Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, tbn napisał(-a):

 

VFA to była seria i o ile pamietam krótka w historii GS na przełomie lat 60/70. Nijak się to ma do setek tysięcy modeli produkowanych rocznie przez Omegę i Rolka zgodnie z ich wysokimi standardami. ETE też można wyregulować do dużej precyzji, ale czym innym jest standaryzacja produkcji. 

VFA to były normalne produkcyjne modele z katalogu, oczywiście ze względu na astronomiczną cenę w niewielkiej ilości, niemniej już wtedy normalny ( nie konkursowy bo te były daleko lepsze ) mechanizm "dla każdego" osiągał takie parametry i przez 50 lat w zasadzie nic się pod tym względem nie zmieniło poza obniżeniem ceny i przez to większą powszechnością.

Dzisiaj nawet najdroższe mechanizmy nie osiągają chyba lepszych dokładności, stąd moje stwierdzenie że progres jest znikomy.

 

@mario1971, tak, to były/są czysto mechaniczne werki i osiągają dzisiaj zawrotne ceny. Nie wiem jak się sprawują VFA po 50 latach bo niestety nie mam, mam 2 Speciale i kilka zwyklejszych vintage 61GS i po serwisie i regulacji spokojnie konkurują z Rolexem. 

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Bugs napisał(-a):

VFA to były normalne produkcyjne modele z katalogu, oczywiście ze względu na astronomiczną cenę w niewielkiej ilości, niemniej już wtedy normalny ( nie konkursowy bo te były daleko lepsze ) mechanizm "dla każdego" osiągał takie parametry i przez 50 lat w zasadzie nic się pod tym względem nie zmieniło poza obniżeniem ceny i przez to większą powszechnością.

Dzisiaj nawet najdroższe mechanizmy nie osiągają chyba lepszych dokładności, stąd moje stwierdzenie że progres jest znikomy.

 

@mario1971, tak, to były/są czysto mechaniczne werki i osiągają dzisiaj zawrotne ceny. Nie wiem jak się sprawują VFA po 50 latach bo niestety nie mam, mam 2 Speciale i kilka zwyklejszych vintage GS i po serwisie i regulacji spokojnie konkurują z Rolexem. 

Jak długo były produkowane VFA i dlaczego dzisiaj mechaniczne GS to -3/+5? Jak piałem, nie sztuka wyregulować ręcznie mała produkcje, sztuka zrobić mechanizm co przy wolumenie setek tysięcy sztuk utrzyma wyśrubowane parametry przez kilka lat gwarancji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak długo były produkowane VFA i dlaczego dzisiaj mechaniczne GS to -3/+5? Jak piałem, nie sztuka wyregulować ręcznie mała produkcje, sztuka zrobić mechanizm co przy wolumenie setek tysięcy sztuk utrzyma wyśrubowane parametry przez kilka lat gwarancji. 
Krótko bo na początku lat 70 weszły kwarce i zegarki mechaniczne w ogóle ledwo przetrwały.
Mnie chodzi o to że silnik odrzutowy wprowadził nową jakość - samolot stał się szybszy, oszczędniejszy, zwiększył zasięg i udźwig a to zmieniło całkowicie lotnictwo.
Samochody dzięki postępowi stały się szybsze, wygodniejsze, bezpieczniejsze, częściowo autonomiczne, zupełnie inne niż te z lat 70.
Zegarki mechaniczne nie osiągnęły prawie nic - topowe osiągi są łatwiej dostępne ale takie same jak 50 lat temu. Dzisiejszy GS Special to +4/-2s, dopiero Spring Drive zrobił różnicę.
Jedno mi przychodzi co się zmieniło - odporność na pole magnetyczne, tu jest faktycznie postęp, ew takie rzeczy jak robi Richard Mille, mechanik odporny na ekstremalne przeciążenia.
Zegarek to jest prosta rzecz, ciężko jest udoskonalić cep czy kulkę, można co najwyżej zrobić je ładniejsze, ze złota, z brylantem w środku, albo wmówić klientom że stoi za nimi jakaś historia i wyjątkowość   Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bugs napisał(-a):

Krótko bo na początku lat 80 weszły kwarce i zegarki mechaniczne w ogóle ledwo przetrwały.

Mnie chodzi o to że silnik odrzutowy wprowadził nową jakość - samolot stał się szybszy, oszczędniejszy, zwiększył zasięg i udźwig a to zmieniło całkowicie lotnictwo.

Samochody dzięki postępowi stały się szybsze, wygodniejsze, bezpieczniejsze, częściowo autonomiczne, zupełnie inne niż te z lat 70.

Zegarki mechaniczne nie osiągnęły prawie nic - topowe osiągi są łatwiej dostępne ale takie same jak 50 lat temu. Dzisiejszy GS Special to +4/-2s, dopiero Spring Drive zrobił różnicę.

Jedno mi przychodzi co się zmieniło - odporność na pole magnetyczne, tu jest faktycznie postęp, ew takie rzeczy jak robi Richard Mille, mechanik odporny na ekstremalne przeciążenia.

Zegarek to jest prosta rzecz, ciężko jest udoskonalić cep czy kulkę, można co najwyżej zrobić je ładniejsze, ze złota, z brylantem w środku ;) 

Można poprawiać do bólu; komfort użytkownika (np. Easylink), widoczność wskazań (wewnętrzny AR), zabezpieczenia zegarka przed zarysowaniem (ceramiczny bezel),  udoskonalać wodoodporność (Triplock), wymienić sprężynę włosową na Parachrom Bleu, rodować wskazówki, itd....


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bugs Moja analogia była pół serio i tyczyła się bardziej wzdychania do przeszłości, a nie samego postępu w mechanizmach. :) Fakt, ze rewolucji nie było od dawna bo to archaiczna „technologia”, nie mniej doceniam postęp wymienionych firm. Faktem jest też, że lubię proste, sportowe niezawodne zegarki, a precyzja chodu jest jednym ważniejszych dla mnie czynników. Jak dorzucimy do tego historie i ponadczasowy design, to w moich standardach Rolex i Omega to najlepsze zegarki. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Bugs napisał(-a):

Zegarki mechaniczne nie osiągnęły prawie nic - topowe osiągi są łatwiej dostępne ale takie same jak 50 lat temu.

Ale właśnie o to chodzi w zegarkach mechanicznych, one są niezmienne, są pewną przystanią, dlatego wiele top brandów od dekad ma te same praktycznie modele, nie zmieniają ich. Robią to z rozmysłem, bo ta stałość jest wehikułem czasu, poprzez który dzisiejsi użytkownicy  np Submarinera są pewni, że ich Sub będzie cenionym zegarkiem za trzy, cztery dekady.

Celebrujemy ten wehikuł i on ma sie dobrze, mam wrażenie że coraz lepiej, tak jakby taki wehikuł był potrzebny w czasach, gdy produkt kupiony dzis za trzy lata jest tylko elektrośmieciem, bez wsparcia producenta, bez updatów softu.

Powiem szczerze, że zdaża mi sie komuś tłumaczyć sens posiadania zegarka mechanicznego, i te osoby potem przyznają, że po mojej opowieści przestały sie nabijać z zegarkowców.

 

Słyszałem już kilka opinii od zegarmistrzów, że mechanizmy Rolexa są lepsze w serwisie niż Omegi co-axiale, z pomocą tradycyjnych narzędzi można je serwisować, są pomyślane tak, by ten serwis był prostszy, są lepsze materiałowo i wytrzymują znacznie więcej.

Niejaki Leszek Szumlas z Krakowa wstawia na swoim profilu bardzo konkretne zdjęcie ukazujące bolączki co-axiali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirra, kadzidło…a gdzie złoto?🤔

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie
19 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Myślę podobnie, dlatego mój Batman (jedyny na werku 3186) także się nigdzie nie wybiera. Cały czas osiąga lepsze parametry o zakładanych (i lepsze od tych z 32xx), jednakże teraz, po ponad 3 latach służby potrzebuje ze dwóch dni, aby wejść na idealny chód po dłuższym pobycie w pudełku. 

Hm, brzmi niepokojąco. Co najmniej dwa dni na rozruch na nadgarstku, żeby doszedł do parametrów +2/-2? Zegarek jest na gwarancji? Napisz coś więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Karlos II napisał(-a):

Zapewne awarie w Omedze zdarzają się rzadziej niż niedomalowane wskazówki w Rolexie czy paprochy,  awarie mechanizmu w Tudorze. Produkcja masowa oznacza niestety problemy jakościowe. Plus że Omega naprawi wszystko w Polsce. Tu ma dużą przewagę nad konkurencją z topu.

Legendarny Ekspert

Karlos II

Pytanie co kto woli - niedomalowane wskazówki w Rolexie które są w każdym Rolexie z malowanymi wskazówkami i których Rolex nie naprawi, czy co-axial który padnie po gwarancji i zostanie naprawiony za cenę full serwisu.

Przerobiłem obie sytuacje :)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, norbie napisał(-a):

Hm, brzmi niepokojąco. Co najmniej dwa dni na rozruch na nadgarstku, żeby doszedł do parametrów +2/-2? Zegarek jest na gwarancji? Napisz coś więcej.

Po dłuższym pobycie w pudełku, zegarek przez pierwsze dwa dni robi średnio +1~1,5/d. Jak się rozkręci, to wraca do normy 0,2s/ dobę. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Eee, Mario - zawracasz głowę, ze dopiero po dwóch dniach wchodzi na idealny chód🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię, jak zegarek cyka idealo. Mój Lange w ostatnich 5 dniach zrobił mi średnio -1,3s/dobę. Czy to już powód do niepokoju? :lol: Dotychczas chodził na minimalnym plusie.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lubię, jak zegarek cyka idealo. Mój Lange w ostatnich 5 dniach zrobił mi średnio -1,3s/dobę. Czy to już powód do niepokoju? :lol: Dotychczas chodził na minimalnym plusie.

Zima, to nic dziwnego ze jest troche opieszały…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



 

Pytanie co kto woli - niedomalowane wskazówki w Rolexie które są w każdym Rolexie z malowanymi wskazówkami i których Rolex nie naprawi, czy co-axial który padnie po gwarancji i zostanie naprawiony za cenę full serwisu.
Przerobiłem obie sytuacje   
 

Tu za bardzo nie ma co spieprzyć. Chociaż jak odbierałem Datejust z tarczą Sundust, znalazłem skazę ta szlifie i w emocjach przepisałem się na niebieską tarczę. Nie żałuję tej decyzji, chociaż ten TT Sundust Dial ciągle chodzi mi po głowie. 
ce70d60f06ad293a2d02fb31068fb4c3.jpg Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, desmo napisał(-a):

Mirra, kadzidło…a gdzie złoto?🤔

A gdzie mirra i kadzidło 🤔

😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, marr napisał(-a):

A gdzie mirra i kadzidło 🤔

😅

No jak to …Daytona wiadomo - kadzidło jako symbol czci oddawanej boskiej istocie, dwa pozostałe  - kadzidło bo trzeba się nacierpieć żeby doczekać zaszczytu obcowania ze stalowym zegarkiem … no na złoto jako symbol królewskiej władzy pasuje  zielona Daytona albo Rainbow 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O jaki podobny do chronomastera ….tylko taki mniej wesoły 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Mateo napisał(-a):

Czy ja wiem, czy podobny? ^_^

 

Jeżeli podobieństwo to 3 przyciski, trzy tarcze i ceramiczny bezel, to podobny😉 Choć właściwie chyba nie jest podobny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie takie techniczne pytanie: jeżeli ktoś odbiera Rolka i znajdzie jakiś feler, który eliminuje zegarek to co wtedy? 

Chodzi mi o bardziej hot modele jak SUB, Pepsi, Batman etc.

 

Taki zegarek idzie do kolejnej osoby a kolejny jaki przyjdzie jest znów dla tej pierwszej osoby? Czy wylatuje się z kolejki czy spada na dalsza pozycję?

 


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, pisar napisał(-a):

Panowie takie techniczne pytanie: jeżeli ktoś odbiera Rolka i znajdzie jakiś feler, który eliminuje zegarek to co wtedy? 

Chodzi mi o bardziej hot modele jak SUB, Pepsi, Batman etc.

 

Taki zegarek idzie do kolejnej osoby a kolejny jaki przyjdzie jest znów dla tej pierwszej osoby? Czy wylatuje się z kolejki czy spada na dalsza pozycję?

 

Taka sytuacja to raczej nieodebranie towaru, czyli wypad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, pisar napisał(-a):

Panowie takie techniczne pytanie: jeżeli ktoś odbiera Rolka i znajdzie jakiś feler, który eliminuje zegarek to co wtedy? 

Chodzi mi o bardziej hot modele jak SUB, Pepsi, Batman etc.

 

Taki zegarek idzie do kolejnej osoby a kolejny jaki przyjdzie jest znów dla tej pierwszej osoby? Czy wylatuje się z kolejki czy spada na dalsza pozycję?

 

Domyslam sie, ze piszesz o "wadach", ktore widza tylko tacy jak my tutaj, tak? 😂 Niecentrujacy bezel, niedomalowane wskazowki etc., to tylko pewnie sam mozesz probowac "walczyc" i jak Kolega wyzej napisal - "wypad z kolejki" i tyle... (jak nie bedziesz chcial odebrac).

 

Jednak faktycznie ciekawe pytanie, jesli zobaczymy ewidentne uszkodzenie typu np. zarysowany cyklop czy jakas wgniotka - tutaj wydaje mi sie, ze jednak powinni zabrac do reklamacji a nastepny przekazac klientowi, ale chyba tak sie nigdy nie zdarzylo. Poza tym wydaje mi sie, ze jesli ktos bedzie mial odebrac np. Pepsi czy Daytone po latach oczekiwania i zauwazy niecentrujacy bezel czy mala ryske, to sam watpie czy ryzykowalby czekanie na nastepny "idealny" model 😬

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.