Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[pablo122 1020]

Coś w tym jest. Teraz widząc nowego Professionala, myślisz: „ma gość kasę albo znajomości” , starsze referencje wprawiają w konsternację - myślisz: „franken” albo „ myślałem że facet jest młodszy” :-)

Ja jak takich widzę to sobie myślę " o, ma zdolność kredytową"

[Tommaso 2206]

Ja jak takich widzę to sobie myślę " o, ma zdolność kredytową"

 

Ty to jednak jesteś specjalista.

Wyliczysz mi maksymalną zdolność kredytową na podstawie posiadanych zegarków? 

[pablo122 1020]

Ty to jednak jesteś specjalista.

Wyliczysz mi maksymalną zdolność kredytową na podstawie posiadanych zegarków?

Jak nie, jak tak

[mario1971 53406]

Jak nie, jak tak

PIT-a też? 

[pablo122 1020]

PIT-a też?

Pewnie, w gastro serwisie tez się robiło i te pszenne placuszki miały branie

[mario1971 53406]

Pewnie, w gastro serwisie tez się robiło i te pszenne placuszki miały branie

Polihistor i prawdziwy fachman z Ciebie

[Tommaso 2206]

Pewnie, w gastro serwisie tez się robiło i te pszenne placuszki miały branie

 

Jesteś kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boisz. 

[desmo 6263]

Jak nie, jak tak

No właśnie ostatnio ten model uległ zachwianiu...5 cyfrowe Pepsi,

czy SUB kupione 5 lat temu a dziś ... temu nawet „ pińcet plus” nie zaradzi...

[Smycel 4745]

Ostatnio? Kiedy zaczął się ten wzrost ich cen?

[desmo 6263]

2010/12 - now SUB kosztował ok 20 tyś czyli mniej więcej tyle co “zwykłe” 5 cyfrowe Pepsi na wtórnym a używany youngtimer SUB - 12-15 tyś, także ostatnie kilka lat to skokowy wzrost cen.

Edytowane 19 Lutego 2020 przez desmo

[zielony.m 2006]

 

Myślałem np. nad ciemnoniebieskim, miałem nawet takiego na dwa tygodnie do ponoszenia - znów piękny na żywo i na zdjęciach, ale na dłuższą metę... taki trochę paradoks, u mnie "nudny" srebrny/jasny wygrywa z "ciekawszym" wzorem lub kolorem. 

 

 

 

Miałem starego DJ w kombinacji ze srebrną tarczą, poźniej z ciemnoniebieską. Wymieniłem na nowego ze srebrną (bo nudne sie nie nudzi) który mi się znudził po roku i dzisiaj powędrował do ludzi. Wmawianie sobie, że jakas tarcza się nie znudzi nie ma sensu. 

Edytowane 19 Lutego 2020 przez zielony.m

[MasterMind 10264]

Pożyjemy, zobaczymy.

 

Oduczyłem się mówić, że "kupiłem coś na zawsze", chociaż dążę do posiadania takich zegarków, których już sprzedawać nie będę. Przerobiłem już dosyć zegarków, by zdążyć świadomie zrobić analizę tego co mi się podoba i co zostaje dłużej oraz tego co mi się podoba, ale szybko się tym nudzę. Moje doświadczenie mówi, że kolorowe tarcze mnie wkurzają, bo gryzą mi się często z ubiorem. Czarne mnie wkurzają, bo widzę wszelkie zabrudzenia i smugi na szkle. Srebrne/kremowe/białe są najbardziej przejrzyste, czytelne i najlepiej komponują się u mnie z ubiorem i różnymi paskami. Co oczywiście nie znaczy, że nigdy już nie kupię zegarka z tarczą inną niż srebrna. Patrząc typowo na Rolexa, z czarnych na pewno Explorer 36mm i Submariner jest na liście, z niebieskich jest np. pewna wersja Datejusta vintage za którą dałbym się pokroić:

 

Edytowane 19 Lutego 2020 przez MasterMind

[KOPA76 302]

Skinny vs fat Hands ktora wolicie?

 

[desmo 6263]

Patrząc typowo na Rolexa, z czarnych na pewno Explorer 36mm i Submariner jest na liście, z niebieskich jest np. pewna wersja Datejusta vintage za którą dałbym się pokroić:

 

 

A widziałeś na żywo? Ostatnio Omega wypuściła podobną w Tresor - na renderze fajna, na żywo...jakby ktoś zacieków narobił . Edytowane 19 Lutego 2020 przez desmo

[MasterMind 10264]

Jest kilka zdjęć "real life" w sieci. Można mniej więcej zrozumieć, jak wygląda na żywo (jeszcze tej przyjemności nie miałem):

 

 

[Smycel 4745]

Skinny vs fat Hands ktora wolicie?

 

 

Jak dla mnie, przy sportowym modelu, a przynajmniej przy tej wersji Daytony grubsze wskazówki prezentują się lepiej. Jakoś spójniej z całością.

 

A co do tarcz w DJ -mi się linen dial jeszcze nie znudziła. Wręcz odwrotnie - cały czas mnie cieszy gdy na nią patrzę. Jeśli bym się decydował na sprzedaż mojego DJ, to tylko gdybym potrzebował środków na coś innego, co akurat pasowałoby mi do koncepcji kolekcji.

Edytowane 19 Lutego 2020 przez Smycel

[Gość vitriol]

Ale czad, 1680 który zestarzał się w niebieski:)

 

[kb27 0]

Kupiony w tę sobotę od ręki w Poznaniu. Ktoś zamówił i nie odebrał. Podobno na DJ 41 w stali czeka się ok pół roku.

 

Pod koniec stycznia w Kruk Stary Browar był właśnie niebieski oraz rhodium od ręki, widzę na swoim zdjęciu, że cena na metce 33090

Edytowane 19 Lutego 2020 przez kb27

[KOPA76 302]

Czy jest ktos kto moze ma wiedze na temat Dayton 116520,chodzi mi o ten zegarek- zastanawia mnie karta gwarancyjna,Wszystkie jakie widzialem mialy wydrukowane oster perpetual.Ta ma daytona.Chyba ze malo widzialem.

 

https://www.bobswatches.com/pre-owned-rolex-daytona-116520-white-dial-steel-watch.html

 

Z gory dzieki za odpowiedz.

Edytowane 20 Lutego 2020 przez KOPA76

[Gumis1979 25]

 

Pod koniec stycznia w Kruk Stary Browar był właśnie niebieski oraz rhodium od ręki, widzę na swoim zdjęciu, że cena na metce 33090[/quote

Jak odbierałem swojego to rhodium nie widziałem. Moze juz ktoś kupił. Był chyba srebrny DJ41 z karbowanym bezelem.

[beniowski 6456]

Kilkanaście stron temu była tu dyskusja nt. tarcz Rolexów oraz ich przeróbek przez różne firmy. Ja ostatnio natknąłem się na Rolexy z tarczami jak na zdjęciach. Sklep, gdzie je widziałem to szanowany, jeden z najstarszych sklepów handlujących vintage zegarkami w Mediolanie. Niestety, nie mam czasu ostatnio tam zajrzeć i porozmawiać z właścicielem. Zanim więc się tam wybiorę, pytanie do znawców: czy tarcze pokazane na zdjęciach to jakieś przeróbki czy też sam Rolex wypuszczał takie cuda z fabryki? Wg internetów np. tarcze z Miceky’em były produkcji Rolexa. Przyznam, że widziałem też Rolexa wyprodukowanego dla Kaddafiego czy z godłem Arabii Saudyjskiej, ale to wciąż wydają mi się rzadkie przypadki.

 

 

 

 

[eye_lip 18904]

Radosna twórczość.

[artme 9495]

fuj... :wacko:

[Gość vitriol]

 Zanim więc się tam wybiorę, pytanie do znawców: czy tarcze pokazane na zdjęciach to jakieś przeróbki czy też sam Rolex wypuszczał takie cuda z fabryki? Wg internetów np. tarcze z Miceky’em były produkcji Rolexa. Przyznam, że widziałem też Rolexa wyprodukowanego dla Kaddafiego czy z godłem Arabii Saudyjskiej, ale to wciąż wydają mi się rzadkie przypadki.

 

Takich żywych kolorów jak zielony czy czerwony to w tamtych czasach Rolex raczej nie używał.

Loga to inna sprawa, jest tego mnóstwo - Bliski Wschód, duże firmy, małe firmy, jakieś okolicznościowe nagrody.

https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=636386

 

Osobiście uważam, że jeśli nie zachowała się dokumentacja potwierdzająca modyfikacje to jedynym zapewnieniem oryginalności są przysłowiowe 'piękne oczy'.

 

Edytowane 20 Lutego 2020 przez vitriol

[Krakus1 1046]

jakie wrażenie na Was robi pod względem autentyczności ?