Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Mariusz

Vienna regulators "REMEMBER"

Rekomendowane odpowiedzi

Zegar to już tu jest od dawna, poszukaj :)

To ten pierwszy niesygnowany Resch, o którym lata temu napisałem że to Resch ;)

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Cie proszę- podaj więcej szczegółów:

- numer na werku

- waga obciążnika

- średnica i wysokość

- zdjęcie zegara gdyby był...

pozdrowionka

Zdjecia zegara znajdziesz pod datą 11 września.

Edytowane przez thomass

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest jedynym z numerowana wagą  - kolega lusyk też ma / miał.

Tak bywa  tylko we wczesnych - należy domniemywać z " precyzyjnej " półki.

 

Chyba kojarzę sztukę, ale podanie daty 11 września nie wiele daje - wątek jest od 2007 :D

Najlepiej podawać numer postu w wątku...wtedy tylko niektórzy "uprzywilejowani" będą mieli problemy ;)

 

EDIT

 

Wymieniłeś kotwicę z dźwignią ?

Strasznie "razi".

 

A jest jeden  fachowiec od tego - z tego co wiem robi perfekcyjnie.

I tylko jeden problem - powiedział kiedyś, że nigdy więcej  ;)

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest jedynym z numerowana wagą  - kolega lusyk też ma / miał.

Tak bywa  tylko we wczesnych - należy domniemywać z " precyzyjnej " półki.

 

Chyba kojarzę sztukę, ale podanie daty 11 września nie wiele daje - wątek jest od 2007 :D

Najlepiej podawać numer postu w wątku...wtedy tylko niektórzy "uprzywilejowani" będą mieli problemy ;)

 

EDIT

 

Wymieniłeś kotwicę z dźwignią ?

Strasznie "razi".

 

A jest jeden  fachowiec od tego - z tego co wiem robi perfekcyjnie.

I tylko jeden problem - powiedział kiedyś, że nigdy więcej  ;)

Pokazałem go 11 września 2013 r.

W Polsce był tylko wymyty, serwisowali go Niemcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja widziałem zdjęcia chyba w 2011.

Ty go widziałeś zaraz jak go kupiłem i w sumie dzięki Tobie go nie sprzedałęm.

Ale myślę, że było to wcześniej niż w 2011r.

Edytowane przez thomass

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokazałem go 11 września 2013 r.

W Polsce był tylko wymyty, serwisowali go Niemcy.

 

Żeby zegar chodził można wstawić " byle co".

Ale żeby takiego Rescha zostawić w stanie  jak na fotkach ? - no nie godzi się.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mi "pojechałeś" po abicji, więc spróbuję znaleść werk/dawcę, ale myślę, że nie będzie to łatwe, bo skoro mój był ogólnie w niezłym stanie i ma wymienioną kotwicę - zapewne nie były zbyt trwałe - to o oryginał nadający sie do użycia bedzie niezmiernie trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie żartuj z dawcą... chociaż na kotwicę może  i miałbyś szansę...

Ramienia dźwigni kotwicy raczej nie znajdziesz.

Takich mechanizmów się nie rozkłada , późniejsze nie pasują.

 

Trwałość - w większości sztuk mają się znakomicie - to raczej człowiek je psuł  - jak pękła z powodu nieudolności zegarmistrza trzeba było zastępować "czymś" i tak zapewne było w przypadku Twojego.

 

 

Pewnie tylko kiniol może pomóc - choć się zarzekał po takim jednym, że nigdy więcej, to myślę, że można  Krzysztofa  przekonać.

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś jest w posiadaniu rysunków technicznych oryginalnej kotwicy, mamy w Łodzi też niezłych fachowców i kol. kiniol, nie musiałby się męczyć - chyba, że zechciałby się poswięcić dla mojego wiedeńczyka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że o rysunkach możesz zapomnieć.

W tym okresie zegary były robione "ręcznie" - to trzeba pasować do mechanizmu.

Niestety trzeba mieć też wiedzę jak to wyglądało w oryginale do najdrobniejszych detali - chodzi o zrekonstruowanie tych dwóch detali.

 

Tak by tylko chodziło już raz ktoś zrobił, ale nie o to chyba chodzi.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie "zegary" z fabryki w Ebensee...

post-6402-0-58004700-1409246285_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:unsure::wacko::blink:

 

3 weight movement only for parts @ 1895. This movement was partially cut away to house a battery movement at some point in the past, unfortunately. From what is left of the numbers on the backplate, I think this is a Remember movement by Gebruder Resch. The two outside winding arbors are still present, and the original dial. 3 1/2" between the centers of the outside winding holes, 1" between the center of the center hole and the center of the lower winding hole. Diameter of the outside brass dial is 7 1/4". Outer brass ring has some denting, inner ring is good. Outer ring has hairlines as shown in the photos. The inner dial is good, maybe one very faint hairline. Original winding hole grommets still present. Please see the photos for the complete story and ask any questions you may have. Lots of good useful parts here. Please see my other auctions this week for other Vienna parts. No reserve FedEx ground shipping in the continental USA will be $14.00.
Buyer to pay exact shipping and insurance fees only.

 

 

post-6402-0-67965900-1410094620.jpgpost-6402-0-08417400-1410094621.jpgpost-6402-0-44820000-1410094621.jpgpost-6402-0-75909700-1410094621.jpg

 

Kwadransowy Resch przerobiony na... bateryjny. Ameryka, Ameryka. Kraj ludzi myślących :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kraj ludzi prostych i nieprzewidywalnych...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okropność. Pewnie nie umieli wyregulować wychwytu - kotwica ich wykończyła to oni mechanizm wywalili ;). Wymienili go na prosty i niezawodny na baterię :lol: .

Edytowane przez Arek_Win

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Która korona lepiej pasuje ? O tej zamocowanej nie trzeba wydawać opinii - już znam te opinie :rolleyes:

 

post-57457-0-75821700-1413216427_thumb.jpg

post-57457-0-35004700-1413216435_thumb.jpg

post-57457-0-13924400-1413216443_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zamówię hurtowo to będzie taniej. Zbieram zapisy - potrzeba min. 70 szt. Niepowtarzalna okazja :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popatrz jeszcze raz na ten zegar:

 

post-32-0-52546900-1392413939.jpg

 

Wielkość poszczególnych elementów w koronie jest spasowana wielkością i stylem do reszty ozdób na drzwiczkach.

Może być wzór dowolny , byle tematycznie, charakterem i wielkością pasował do reszty.

Nie pokazałeś całego zegara, więc trochę trudno oceniać, ale czy korona nie jest zbyt "delikatnie" wykonana.?


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem tego jako pierwszy pisać... Te smoczyska są masywne i moska pianka średnio do nich pasuje.

post-6402-0-40646400-1413744645_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ta akurat ma dobre wymiary, ale coś w tym stylu może:

 

post-6402-0-73537200-1413754239_thumb.jpg

 

ebay: 161441249323

 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem tego jako pierwszy pisać... Te smoczyska są masywne i moska pianka średnio do nich pasuje.

attachicon.gifpost-57457-0-75821700-1413216427.jpg

Byłem przekonany, że górą morska piana, dołem morskie rybki i wszystko ok. Tymczasem dwa dni rzeźbienia, jeden dzień politurowania i trzeba zaczynć od nowa (otrzymaną koronę poddałem własnoręcznej obróbce rzeźbiarskiej).

 

Znalazłem też podobny, z rybkami.

post-57457-0-24290100-1413827646_thumb.jpg

Edytowane przez kobas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.