Zegarki okolicznościowe ZSRR – zbiór

[Gregorian 158]

Taką Mołnię zewidencjonowałem sobie kiedyś w swoich archiwach (zdjęcie znalezione w sieci) - więc teoretycznie występują.

Ja natomiast w ogóle nie interesuję się kieszonkami więc nie wiem czy to są oryginały czy twórczość postZSRR.

Byłoby miło gdyby jakiś spec od kieszonek wspomógł nas, zbadał temat i wydał "wyrok"    

[cofer 197]

Dzięki za fotkę

tarcza toczka w toczkę! tyle, że moja ma opalizujące tło na pograniczu zimnej zieleni i indygo.

Ja nie mam żadnych wątpliwości co do oryginalności wyrobu (pomimo braku "made in ussr"), jej cechy są analogiczne z mołniami z przełomu lat 70-tych i 80-tych i późniejszymi (mam jeszcze popularny rocznicowy egzemlarz ku czci zwycięstwa w wojnie ojczyźnianej i drugą z logo sekondy z motywami myśliwskikmi)

 

wracając do zaprezentowanej przez Ciebie fotki: czy masz również zdjęcie koperty? ...super rarytasem byłaby taka z wizerunkiem lekkoatlety ...najlepiej KOZAKIEWICZA (!!!) 

[gregch 301]

Cofer zobacz w linku poniżej, masz fotki koperty. Piszą tam ze najczęściej spotykane są koperty z bokserami a inne bardzo rzadko - np. zapaśnicy. Tył jest ciekawy z napisem Moskwa 80.

http://forum.watch.ru/showthread.php?t=40301&page=7

[cofer 197]

Спасибо за ссылку, gregch

[Gregorian 158]

Cofer zobacz w linku poniżej, masz fotki koperty. Piszą tam ze najczęściej spotykane są koperty z bokserami a inne bardzo rzadko - np. zapaśnicy. Tył jest ciekawy z napisem Moskwa 80.

http://forum.watch.ru/showthread.php?t=40301&page=7

 

Grzesiek - takich linków jak Ty to nikt nie ma!

Na Ciebie zawsze można liczyć.

 

A przez Was obu to będę musiał nabyć swoją pierwszą kieszonkę

[gregch 301]

Dzięki Grześku   , Jak chcesz to mogę poszukac kilku linków na wschodzie z ogłoszeniami o sprzedaży. Kłopot jest tylko z przelaniem kasy i z przesyłką 

[rproch 9]

To i ja coś dorzucę...

[rproch 9]

i jeszcze

[rproch 9]

i jeszcze

[rproch 9]

Wcześniej pojawiłas się inna wersja tej konterencji FEZ'91

[Gregorian 158]

rproch - Czyżbyś wracał na forum? Przydaliby się tacy mega mocni zawodnicy

 

Zegarki - wszystkie fajne ale mnie oczywiście najbardziej podobają się te których nie mam..

a szczególnie rewelacyjny ten Komandirski z flagami (wiesz coś o okolicznościach edycji?)

 

Pytanie też o Gagarina - czy to na pewno ZSRR czy postsoviet?

FEZ jest chyba ten sam tylko starta tarcza z niektórych elementów.

[cofer 197]

50-lecie oktabria i festiwal młodzieży w moskwie (chyba?) super rodzyneczki! ta "moskwa" to jaki zegarek?

 

reszta to już różnorodność i masówka z czasów przemian (dla mnie odrobinkę zalatuje "cepelią" ) niemniej intryguje mnie ogromnie wostoczek z flagami, czy chodzi o Chiny, Tybet i... właśnie (!) co to za flagi/godła na pierwszym planie?

_ _ _ _ _ _ _

 

 

 

Pytanie też o Gagarina - czy to na pewno ZSRR czy postsoviet?

 

Ten "Gagarin" mocno odbiega od ogólnego wyrazu plastycznego wostoków... ponieważ spotykałem wiele wostoczków z "artystycznymi" tarczami pochodzącymi raczej nie z Czystopola. Mam jakieś podejrzenie (bez urazy rproch), że zaprezentowany egzemlarz jest po tuningu.

Model zegarka pochodzi z przełomu lat 80/90 więc ów tuning spokojnie wykonano jeszcze w czasach radzieckich

[rproch 9]

Gagariny to już RU.

Co do Komandira to nie pamiętam. Ktoś mi chyba tłumaczył co to za bandery - bo tu chyba chodzi o jakieś wspólne manewry morskie.

[Gregorian 158]

Manewry byłyby ciekawe chociaż może chodzi tylko o edycję ogólnie dla podkreślenia jedności Sił Zbrojnych.

 

Nie pamiętam dokładnie tych wszystkich flag ale najprawdopodobniej jest tak, że to flagi wojskowe - idąc od góry:

• flaga Armii Czerwonej
• Flaga Sił Powietrznych ZSRR
• Bandera Marynarki Wojennej (ogólnie flotowa jest krzyżowa, nieb.)

 

A Festiwal (chociaż tam chyba jest coś starte) to założę się, że dotyczy tego wcześniejszego w Moskwie w '57 (VI Festiwal Młodzieży i Studentów)

Stylistyka praktycznie ta sama co w tej Pobiedce z Kujbyszewa.

[Gregorian 158]

Kupiłem kilka miesięcy temu (z obowiązku kolekcjonerskiego) małą Amfibię w średnim stanie. Oczywiście powodem zakupu był w tym wypadku element okolicznościowy. Na tarczy znajdowało się bowiem logo w kształcie czerwonego rombu z poprzecznym pasem na skos. Logo było w kiepskim stanie, bardzo wyblakłe. Po otrzymaniu zegarka obejrzałem logo dokładnie w dużym powiększeniu. Okazało się, że romb ma dodatkowy otok w wyblakłym ale innym kolorze, skośny pas także miał kolor, który wyblakł a dodatkowo w skośny pas wpleciona jest jeszcze litera „C” lub „O”

 

Ponieważ jednak stan loga był zbyt zły a kolory bardzo wyblakłe uznałem, że jak nie mam pełnego wyobrażenia o tym logu to nawet nie ma z czym go porównać i jak szukać. Założyłem wstępnie, że jest to logo przemysłowe (jakiejś fabryki lub kombinatu) i zegarek został zesłany do „gorszych” gablot gdzie miał czekać na przełom w śledztwie.

 

Przełom właśnie nastąpił.

 

Przeglądałem ostatnio strony internetowe rosyjskich klubów piłkarskich i nagle patrzę…. a to jest logo Spartaka Moskwa! (Футбольный клуб Спартак Москвa) a właściwie ówczesnego całego wielosekcyjnego Spartaka ale nie wierzę, żeby nie chodziło o sekcję piłki nożnej.

 

Na ten moment nie wiem co było powodem stworzenia takiej edycji zegarka – na dodatek nie z fabryk moskiewskich ale z Tatarstanu (chyba, że chodzi o kontekst wojskowy). W ówczesnych czasach raczej było za wcześnie na to co dzisiaj nazywamy merchandisingiem w sporcie czyli znakowaniem różnorodnych gadżetów logami klubowymi.

 

Nie pasują też chyba rocznice założenia klubu (1922r.) czy przyjęcia nazwy Spartak (1935r.)

Spartak nie odnosił także monumentalnych sukcesów w pucharach europejskich. Ze względu na prawdopodobne datowanie zegarka, mógłbym zastanawiać się nad rokiem 1992 gdzie dotarł do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów lub nad rokiem 1990 kiedy znalazł się w półfinale Pucharu Mistrzów. Niemniej jednak zwykle za sukces uznaje się zwycięstwo lub pamiątkowo udział w finale rozgrywek a nie niższe stadia.

 

Możliwe, że prawdopodobnym wariantem jest uświetnienie okrągłej liczby sukcesów.

W roku 1992 po raz dziesiąty zdobyli Puchar ZSRR.

Mniej pasuje Mistrzostwo ZSRR ponieważ dziesiąte mistrzostwo Spartak zdobył w 1979r. (jedenaste w 1987r.)

 

(Zdjęcie zegarka z czystym logiem oraz zdjęcie Simoniana i okolicznościowej plakietki pochodzą z internetu)

[cofer 197]

zarąbiście!

przyznaję, że z tymi okolicznościowymi to czasem bardziej rajcujące jest "gonienie króliczka" od samego królika

 

 

 

Kupiłem kilka miesięcy temu (...) małą Amfibię w średnim stanie

Ja raczej nazywam te zegarki "małym komandirem". Dla mnie amfibia wostoka kojarzy się zawsze ze stalową kopertą (i z wytłoczką "amfibia" na deklu)

 

 

 

na dodatek nie z fabryk moskiewskich ale z Tatarstanu

Wostoki produkował(produkuje) Czystopolski Czasowyj Zawod nigdy Moskwa, a z tego co się orientuję Czystopol leży nad dopływem Wołgi - Kamą właśnie w Tatarstanie

[Gregorian 158]

W kontekście fabryk moskiewskich chodziło mi o to, że dla moskiewskiego klubu racjonalna byłaby produkcja przez fabrykę z tego samego miasta, szczególnie jak są w nim fabryki zegarków, ale w takim wypadku oczywiście Poljotów albo Sław - tak czy owak wyrobów 1. albo 2. Moskiewskiej.

 

W przypadku Wostoków może przeważył kontekst wojskowości.

Chociaż trzeba mieć na uwadze, że za wojskowy klub moskiewski uznawano CSKA a z kolei Dynamo było wspierane przez resort spraw wewnętrznych (głównie KGB, później także chyba milicję).

[Zdzisiek 123]

Swego czasu przeszła mi przez ręce Mołnia Sparta-kowa

[Gregorian 158]

Zrobiło się zabawnie.

Klub z Moskwy ma edycje zegarków z Czystopola i Czelabińska a jak na razie ani widu ani słychu o zegarkach z ich matecznika czyli Moskwy.

[rproch 9]

Mnie kiedyś przelicytował ktoś w aukcji Wostoka z logiem WAZa (producenta Łady). Ale byłem zły

[Gość Wojciech1500]

U mnie w antykwariacie kiedyś była amfibia z logiem ZAZa i Tavrią na tarczy za 30zł... ale stan był kiepski.

[Gregorian 158]

To nie będzie chyba zaskakujące jak powiem, że jeśli chodzi o okolicznościowce to ja dopiero mógłbym opowiadać co mi i kiedy uciekło

Choć trzeba przyznać, że często zdarzają się sytuacje gdy odpuszczam po prostu z powodów cenowych lub coraz częściej jakościowych. W grudniu aż dwie Bramy Brandemburskie (Wostok) w ten sposób odpuściłem.

Niby decyzja racjonalna ale jakoś z pamięci wyjść nie chce

[Gregorian 158]

Pobieda МПС

 

Dołożę tutaj tę ładniutką Pobiedkę, którą dotychczas ominęło umieszczenie w temacie ze względu na pierwotne założenia klasyfikacyjne.

 

 

Według moich poszukiwań to logo to symbol, znak specjalistycznego radzieckiego Ministerstwa Kolei (Министерство путей сообщения СССР [МПС]) mogącego też być kompetencyjnie częściowo pojmowanym jako Ministerstwo Komunikacji lub Transportu.

 

Ministerstwo istniało w takiej formule jak istniała carska Rosja i ZSRR. Wraz z kolejnymi rewolucjami, wojnami i zmianami – zmieniało swoją nazwę i niektóre kompetencje. W swojej historii tylko samą nazwę zmieniało aż pięciokrotnie. Szczególnie kompetencje Ministerstwa były zagmatwane na przestrzeni dekad. Wygląda na to, że w ZSRR zajmowało się wyłącznie koleją natomiast przed i po ZSRR w jego zakres wchodził zarówno transport lądowy, wodny jaki i kolejowy.

 

Zasadniczo ministerstwo operowało w jednym z najciekawszych obszarów gospodarki ZSRR. Można powiedzieć, że kolejnictwo to był sektor strategiczny, który tę ogromnie obszarowo Rosję dosłownie zrewolucjonizował zapewniając komunikację i transport na olbrzymim terenie i skutecznie łącząc ośrodki miejskie i handlowe z przemysłowymi i ośrodkami wydobycia.

 

Swoistymi pomnikami rosyjskiego kolejnictwa stały się legendarne połączenia: najdłuższa linia kolejowa na świecie czyli linia transsyberyjska, która prowadzi z Moskwy do Władywostoku (9288km) czy Bajkalsko-Amurska Magistrala Kolejowa (4234 km)

 

Pierwotne, tytularne Ministerstwo Kolei powstało jeszcze w Rosji carskiej. Zostało utworzone dekretem cara Aleksandra II z dnia 15 czerwca 1865 - co uważane jest za oficjalną datę powstania ministerstwa. Podobno Aleksander II był pierwszym następcą rosyjskiego tronu, który na własne oczy zobaczył kraj poddany w przyszłości jego władzy. W wieku 18 lat odbył długą podróż po Rosji. W ciągu 6 miesięcy odwiedził ponad 300 carskich prowincji i może to wywołało zrozumienie dla fundamentalnej konieczności rozwoju komunikacji i transportu..

 

 

Po rewolucji październikowej ministerstwo zostało przekształcone w Ludowy Komisariat Republiki Rosyjskiej a później w Ludowy Komisariat Kolei ZSRR.

 

Do pierwotnej nazwy wrócono po II wojnie światowej. W 1946 roku Narkomat (народный комиссариат) kolejowy został przekształcony w ministerstwo. Później, wraz z rozpadem ZSRR, w 1992r. ministerstwo przekształcono w Ministerstwo Kolei Federacji Rosyjskiej. Ostateczny kres ministerstwa nastąpił w roku 2004 kiedy to zostało generalnie wchłonięte do Ministerstwa Transportu (niektóre kompetencje rozdzielono też na kilka innych instytucji).

 

Wykonawcą wyroku na tej zasłużonej, blisko 140-letniej instytucji był Dekret № 314 Prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina z dnia 09.03.2004r. "w sprawie systemu i struktury federalnych organów władzy wykonawczej"

[profaner 0]

mi sie kilka olimpijskich marzy tak samo jak Gorbi first and the last

[PAWELL31 1]

To i ja dorzucę swoje dwa trochę zmęczone olimpijczyki