Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, mroova napisał:

Lumilock, co to za branża, w której zabytkowy pałac bądź połać lasu z lądowiskiem kupuje się by komuś zaimponować, a stadninę żeby znajomych sprowadzić na imprezę ?  Do tego jaką imprezę zrobisz na żaglówce ?

Pisałem pare postów wyżej. Właściciele ziemscy, których się dziś łatwo opluwa nie znając realiów. Są w tej branży amerykańskie fundusze inwestycyjne, duńscy książęta i ludzie prości - wałkowani bez litości:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Lubię tu czasem zajrzeć. Jest tak miło i sympatycznie.

 

Bawcie się dalej. Buziaczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, lumiclock napisał:

W mojej branży jak ktos chce zaimponować to kupuje kolekcję białej broni, zabytkowy pałac, połać lasu z lądowiskiem, żeby znajomych sprowadzić na imprezę,  żaglówkę, stadninę, gorzelnię, żeby wódke ze swoim nazwiskiem wypuscic itp. a  to są na prawdę prości ludzie i u nikogo R nie znajdziesz. Tutaj są walki o to czy kogoś stać na zegarek w cenie jednej imprezy. Teraz rozumiem dlaczego nigdy nie kupię R. i jedyne na co mnie było stać to Luminox, Citizen a ostatnio Omega, bo zawsze chciałem się poczuć jak szpieg.

Nie ma to jak być skromnym i kupić żaglówkę żeby zaimponować znajomym. Gratuluję kręgów w jakich się obracasz. Wolę pozostać przy jeżdżeniu z Rolexem na rowerze (btw, jak przyjadę z moim Balticusem za 640 euro na ręku to załapię się na imprezę w dworku?). Tutaj gdzie mieszkam rozmawia się o jedzeniu i sztuce, nie o zegarkach. A w Polsce, na rowerze, bez Merca S, to i tak dla wszyskich mam fejkowe zegarki - i bardzo dobrze, bo wszyskie kupiłem dla siebie, nie żeby znajomym zaimponować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, beniowski napisał:

Nie ma to jak być skromnym i kupić żaglówkę żeby zaimponować znajomym. Gratuluję kręgów w jakich się obracasz. Wolę pozostać przy jeżdżeniu z Rolexem na rowerze (btw, jak przyjadę z moim Balticusem za 640 euro na ręku to załapię się na imprezę w dworku?). Tutaj gdzie mieszkam rozmawia się o jedzeniu i sztuce, nie o zegarkach. A w Polsce, na rowerze, bez Merca S, to i tak dla wszyskich mam fejkowe zegarki - i bardzo dobrze, bo wszyskie kupiłem dla siebie, nie żeby znajomym zaimponować.

Dlatego napisałem ze nikt R nie nosi. Nie ma czego gratulować, bo to klienci i każdy ma ten sam problem - brak sukcesji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Ale ja też mam plan kupienia kiedyś pięknego kawałka ziemi z ogromnym domem w Toskanii. I będę wtedy wciąż prawdopodobnie mieć Rolka - zepsuję ci statystki branży😁
 

A tak na serio, spotkasz Rolka wśród aspirujących i wśród zamożnych (Casio też się zdarzy). Mój znajomy arystokrata nosi Rolka po ojcu - pasuje w tych kręgach czy jednak nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie
37 minut temu, mroova napisał:

@Szyszkops  Poczytaj kiedyś oświadczenia majątkowe polityków. Niezamożna ta branża 🙂 A w zegarki, to już szczególnie uboga, zwłaszcza po casusie Nowaka (Ulysse Nardin) i Gawłowskiego (Carrera chyba jako łapówka), tylko Kwaśniewski (m.in. Brege - dzięki p. Filipie, zapamiętałem) i Miller (IWC Portugieser Chrono) się nie szczypali..

 

Jeśli chodzi o trybunów ludowych, to jeszcze Ryszard Kalisz z PP. Taką mamy prawdziwą lewicę w PL:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie tu nie było. I nic się nie zmieniło. 
Caly czas pranie tych samych brodów  

Jak tu komuś dogryźć i jak w bezczelny sposób poniżyć. 
Coś w tym klubie te Rolexy nie służą. 
Widocznie wszystko przez ten markieting Rolexa. 
A tak między nami, to nie marketing Rolexa robi sieczkę z mózgu. To sami sobie to robicie. 
Rolex sprzedaje zegary, a nie kształtuje umysły fanatyków. Przeprszam, miłośników!!!

 


EXPERTEM nie jestem. Ale trochę się znam. 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jednak Rolex stoi wyżej dużo od Omegi, mimo iż w Omedze "pracowałem" długo. Przyznam się, nie dostałem Rolka w prezencie, a kupiłem go sobie sam za 25 lat pracy i wyrzeczeń. Sam siebie nagrodziłem. Uważałem, ze mogę już mieć. Kupiłem zegarek dla siebie, wiem co noszę, nie dla innych, żeby patrzyli. Żeby nie być egoistą, to żona też dostała, bo sie moją pasją, do której dorosłem, zaraziła.

22 minuty temu, byniek napisał:

Panowie, dajcie spokój, ROLEX to żaden synonim luxusu, tylko masówka na 800 tys sikorów rocznie.

Może dla aspirującej klasy niższej średniej, jest to synonim prestiżu, ale nie dajmy się zwariować. 
porządne wakacje w Meksyku, czy Tajlandii, to tyle, co nowy rolex.
Dla mnie, to zegarek na poziomie omegi, do którego dorobiono genialny marketing, robiący ludziom sieczkę z mózgu.

 

Dla mnie jednak Rolex stoi wyżej dużo od Omegi, mimo iż w Omedze "pracowałem" długo. Przyznam się, nie dostałem Rolka w prezencie, a kupiłem go sobie sam za 25 lat pracy i wyrzeczeń. Sam siebie nagrodziłem. Uważałem, ze moge już mieć. Kupiłem zegarek dla siebie, wiem co noszę, nie dla innych, żeby patrzyli. Żeby nie być egoistą, to żona też dostała, bo sie moją pasją, do której dorosłem, zaraziła.

22 minuty temu, byniek napisał:

Panowie, dajcie spokój, ROLEX to żaden synonim luxusu, tylko masówka na 800 tys sikorów rocznie.

Może dla aspirującej klasy niższej średniej, jest to synonim prestiżu, ale nie dajmy się zwariować. 
porządne wakacje w Meksyku, czy Tajlandii, to tyle, co nowy rolex.
Dla mnie, to zegarek na poziomie omegi, do którego dorobiono genialny marketing, robiący ludziom sieczkę z mózgu.

 

Dla mnie jednak Rolex stoi wyżej dużo od Omegi, mimo iż w Omedze "pracowałem" długo. Przyznam się, nie dostałem Rolka w prezencie, a kupiłem go sobie sam za 25 lat pracy i wyrzeczeń. Sam siebie nagrodziłem. Uważałem, ze moge już mieć. Kupiłem zegarek dla siebie, wiem co noszę, nie dla innych, żeby patrzyli. Żeby nie być egoistą, to żona też dostała, bo sie moją pasją, do której dorosłem, zaraziła.

 

 

Sorry, coś się przy edytowaniu porobiło...

Edytowane przez Soda66

Soda66

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co tu chodzi. 
Rozliczac innych z ich dochodów. Z ich aut, albo z ich zegarów itp. 

 


EXPERTEM nie jestem. Ale trochę się znam. 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Markiza napisał:

Dawno mnie tu nie było. I nic się nie zmieniło. 
Caly czas pranie tych samych brodów  

Jak tu komuś dogryźć i jak w bezczelny sposób poniżyć. 
Coś w tym klubie te Rolexy nie służą. 
Widocznie wszystko przez ten markieting Rolexa. 
A tak między nami, to nie marketing Rolexa robi sieczkę z mózgu. To sami sobie to robicie. 
Rolex sprzedaje zegary, a nie kształtuje umysły fanatyków. Przeprszam, miłośników!!!

 

 

Markizko, to nie sieczka, tylko jutro ponioedziałek. Zobaczysz posty w czwartek. piatek, to bedą inne.


Soda66

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, byniek napisał:

Panowie, dajcie spokój, ROLEX to żaden synonim luxusu, tylko masówka na 800 tys sikorów rocznie.

Może dla aspirującej klasy niższej średniej, jest to synonim prestiżu, ale nie dajmy się zwariować. 
porządne wakacje w Meksyku, czy Tajlandii, to tyle, co nowy rolex.
Dla mnie, to zegarek na poziomie omegi, do którego dorobiono genialny marketing, robiący ludziom sieczkę z mózgu.

Ależ oczywiście. A ja napisałem coś innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, byniek napisał:

Panowie, dajcie spokój, ROLEX to żaden synonim luxusu, tylko masówka na 800 tys sikorów rocznie.

Może dla aspirującej klasy niższej średniej, jest to synonim prestiżu, ale nie dajmy się zwariować. 
porządne wakacje w Meksyku, czy Tajlandii, to tyle, co nowy rolex.
Dla mnie, to zegarek na poziomie omegi, do którego dorobiono genialny marketing, robiący ludziom sieczkę z mózgu.

 

Niewątpliwie racja, masówka jak... nie wiem co. Ale za to jaki poziom i jakość. Sam Rolex tłumaczy braki na rynku tym, że wobec tak zwielokrotnionego popytu nie chcą zwiększać produkcji kosztem jakości.

 

@byniek, @markiza - dzięki

Edytowane przez Soda66

Soda66

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Soda66 napisał:

Dla mnie jednak Rolex stoi wyżej dużo od Omegi, mimo iż w Omedze "pracowałem" długo. Przyznam się, nie dostałem Rolka w prezencie, a kupiłem go sobie sam za 25 lat pracy i wyrzeczeń. Sam siebie nagrodziłem. Uważałem, ze mogę już mieć. Kupiłem zegarek dla siebie, wiem co noszę, nie dla innych, żeby patrzyli. Żeby nie być egoistą, to żona też dostała, bo sie moją pasją, do której dorosłem, zaraziła.

 

Dla mnie jednak Rolex stoi wyżej dużo od Omegi, mimo iż w Omedze "pracowałem" długo. Przyznam się, nie dostałem Rolka w prezencie, a kupiłem go sobie sam za 25 lat pracy i wyrzeczeń. Sam siebie nagrodziłem. Uważałem, ze moge już mieć. Kupiłem zegarek dla siebie, wiem co noszę, nie dla innych, żeby patrzyli. Żeby nie być egoistą, to żona też dostała, bo sie moją pasją, do której dorosłem, zaraziła.

 

Dla mnie jednak Rolex stoi wyżej dużo od Omegi, mimo iż w Omedze "pracowałem" długo. Przyznam się, nie dostałem Rolka w prezencie, a kupiłem go sobie sam za 25 lat pracy i wyrzeczeń. Sam siebie nagrodziłem. Uważałem, ze moge już mieć. Kupiłem zegarek dla siebie, wiem co noszę, nie dla innych, żeby patrzyli. Żeby nie być egoistą, to żona też dostała, bo sie moją pasją, do której dorosłem, zaraziła.

 

 

Sorry, coś się przy edytowaniu porobiło...

Twoim zdaniem w czym Rolex jest wyżej od Omegi? Nie pytam złośliwie tylko stoję przed zakupem :)

Edytowane przez ziomek1988

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ziomek1988 napisał:

Twoim zdaniem w czym Rolex jest wyżej od Omegi? Nie pytam złośliwie tylko stoję przed zakupem :)

 

i tu mnie Kolega zastrzelił...

Strasznie ciężko powiedzieć, Omega jest przeważnie pierwsza  na ręku. I jest super fajnie. Potem się patrzy wyżej. E tam wyżej.... po co. myślałem. I po roku, dwóch przyszedł moment, że Rolex zaczął być celem. Tak jak pisałem wcześniej i wielu na tym i pewnie innych forach - do Rolka trzeba dojrzeć, dorosnąć. Nie ja sam mam takie odczucie.

Omega w ostatnich paru latach podąż trochę śladem Rolexa: częstsze zmiany cen w celu podkreślenia prestiżu, polityka firmy też, nowe materiały itp. Żeby zadowolić większość tutaj co skaczą Rolex <> Omega - obydwie marki SUPER, ikony szwajcarskie, a czy Omega, czy Rolex na ręku, to już rzecz subiektywna. Myślę, że zakupy tak jak u mnie: najpierw Omega, potem Rolex, a na ręku naprzemiennie. Czego wszystkim życzę.


Soda66

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Soda66 napisał:

 

i tu mnie Kolega zastrzelił...

Strasznie ciężko powiedzieć, Omega jest przeważnie pierwsza  na ręku. I jest super fajnie. Potem się patrzy wyżej. E tam wyżej.... po co. myślałem. I po roku, dwóch przyszedł moment, że Rolex zaczął być celem. Tak jak pisałem wcześniej i wielu na tym i pewnie innych forach - do Rolka trzeba dojrzeć, dorosnąć. Nie ja sam mam takie odczucie.

Omega w ostatnich paru latach podąż trochę śladem Rolexa: częstsze zmiany cen w celu podkreślenia prestiżu, polityka firmy też, nowe materiały itp. Żeby zadowolić większość tutaj co skaczą Rolex <> Omega - obydwie marki SUPER, ikony szwajcarskie, a czy Omega, czy Rolex na ręku, to już rzecz subiektywna. Myślę, że zakupy tak jak u mnie: najpierw Omega, potem Rolex, a na ręku naprzemiennie. Czego wszystkim życzę.

Jak ja się z Tobą zgadzam. 
Nie da się w ten sposób porównać różnych marek zegarowych.

To jest bardzo subiektywne. 
Model innemu modelowi nie równy. Nawet w tej samej firmie. 
Nie znam się wcale na Omegach. Wiec trudno porównywać wizerunek Submarinera z Daytoną albo z damskim datejustem. 
Wszystko zależy od gustu i zapotrzebowania oraz od sumy jaką się dysponuje. 


EXPERTEM nie jestem. Ale trochę się znam. 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Soda66 napisał:

 

Niewątpliwie racja, masówka jak... nie wiem co. Ale za to jaki poziom i jakość. Sam Rolex tłumaczy braki na rynku tym, że wobec tak zwielokrotnionego popytu nie chcą zwiększać produkcji kosztem jakości.

 

@byniek, @markiza - dzięki


Gdyby Rolex chciał to w ciągu 6 miesięcy każdy miłośnik na świecie odebrałby swoją ukochaną Daytone czy Submarinera. Ale Rolex wie , że wtedy nie sprzedałby pozostałych  modeli tak szybko jak teraz.  
Dokładnie tak jak było jeszcze 2 lata temu przez kilkadziesiąt lat gdzie AK, Exp, Milly, DJ a nawet Sub byli ladacznicami.

 

To nie troska o utrzymanie jakości ale zmiany w strukturze produkowanych modeli są bezpośrednim powodem pustyni w butikach. 
Obecnie materiały których używa Rolex są top. Jednak jakość ich wykończenia jest tylko zadowalająca (może bransolety są jako jedyne perfekcyjne, nie słyszy się o nich w porównaniu do tarcz czy wskazówek)


  1. Niezależny, legendarny i ceniony ekspert.
  2. Promotor merytorycznej dyskusji.
  3. Mentor i coach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, byniek napisał:

Panowie, dajcie spokój, ROLEX to żaden synonim luxusu, tylko masówka na 800 tys sikorów rocznie.

Może dla aspirującej klasy niższej średniej, jest to synonim prestiżu, ale nie dajmy się zwariować. 
porządne wakacje w Meksyku, czy Tajlandii, to tyle, co nowy rolex.
Dla mnie, to zegarek na poziomie omegi, do którego dorobiono genialny marketing, robiący ludziom sieczkę z mózgu.

Byniek, wybrałeś/zamówiłeś sobie w końcu tego Rolexa?


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maserati napisał:


Gdyby Rolex chciał to w ciągu 6 miesięcy każdy miłośnik na świecie odebrałby swoją ukochaną Daytone czy Submarinera. Ale Rolex wie , że wtedy nie sprzedałby pozostałych  modeli tak szybko jak teraz.  
Dokładnie tak jak było jeszcze 2 lata temu przez kilkadziesiąt lat gdzie AK, Exp, Milly, DJ a nawet Sub byli ladacznicami.

 

To nie troska o utrzymanie jakości ale zmiany w strukturze produkowanych modeli są bezpośrednim powodem pustyni w butikach. 
Obecnie materiały których używa Rolex są top. Jednak jakość ich wykończenia jest tylko zadowalająca (może bransolety są jako jedyne perfekcyjne, nie słyszy się o nich w porównaniu do tarcz czy wskazówek)

 

To wszystko prawda, co piszesz Rolex nie dąży do zmiany proporcji w ilości danego modelu, nie jest flexible na potrzeby rynku i dlatego mamy dziś problem nie mogąc kupić Suba podczas gdy Datejust zalega na półkach. Nie jest tak?


Soda66

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, ziomek1988 napisał:

Twoim zdaniem w czym Rolex jest wyżej od Omegi? Nie pytam złośliwie tylko stoję przed zakupem :)


Jeśli chcesz Rolexa to kup Rolexa. W przeciwnym razie zawsze będziesz na niego spoglądał jak dzieciak na lizaka za szybą sklepiku. Odsprzedaż go jak będziesz chciał bez problemu i skalp zachowasz.

Jeśli szukasz w zegarkach wartości , to więcej jej znajdziesz w Omedze. 
W wielu porównaniach pomiędzy tymi wspaniałymi markami staniesz przed dylematem: wolisz lepszy zegarek czy Rolexa.

 


  1. Niezależny, legendarny i ceniony ekspert.
  2. Promotor merytorycznej dyskusji.
  3. Mentor i coach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Maserati napisał:


Jeśli chcesz Rolexa to kup Rolexa. W przeciwnym razie zawsze będziesz na niego spoglądał jak dzieciak na lizaka za szybą sklepiku. Odsprzedaż go jak będziesz chciał bez problemu i skalp zachowasz.

Jeśli szukasz w zegarkach wartości , to więcej jej znajdziesz w Omedze. 
W wielu porównaniach pomiędzy tymi wspaniałymi markami staniesz przed dylematem: wolisz lepszy zegarek czy Rolexa.

 

 

Dylemat będzie inny: wolisz lepszy zegarek czy... lepszy zegarek?


Soda66

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, mario1971 napisał:

Byniek, wybrałeś/zamówiłeś sobie w końcu tego Rolexa?


Mario, 

zauważyłem że te wredoty śmieją się że sporo masz postów ale w tym dużo pustych przebiegów .
Może mógłbyś  to zoptymalizować i załadować trochę contentu, jak myślisz? Bo te wredoty zaraz napiszą że nawet z lodówki im wyskakujesz

 

Na budowie pracownik jeździ z pustymi taczkami tam i z powrotem. Kierownik w końcu go pyta: 
- Dlaczego jeździsz z pustymi taczkami? 
- Bo szefie taki zapierd.., że nie mam czasu nawet załadować!

Edytowane przez Maserati

  1. Niezależny, legendarny i ceniony ekspert.
  2. Promotor merytorycznej dyskusji.
  3. Mentor i coach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zawsze mnie zastanawia co we łbie mają ludzie którzy wpadają do tego wątku ze swoimi frustracjami...a to im garnitury przeszkadzają, a to korporacje, a to liczba postów. Zawsze chętni do oceny innych, im bardziej chamsko tym lepiej.  W myśl starej, a obecnie znowu modnej, stalinowskiej zasady - przypiszmy  im to co można przypisać nam. Byle głośno. 

Jak już opróżnią swoje taczki, biegną do innych wątków ponarzekać jaki „gnój w Rolexie” Niektórzy nawet dawno uśpione konta reaktywowali w tym celu jakby nie mogli z głównego...inni, mają chyba wartę na forum, bo niezależnie od aktualnego nicku,  biją rekordy czasu reakcji i ilości postów. Jakaś nagroda jest za to? Poza własnym przekonaniem, że jesteście dzięki temu „lepsi”...  

 

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie se już spokój , co jakiś czas tylko przepychanki. Nie pasuje komuś post , niech czyta następny 2affa88789cbef94f4b851e76609766f.plist
5bc0f9808a3f3b1fc325e6f302e66f79.plist


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Maserati napisał:

...

W wielu porównaniach pomiędzy tymi wspaniałymi markami staniesz przed dylematem: wolisz lepszy zegarek czy Rolexa.

Porównując Suba do SMP co takiego lepszego jest wg. Ciebie w SMP   Pytam poważnie bez zadnych podtekstów. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Maserati napisał:


Mario, 

zauważyłem że te wredoty śmieją się że sporo masz postów ale w tym dużo pustych przebiegów .
 

Lotus, kto śmiał? ^_^


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.