Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[foti 992]

4 godziny temu, MasterMind napisał:

@Bartek79 Cudoooooo. Muszę takiego mieć. Jeszcze przed czterdziestką

 

 

 

Zdecydowanie polecam

 

[Butik 8477]

Dobrze bez słów zrobione porównanie oryginału z super-klonem.

 

 

Edytowane 28 Stycznia 2021 przez Butik

[I_love_britney 1616]

Hello from Raffles:)

[pisar 3656]

16 godzin temu, I_love_britney napisał:

Hello from Raffles:)

 

Gratulacje. najlepszy ze stajni! 

 

Z ciekawości ile czekałeś od zapisania?

[I_love_britney 1616]

2 godziny temu, pisar napisał:

 

Gratulacje. najlepszy ze stajni! 

 

Z ciekawości ile czekałeś od zapisania?

Akurat tutaj zamawiałem inną referencję, a na Expa czekałem ok 2,5mca:)

[pisar 3656]

1 godzinę temu, I_love_britney napisał:

Akurat tutaj zamawiałem inną referencję, a na Expa czekałem ok 2,5mca:)

 

Eeee to szybciutko idzie.

[robol1 262]

W dniu 28.01.2021 o 20:47, Butik napisał:

Dobrze bez słów zrobione porównanie oryginału z super-klonem.

 

 

świetny filmik.warto zobaczyć

[memento mori 3186]

W dniu 28.01.2021 o 20:47, Butik napisał:

Dobrze bez słów zrobione porównanie oryginału z super-klonem.

 

Porównanie bardzo fajne. Obejrzałem to w 4K, ale trudno mi tego fejka nazwać "super" klonem. Dla mnie jest to poziom nieco wyższy od Tisella za 300 EUR. Jakość bezela (frezy cyfr w ceramice + standard fejkowy czyli biała/szara farba zamiast powłoki platyny), jakość tamponów na tarczy i sama czcionka (standardowo na 'ft' się wykładają) leżą dość daleko od oryginału, a jak na niby "super" clona to nawet bardzo daleko. Kolory też nie pasują. Bezel jest jeszcze bardziej płaskim zielonym niż w oryginale a tarcza bardziej ciepła niż w Hulku. Jednak wiadomo, że przy takiej tarczy i do tego na filmie to może być różnie w odbiorze, więc kolory odpuszczę. Natomiast jakość wykończenia dekla i koperty od spodu powoduje, że już dalej mogli tego dekla nie odkręcać 😉 No ale odkręcili i ten fake ma mechanizm wykończony na poziomie Seiko 7s26 (a nawet chyba gorzej) a zwykła szara 2824 Standard czy Mioyta 9015 bije go na głowę. Sam dźwięk przeskakiwania daty już zapala czerwoną lampkę. Szkoda, że nie pokazali endlinków, ogniw i zapięcia. W mojej ocenie to taki Tisell Premium (chociaż Tisell ma przynajmniej 9015), ale w życiu bym tego nie nazwał super klonem. W tym temacie pokazywano znacznie lepsze fejki. Jak ktoś oryginał widział minutę w Kruku na ręku lub za szybą (a wiemy, że nie widział 😛 ), kupuje dla szpanu i znaczka a u okulisty rzadko bywa to może i dałby się nabrać. Dla kogoś kto uważnie ogląda tu zdjęcia, przymierzał lub oglądał ten model w dziennym świetle nie wspominając już o posiadaniu innych Rolków to nie widzę możliwości pomyłki. Tu nie trzeba otwierać dekla, ani nawet lupy używać. No i pamiętajmy, że Rolex to świetnie wykończone zegarki, ale to nie jest też arcydzieło zegarmistrzostwa. 

 

Fake

 

Hulk

 

Fake

 

Hulk

 

Fake

 

Hulk

Edytowane 29 Stycznia 2021 przez memento mori

[Markiza 543]

Godzinę temu, memento mori napisał:

 

Porównanie bardzo fajne. Obejrzałem to w 4K, ale trudno mi tego fejka nazwać "super" klonem. Dla mnie jest to poziom nieco wyższy od Tisella za 300 EUR. Jakość bezela (frezy cyfr w ceramice + standard fejkowy czyli biała/szara farba zamiast powłoki platyny), jakość tamponów na tarczy i sama czcionka (standardowo na 'ft' się wykładają) leżą dość daleko od oryginału, a jak na niby "super" clona to nawet bardzo daleko. Kolory też nie pasują. Bezel jest jeszcze bardziej płaskim zielonym niż w oryginale a tarcza bardziej ciepła niż w Hulku. Jednak wiadomo, że przy takiej tarczy i do tego na filmie to może być różnie w odbiorze, więc kolory odpuszczę. Natomiast jakość wykończenia dekla i koperty od spodu powoduje, że już dalej mogli tego dekla nie odkręcać 😉 No ale odkręcili i ten fake ma mechanizm wykończony na poziomie Seiko 7s26 (a nawet chyba gorzej) a zwykła szara 2824 Standard czy Mioyta 9015 bije go na głowę. Sam dźwięk przeskakiwania daty już zapala czerwoną lampkę. Szkoda, że nie pokazali endlinków, ogniw i zapięcia. W mojej ocenie to taki Tisell Premium (chociaż Tisell ma przynajmniej 9015), ale w życiu bym tego nie nazwał super klonem. W tym temacie pokazywano znacznie lepsze fejki. Jak ktoś oryginał widział minutę w Kruku na ręku lub za szybą (a wiemy, że nie widział 😛 ), kupuje dla szpanu i znaczka a u okulisty rzadko bywa to może i dałby się nabrać. Dla kogoś kto uważnie ogląda tu zdjęcia, przymierzał lub oglądał ten model w dziennym świetle nie wspominając już o posiadaniu innych Rolków to nie widzę możliwości pomyłki. Tu nie trzeba otwierać dekla, ani nawet lupy używać. No i pamiętajmy, że Rolex to świetnie wykończone zegarki, ale to nie jest też arcydzieło zegarmistrzostwa. 

 

Zupełnie się zgadzam z Twoimi wnioskami. 

Tez uważam, ze to nie jest superclon. 
Niestety często ludzie którzy się nie znają, szybko się napalają na takie okazje. 
 

[Bugs 4150]

Jenni jest miła dla oka i ucha ale to nie czyni automatycznie eksperta.
Były tu kiedyś linki do porównań najlepszych klonów, jeżeli dobrze kojarzę to Noob i coś jeszcze, może gdzieś znajdę.
Swoją drogą dobry klon może być jak najbardziej porównywalny, Tisell to taniocha

[artme 9519]

16 godzin temu, Markiza napisał:

Niestety często ludzie którzy się nie znają, szybko się napalają na takie okazje.

A kto oglada mechanizm kupujac nawet oryginalnego Rolka?

Ja nigdy nie prosilem o otwarcie dekla.

Edytowane 30 Stycznia 2021 przez artme

[Markiza 543]

22 minuty temu, artme napisał:

A kto oglada mechanizm kupujac nawet oryginalnego Rolka?

Ja nigdy nie prosilem o otwarcie dekla.

Kupując nowego w AD, niestety trzeba im wierzyć na ślepo. I są do tego pewne gwarancje. W tym przypadku szkoda rozszczelniać. 
Kupując używkę ( zależy gdzie) , już się trochę sprawy komplikują.  

Kupując zegar, który przechodzi z rąk do rąk co kilka miesięcy, to jest jeszcze inne ryzyko. 
Kupując zegar bez papierów, serwisowany przez nie wiadomo kogo. Ryzyko się zwiększa. 
Wszystko zależy od kupującego. Jakie lubi ryzyko. Ile kasy chce zapłacić. 
Kupując okazje klient może chcieć zobaczyć mechanizm. Ale czy ten sam klient będzie wiedział na co zwrócić uwagę. 
Klient klientowi nie równy. 

33 minuty temu, artme napisał:

A kto oglada mechanizm kupujac nawet oryginalnego Rolka?

Ja nigdy nie prosilem o otwarcie dekla.

Są różne i różniste składaki robione z kradzionych zegarów. Pomieszane.
Czasami koperta jest ok. Ale co jest w środku? Zagadka.😂

Wszystkie części można dzisiaj kupić na chińskich stronach. 

[StaryWilk 564]

21 godzin temu, Bugs napisał:

Jenni jest miła dla oka i ucha ale to nie czyni automatycznie eksperta.
Były tu kiedyś linki do porównań najlepszych klonów, jeżeli dobrze kojarzę to Noob i coś jeszcze, może gdzieś znajdę.
Swoją drogą dobry klon może być jak najbardziej porównywalny, Tisell to taniocha

 

Zapewne o to ci chodziło. 

https://forum.replica-watch.info/forum/rolex-tudor-replicas/7807136-review-of-zzf-new-sub-116610-ln-and-comparison-vs-gen-arf-noob-and-nail-part-i

 

 

Wydaje się, że czarny super clone jest lepiej odwzorowany niż zielony.

 

Natomiast mechanizm seryjnego super clona to porażka, na pierwszy rzut oka. 

[memento mori 3186]

Frezy na bezelu w ARF są dość blisko oryginału, reszta leży, a chodzi o rzecz widoczną gołym okiem bez lupy. Widziałem wiele z tych porównań i jak ktoś całkiem dobrze robi kopertę to wykłada się na bezelu, jak tampony na tarczy są ok, to leży bezel itd. Te kilka kilkanaście fabryk musiałoby zrobić frankeno-fejka i wtedy by im wyszedł nie super a "ultra klon". Oczywiście tylko dla kogoś kto nie ma innych Rolków, z wadą wzroku lub chętnych na szpan i zakup zegarka bez papierów z niewiadomego miejsca za pół darmo, wierząc w okazję darowizn od wujków z Niemiec, strychu dziadka czy sprzedawców na plaży 😉 Sub nie jest 10 razy lepszy od klona, ani odwrotnie, ale o ile są chętni na Tisella, Invictę czy "super" klony za 500 EUR o tyle chętnych na ultra klona za 1000 EUR raczej by nie było. W grupie ludzi z tym budżetem świadomość zegarkowa jest już stosunkowo bardzo duża, a te super klony to oferta dla kogoś, kto wierzy, że Roleksy to bardzo drogie zegarki i kosztują pewnie z 10 czy 15 k a tu można za 1/5 kupić "taki" sam. I to szpica "świadomych" naiwnych, ponieważ większość kupi też "taki" sam na plaży i to za 1/5 ceny super klona 🙂

Edytowane 31 Stycznia 2021 przez memento mori

[mario1971 53408]

Rolexa najlepiej kupić bezpośrednio od AD, wtedy mamy zero stresów 

[mroova 3958]

No właśnie sama próba dokonania zapisu może być najbardziej stresująca, zwłaszcza zakończona niepowodzeniem. Wqrw murowany 😆

[mario1971 53408]

Ale jak szczęśliwie przejdziesz pierwszy etap, to już później jesteś niczym ten wędkarz, który rzucił zanętę, siedzi na krzesełku i czeka...

[Bugs 4150]

I czeka, i czeka, i czeka....
A przy obecnych kolejkach ma duże szanse że zanim doczeka to zmienią model i wyleci z kolejki

[mario1971 53408]

I tak się może zdarzyć, że rybki wyjedzą całą zanętę i odpłyną. Wytrawny wędkarz podjedzie do sklepu, dokupi nowej zanęty, strzeli z procy w paru kierunkach i ponownie usiądzie na stołku. Otworzy piwko, zapali papierosa i czeka... przecież to najfajniejsza sprawa z tego całego łapania ryb   

 

 

[mroova 3958]

@BugsPrzy optymistycznym założeniu że dostąpi zaszczytu, że dane mu będzie czekać...

[mario1971 53408]

A że raz po raz okonek się zerwie.... no cóż.

[Smycel 4745]

Ewentualnie można mieć sprawdzony i zweryfikowany w centrum serwisowym Rolexa egzemplarz bez zapisów (do tego z możliwością zabawy z bransoletami i inseratami) 😉

[mario1971 53408]

Kuba, sprawdzony przed/w trakcie zakupu czy już po? 

 

Ale trzeba mu oddać - jest fantastyczny! 

[machlo 5601]

Lodowaty didżej

 

[Smycel 4745]

3 minuty temu, mario1971 napisał:

 

😁😁