Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Mariusz

Vienna regulators "REMEMBER"

Recommended Posts

Gwoli taktyk stosowanych przez Junghansa przy przejmowaniu firm. Zauważyliście, że John Hubby przesunął datowanie Beckerów "od zera" na rok 1925? A jeszcze niedawno wydawało się, że wszystko zdarzyło się w roku 1930.

Marzy mi się spotkać takiego Rescho - Junghansa z numerem 1 albo kodem dat produkcji A/B/XX. Ale to chyba się nie ziści.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trudno powiedzieć. Od  1901 roku.

Jeżeli  założymy, ze Junghans wprowadził sygnaturę z dopiskiem o Ebensee, to przecież nie zrobił tego natychmiast po podpisaniu umowy przejęcia / kupna.

Jeżeli chodzi o mechanizmy i ich jakość nie ma to większego znaczenia. Wyraźne zmiany nastąpiły dopiero gdy zrezygnowano z sygnatur Rescha .

 

W wypadku tego zegara problem może być inny.

Wielu producentów robiło skrzynki podobne do  skrzynek Rescha. Niektóre były bardzo zbliżone wyglądem.

Jednym z charakterystycznych elementów w skrzynkach Rescha były  kapitele  kolumn drzwi.

Czy przypadkiem nie stało się tak, ze  ktoś usunął co nieco by skrzynka mogła udawać skrzynkę Rescha ?

 

Wydaje się, że nie - jest sporo innych elementów charakterystycznych dla produkcji z Ebensee,

foto drzwi s nekturimy brakujicimi elementamy

post-88777-0-26068500-1463253261_thumb.jpg

post-88777-0-47993800-1463253302_thumb.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

:D Te sterczyny na dole bombowe  :D - skrzynka wydaje się być oryginalna.

 

A jeszcze wracając do numeracji i tego co Piotr napisał.

Nie mamy pojęcia jaki zapas magazynowy przejmował Junghans od Rescha.

Może kilkadzisiąt sztuk a może kilka tysięcy...

Czy chciałoby się rozkładać i dobijać informację o Ebensee ?

A może scenariusz był zupełnie inny - może zapasów było tyle ( mechanizmów z wybitymi sygnaturami Rescha ), że zdecydowano się na dobicie, bo przebijanie na  sygnaturę Junghansa nie miało sensu.

Za[as wynosiłby w takim układzie  koło 50 tys szt - trochę dużo - to  pewnie c.a.3 letnia produkcja.

Takiemu założeniu sprzyja układ  gongów - przy sygnaturze Rescha nie występowały wg obecnej wiedzy gongi strunowe, które weszły do użycia od początku XXw.


Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

:D Te sterczyny na dole bombowe  :D - skrzynka wydaje się być oryginalna.

 

A jeszcze wracając do numeracji i tego co Piotr napisał.

Nie mamy pojęcia jaki zapas magazynowy przejmował Junghans od Rescha.

Może kilkadzisiąt sztuk a może kilka tysięcy...

Czy chciałoby się rozkładać i dobijać informację o Ebensee ?

A może scenariusz był zupełnie inny - może zapasów było tyle ( mechanizmów z wybitymi sygnaturami Rescha ), że zdecydowano się na dobicie, bo przebijanie na  sygnaturę Junghansa nie miało sensu.

Za[as wynosiłby w takim układzie  koło 50 tys szt - trochę dużo - to  pewnie c.a.3 letnia produkcja.

Takiemu założeniu sprzyja układ  gongów - przy sygnaturze Rescha nie występowały wg obecnej wiedzy gongi strunowe, które weszły do użycia od początku XXw.

dzienki,pan zmenil zdanie i nawet panu se skrzynka podoba a do korony jest dajaky pomysl?Wg mnie nie jest wažne jake byli zapasy Rescha.Možna Junghans w produkcii zegarow potem kombinowal swoje czensci i od Rescha?I czasem byl i orginalni Junghans?

Share this post


Link to post
Share on other sites

 Mariusz Napisał 06 marzec 2016 - 21:44  w temacie.Gebrüder Resch REMEMBER Firmy braci Resch - daty i inne dane


Warto też zwrócić uwagę na pewne cechy zachowawcze w mechanizmach Rescha.

Przez cały okres  produkcji ( od okresu bez sygnatur włącznie ) pewne elementy nie zmieniały się.

Chyba najważniejszym z pkt.  widzenia rozpoznawalności  mechanizmów  jest  wieszak  mechanizmu ( rozstaw bolców) + otwory w płytach na bolce od wieszaka.

Do tej pory nie odnaleźliśmy  przykładów na stosowanie różnych rozstawów - mechanizmy z końcówki produkcji

wchodzą na wieszaki z początku produkcji.

 

Witam

 

Mam mechanizm chodzika z okresu przejściowego ok 40 000,nie wchodzi on na wieszaki od późniejszych mechanizmów.

 

Zdjęcia wkrótce.

Edited by Josza

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciekawy temat, mam trzy Junghaso- Resche, ale mogę to porównać ( i pomierzyć) dopiero jak wrócę do Polski, troszkę trzeba poczekać... Jeden jest (z tego co pamiętam) bez żadnych oznaczeń, kolejny z gwiazdą i strunowym gongiem, lecz z mocnymi atrybutami Rescha. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam na allegro jest mechanizm RESCH ale cena odstrasza co powiecie o tym mechanizmie  

 

KWADRANSOWY MECHANIZM LINKOWY RESCH !!!!!! 6268482988

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kotwica była spawana, czy to tylko refleks światła?

post-6402-0-51066500-1466499604_thumb.jpg

 

post-6402-0-83385400-1466499701_thumb.jpg

Edited by tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kol Josza - zdjęcia może coś wyjaśnią  - bez tego trudno się odnieść do  spostrzeżeń.

 

Co do kwadransa z aukcji - dosyć późny - wydaje się być wg obecnej wiedzy  z roku ok 1895  ( tak bardziej statystycznie )

O stanie mechanizmu trudno wyrokować. Jeżeli wziąć pod uwagę konieczność zdobycia skrzynki i koszt  przeglądu mechanizmu, to cena rzeczywiście sporo  za wysoka ( jak na aktualne ceny rynkowe )


Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

witam , pokazuje panstwu zdjencia zegara s numerem mechanizmu 24767.Jest to takzwany dwarf wysokošč zegara 108 cm.


mechanizm

post-88777-0-33794600-1466696222_thumb.jpg

post-88777-0-81395100-1466696271_thumb.jpg

post-88777-0-16253400-1466696859_thumb.jpg

post-88777-0-11917300-1466696872_thumb.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kol Josza - zdjęcia może coś wyjaśnią  - bez tego trudno się odnieść do  spostrzeżeń.

 

Mechanizm nr 40418

Wymiary płyt wys 9,9 ,łuk 10,1 szer 7,1

Rozstaw otworów w płytach, do mocowania mechanizmu,

wys 5,4 szer góra 4,9 dół 5,0

 

Mechanizm nr 86873

Wymiary płyt wys 9,55 łuk9,75

Rozstaw otworów w płytach, do mocowania mechanizmu,

wys 5,8 szer 5,3

 

Mechanizm nr 232162

Wymiary płyt wys 9,9 ,łuk 10,1 szer 7,3

Rozstaw otworów w płytach ,do mocowania mechanizmu,

wys 5,8 szer 5,3

 

2016-01-12-001.jpg

 

2016-01-12-002.jpg

 

2016-01-12-006.jpg

 

2016-01-12-007.jpg

 

2016-01-12-010.jpg

 

2016-01-12-008.jpg

 

2016-01-12-014.jpg

Edited by Josza

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo dziękuję(my) - super materiał do analizy.

Zastanawiają zbliżone wymiary 40xxx i 232 xxx.

 

Oczywiście widać różnice konstrukcyjne - 40xxx z MPZ-tem, profilowanym drążkiem.

Trzeba przypomnieć/ zwrócić uwagę po raz kolejny - MPZ to nie tylko zapadka, ale i cały mechanizm w bębnie naciągowym.

Muszę sprawdzić, czy to nie najniższy numer z okresu przejściowego.

 

Czy 86xxx to nie jest przypadkiem dwarf ?

 

Niestety nie mam żadnego dwarfa  - trudno podać jego charakterystykę wymiaru płyt.

Czy wieszak 86xxx trzyma wymiary płyt ?


Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wysylam zdjencie mechanizma chodzika wytworni Resch,jest u mnia pytanie.Jakie jest zastosowanie śruby na lewej strone chodzika,co to jest?Dzienkuje bardzo.

post-88777-0-75635900-1466870557_thumb.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

A to strzel fotkę z boku, gdzie ta śrubka włazi dokładnie... Mam trochę zegarów Rescha, lecz takie cudo widzę pierwszy raz.  Na wysokości MPZ?

Coś wymyślimy  :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czekamy na zdjęcia od Mariana, a tymczasem może jeszcze o czymś.

 

Kolega Josza pokazał ciekawy mechanizm - w tej chwili nie umiem nic konkretnego o nim powiedzieć - jest zagadką.

Numer 86873 jest  trochę inny.

Nie wiem dlaczego mostek znalazł się na wysokości słupków - ma niższą kotwicę ?

Nad mostkiem ktoś mocno  pracował chyba ;)

 

Czy można prosić o szersze przedstawienie tego mechanizmu. Czy jest do niego wieszak ?

Co do tematu rozstawu słupków poruszonych w temacie - obawiam się, że ten rozrzut wymiarów może wynikać z technologii produkcji.

( pomijam przykład 86xxx - to póki co zagadka)

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czekamy na zdjęcia od Mariana, a tymczasem może jeszcze o czymś.

 

Kolega Josza pokazał ciekawy mechanizm - w tej chwili nie umiem nic konkretnego o nim powiedzieć - jest zagadką.

Numer 86873 jest  trochę inny.

Nie wiem dlaczego mostek znalazł się na wysokości słupków - ma niższą kotwicę ?

Nad mostkiem ktoś mocno  pracował chyba ;)

 

Czy można prosić o szersze przedstawienie tego mechanizmu. Czy jest do niego wieszak ?

Co do tematu rozstawu słupków poruszonych w temacie - obawiam się, że ten rozrzut wymiarów może wynikać z technologii produkcji.

( pomijam przykład 86xxx - to póki co zagadka)

 

Witam 

 

Jest sporo mechanizmów których mostek znajduje się w jednej linij ze słupkami ,nawet mechanizm z okresu przejściowego nr41xxx.

Kotwica w 86xxx ma normalne wymiary.

Ja nad mostkiem się nie znęcałem, zrobił to ktoś inny :)

Nie mam wieszaka od tego mechanizmu,kupiłem go z wieszakiem o innych numerach,wieszak ma wymiary mechanizmu nr 232162

Nie wiem czy mechanizm to dwarf.

 

Zdjęcia mechanizmów z mostkiem na wysokości słupków,zdjęcia zamieszczone w tym temacie,przez kolegów z foru

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcia mechanizmu 86xxx

 

2016-01-16-006.jpg

 

2016-01-16-001.jpg

 

2016-01-16-004.jpg

 

2016-01-16-005.jpg

Edited by Josza

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po "zniknięciu" łożyska nastawnego osi kotwicy ( na przedniej płycie) mostek  był wykorzystywany najwyraźniej do ustawienia.

Dlatego położenie śrub mostka było  różne ( przynajmniej dotyczy to mostków frezowanych - nie pamiętam jak było z wyginanymi/kutymi.

 

Na zdjęciu z porównaniem płyt wydaje się, że oś bębna jest równo na zdjęciu.

Oś kotwicy zdecydowanie nie.

Zakładając że są te same koła i zębniki coś musiało się zmienić.

Czy można prosić o sprawdzenie rozstawu łożysk w płytach.

 

W numerze 86xxx wydaje się, że górna krawędź ramion mostka nie wychodzi powyżej linii  podkładek pod śruby, w pozostałych raczej wychodzi.

Może to sprawa ujęcia zdjęcia

 

Jeżeli mechanizm 86xxx jest identyczny  pod względem przekładni to chyba fajnie .

Świadczyć to może o bardzo indywidualnym podejściu do każdego mechanizmu  przez producenta.

Źle dla jego biznesu wówczas - taka ręczna zabawa musiał pochłaniać znacznie więcej pracy.

Ale  dla nas obecnie - każdy mechanizm  był jedyny i niepowtarzalny.

 

Byc może właśnie z tego powodu Junghans później tak podkreślał pochodzenie swoich zegarów ściennych w katalogach i reklamach.

Miały swoją renomę ( przynajmniej do okresu  I WŚ. )

 

Dwarfa zapewne można poznać po przełożeniach - miał krótsze wahadło, więc zapewne okres wahnięć był  krótszy.


Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

A to strzel fotkę z boku, gdzie ta śrubka włazi dokładnie... Mam trochę zegarów Rescha, lecz takie cudo widzę pierwszy raz.  Na wysokości MPZ?

Coś wymyślimy  :)

A tu obiecane foto, wedlug mnie šrubka jest na dokladne regulacie wskazuwek.

A tutaj caly zegar,jak se panstwu podoba?

post-88777-0-65051100-1467306176_thumb.jpg

post-88777-0-43943000-1467306207_thumb.jpg

post-88777-0-04060200-1467306628_thumb.jpg

post-88777-0-18901300-1467306685_thumb.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

A możesz zrobić zdjęcia bez tarczy? Ciekawe, jakiś prosty mechanizm sterujący?


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Małe koło koronowe zazębia się z kołem zmianowym umożliwiając przestawianie wskazówek. To co wyglądało jak gwint jest sprężynką, być może zapobiega cofaniu wskazówek. Sprytne rozwiązanie chroniące wskazówkę minutowa przed złamaniem. Trochę to przypomina zegarkowe urządzenie nastawcze z beczułką.

 

post-22303-0-62566700-1467313313_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo ciekawy przypadek.

Niespotykane do tej pory górne okucie wahadła - na powiększeniu  - wydaje się że wtórne.

!!xxx powinno być frezowane i porównanie numeratorów - "6" ma innej wielkości oczko chyba. ( w porównaniu do wieszaka).

Półmostek przerobiony jakoś i mówiąc szczerze nie widzę mostka nad minutową - może się schował i tylko delikatnie widać krawędź ?

 

Ma rację Piotr - zdjęcie bez tarczy by sie przydało bardzo.

 

Skrzynka hmmm - zwróciłem uwagę na bardzo ładny dół - znakomicie zachowany.

Aż za bardzo.

Na drzwiach  na górze aplikacje charakterystyczne raczej dla późniejszego okresu - może skrzynka odnawiana "solidnie"

Do tego łamana góra skrzynki - trochę to wszystko  źle pachnie;)

 

EDIT

 

Jeszcze jedna rzecz- skrzynka ma "podwójne dno" - trochę jakby cała broda była dodana.

To by trzeba obejrzeć IRL.

Nie potrafię ze zdjęć nic na 100% powiedzieć

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wiem co napisać, bo wszystko jakoś lekko rozchwiane odstaje, choć badanie zegarów to historia zaskoczeń... Czy ktoś zawieszkę wahadła uzdatnił po złamaniu, czy może tak miało być, bo to nowy pomysł ( co umarł?) Ten patent z regulacją wskazówki- Adam Słodowy, czy prototyp? Skrzynia, hmmmm, widziałem dużo, dużo skrzyń Rescha i takiego wynalazku nigdy (chodzi mi o górną półkę przechodzącą w dwa filary). Korona podobna, ale zrobiona inaczej, no kurde, 

Bardzo dziwaczny zegar, tak powinna wyglądać ta skrzynka, czarna, lub "drewniana", podstawka pod sepulkę z mniejszą ilością żłobków, delikatnie inne, lecz powtarzalne proporcje ( dziesiątki egzemparzy). Nie mam pojęcia, ciekawostka jednak

A skrzynia rocket to zawsze to co wklejam (tu akurat mini, lecz wymiary są zachowane). Korona może być inna, lecz proporcje skrzynki stałe w dużych, czy małych.

post-39092-0-05206700-1467317126_thumb.jpg

post-39092-0-14595100-1467317553_thumb.jpg

Edited by fibo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bingo fibo, ten lewy ma kalendarz. Jeśli to nie jest miesięcznik, to wskaźnik dnia miesiąca mógłby brać napęd z z tego mechanizmu nastawczego. Dziadek też miał taką sugestię, bo rozmawialiśmy o zegarze Mariana72.  

 

No to ciekawe. Trzeba sprawdzić, czy koło koronowe ma stały kontakt z kołem zmianowym (kalendarz), czy też zasprzęgla dopiero po wciśnięciu sprężynki (ustawianie wskazówek). Potrzebne zdjęcia mechanizmu po demontażu tarczy.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites

Opatentowany przez Rescha kalendarz miał najprostsze z możliwych rozwiązań. Strzałkę na wadze.

post-6402-0-56224800-1467325516.jpg

post-6402-0-14584600-1467325260_thumb.jpg

 

Oczywiście mogły istnieć skomplikowane mechanicznie prototypy, być może jeden z nich niedawno oglądaliśmy.

 


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.