H.Endler & Co.

[dziadek 1771]

 Moim zdaniem ktoś mu dokleił dodatkową obręcz wokół tarczy na drzwiczkach.

Jak się tą obręcz usunie, to ramka wokół tarczy będzie wyglądała tak samo jak oprawa szkła w witrynie na dole i wtedy moim zdaniem będzie OK.

Gdyby ta obręcz była oryginalna, to powinna mieć pęknięcie na górze w tym miejscu lub w okolicy tego miejsca gdzie są pęknięte drzwiczki na górze. 

Edytowane 29 Sierpnia 2014 przez dziadek

[tarant 4606]

Ja znalazłem tylko taki. Chyba też świebodzicki

 

Tutaj drewniany wewnętrzny pierścień jest chyba szerszy.

 

W Twoim górny gzyms wygląda na dorabiany, góra mogła mieć inny kształt.

[WueM 100]

No Endler, panie, Endler. A jaki numer, rozumiem że z sygnaturą? Fabryka ta przez pewien czas namiętnie wykonywała takie dwukolorowe skrzynki gdzie orzech był mocno rozjaśniony. Faktem jest, że wyglądają bardzo atrakcyjnie.

Ten górny gzyms wymaga oględzin, ale ma czernione dolne wgłębienie, więc chyba OK. Górne sterczyny są z dołu, ale to już standard   

[Ulan 4]

Ladna skrzynia.

Jaki numer?

[czerralf 26]

Ladna skrzynia.

Jaki numer?

Dziekuje. Ponad 124 tys. Zegar przywioze za tydzien. Wiedzialem ze sterczynki sa pozamieniane-wlasciciel obiecal poszukac brakujace elementy. To jeden z moich tanszych zakupow -nie czepialem sie za mocno o detale

Edytowane 30 Sierpnia 2014 przez czerralf

[wafelek 54]

Witam forumowiczów

Taki maluch ode mnie

Edytowane 27 Września 2014 przez tarant

[wafelek 54]

Mam zapytanie , z którego może być roku ta sprężyna -pozdrawiam.

[tarant 4606]

Trochę to dziwne zestawienie. Skrzynia ma sygnaturę, która pojawiła się około numeru 60 tysięcy, zarejestrowana została w roku 1877. Jeżeli istniała jednolita numeracja mechanizmów tej firmy, i jest to werk Endlera, to bliżej mu do roku 1865, no góra 1870. Coś tu nie pasuje. Chyba że upadnie założenie jednolitej numeracji czy też początku stosowania sygnatury... No i jest jeszcze trzecia możliwość. Tylko skrzynia jest Endlera.

[wafelek 54]

No właśnie ,dzisiaj zabrałem sie za ten zegar wisiał umnie już trochę zapomniany i przy wycieraniu z kurzu zauważyłem tą sygnaturę na brodzie , zegar pochodzi ze skandynawii ,dostałem go już dawno temu ,wszystko to komplet tak go dostałem- nie zauważyłem innych śladów po mocowaniu -zastanawia mnie ta numeracja  -bo miałem kilka endlerów żyłkowych?

[Ulan 4]

Endler sprzedawal tez same skrzynie.

Werk moze byc przypadkowy, z czasow skrzyni.

 

Mialem zegar wagowy, tez ze Skandynawi, gdzie skrzynia byla Endlera a werk GB, podobna konfiguracje widzialem rowniez na ebay-u.

[wafelek 54]

A jeśli werk i skrzynia to komplet od początku? to co wtedy ? też tak miałem taką hybrydę Endler a mechanizm GB ale z dużo wyższym numerem ,nie jak w tym wypadku.

[Josza 96]

Trochę to dziwne zestawienie. Skrzynia ma sygnaturę, która pojawiła się około numeru 60 tysięcy, zarejestrowana została w roku 1877. Jeżeli istniała jednolita numeracja mechanizmów tej firmy, i jest to werk Endlera, to bliżej mu do roku 1865, no góra 1870. Coś tu nie pasuje. Chyba że upadnie założenie jednolitej numeracji czy też początku stosowania sygnatury... No i jest jeszcze trzecia możliwość. Tylko skrzynia jest Endlera.

Witam

Sygnatura pojawiła się dużo wcześniej,werk bijącego nr 26063 jest sygnowany.

Zdjęcia wkrótce.

[Ulan 4]

Witam

Sygnatura pojawiła się dużo wcześniej,werk bijącego nr 26063 jest sygnowany.

Zdjęcia wkrótce.

Czesc Josza,

Czekamy na zdjecia.

Jesli werk byl przy tym numerze sygnowany - to najprawdopodobniej nie jest to spójna numeracja, lub cos zostalo nie dobite.

[tarant 4606]

??? To nie jest wczesna skrzynia - wygląda na lata 90. To nie jest wieszak Endlera. To nie jest wczesny werk Endlera (jeżeli w ogóle, a w co wątpię)

 

 

 

 

Edytowane 21 Września 2014 przez tarant

[Josza 96]

Witam.

No cóż mechanizm faktycznie ma wybity nr 26063.

Jednak jego cechy charakterystyczne świadczą o błędnym nabiciu numerów.

Tarcza ma 21cm,kolor kremowy z lilijkami.

Można jedynie wysnuć hipotezę że mechanizmy z takimi tarczami też miały oddzielną numerację 

 

 

 

[Ulan 4]

Czesc,

Dzieki za zdjecia.

 

Nie mozna niczego wykluczyc....ale wydaje sie ze "1" z przodu jest nie dobite.

Mostek wychwytu jest "giety" - przejscie z "kostki" do wlasnie "gietego" bylo na przelonie 60-70 tysiecy.

 

Endler numerowal poszczegolne, niektore, czesci mechanizmu, moze tam bedzie pelny numer.

Ja np znalazlem pelny numer na bębnach  pod kolem....

 

Pozdr.

[wafelek 54]

Cześć ,ten sprężynowy od tarczy -wydaje sie że ten zegar to komplet od początku?

Edytowane 27 Września 2014 przez tarant

[Ulan 4]

Cześć ,ten sprężynowy od tarczy -wydaje sie że ten zegar to komplet od początku?

Zupelnie nie podobny do sprezyny 85xxx ktora mam.

Inne sprezyny blokujace oraz ustawienie mostka przekladni chodu.

[wafelek 54]

Czyli co to jest według ciebie ?dzieli je ok.70tyś -czy mozna przyjąć ,że firma ulepszała mechanizmy ??pokaż ten 85xxx.

[tarant 4606]

Się pokićkało...

Twój sprężynowiec ma frezowany, kanciasty mostek wychwytu. I mógłby być Endlerem wcześniejszym niż ~ 60 tysięcy. Ale ten linkowiec Joszy? Absolutnie nie.

[vogla1 0]

Witam, rowniez pochwale sie swoim Endlerem i chcialbym prosic kogos bardziej doswiadczonego w tym temacie o przyblizone datowanie produkcji i ocene czy zegar w calosci jest oryginalny.

 

ENDLER

 

 

[Witold 56 42]

BARDZO ŁADNY ZEGAR - GRATULUJĘ. SKRZYNIA WIEDEŃSKA W DOŚC POPULARNEJ FORMIE. NAJPRAWDOPODOBNIEJ LATA 80 - te XIX wieku. JESLI ZEGAR NIE POSIADA ŚLADÓW PO INNYM WERKU, A JA TAKICH NIE WIDZE, TO W CAŁOŚCI JEST ORYGINALNY.

[Ulan 4]

Wg mnie, blisko lub raczej, po 1890 r.

60xxx przypada na ok 1880-1881 r

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Ulan

[wafelek 54]

Mam taki mechanizm-czy on pasuje do  tego tematu H.Endler & Co.

bo takie skojarzenia mi przychodzą, ale chciałbym aby ktoś z kolegów mógł coś więcej o nim powiedzieć.

Jest mi on zbędny ale chciałbym się dowiedzieć co to może być.

[wafelek 54]

W takim stanie wpadł mi kiedyś w ręce.