równie dobrze wykonana.

Większość wrażeń, których dostarcza Citizen pozostaje w kategorii "niemierzalnych" i subiektywnych. Jest to bardzo japoński zegar (choć produkowany w USA). Wrażenie tej "japońskości" bardzo kojarzy mi się z Grand Seiko, którego niedawno miałem. Zegarek dyskretnie emanuje "miękkością" wykonania, brakiem ostrych krawędzi, fantastycznym szelestem ogniw bransolety (skręcane). Niewielka sfera i dobry antyrefleks szafirowego szkła niewątpliwie dodają mu klasy. 

 

To zakup zdecydowanie wart tych pieniędzy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Z_bych 2105]

Fajnie się czyta. Jeśli możesz, podaj więcej szczegółów technicznych. A może jakieś zdjęcia tarczy i werku w makro? 

[Robi One Kenobi 4]

Nie mam niestety sprzętu do makro  Ten zegarek poza tym dość skutecznie broni się przed dobrymi zdjęciami. Co do szczegółów technicznych to doprawdy szkoda czasu, żeby wystukiwać to, co każdy może sam sobie znaleźć w kilka sekund 

 

http://luxtime.pl/pl/p/Zegarek-CITIZEN-SIGNATURE-GRAND-CLASSIC-NB0040-58E/1678

 

http://www.azfinetime.com/citizen-signature-grand-classic-nb0040-58e/

 

http://www.righttime.com/rt/citizen_signature/nb0040-58e.htm

 

http://www.youtube.com/watch?v=P9wlZATSJKg

[Burns 3940]

ciekawy pacjent, a raczej werk z bąkiem, który w nim siedzi, (tego ptaka pozostawię bez komentarza),

o samym zegarku nie wiem co myśleć, fajnie że porównałeś go na zdjęciach z Omegą,

mimo tego porównania, mój zapał na niego nie wzrósł ani trochę - jakiś taki mało dystyngowany jest.

taki mocno japoński, ale od tej strony japońskiej związanej z elektroniką (nie widzę w nim tego co mają SARBy czy GSy)

czegoś mi brakuje, chociaż sam nie wiem czego

a może nazbyt poprawny jest

niemniej gratuluję

jakich firm masz paski przy tych zegarkach?

[Robi One Kenobi 4]

Bąk siedzi w większości werków z jednokierunkowym naciągiem Zgadzam się, że jest cholernie poprawny, stąd umieszczono go w "Grand Classic Collection". Nie ma się tu za bardzo do czego przyczepić. Ładny, dobrze ułożony i grzeczny. Żeby chociaż mały pryszcz na nosie...

Nie zawsze trzeba dociekać, czego brakuje Ci w zegarku. Najważniejsze jest właśnie to poczucie,  które albo Cię przyciąga, albo nie.

Omega ma Imperatora Di-Modell, a Citek Anfibio Polo (też Di-Modell). To jedyne skórzane paski o cywilizowanym wyglądzie, które faktycznie nie boją się wody.

[Lawnowerman 1060]

Gdyby tarcza jeszcze była jednolita to było by super.

A tak mniejsze "koło" optycznie zaburza porządek

[Robi One Kenobi 4]

Wzór na tarczy jest mało widoczny, ale się zgadzam. Jednolita lepiej by się prezentowała. Można to dołączyć do listy życzeń/zastrzeżeń dla tego modelu ;-)

[Krzysztof81 1]

Jest to zmodyfikowana Miyota 9015. Na czym dokładnie polega ta modyfikacja oprócz efektownego wahnika? 

Zegarek bardzo ladny i precyzyjnie wykonany. Zreszta nie ma sie co dziwic, za te pieniazki to juz mozna zaczac wymagac czegos wiecej i to wlasnie jest seria Sygnature. 

Mialem ten mechanizm przez chwile w reku, ale nie dali mi go rozkrecic  to tez nie wiem w czym tkwi patent. Na pierwszy zut oka to tylko modyfikacja mechanizmu Miyota 8xxx z sama data bez dnia tygodnia. Jesli chodzi o mechanizm dzialania to nie wiele mozna tu wskorac i on sam a raczej jego zasada dzialania taka sama - nic rewolucyjnego tu nie odkryto. Moim zdaniem mechanizm ten to krok w tyl jesli chodzi o Citizena bo mial w swojej karierze lepsze mechanizmy (hi-beat) ale z drugiej strony krok w przod jesli chodzi o Miyote 8xxx. Ja bym powiedzial ze to krzzowka tych dwoch mechanizmow. Hi-beat bylby za drogi w produkcji (a malo kto by go docenil) wiec zeszli o krok nizej, co nie znaczy ze gozej- wzieli co mogli z hi-beat i ulepszyli tym Myote 8xxx zamiast 21j ma 24j, odchudzony mechanizm co widac na przykladzie wachnika, inny sposob mocowania mechanizmu. Inaczej zbalansowany. Generalnie dzisiejsza technika daje wieksze mozliwosci, ale jak tu wspomniano nie rowna sie to logarytmicznie do ceny. Citizen moglby wpakowac nie wieiem co a i tak klient z przekonania wybralby szwajcarski mechanizm wiec wybrali model posredni - takie jest przynajmniej moje zdanie. Jak jest naprawde tego nikt raczej nie zdradzi (tajemnica marketingowa). Ja bym widzial tu precyzje wykonania i dbalosc o szczegoly przy wykorzystaniu najlepszych materialow i technologii. Bo nie patrzac na mechanizm ten zegarek ma 10 lat gwarancji! Kto tyle dzisiaj daje? W ramach tej gwarancji podobno Citizen nawet czysci ten mechanizm gdzie normalnie trzeba za taka usluge slono zaplacic - wystarczy odeslac go na przeglad, a jeszcze go wyreguluja. Gdybym mogl to bym sobie taki zegarek sprawil do kolekcji.