jak to jest z katalogami i prospektami??

[artisan 32]

aha nie dodałem że u mnie tez katalog nie miescił sie w skrzynce, ale listonosz nie kombinował i nie wkładał nic na siłe , tylko zostawił awizo i katalog odebrałem na poczcie

[TommyLee 0]

Panowie,

może pamiętacie ile czasu zajęło IWC dosłanie katalogu. Zamówienie złożyłem 3 kwietnia. Większość firm już dawno dosłała swoje broszury. Obawiam się, iż przesyłak mogła paść ofiarą pocztowców.

 

Tomek

[A. ...wski 0]

Już sobie przypomniałem: najprostszym sposobem uzyskania katalogu IWC (podobny do JLC, tylko "pionowy") jest jego wyłudzenie u p. Krzysia w Katowicach.

 

Powodzenia

[Yargoth 1]

najprostszym sposobem uzyskania katalogu IWC (podobny do JLC, tylko "pionowy") jest jego wyłudzenie u p. Krzysia w Katowicach.

Nie wiem tylko czemu na mnie dziwnie tam patrza jak wychodze z reklamówką pełną katalogów Ale faktem jest, że w takich sklepach można zdobyć wiele materiałów których producent nie wysyła (np książeczkę o CO-Axial po Polsku)

[TommyLee 0]

A. ...wski, niestety do Katowic to mi troszkę nie po drodze :cry: , ale jak będziesz u Pana Krzysia to pomyśl o mnie i zgarnij katalog 8)

 

Coaxial??? To chyba rodzaj kabla łączącego DVD z amplitunerem :twisted:

 

Tomek

[MasterFan 977]

O :!:

Widzę, że mowa o moim "ulubionym" salonie :twisted: :wink:

 

Marcin

[Yargoth 1]

Widzę, że mowa o moim "ulubionym" salonie :twisted: :wink:

Ciiiicho bo nas tam następnym razem wcale nie obsłuża

 

Coaxial??? To chyba rodzaj kabla łączącego DVD z amplitunerem

 

Prawie prawie

[A. ...wski 0]

TommyLee - zobaczymy, ale niczego nie mogę obiecać.

Ja po prostu też mieszkam zupełnie nie w tym końcu Polski, co Katowice

 

A na Pana Krzysia mam dość specjalny sposób, Yargoth: przychodzę z Żoną i to ona pobiera różne dostępne katalogi (taka półeczka na lewo od drzwi wejściowych - fakt, Żona zabrała stamtąd także broszurę o Co-Axial'u).

Osobiście trzeba wyłudzać tylko te katalogi, którte nie sa wyłożone.

Ale p. Krzyś bynajmniej nie krzywi się - najwyraźniej rozumie takich wariatów :?

 

A dzisiaj zupełnie przypadkiem wszedłem w posiadanie rocznika 2004/20005 Girard Perregaux. Polecam!! :shock:

[TommyLee 0]

A. ...wski dzięki za dobre chęci, ale poszedłem dziś za twoim przykładem i wydębiłem katalog w Aparcie (troszkę na litość, troszkę podstępem).

 

Muszę przyznać, iż z zewnątrz katalog nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak Eberhard. Natomiast po otwarciu nie miałem już wątpliwości kto rządzi w krainie katalogów. :shock:

 

Tomek

[artisan 32]

dzis dostałem katalog Longinesa , na IWC jakos nie moge sie doczekac

[otho 2]

Czekając na katalogi - poniżej link do niektórych z nich w trybie on-line:

http://www.catalogueonline.ch/

[TommyLee 0]

Jest tam nawet katalog pirelli. Dotychczas oglądałem inne "katalogi" tej marki

 

Tomek

[Yargoth 1]

Nie wiem dlaczego ale nigdy do głowy mi nie przyszło zamówienie katalogu od Glashutte Original. Błąd ten naprawiłem jakieś dwa tygodnie temu i wysłałem prośbę o przesłanie mi kopii. Dzisiaj go dostałem i muszę przyznać, że jest to najlepszy darmowy katalog jaki widziałem. Cudownie wydany, bogaty w różnego rodzaju opisy (historia, modele, mechanizmy a nawet słowniczek podstawowych pojęć). Nawet dołączony cennik jest o niebo lepszy niż w innych firmach. Do katalogu dołączono również numer wasnej gazety Chronograph. Naprawde kawał dobrej roboty!

[otho 2]

Do katalogu dołączono również numer wasnej gazety Chronograph.

BTW - numery tej gazety i jej poprzedniczki z ostatnich kilku lat można ściągnąć ze strony Glashuette (jęz. angielski i niemiecki; format .pdf).

[TommyLee 0]

Dzisiaj otrzymałem katalog Maurica. Nie jest może tak dostojnie wydany jak IWC czy Eberhard, ale i tak cieszy oko i ducha. Swoją drogą ciekawe czy znów poczta dobierała się do paczki, czy nadawca standarowo zakleja kopertę taśmą samoprzylepną?

 

Glashutte też bym chętnie zamówił, ale skoro jest lepszy od IWC, to zapewne zostanie zrabowany na poczcie i powiększy ich biblioteczkę. IWC nie dotarło do mnie mimo upływu 4 tygodni.

 

Tomek

[artisan 32]

Dzisiaj otrzymałem katalog Maurica. Nie jest może tak dostojnie wydany jak IWC czy Eberhard, ale i tak cieszy oko i ducha. Swoją drogą ciekawe czy znów poczta dobierała się do paczki, czy nadawca standarowo zakleja kopertę taśmą samoprzylepną?

 

Glashutte też bym chętnie zamówił, ale skoro jest lepszy od IWC, to zapewne zostanie zrabowany na poczcie i powiększy ich biblioteczkę. IWC nie dotarło do mnie mimo upływu 4 tygodni.

 

Tomek

 

do mnie tez

[A. ...wski 0]

Do Yargotha (i nie tylko):

 

za Twoją poradą wysłałem prośby o katalogi do"pewnej ilości" manufaktur, no i teraz mam juz pewien przegląd: nie tylko zegarków, ale i folderów, katalogów itp.

Otóż - rzeczywiście chyba najlepsze przychodzą z firm niemieckich (albo przynajmniej funkcjonujących jako niemieckie).

Właśnie Glashuette Original (już tu chwaliłem), ale także Muehle, a nawet Union - a dziś wyjąłem ze skrzynki A. Lange et Soehne - to naprawdę COŚ.

 

Wrażenie, jakie zrobił Lange, zaćmił jedynie fakt, że jednoczesnie przyszedł katalog z firmy Sinn - jeszcze lepszy :!: (polecam).

 

A z firm szwajcarskich, oprócz rzecz jasna IWC i JLC, znakomity i okazały jest katalog GP (ciekawe - nie zamawiałem a przyszedł :shock: ) a także bardzo ładny i gustowny z B et M.

 

 

(te katalogi ciagle nadchodzą; Żona patrzy na mnie dziwnie...)

[Yargoth 1]

Mnie wszystkie katalogi zawsze cieszyły poza tym co przysyłał Zenith bo przypomina mi to Duży Format z Wyborczej...

[A. ...wski 0]

A kto to jest "Wyborcza"?

 

Mnie coś na kształt gazety przysłał Hamilton.

 

A przy okazji - dostałem parę dni temu malutki i milutki katalog z firmy Concord (szajacrskiej - a jakże ).

Katalog przyszedł ze... Stanów, a razem z nim adres sklepu z ich zegarkami, najbliższego mojego miejsca zamieszkania. Sklep mieści się w Nowym Jorku (Żona złośliwie kazała mi natychmiast zakładać buty i iść:!: )

[TommyLee 0]

W lipcu planuję wycieczkę do NY, także jak coś chcesz to daj znać. Ja zapewne skorzystam z przedstawicielstwa ORISa w NY.

No i zrobiliście mi smaczek na te niemiecki katalogi...

 

 

A propos żon, to moja naprawdę jest niesamowita, bo czasami ogląda katalogi ze mną, zadaje różne pytania i udaje, że ją to interesuje Teraz jak zamówię świeżą porcję z Niemiec, będzie miała okazję ponownie się wykazać :twisted:

 

Tomek

[otho 2]

Z ostatnio otrzymanych polecam pięknie wydany katalog Daniela Rotha [mam nadzieję, że już w najbliższym wydaniu będzie zegarek projektu michalop :-) - zob. http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....639&start=0 ] oraz małą książeczkę z dziełami Alaina Silbersteina. Oba przyszły b. szybko... Nie zachwycił natomiast katalog firmy Gy2nźbelin - baaardzo skromny, coś jak gazetka w hipermarkecie.

[MasterFan 977]

Tak sobie myślę czasami o regułach, które rządzą "światem" katalogów firm zegarmistrzowskich i nie potrafię znaleźć żadnego wytłumaczenia na niektóre "dzieła".

Na wstępie od razu do głowy przychodzi mi "katalog" (a w praktyce gorzej wydana gazetka od Real'owskiej) Zenith'a. Firma produkująca zegarki, co tu dużo szukać- genialne, próbuje zachęcić/zaskarbić klienta takim katalogiem :!: :?: Nie wiem czy to zwyczajny wypadek przy pracy, czy może "olanie" kwestii marketingowych, o których na pewno nie zapomniały dużo młodsze i nie ukrywając, gorsze firmy takie jak np: FC( katalog o niebo lepszy od Zenith'a) czy ML.

Co sądzicie na ten temat, może Zenith już nie potrzebuje szeroko pojętej reklamy :?: :roll:

 

Z pozdrowieniami

Marcin

[artisan 32]

W lipcu planuję wycieczkę do NY, także jak coś chcesz to daj znać. Ja zapewne skorzystam z przedstawicielstwa ORISa w NY.

No i zrobiliście mi smaczek na te niemiecki katalogi...

 

 

A propos żon, to moja naprawdę jest niesamowita, bo czasami ogląda katalogi ze mną, zadaje różne pytania i udaje, że ją to interesuje Teraz jak zamówię świeżą porcję z Niemiec, będzie miała okazję ponownie się wykazać :twisted:

 

Tomek

 

to ja juz na spotkaniu mówiłem że najlepsza metoda to wciągnąć kobiałkę w swoje zainteresowania, moja (jeszcze nie żona ale juz niedługo ) na przykład jest juz aktywnym członkiem klubu, tez przeglada sieć w poszukiwau ciekawych egzemplarzy (zwłaszcza fascynuje ją renowacja starych zegarków ) chociaz pewnie gdybym oddał wszystkie pieniądze na IWC Portugiser to kazała by mi sobie iść i to raczej bez butów...

[eye_lip 24841]

Jakiś tydzień temu, wysłałem parę zamówień - przez mail, lub też przez kwestionariusz na stronach i wczoraj przyszły do mnie dwa pierwsze katalogi - Glashutte i Chronoswiss. Dołączam sie do zachwytów Yargotha, katalog G. jest naprawdę fajny, tylko zastanawiam się czy nie ma już nowszego z nowościami bo ten który dostałem to 2nd edition 2004, podobnie jak gazetka chronograph (2/2004).

Z kolei jeśli chodzi o Chronoswiss, to parę dni temu dostałem mail od polskiego dystrybutora z prośbą o podanie adresu ( formularz wypełniałem na stronie producenta ). Przyznam, że Chronoswiss jest też niczego sobie - w twardej obwolucie katalog w formie książki, twarda okładka, zszywany 140 stron, do tego zawiera konkretny słowniczek - coś dla Yargotha. Poza tym prócz tej książki minikatalog Sportswatches i jeszcze jakies broszurki.

[TommyLee 0]

Katalog IWC po chyba 4 tygodniach wreszcie zawitał w mojej skrzynce i to w towarzystwie katalogu Omegi.

Szkoda tylko, że IWC dosłał wydanie na 2004, skoro już są na 2005. Miałem nawet okazję obejżeć go podczas losowania nagród w sklepie Władka Mellera.

Także kilka dni temu biadoliłem, że nie mam ich katalogu, a teraz mam już dwa (bo jeden wycyganiłem w Aparcie).

Tak wogóle to bardzo miło, że załączyli cennik - najdroższy model kosztuje bagatela 249 tysięcy....... Euro oczywiście Toż to przecież gratka, chyba jutro zamówię. :roll:

 

Tomek