Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[a_team 1826]

 
[mention=5942]a_team[/mention] No offence, ale poinformowałeś Mariusza, że masz tę samą wersję - czy nie od niego kupiłeś ten konkretny zegarek? 
I drugie pytanie, również no offence, czysta ciekawość - kupisz drugi praktycznie taki sam zegarek za 60k+ z innym kolorem tarczy, który pod niektórymi kątami wygląda jak niebieski? 

Tak, od niego kupiłem niebieskiego Jestem tak zauroczony DJ, że kupię zielonego. Po prostu mi przypasował strasznie. Może to dziwne, ale Rolexy akurat wpisują się w to co teraz potrzebuję i szukam, czyli zegarków casualowo-sportowych. Jak już zrealizuje jakiś tam mój cel na pewne modele, to pewnie zacznę szukać z innej „stajni” zegarków. Dla mnie to jest zamiłowanie plus inwestycja, kiedyś dzieci albo wnuki coś z tym zrobią a zanim to nastąpi, to mnie będą cieszyć

[Jan 10871]

ja mam wrażenie że masz "Rolex fever" a ponoć kolekcjonerzy dzielą się na takich którzy jeszcze nie mieli, mają, są już po i szukają czegoś więcej w zegarkach

[a_team 1826]

Coś w tym jest

[sanik 64241]

Godzinę temu, Jan napisał(-a):

ja mam wrażenie że masz "Rolex fever" a ponoć kolekcjonerzy dzielą się na takich którzy jeszcze nie mieli, mają, są już po i szukają czegoś więcej w zegarkach

Tak to wygląda, dlatego może warto przemyśleć swoją sytuację i z kolekcjonera stać się użytkownikiem.

[Lynx27 1604]

Podpowiedzcie, jak wyjść z tej grypy...  ja już jakiś czas mam chłodną głowę w tym temacie.. mnie pomógł doktor czas

[a_team 1826]

Tak to wygląda, dlatego może warto przemyśleć swoją sytuację i z kolekcjonera stać się użytkownikiem.

Przecież ja swoje zegarki nosze. Więc to nie do końca jest tak, że do pudła i żeby ryska się nie pojawiła. U mnie jest inna sytuacja

P. S. Może trochę rozwinę, bo widzę, że jak ktoś chce mieć kilka zegarków, to od razu zły kolekcjoner, handlarz albo samo zło Pracuje w branży finansowej. Chce mieć ok. 4 zegarki do pracy na spotkania z klientami, żeby nimi rotować i ok 3,4 na codzień, do użytku. Oczywiście wybrałem Rolexa, bo mi się podobają, spełnia to co potrzebuję a wszystkie są na bransolecie. Zegarki na pasku na razie niestety odstawiam, bo nie mam zwyczaju nosić zegarka na pasku do bluzy czy krótkich spodenek (za bardzo wydaje mi się elegancki).

Na razie jedyną alternatywą jest AP RO, albo Nautilus, który jest jeszcze poza zasięgiem cenowym. AP najbliżej w Pradze, potem chyba Berlin, dlatego Rolex

Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości i nie będzie pytań w stylu „na uj Ci kolejny Rolex?”

Miłego dnia wszystkim i cieszmy się naszymi zegarkami i niech przynoszą nam dużo frajdy

[Jan 10871]

47 minut temu, Lynx27 napisał(-a):

mnie pomógł doktor czas

 

gdzie jest Kolega a_team wszyscy wiemy 😉  

 

Edytowane 2 Lutego 2023 przez Jan

[a_team 1826]

 
gdzie jest Kolega a_team wszyscy wiemy   
 

Hahahaha, dobre Tylko akurat w vintage nie bardzo chce iść, a i dalsze kroki jakoś mi nie pasują

W sumie nigdy nie miałem Seiko, kiedyś śliniłem się na Tag Heuera i inne zegarki, ale nigdy ich nie miałem. Przeskoczyłem te punkty chyba

[beniowski 6456]

37 minut temu, a_team napisał(-a):

Przecież ja swoje zegarki nosze. Więc to nie do końca jest tak, że do pudła i żeby ryska się nie pojawiła. U mnie jest inna sytuacja

P. S. Może trochę rozwinę, bo widzę, że jak ktoś chce mieć kilka zegarków, to od razu zły kolekcjoner, handlarz albo samo zło Pracuje w branży finansowej. Chce mieć ok. 4 zegarki do pracy na spotkania z klientami, żeby nimi rotować i ok 3,4 na codzień, do użytku. Oczywiście wybrałem Rolexa, bo mi się podobają, spełnia to co potrzebuję a wszystkie są na bransolecie. Zegarki na pasku na razie niestety odstawiam, bo nie mam zwyczaju nosić zegarka na pasku do bluzy czy krótkich spodenek (za bardzo wydaje mi się elegancki).

Na razie jedyną alternatywą jest AP RO, albo Nautilus, który jest jeszcze poza zasięgiem cenowym. AP najbliżej w Pradze, potem chyba Berlin, dlatego Rolex

Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości i nie będzie pytań w stylu „na uj Ci kolejny Rolex?”

Miłego dnia wszystkim i cieszmy się naszymi zegarkami i niech przynoszą nam dużo frajdy

Pytanie czy potrzebujesz zegarków dla siebie, czy żeby zaimponować klientom? Mam znajomego, który robi deale m.in. z Arabami z Zatoki i po kilku spotkaniach z nimi postanowił, że kupi Day-Date'a, bo czuje się źle gdy oni błyskają Patkami czy Lange, a on miał do tej pory niebieskiego DJa z karbowanym bezelem. Jak z nim rozmawiałem, to właśnie to wydawało mi się głównym powodem zakupu DD, a nie to że mu się podobał. Nie wiem czy mu zegarek w dealach pomógł, ale ostatnio mówił, że musi chyba R. Mille'a kupić.

[a_team 1826]

Pytanie czy potrzebujesz zegarków dla siebie, czy żeby zaimponować klientom? Mam znajomego, który robi deale m.in. z Arabami z Zatoki i po kilku spotkaniach z nimi postanowił, że kupi Day-Date'a, bo czuje się źle gdy oni błyskają Patkami czy Lange, a on miał do tej pory niebieskiego DJa z karbowanym bezelem. Jak z nim rozmawiałem, to właśnie to wydawało mi się głównym powodem zakupu DD, a nie to że mu się podobał. Nie wiem czy mu zegarek w dealach pomógł, ale ostatnio mówił, że musi chyba R. Mille'a kupić.

To też może być jeden z aspektów dlaczego wolę mieć na ręce Rolexa niż mojego starego Eposa Obracam się wśród pieniędzy, dlatego taki zegarek na ręce uważam na plus. Nie dziwię się koledze. Ludzie często zwracają na to uwagę

[beniowski 6456]

Teraz, a_team napisał(-a):

To też może być jeden z aspektów dlaczego wolę mieć na ręce Rolexa niż mojego starego Eposa Obracam się wśród pieniędzy, dlatego taki zegarek na ręce uważam na plus. Nie dziwię się koledze. Ludzie często zwracają na to uwagę

No nie wiem. Prezes banku w którym pracowałem był najlepiej wynagradzanym CEO w Polsce latami, a na ręku nosił Montblanca za kilka tysięcy euro. Generalnie w świecie finansów spędziłem 17 lat i najlepsze zegarki mieli albo pasjonaci albo .... ci dość nisko w hierarchii bankowej którzy chcieli zaimponować tym powyżej. Sytuacja ta nie dotyczy Ukrainy i i (poniekąd Rosji, ale w Rosji nie bywałem, spotykałem tylko kolegów stamtąd), gdzie zegarkowo to już były ekscesje i ludzie nosili to co jest najdroższe na rynku - no ale to taki styl biznesowy.

[Jan 10871]

Pamiętam wywiad z którymś z czołowych krajowych biznesmenów który mówił że ni lubi pływać ale musiał kupić jacht bo całe otoczenie ma (jak rozumiem był nieco wykluczony a wiadomo bliższe kontakty lepsze biznesy).

 

Wydaje mi się że wszystko zależy od pracy. Szejkowie lubia bling i poczucie sukcesu więc pewnie lepiej im się pracuje z kimś kto ma DD albo RM'a bo to znaczy ze ma $. Są tez tacy co mają pieniądze ale odchodzą od metek, dużych logotypów itp a mają rzeczy za ogromne pieniądze. 

 

swoją drogą kiedyś świat się zachwycał zuckerbergiem ze mimo milionów się nie obnosi, ma zwykłe szare t-shirty itp. Szkoda ze nie pisali że każdy kosztuje 300usd a robi je na zamówienie Brunello Cucinelli

 

[beniowski 6456]

25 minut temu, Jan napisał(-a):

 

 

swoją drogą kiedyś świat się zachwycał zuckerbergiem ze mimo milionów się nie obnosi, ma zwykłe szare t-shirty itp. Szkoda ze nie pisali że każdy kosztuje 300usd a robi je na zamówienie Brunello Cucinelli

 

Znajoma z Madrytu była świadkiem jak Beckham kupował jeansy bodajże w Dieslu - brał kilkadziesiąt par, bo co włożył, to .... wyrzucał, po co prać. No a to przecież tylko jeansy Diesla były, nothing fancy. 

[memento mori 3186]

Jest taki, żart, że klasa średnia to osoby, które mogą sobie codziennie jeść do woli prawdziwy parmezan, ale jak spadnie na podłogę w domu to go podnoszą a klasa wyższa nie podnosi. 😜 Beckham musi być w tej wyższej zatem. 

[a_team 1826]

To jaki zegarek ma się na ręku nie jest najważniejsze. Mi po prostu sprawia to też przyjemność. Łącze przyjemne z pożytecznym

[mario1971 53431]

2 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Znajoma z Madrytu była świadkiem jak Beckham kupował jeansy bodajże w Dieslu - brał kilkadziesiąt par, bo co włożył, to .... wyrzucał, po co prać. No a to przecież tylko jeansy Diesla były, nothing fancy. 

Te zużyte, śmierdzące jego potem, nabierały wartości. Osoba która wiedziała, do którego kubła je wyrzucał, jest już pewnie milionerem. 😅 

[beniowski 6456]

1 minutę temu, mario1971 napisał(-a):

Te zużyte, śmierdzące jego potem, nabierały wartości. Osoba która wiedziała, do którego kubła je wyrzucał, jest już pewnie milionerem. 😅 

W sumie racja. Polecam fragment z książki J. Pałkiewicz "Dubaj. Prawdziwe Oblicze", gdzie autor opisuje fragment jak pewno pokojówka sprzedawała .... ekstrementy celebrytów! I byli na to klienci🤯.

[Mirosuaw 15541]

56 minut temu, a_team napisał(-a):

To też może być jeden z aspektów dlaczego wolę mieć na ręce Rolexa niż mojego starego Eposa Obracam się wśród pieniędzy, dlatego taki zegarek na ręce uważam na plus. Nie dziwię się koledze. Ludzie często zwracają na to uwagę

 

Na szczęście mam odwrotnie, u mnie w robocie "nie wypada" mieć zbyt drogiego zegarka, dlatego prawie nikt nie ma pojęcia co mam na nadgarstku i mogę spokojnie nosić wyłącznie dla siebie

[Nomateus 3855]

1 godzinę temu, a_team napisał(-a):

Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości i nie będzie pytań w stylu „na uj Ci kolejny Rolex?”

Miłego dnia wszystkim i cieszmy się naszymi zegarkami i niech przynoszą nam dużo frajdy

 

Pamiętaj, że ja nie zapytałem po co Ci kolejny, bo to rozumiem całkowicie, choćbyś celował w posiadanie po sztuce z każdego modelu, ale zapytałem po co drugi w 99% taki sam, to mnie zdziwiło!

[agremi 9889]

Godzinę temu, Jan napisał(-a):

 

swoją drogą kiedyś świat się zachwycał zuckerbergiem ze mimo milionów się nie obnosi, ma zwykłe szare t-shirty itp. Szkoda ze nie pisali że każdy kosztuje 300usd a robi je na zamówienie Brunello Cucinelli

No ale się nie obnosił przecież. Nikt nie wiedział, logo nie błyszczało, więc się zgadza chyba wszystko?

[a_team 1826]

 
Pamiętaj, że ja nie zapytałem po co Ci kolejny, bo to rozumiem całkowicie, choćbyś celował w posiadanie po sztuce z każdego modelu, ale zapytałem po co drugi w 99% taki sam, to mnie zdziwiło!

Nie no jasne Może dlatego, że DJ to mój pierwszy Rolex i jestem zajarany nim na maxa. Karbowany bezel, jubilee, ten zegarek mi się podobał i marzyłem o nim chyba od 2017 roku. Po 5 latac w końcu zrealizowałem marzenie W międzyczasie sporo rzeczy ogarnąłem, dlatego będę mógł sobie na trochę więcej pozwolić

[Jan 10871]

@agremi chodziło mi raczej o przekaz pozwalający myśleć ze to np tshirty z H&M  ale oczywiście wszystko się zgadza i to tylko kwestia kontekstu. Mógłbyś zarabiać miliony, nosić jakiegoś piece unique a nie-zegarkowi znajomi by powiedzieli skromny facet obraca milionami a nawet rolexa nie kupił.

[agremi 9889]

2 minuty temu, a_team napisał(-a):

Nie no jasne Może dlatego, że DJ to mój pierwszy Rolex i jestem zajarany nim na maxa. Karbowany bezel, jubilee, ten zegarek mi się podobał i marzyłem o nim chyba od 2017 roku. Po 5 latac w końcu zrealizowałem marzenie W międzyczasie sporo rzeczy ogarnąłem, dlatego będę mógł sobie na trochę więcej pozwolić

Zachłysnąłeś się rolkami, podobają Ci się, masz kasę, kupuj. Ciesz się, a co! ✌️

Dobrą markę wybrałeś, bo małe ryzyko straty, a może i zarobek jak coś Ci się znudzi (w zależności jak rynek rolka będzie wyglądał). 
Jakbyś miał taką zajawkę na Ulysse Nardin, to byłoby gorzej. 😉

Nikt Ci źle nie życzy, niektórzy koledzy tylko zwracają uwagę, na podstawie doświadczeń swoich i innych, że często warto dłużej temat na spokojnie przemyśleć i nie ma co iść gwałtownie w hurt. 👍

 

Teraz, Jan napisał(-a):

@agremi chodziło mi raczej o przekaz pozwalający myśleć ze to np tshirty z H&M  ale oczywiście wszystko się zgadza i to tylko kwestia kontekstu. Mógłbyś zarabiać miliony, nosić jakiegoś piece unique a nie-zegarkowi znajomi by powiedzieli skromny facet obraca milionami a nawet rolexa nie kupił.

😂

[Nomateus 3855]

9 minut temu, a_team napisał(-a):

Nie no jasne Może dlatego, że DJ to mój pierwszy Rolex i jestem zajarany nim na maxa. Karbowany bezel, jubilee, ten zegarek mi się podobał i marzyłem o nim chyba od 2017 roku. Po 5 latac w końcu zrealizowałem marzenie W międzyczasie sporo rzeczy ogarnąłem, dlatego będę mógł sobie na trochę więcej pozwolić

Doskonale rozumiem "zajaranie" Datejust'em, mam to samo tylko jeszcze jestem przed zakupem.. Tobie już gratulowałem dwa razy to nie będę się powtarzał! 😆 Została mi rozterka dotycząca koloru, ale jestem na ostatniej prostej! Jubilee + fluted to najpiękniejsza konfiguracja i w taką celuję, tylko jak wiesz ja w 36mm. I weź tu Panie wybierz... Tylko z tych trzech kolorów, widziałem wszystkie inne i ich nie chcę.

 

Edytowane 2 Lutego 2023 przez Nomateus

[Mirosuaw 15541]

Którego byś nie wziął, to i tak potem będą Cię torturować myśli, że mogłeś wybrać inny
 

 

 

Edytowane 2 Lutego 2023 przez Mirosuaw