Jaki zegarek w podróż dookoła świata?

[RamJet 1]

Proponuję Suunto Core

 

[meXy 368]

To ma byc podroz na przelaj? Jesli na transatlantyku to UN, samolotem IWC, balonem Breitling, koleja Omega, samochodem TH, w swiecie ksiazek Zenith, a powaznie to G-shock 5600.

[Gregorian 158]

Tylko Casio Protrek PRW-1500. Mam go od ponad 4 lat i nigdy mnie nie zawiódł. Był w Australii, Argentynie, na pustyniach Jordanii i Egiptu, wysokich Alpach w zimie itp. i zawsze wiernie i dobrze towarzyszył..

[RamJet 1]

Jeśli Casio to tylko coś od Bear'a Gryllsa

Casio Dynamic Wave Ceptor WVQ-620DBE-1AVER

lub AWG101-1A

[rafalzkrakowa 4]

a dlaczego tylko coś od Bear'a Gryllsa ? przy nożach się nie popisał

 

http://forum.knives.pl/index.php/topic,105099.msg759695.html#msg759695

 

+

 

http://www.youtube.com/watch?v=3UpSlpvb1is

 

podejrzewam że większość casio (nawet tych bez napisu  gshock) zniesie więcej niż właściciel  

[RamJet 1]

Tak to prawda, Bear to spoko gość natomiast Gerber nadaje do robienia zupek dla dzieci

 

To wracamy do Suunto

 

Na przykład: Ambit, M5, Quest, t3, t4, lub t6 współpracują z Bike Pod'em:

http://www.suunto.com/Products/PODs/Suunto-Bike-POD/

[RamJet 1]

Za zabraniem Suunto na "wycieczkę rowerową" przemawia "alarm burzowy" - kolega, szczęśliwy posiadacz Core, zarzeka się, że działa dobrze

[Election 4]

ja przejechałem chyba z pół świata z Vodolazem. Nie da się tego cholerstwa zepsuć. Czołg. A nawet jak się zgubi/rozwali to finansowo nie będzie wielka szkoda. Kiedyś wziąłem Rolka na dłuższy wyjazd na zachodnie wybrzeże i cały czas się bałem że o coś przywalę podczas intensywniejszej rozrywki.  

 

[Sambady 0]

Jeśli mam być szczery, to na jakikolwiek wypad za granicę brałbym ze sobą GShocka wyposażonego w czas światowy i funkcję Tough Solar. Nie dość, że nie musiałbym się martwić o wytrzymałość zegarka, to także o nagły spadek energii baterii.

 

Poza tym, zastanawiałbym się także nad pozostawieniem mojego wiernego DW-8300, który zniósł tak wiele podczas ostatniego roku, że wstyd byłoby kupować coś innego, planując wyprawę rowerową.

[Ciotka Klotka 2]

Ja bym wzięła coś trwałego i niezbyt przykuwającego uwagę, jakiegoś prostrzego G-shock-a. Czas pokaże, obudzi i nie szkoda stracić.

Niestety, ludzie i kultury bywają nieprzewidywalne.

[Grinch 0]

Przepraszam, że odgrzewam starego kotleta, a wertuje różne tematy dotyczące PRW-1500. 

Moja ocena tego zegarka: bardzo słaba koperta i kiepski wyświetlacz. Sam aktualnie borykam się z naprawą swojego. W serwisach ogłoszeniowych często można znaleźć ten sprzęt z uszkodzoną kopertą oraz pojawiającymi się wadami wyświetlacza (w dolnej części).

Ponadto to naprawdę bardzo fajny sprzęt. Kompas, baro, temperatura, TS, WC, do tego jest po prostu ładny.