Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Masz fajny zegarek, ale zdjęcia robisz do d*py :(

No i data nie teges ;)

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, poprawie się ;)

 

a na datę to za bardzo nie zwracam uwagi  :)

Edytowane przez Pioters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Chyba zbyt poważnie bierzesz te posty. Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex a skromny :)8fe362a0174c83bc7cb0c9e8e91d5ea9.jpg

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z czasem się dorasta do tego, że rozpoznawalność to minus

Wysłane z Blackberry przy użyciu TapatalkaZa dużo powiedziane jak na 3 spotkania

Wysłane z Blackberry przy użyciu Tapatalka

 

Nie szerzymy demagogii... jeśli wydaje się circa 60k na zegarek milo byłoby żeby ktoś to docenił...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

 

Panowie i Panie fachowcy zwracam się z pytaniem i prośbą o poradę.

Rolex Sea Dweller 4000 Ref.116600

 

Gdybym mógł kupić za 40k tyle, że jego "mankament" to, że nie ma papierów i pudełka. 

Jest za to pisemne poświadczenie zegarmistrza Piesiewicza dotyczące oryginalności zegarka.

 

Jakie jest Wasze zdanie na temat? Warto? Bo jestem całkowicie poza tematem i brak mi punktu odniesienia.

post-24476-0-23029800-1568362646_thumb.jpg

Edytowane przez pisar

"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pudełko możesz zawsze sobie dokupić :)

 


Sam kupiłem 2 rolexy, które tez nie posiadały pudełka ani papierów - tylko były sprawdzone pod względem autentyczności u odpowiedniego zegarmistrza przed samym zakupem. 

Cena wynosiła 1/2 cen tych modeli na CHRONO, więc myślę ,ze warto. 

Natomiast ostateczna decyzja należy do Ciebie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie szerzymy demagogii... jeśli wydaje się circa 60k na zegarek milo byłoby żeby ktoś to docenił...:)

Przeciętna publika w naszym kraju bardziej „doceni”, przepraszam za kolokwializm, wypasioną furę niż zegarek. No ale budżet będzie wyższy...

Czołem.

 

Panowie i Panie fachowcy zwracam się z pytaniem i prośbą o poradę.

Rolex Sea Dweller 4000 Ref.116600

 

Gdybym mógł kupić za 40k tyle, że jego "mankament" to, że nie ma papierów i pudełka. 

Jest za to pisemne poświadczenie zegarmistrza Piesiewicza dotyczące oryginalności zegarka.

 

Jakie jest Wasze zdanie na temat? Warto? Bo jestem całkowicie poza tematem i brak mi punktu odniesienia.

Jeśli zegarek jest „do noszenia” to pisemny certyfikat Pieśkiewicza i niższa cena za brak zestawu jest OK ale przy sprzedaży trzeba się liczyć z mniejszym zainteresowaniem na tle ofert kompletnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

 

Panowie i Panie fachowcy zwracam się z pytaniem i prośbą o poradę.

Rolex Sea Dweller 4000 Ref.116600

 

Gdybym mógł kupić za 40k tyle, że jego "mankament" to, że nie ma papierów i pudełka.

Jest za to pisemne poświadczenie zegarmistrza Piesiewicza dotyczące oryginalności zegarka.

 

Jakie jest Wasze zdanie na temat? Warto? Bo jestem całkowicie poza tematem i brak mi punktu odniesienia.

Na allegro od kilku lat wisi za 38, bez pudła i papierów to ten?

Moim zdaniem warto, bo zegarek przedni, ale licz sie z tym ze bedzie Ci go bardzo trudno sprzedac, bo pomimo, że Rolex to jednak nie Submariner ani deep sea.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Pytanie co do ceny za ten model czy to jest cena szał i brać czy po prostu poprawna?

 

I tak chodzi o ten z allegro.


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie szerzymy demagogii... jeśli wydaje się circa 60k na zegarek milo byłoby żeby ktoś to docenił...smile.png

 

Na pewno pani w salonie to doceni. Może iść w tym kierunku?

post-66434-0-47826800-1568370437_thumb.jpg


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Pytanie co do ceny za ten model czy to jest cena szał i brać czy po prostu poprawna?

 

I tak chodzi o ten z allegro.

Nówki (NOSy) z foliami stoja (bo nie wiem czy ktos kupuje) po 70k. Uzywki komplety 55-60k na rolexforums. Tylko, ze to jest próba odciecia kuponów od wyłączenia z produkcji. Sam zobacz ile ten na ale lezy (co najmniej od 2016) od pewnego (podobno) sprzedawcy. Jak Ci sie odwidzi to ciezko sie go bedzie pozbyc. Natomias jak go chcesz dla siebie, na długo to myśle, ze cena do rozważenia.

Ja go miałem i powtórze, że jest swietny. Jednak ja z perspektywy czasu szedłbym albo w suba albo deep sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem warto, bo zegarek przedni, ale licz sie z tym ze bedzie Ci go bardzo trudno sprzedac, bo pomimo, że Rolex to jednak nie Submariner ani deep sea.

 

 Co wy macie z tym odsprzedawaniem? Czy każdy zegarek kupuje się tylko po to, żeby ponosić przez kilka miesięcy góra rok lub dwa i opchnąć dalej? Nie można po prostu kupić po to, żeby mieć i nim się  cieszyć? Ja tu chyba nie pasuję ze swoją "ideologią".


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy macie z tym odsprzedawaniem? Czy każdy zegarek kupuje się tylko po to, żeby ponosić przez kilka miesięcy góra rok lub dwa i opchnąć dalej? Nie można po prostu kupić po to, żeby mieć i nim się cieszyć? Ja tu chyba nie pasuję ze swoją "ideologią".

Droga wolna.

Tam są drzwi;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Co wy macie z tym odsprzedawaniem? Czy każdy zegarek kupuje się tylko po to, żeby ponosić przez kilka miesięcy góra rok lub dwa i opchnąć dalej? Nie można po prostu kupić po to, żeby mieć i nim się  cieszyć? Ja tu chyba nie pasuję ze swoją "ideologią".

To zależy którą? Tą wytatuowaną...?  ;) 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ideologie są różne -a odsprzedaż jest wpisana w niemal każdą z nich , rozwój rozumiany jako zegarki z wyższej półki , zmiany u zdeklarowanych jednozegarkowców, okres poszukiwań i błędów, nadmierne rozbudowanie kolekcji czy wreszcie nieprzewidziane okoliczności życiowe sprawiają że wielu z nas bierze pod uwagę wartość odsprzedaży jako jedno z kryteriów. A praktyka pokazuje że pełne zestawy i wiarygodny sprzedawca ,sprzedają się lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Co wy macie z tym odsprzedawaniem? Czy każdy zegarek kupuje się tylko po to, żeby ponosić przez kilka miesięcy góra rok lub dwa i opchnąć dalej? Nie można po prostu kupić po to, żeby mieć i nim się  cieszyć? Ja tu chyba nie pasuję ze swoją "ideologią".

 

Jeśli przy zakupie zegarka za 40k nie bierzesz pod uwagę jego wartości przy ewentualnej odsprzedaży, to szczerze gratuluję stanu konta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przy zakupie zegarka za 40k nie bierzesz pod uwagę jego wartości przy ewentualnej odsprzedaży, to szczerze gratuluję stanu konta.

 

Na stan konta nie narzekam, dziękuję. Rozumiem sprzedaż podyktowaną tzw. sytuacja życiową, ale w takim przypadku bez względu na to co posiadasz, z papierami czy bez zawsze tracisz, bo musisz sprzedać szybko.

Błędy, okresy poszukiwań, nadmiernie rozbudowana kolekcja? Serio? Mamy na myśli dorosłych facetów czy impulsywnych nastolatków?


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, nie każdy zegarek możesz przymierzyć przed zakupem, czasem po okresie fascynacji danym modelem, taki potrafi się po prostu znudzić, czasem się kupi bo cena była dobra a zegarek jakoś tam w sferze zainteresowania się poruszał. Mamy tez osoby (ze mną włącznie), które zaczęły interesować się zegarkami na początku swojej drogi zawodowej, więc "ten jedyny" kupowany kilka lat temu, za niemałą dla takiej osoby kwotę, może się okazać po kilku latach zegarkiem, który kończy jako "beater" albo leżak w pudełku/rotomacie, bo po prostu można sobie pozwolić na coś z wyższej półki. Wtedy albo sprzedasz, albo leży. Powodów do rozważania wartości ewentualnej odsprzedaży jest sporo, więc patrzenie czarno-biało, że patrzy się na wartość odsprzedaży tylko z punktu "flipowania" takowymi, jest raczej błędne lub po prostu krótkowzroczne.  

Edytowane przez Ceteth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Na stan konta nie narzekam, dziękuję. Rozumiem sprzedaż podyktowaną tzw. sytuacja życiową, ale w takim przypadku bez względu na to co posiadasz, z papierami czy bez zawsze tracisz, bo musisz sprzedać szybko.

Błędy, okresy poszukiwań, nadmiernie rozbudowana kolekcja? Serio? Mamy na myśli dorosłych facetów czy impulsywnych nastolatków?

Chyba rzeczywiście tu nie pasujesz;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba rzeczywiście tu nie pasujesz;-)

 

 

Na stan konta nie narzekam, dziękuję. Rozumiem sprzedaż podyktowaną tzw. sytuacja życiową, ale w takim przypadku bez względu na to co posiadasz, z papierami czy bez zawsze tracisz, bo musisz sprzedać szybko.

Błędy, okresy poszukiwań, nadmiernie rozbudowana kolekcja? Serio? Mamy na myśli dorosłych facetów czy impulsywnych nastolatków?

 

Mądrze prawisz ale ja też nie pasuję na typowego Polaka haha


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie bo tu prawie same "flippery som " więc cena odsprzedaży to jest numer 1.

 

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie roszada zegarków jest spora więc staram się kupować rozsądnie, właśnie z myślą o odsprzedaży. Zazwyczaj jakiś zegarek poświęcam, żeby kupić inny i tak w kółko  :D Dzięki temu mam sporę doświadczenie z różnymi markami.

Edytowane przez Pioters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie bo tu prawie same "flippery som " więc cena odsprzedaży to jest numer 1.

 

Godosz tak jakoś...........znajomo... :blink:


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.