Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Mariusz

Vienna regulators "REMEMBER"

Recommended Posts

Dreszcz mnie ogarnia jak w zestawieniu z daszkowcem,ale podpatrzyłem na wykaz wzorów i niby takowe są. ale nie bardzo mi pasują do tej tarczy. Cosi też waga się nie podoba, brak moletowanej pokrywki u góry i haczyk ma podkładeczkę, winna być inna waga mz. pzdr

Edited by kumite

Share this post


Link to post
Share on other sites

ok

 

w sumie , kto miał przeczytać, przeczytał. Można usunąć

Edited by kumite

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wklejajcie zdjęcia poprzez hosting forum bo za pół roku będzie to strona pitolenia diabli wiedzą o czym...


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Piotr  ( kumite )  to są wskazówki na rynek UK - jeżeli znajdziesz inne z tego rynku  to należy mieć podejrzenia.  ;)

Wiek mechanizmu - druga połowa lat 50 tych - może być jak najbardziej

A skrzynka to już  sobie dyskutujcie   ;)

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mariusz, dzięki za wiedzę. Wynika z niej,że nie ma co się szarpać ze skrzynią w którą jest mój wcześniak wsadzony, późny biedermeier, jak najbardziej lata50/60.

 

 

Pozdrawiam

piotr

Share this post


Link to post
Share on other sites

ok

 

w sumie , kto miał przeczytać, przeczytał. Można usunąć

 

Ale to pożyteczne wpisy. Takich Reschy już kilka mieliśmy. W sumie, to dobrze o firmie świadczy, że jej werki nadają się do podrabiania linkowców z I połowy XIX wieku ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

(...) W sumie, to dobrze o firmie świadczy, że jej werki nadają się do podrabiania linkowców z I połowy XIX wieku ;)

 

A wiesz, że pomyślałem dokładnie to samo  :D

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

O wilku mowa,a wilk tuż,tuż

 

Brakuje pionizerów i prawidłowego obciążnika, soczewki  ,bezel do przeżycia

post-67478-0-65865300-1488479312_thumb.jpg

Edited by kumite

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam!

 

Jakoś tak się stało,że ponownie wpadł w ręce ciekawy Resch miniaturka półgodzinna , podejrzewam z okresu przejściowego,  Nr 39 938. Zegar był już w posiadaniu współczesnego amatora, gdyż widać ślady ingerencji,ale na szczęście da się wszystko ponaprawiać. Brak odważników, korbki, pionizerów. Może koledzy podpowiedzą , jakie winny tam być, wagi i rozmiary ciężarków, korbki do nakręcania też brak,ale jakąś dobrałem z wygiętym ramieniem. Być może nasuną się, nowe przemyślenia o produkcji tych zegarów. Miniaturki bardzo ładnie  prezentują się na ścianie , ten także. Wymiary 70x20,5 bez górki  i dolnej sterczyny, tarcza 13, soczewka 11.5cm

 

Pozdrawiam

piotr

post-67478-0-04801700-1490028037_thumb.jpg

post-67478-0-71809900-1490028037_thumb.jpg

post-67478-0-31681600-1490028038_thumb.jpg

post-67478-0-97460500-1490028038_thumb.jpg

post-67478-0-82563900-1490028039_thumb.jpg

post-67478-0-41619900-1490028040.jpg

post-67478-0-02627500-1490028041_thumb.jpg

post-67478-0-76487600-1490028041_thumb.jpg

post-67478-0-66510900-1490028103_thumb.jpg

post-67478-0-38748600-1490028104_thumb.jpg

post-67478-0-98598800-1490028104_thumb.jpg

post-67478-0-63282500-1490028105_thumb.jpg

post-67478-0-29202000-1490028106_thumb.jpg

post-67478-0-04711000-1490028107_thumb.jpg

post-67478-0-72074300-1490028107_thumb.jpg

post-67478-0-34493800-1490028108_thumb.jpg

Edited by kumite

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gratuluje zakupu  :)

 

Bardzo rzadko spotykana miniaturka, bo dwu wagowa.

Poszerza nam wiedzę o długości okresu przejściowego - wydawało się, że był to okres od nr trochę ponad 40 tys a tu się okazało, że 39 938 ... no dobra  niby tylko 62 nr różnicy, ale jak wygląda   ;)

 

Wagi  miniaturki miały po 900 g. - fi  39 na 76 mm wys.

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzięki, totalny przypadek nic tu mojej zasługi, poza kompromisem  cenowym. Sprzedawca z okolic Tarnowa miał jeszcze dwie inne miniaturki bijące. 

 

Na stronie 60 NAWCC Piotr (tarant) pisał o wadze do chodzika 760g 75x35,5mm , czyli inna waga do chodzika,a inna do bijącego ? Inny reżim pracy?

 

p

Edited by kumite

Share this post


Link to post
Share on other sites

Aż mi serce mocniej zabiło ...  :blink: z wrażenia . Super zakup!


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam w identycznej skrzynce (bez górki niestety) chodzik o numerze 32546. Ciężar obciążnika- 775g. Chodzi swobodnie i bez kaprysów. IMO moja waga jest oryginalna, ma "kapturek" pod zaczepem, więc +- tyle miały. 

Gratulacje, śliczny Reszyk!

 

Edit: Wymiary:  35.6/ h 74.0

Edited by fibo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzięki, żal byłoby nie kupić,a kupiłem nie od razu. Była opcja kupienia 2 , na przyszłość jeżeli takowa akcja się trafi proszę pisać , kto reflektuje na linkową bijąca miniaturkę. Sprzedawca miał jeszcze jedną miniaturkę i kwadransiaka biedermeiera  na jedną wagę i 2 sprężyny, solidny mechanizm wahadło zawieszane na nitce,ale nie znał długości wahadła, Wyjątkowo sporo towaru zegarowego jak na Koło

 

pzdr

p

Edited by kumite

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam w identycznej skrzynce (bez górki niestety)( ...)

... już dawno górkę ma, tylko leniwy jesteś i nie chce  Ci się z domu ruszyć  ;)

 

 

EDIT

Waga

Aż zważyłem  920 g  przy numerze 31xxx  wersja UK

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

:) Koledzy, wybieram się na zakupy na najbliższy Bytom. To jak z obciążnikami do miniaturki . Jestem bliżej tego  Piotrowego. W moim Reschu 77 120, są oryginalne o wymiarach 35mm i 90mm, "kapturek" pod zaczepem , moletowana pokrywka górna , więc do miniaturki musi być coś mniejsze o podobnym wyglądzie.

 

Teoretyzując, biorąc pod uwagę Wasze wpisy, przy średnicy 35mm, można przybliżyć,że przy dł 90, obciążnik waży 900gr, przy 75mm 750gr.

 

 

pzdr

piotr

Edited by kumite

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gratuluje zakupu  :)

 

Bardzo rzadko spotykana miniaturka, bo dwu wagowa.

Poszerza nam wiedzę o długości okresu przejściowego - wydawało się, że był to okres od nr trochę ponad 40 tys a tu się okazało, że 39 938 ... no dobra  niby tylko 62 nr różnicy, ale jak wygląda   ;)

 

Wagi  miniaturki miały po 900 g. - fi  39 na 76 mm wys.

 

Witam.

 

Okres  przejściowy ,trójka z przodu dwie dziewiątki to okresu są początki  :D

To nie są aktualne informacje,o kolejne 478 nr należy się cofnąć.

Zdjęcia mechanizmu nr 39460 wkrótce.

 

W temacie podsumowującym wiedzę o Reschach, ostatnim znanym mechanizm z nitowanymi płytami jest nr 40246.

Na stronie 52 post nr 1036,pokazałem już nr 40418 z nitowanymi płytami.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No dobrze. Kilka ciekawostek historycznych.

Pierwsze znane zegarowe ogłoszenie dotyczące rodziny Resch, konkretnie Lorenza pochodzi z Kronstadter Zeitung, wydanej w dniu 17 stycznia 1862 roku. Josef Jekelius, lokalny zegarmistrz informuje, że jest przedstawicielem sprzedaży nowocześnie skonstruowanych zegarów wieżowych pana Lorenza Rescha z Wiednia.

post-6402-0-42679500-1490135552.jpg

Kronstadt to obecnie Brasov w Rumunii, posiadający też spolszczoną nazwę Braszów. Gdzie było po drodze Lorenzowi do Braszowa?

Aż do tego stopnia, że czasami będąc gościem kurortu w Bad Ischl wpisywał się jako mieszkaniec/osoba przybyła z Kronstadtu? Lista gości z 9.06.1860 roku. post-6402-0-36428000-1490135836_thumb.jpg


Ano, nie doczytaliśmy jedynej znanej biografii rodziny Resch. W języku rumuńskim. Jak się okazuje, Lorenz Resch I, po wstąpieniu do gildii jubilerskiej, przeniósł się na jakiś czas właśnie do Braszowa (około 1000 km od Wiednia). I tam urodzili się jego synowie. Lorenz II i Josef.W 1837 roku Reschowie przenieśli się do Bukaresztu. Prawdopodobnie nadal mieli też dom w Wiedniu.

post-6402-0-77225900-1490136449_thumb.jpg

Lorenz Resch II, faktyczny twórca firmy i jego brat Josef nie byli zatem rodowitymi Wiedeńczykami :)


Jaki był wpływ i udział Josefa Jekeliusa w zainicjowaniu firmy zegarowej braci Resch pozostaje tajemnicą. Nie jest wykluczone, że Lorenz senior odsprzedał zakład jubilerski w Braszowie Heinrichowi Jekeliusowi, notowanemu dość często złotnikowi. A rodzina Jekelius miała się w Braszowie dobrze. Carl a następnie Ferdinand byli aptekarzami, inni byli kupcami, agentami ubezpieczeniowymi.

Edited by tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam.

 

Okres  przejściowy ,trójka z przodu dwie dziewiątki to okresu są początki  :D

To nie są aktualne informacje,o kolejne 478 nr należy się cofnąć.

Zdjęcia mechanizmu nr 39460 wkrótce.

 

W temacie podsumowującym wiedzę o Reschach, ostatnim znanym mechanizm z nitowanymi płytami jest nr 40246.

Na stronie 52 post nr 1036,pokazałem już nr 40418 z nitowanymi płytami.

 

Nawet 39902 można zaliczyć do  " przejściówek" - ma już "odwróconą stopkę" i jest znany.

Podeślesz/pokażesz zdjęcia wcześniejszego - jeszcze lepiej.

Nie mamy pewności, czy nie było okresu "mieszania" różnych sposobów wykonania, a właściwie taką pewność  mamy - był.

Teraz pozostaje kwestia ustalenia granic numerów, pomiędzy którymi to występowało.

Tylko trzeba mieć czas by  przy tym  przysiąść, a w tej chwili ciężko z tym u mnie.  :(

 

Postaram się  uaktualnić dane.

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Numer  dosyć niski, ale  tylko po  numerze niewiele można rozpoznać.

Więcej zdjęć  - tylna płyta, przód / wskazówki, kotwica, może wymiar płyt.

Im więcej danych tym lepiej.

Nie pamiętam dobrze, ale tak niskiego numeru  dwu wagowego chyba nie mamy skatalogowanego.

 

 

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Numer  dosyć niski, ale  tylko po  numerze niewiele można rozpoznać.

Więcej zdjęć  - tylna płyta, przód / wskazówki, kotwica, może wymiar płyt.

Im więcej danych tym lepiej.

 

 

 

post-64525-0-36454300-1490384792_thumb.jpg

post-64525-0-98948100-1490384812_thumb.jpg

post-64525-0-98316600-1490384838_thumb.jpg

post-64525-0-32822200-1490384868_thumb.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

No to tak. Krój jedynek pasuje moim zdaniem.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Więcej rzeczy pasuje .

Trochę słabo widać drążek kotwicy - nie umiem się do tego odnieść.

Łożysko nastawne w przedniej płycie przy osi kotwicy ma   ?

 

 

Jeżeli wejdzie na  inny wieszak od dwu wagowego Rescha, to nie ma  wiele co kombinować  ;)

Edited by Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

sprawdzałem z innym wieszakiem, ciasno ale wchodzi:) łożysko nastawne nie wiem nie patrzyłem. Ale wygląda na Rescha a wiedzę mam nie aż tak duża jak Panowie wyżej:) pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.