Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Baniewski 45]

55 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Nowy to 126610, a ja pisałem o 116610 - poprzedniej, mniejszej referencji, zwanej przez niektórych kobrą. 

Wiem, że miałeś na myśli poprzednią referencję, dlatego to mnie zdziwiło, bo pierwszego miałeś Starbucksa, później chyba czarnego 41mm, którego sprzedałeś, bo minimalnie bezel nie centrował i niedawno znów kupiłeś chyba 41mm? Tak mi się przynajmniej kojarzy, ale może coś pomieszałem. A co takiego przeszkadza Ci w 126610? Bo proporcje moim zdaniem na plus względem 116610

[artme 9602]

12 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Chyba nie załapałem...

Robert wielokrotnie krytykowal suba w ceramice (40mm) za brak zachowanych proporcji, blyszczaca ceramike i beznadziejnie dopasowana branse do koperty (efekt kobry), dlatego wolal te bez ceramiki a tutaj pisze o hulku jak o produkcie z "wyżyn smaku" zapominajac chyba, ze to ta sama blyskotka ze zle dopasowana bransoleta do koperty 🤨

Edytowane 10 Kwietnia 2023 przez artme

[desmo 6263]

18 minut temu, artme napisał(-a):

Cos nie kumam Twojego toku rozumowania w tym przypadku... 😬 Z jednej strony starszy sub lepszy, bo bardziej spojny i proporcje ma bardziej zachowane a tu zachwalanie hulka, u ktorego juz efekt kobry Cie nie razi?? Przeciez to taka sama koperta i bransoleta co w subie 😳🤔

Taki Rolexowy wyjadacz powinien wiedzieć że w przypadku Hulka robotę robi tarcza i jej kontrastowa gra z bezelem. 
Przy niej Cermit jest płaski jak naleśnik. 

[mario1971 53569]

10 minut temu, Baniewski napisał(-a):

Wiem, że miałeś na myśli poprzednią referencję, dlatego to mnie zdziwiło, bo pierwszego miałeś Starbucksa, później chyba czarnego 41mm, którego sprzedałeś, bo minimalnie bezel nie centrował i niedawno znów kupiłeś chyba 41mm? Tak mi się przynajmniej kojarzy, ale może coś pomieszałem. A co takiego przeszkadza Ci w 126610? Bo proporcje moim zdaniem na plus względem 116610

126610 całkiem przyzwoicie leży, przyzwoicie wygląda i przyzwoicie się nosi. Taki przyzwoity Rolex z niego jest. To mi w nim właśnie przeszkadza. 😉

11 minut temu, artme napisał(-a):

Robert wielokrotnie krytykowal suba w ceramice (40mm) za brak zachowanych proporcji, blyszczaca ceramike i beznadziejnie dopasowana branse do koperty (efekt kobry), dlatego wolal te bez ceramiki a tutaj pisze o hulku jak o produkcie z "wyżyn smaku" zapominajac chyba, ze to ta sama blyskotka ze zle dopasowana bransoleta do koperty 🤨

To tak, jakbyś krytykował Usaina Bolta za zbyt długie nogi. 😜

[desmo 6263]

17 minut temu, artme napisał(-a):

Robert wielokrotnie krytykowal suba w ceramice (40mm) za brak zachowanych proporcji, blyszczaca ceramike i beznadziejnie dopasowana branse do koperty (efekt kobry), dlatego wolal te bez ceramiki a tutaj pisze o hulku jak o produkcie z "wyżyn smaku" zapominajac chyba, ze to ta sama blyskotka ze zle dopasowana bransoleta do koperty 🤨

Podtrzymuję swoje zdanie w przypadku klasycznego SUBa bo mam wybór. Hulk jest tylko jeden.

[pisar 3676]

2 godziny temu, mario1971 napisał(-a):

układasz sobie w głowie puzzle z 1000 elementów

 

Jest tyle modeli Rolexa?  

[mario1971 53569]

12 minut temu, pisar napisał(-a):

 

Jest tyle modeli Rolexa?  

Jak policzysz wszystkie kombinacje rozmiarów, kolorów tarcz, bransolet i metali, pewnie jeszcze więcej. 

[facecik 2814]

10 godzin temu, desmo napisał(-a):

Przy niej Cermit jest płaski jak naleśnik. 

Ja to nie wiem po co oni go jeszcze produkują😉

[sviety 6094]

Pytanie czy jeszcze "tego" produkują czy już jednak innego

[desmo 6263]

Godzinę temu, facecik napisał(-a):

Ja to nie wiem po co oni go jeszcze produkują😉

Hubert piszę o komfortowej sytuacji posiadania wyboru jakbym nie miał wyboru nosiłbym C z dumą i poszanowaniem czy jakoś tak…

[mario1971 53569]

Co tam na łapce dzisiaj macie?

[facecik 2814]

59 minut temu, desmo napisał(-a):

Hubert piszę o komfortowej sytuacji posiadania wyboru jakbym nie miał wyboru nosiłbym C z dumą i poszanowaniem czy jakoś tak…

Że Ty masz wybór, to ja akurat wiem😉 Ja bym chętnie wymienił swojego na Hulka, ale z różnych względów (przeważa dostępność i ceny) pewnie nigdy nie dojdzie to do skutku.

6 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Co tam na łapce dzisiaj macie?

U mnie to co wczoraj, też zieleń.

 

Edytowane 11 Kwietnia 2023 przez facecik

[Matt2405 492]

Dwa Hulki 😂 oba zielone. 

[Musa19 1698]

42 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Co tam na łapce dzisiaj macie?

 Stara bieda... 🤷‍♂️

[Bugs 4154]

 

 
Jak wklejasz zdjęcia swojego Pepsi to nie powiem, "trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu"  Najbardziej obawiam się scenariusza, gdzie sprzedam 16710, kupię ceramikę i okaże się, że to nadal nie jest to... wtedy chyba albo ten ref. 1675 pozostaje albo wreszcie Day-Date, bo innych opcji "zegarkowego spełnienia" dla siebie póki co nie widzę.

Może trzeba spojrzeć w innych kierunkach

[MasterMind 10264]

Patrzę i nie widzę:

- Omega - w zasadzie podoba mi się tylko Speedmaster (na ten moment może jakiś świetnie zachowany vintage by mnie interesował), ew. Aqua-Terra 38.5mm (najlepiej w wersji Skyfall). Stare Bondy mnie nie pociągają bardziej od zwykłego Submarinera, a nowe Seamastery już zrobili dla mnie za duże.

- Grand Seiko - najbardziej podobają mi się wszystkie modele z serii SBGH w 40mm kopertach, ale jak na zegarek z czystą tarczą i trzema wskazówkami, są dla mnie wizualnie ciut za duże (ten design w 38mm byłby dla mnie idealny). Vintage'owe GSy fajne, ale to nie materiał na wielozadaniowy zegarek.

- Zenith - może jakiś Chronomaster, bardzo podoba mi się design tarcz, ale z kolei te koperty nie podobają mi się z profilu.Podoba mi się bardzo nowy Zenith Defy Skyline 36 (pozycjonowany jako damski ) ale tylko dlatego, że jest podobny do AP RO.

- Tudor - jak dotąd nie wypuścił nic poza BB58 (które już miałem), co by mnie bardzo interesowało. GMT w 39mm na które liczyłem, że pojawi się w tym roku, nawet jak wypuszczą, to nie przebije u mnie zwykłego GMT Mastera II, którego teraz mam.

- TAG Heuer - podobają mi się tylko reedycje Carrery w 39mm - ale są cholernie grube, więc jak dla mnie odpadają.

- Cartier - tylko jakiś mały klasyczny Tank by mnie interesował, ale to nie jest materiał na zegarkowego św. Graala.

- IWC - piloty mnie nie pociągają, natomiast model Ingenieur to znów dla mnie trochę takie AP RO

- Breitling - podobają mi się tylko 41mm vintage'owe Navitimery i może Top TIme'y, ale też bez szału jak na główny zegarek.

- Jaeger-LeCoultre - klasa zegarki, ale większość oferty to dresswatche, których nie nosiłbym na co dzień. Najbardziej podchodzi mi Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Reserve De Marche, ale znów nie jako ten jedyny.

- Panerai - wizualnie mi się podobają ale realnie są chyba za duże i zbyt masywne, jak na mój nadgarstek (i gust).

- Vacheron Constantin - nawet gdyby to była moja liga, to nic mi nie wpadło w oko. Overseas przegrywa u mnie z AP RO.

- Patek Philippe - o Nautilusie mogę pomarzyć, a klasyczna Calatrava, która mi się podoba, nie jest wielozadaniowym zegarkiem do noszenia na co dzień.

- Audemars Piguet - ew. jakiś "zwykły Royal Oak" w stali 37-39mm, ale to są zawrotne kwoty +120k, więc też można pomarzyć.

 

No i popatrzyliśmy  

Edytowane 11 Kwietnia 2023 przez MasterMind

[Matt2405 492]

Ostatnie zdjęcie, aby nie było przesytu, ileż można patrzeć na te nieforemne kobrze kształty 😉

Edytowane 11 Kwietnia 2023 przez Matt2405

[machlo 5613]

19 minut temu, MasterMind napisał(-a):

Patrzę i nie widzę:

- Omega - w zasadzie podoba mi się tylko Speedmaster (na ten moment może jakiś świetnie zachowany vintage by mnie interesował), ew. Aqua-Terra 38.5mm (najlepiej w wersji Skyfall). Stare Bondy mnie nie pociągają bardziej od zwykłego Submarinera, a nowe Seamastery już zrobili dla mnie za duże.

- Grand Seiko - najbardziej podobają mi się wszystkie modele z serii SBGH w 40mm kopertach, ale jak na zegarek z czystą tarczą i trzema wskazówkami, są dla mnie wizualnie ciut za duże (ten design w 38mm byłby dla mnie idealny). Vintage'owe GSy fajne, ale to nie materiał na wielozadaniowy zegarek.

- Zenith - może jakiś Chronomaster, bardzo podoba mi się design tarcz, ale z kolei te koperty nie podobają mi się z profilu.Podoba mi się bardzo nowy Zenith Defy Skyline 36 (pozycjonowany jako damski ) ale tylko dlatego, że jest podobny do AP RO.

- Tudor - jak dotąd nie wypuścił nic poza BB58 (które już miałem), co by mnie bardzo interesowało. GMT w 39mm na które liczyłem, że pojawi się w tym roku, nawet jak wypuszczą, to nie przebije u mnie zwykłego GMT Mastera II, którego teraz mam.

- TAG Heuer - podobają mi się tylko reedycje Carrery w 39mm - ale są cholernie grube, więc jak dla mnie odpadają.

- Cartier - tylko jakiś mały klasyczny Tank by mnie interesował, ale to nie jest materiał na zegarkowego św. Graala.

- IWC - piloty mnie nie pociągają, natomiast model Ingenieur to znów dla mnie trochę takie AP RO

- Breitling - podobają mi się tylko 41mm vintage'owe Navitimery i może Top TIme'y, ale też bez szału jak na główny zegarek.

- Jaeger-LeCoultre - klasa zegarki, ale większość oferty to dresswatche, których nie nosiłbym na co dzień. Najbardziej podchodzi mi Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Reserve De Marche, ale znów nie jako ten jedyny.

- Panerai - wizualnie mi się podobają ale realnie są chyba za duże i zbyt masywne, jak na mój nadgarstek (i gust).

- Vacheron Constantin - nawet gdyby to była moja liga, to nic mi nie wpadło w oko. Overseas przegrywa u mnie z AP RO.

- Patek Philippe - o Nautilusie mogę pomarzyć, a klasyczna Calatrava, która mi się podoba, nie jest wielozadaniowym zegarkiem do noszenia na co dzień.

- Audemars Piguet - ew. jakiś "zwykły Royal Oak" w stali 37-39mm, ale to są zawrotne kwoty +120k, więc też można pomarzyć.

 

No i popatrzyliśmy  

 

Panerai'a nie ma co skreślać - 512 / 574 są bardzo zgrabne i nosi się je jak typowe zegarki 39-40 mm, właściwie damki.

[tbn 4133]

23 minuty temu, MasterMind napisał(-a):

Patrzę i nie widzę:

- Omega - w zasadzie podoba mi się tylko Speedmaster (na ten moment może jakiś świetnie zachowany vintage by mnie interesował), ew. Aqua-Terra 38.5mm (najlepiej w wersji Skyfall). Stare Bondy mnie nie pociągają bardziej od zwykłego Submarinera, a nowe Seamastery już zrobili dla mnie za duże.

- Grand Seiko - najbardziej podobają mi się wszystkie modele z serii SBGH w 40mm kopertach, ale jak na zegarek z czystą tarczą i trzema wskazówkami, są dla mnie wizualnie ciut za duże (ten design w 38mm byłby dla mnie idealny). Vintage'owe GSy fajne, ale to nie materiał na wielozadaniowy zegarek.

- Zenith - może jakiś Chronomaster, bardzo podoba mi się design tarcz, ale z kolei te koperty nie podobają mi się z profilu.Podoba mi się bardzo nowy Zenith Defy Skyline 36 (pozycjonowany jako damski ) ale tylko dlatego, że jest podobny do AP RO.

- Tudor - jak dotąd nie wypuścił nic poza BB58 (które już miałem), co by mnie bardzo interesowało. GMT w 39mm na które liczyłem, że pojawi się w tym roku, nawet jak wypuszczą, to nie przebije u mnie zwykłego GMT Mastera II, którego teraz mam.

- TAG Heuer - podobają mi się tylko reedycje Carrery w 39mm - ale są cholernie grube, więc jak dla mnie odpadają.

- Cartier - tylko jakiś mały klasyczny Tank by mnie interesował, ale to nie jest materiał na zegarkowego św. Graala.

- IWC - piloty mnie nie pociągają, natomiast model Ingenieur to znów dla mnie trochę takie AP RO

- Breitling - podobają mi się tylko 41mm vintage'owe Navitimery i może Top TIme'y, ale też bez szału jak na główny zegarek.

- Jaeger-LeCoultre - klasa zegarki, ale większość oferty to dresswatche, których nie nosiłbym na co dzień. Najbardziej podchodzi mi Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Reserve De Marche, ale znów nie jako ten jedyny.

- Panerai - wizualnie mi się podobają ale realnie są chyba za duże i zbyt masywne, jak na mój nadgarstek (i gust).

- Vacheron Constantin - nawet gdyby to była moja liga, to nic mi nie wpadło w oko. Overseas przegrywa u mnie z AP RO.

- Patek Philippe - o Nautilusie mogę pomarzyć, a klasyczna Calatrava, która mi się podoba, nie jest wielozadaniowym zegarkiem do noszenia na co dzień.

- Audemars Piguet - ew. jakiś "zwykły Royal Oak" w stali 37-39mm, ale to są zawrotne kwoty +120k, więc też można pomarzyć.

 

No i popatrzyliśmy  

 

 

Mam bardzo podobnie. Niby dużo zegarków, a jakiś wybór mały.  Poza tym co mam/miałem, to może ze 2-3 modele w moim zainteresowaniu zostały. Gdyby mnie było stać to może mógłbym mieć Aquanauta jako jedyny, ale czy byłbym wstanie nosić go jako edc jak Exa czyt Speedmastera? Chyba nie bardzo. 

[a_team 1858]

 Stara bieda...

Stara bieda, czekamy na nową

[Gość Bronzo]

52 minuty temu, MasterMind napisał(-a):

IWC - piloty mnie nie pociągają, natomiast model Ingenieur to znów dla mnie trochę takie AP RO

 Ingenieur mi chodzi po głowie od premiery. Niestety nie planują go sprzedawać w PL i jest to chyba pierwsze IWC, na które zrobili listę oczekujących 😆 dziś dostałem oficjalną odpowiedź z pytaniem czy chce się wpisać na listę. 

[Bugs 4154]

1 godzinę temu, MasterMind napisał(-a):

Patrzę i nie widzę:

- Omega - w zasadzie podoba mi się tylko Speedmaster (na ten moment może jakiś świetnie zachowany vintage by mnie interesował), ew. Aqua-Terra 38.5mm (najlepiej w wersji Skyfall). Stare Bondy mnie nie pociągają bardziej od zwykłego Submarinera, a nowe Seamastery już zrobili dla mnie za duże.

- Grand Seiko - najbardziej podobają mi się wszystkie modele z serii SBGH w 40mm kopertach, ale jak na zegarek z czystą tarczą i trzema wskazówkami, są dla mnie wizualnie ciut za duże (ten design w 38mm byłby dla mnie idealny). Vintage'owe GSy fajne, ale to nie materiał na wielozadaniowy zegarek.

- Zenith - może jakiś Chronomaster, bardzo podoba mi się design tarcz, ale z kolei te koperty nie podobają mi się z profilu.Podoba mi się bardzo nowy Zenith Defy Skyline 36 (pozycjonowany jako damski ) ale tylko dlatego, że jest podobny do AP RO.

- Tudor - jak dotąd nie wypuścił nic poza BB58 (które już miałem), co by mnie bardzo interesowało. GMT w 39mm na które liczyłem, że pojawi się w tym roku, nawet jak wypuszczą, to nie przebije u mnie zwykłego GMT Mastera II, którego teraz mam.

- TAG Heuer - podobają mi się tylko reedycje Carrery w 39mm - ale są cholernie grube, więc jak dla mnie odpadają.

- Cartier - tylko jakiś mały klasyczny Tank by mnie interesował, ale to nie jest materiał na zegarkowego św. Graala.

- IWC - piloty mnie nie pociągają, natomiast model Ingenieur to znów dla mnie trochę takie AP RO

- Breitling - podobają mi się tylko 41mm vintage'owe Navitimery i może Top TIme'y, ale też bez szału jak na główny zegarek.

- Jaeger-LeCoultre - klasa zegarki, ale większość oferty to dresswatche, których nie nosiłbym na co dzień. Najbardziej podchodzi mi Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Reserve De Marche, ale znów nie jako ten jedyny.

- Panerai - wizualnie mi się podobają ale realnie są chyba za duże i zbyt masywne, jak na mój nadgarstek (i gust).

- Vacheron Constantin - nawet gdyby to była moja liga, to nic mi nie wpadło w oko. Overseas przegrywa u mnie z AP RO.

- Patek Philippe - o Nautilusie mogę pomarzyć, a klasyczna Calatrava, która mi się podoba, nie jest wielozadaniowym zegarkiem do noszenia na co dzień.

- Audemars Piguet - ew. jakiś "zwykły Royal Oak" w stali 37-39mm, ale to są zawrotne kwoty +120k, więc też można pomarzyć.

 

No i popatrzyliśmy  

Myślałem o tym że świat nie ogranicza się tylko do głośnych topowych marek - z których i tak popatrzeliśmy tylko na ułamek -  i coś idealnie pasującego można trafić w zupełnie niespodziewanym miejscu - microbrandy, marki bardziej pospolite jak "zwykłe" Seiko etc. Poza brandem w Rolexie nie ma nic unikalnego czy wyjątkowego, czego nie dałoby się znaleźć gdzie indziej. Nie wiem jakie tak naprawdę masz potrzeby i oczekiwania, AT Skyfall a Sub to dwa różne światy.

Co do GS bo w tym się odrobinę rozeznaję - nie wiem co masz na myśli przez SBGH bo wiele kopert ma modele z takim oznaczeniem ale jeśli chodzi o kopertę taką jak Whirlpool to jak najbardziej są modele mniejsze, są też mniejsze w 44GS, są fajne mechaniczne GMT - polecam bazę modeli do poprzeglądania, może trafisz na coś interesującego:

https://www.plus9time.com/gsdb/

 

 

[mario1971 53569]

Faktycznie, nie ma tu nic unikalnego za wyjątkiem logo Rolex, a GS posiada w swojej ofercie modele piękne, z duszą, i w dodatku niesamowicie wygodne. Z Grand Seiko nie można się pomylić.

[machlo 5613]

Jedna z wielu zalet GS, ale nie najmniej istotna IMO - przyciąga zdecydowanie mniej pozerów, szpanerów, nowobogackich, celebrytów i wszelkiej maści influencerów. 😁

[nicon 3641]

Dodałbym też, że na ogół miłośnicy GS noszą normalnie swoje zegarki i nie gadają w kółko o trzymaniu wartości i inwestycjach. Nie oglądają się też za siebie w kolejce w biedrze.