Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Krystian 1921]

Dożywocie to taki forumowy frazes - dzisiaj jest, a jutro już go nie ma.  

Nie, jeżeli jesteś już w tym kilkanaście lat
Na początku to faktycznie frazes.
Ja osobiście prędzej sprzedam auto, które nic dla mnie nie znaczy i jest tylko środkiem transportu, niż zegarki z dożywociem

[a_team 1826]

@a_team tylko proszę nie odpisuj na ten stek bzdur wypisywanych przez Augustynski

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Dlaczego ? Warto pokazać jaki ma się punkt widzenia

 
Spoko jak uzywasz torby narzedziowej to logiczne, ja nigdy fizycznie nie pracowalem i nie bede takze nie zastanawialem sie nad tym. To nie jest tak ze ja tym zegarkiem rzucam o sciane dla zabawy, po prostu ma 1 000 000 mikrorys i 20-30 wiekszych ale zdradze Ci sekret z odleglosci juz nawet 20 cm wyglada jak nowy i ciezko sie dopatrzec jakichkolwiek uszkodzen. Musisz wiedziec gdzie sa zeby tam specjalnie patrzec.

Odpisuje na tapatalku, więc on ma problemy z cytowaniem całego postu, ale odniosę się do tego co napisałeś

Jeśli kogoś nie stać, to czegoś nie kupuje, albo wydał ostatnie pieniądze, co jest mało rozważne

Jeśli słyszę, że ktoś coś kupuje i to jeszcze drogiego, a potem to niszczy, to mogę powiedzieć, że jest idiotą. To jest moja opinia i tylko moja. Nie oceniajcie. Tak samo jak łatwo przyszły pieniądze, tak samo możemy kiedyś ich nie mieć. Ja szanuje swoje oszczędności, szanuje swoje rzeczy, bo kiedyś mogę być chory i biedny.

I jeszcze tak na koniec, w dobie różnych kryzysów, gdzie my się zastanawiamy, jaki nowy model Rolexa wybrać lub zegarek innej marki, a ludzie czy dzieci głodują, takie zachowanie jak wyrzucanie i niszczenie jest niedopuszczalne

[eye_lip 18907]

Godzinę temu, lort napisał(-a):

@a_team tylko proszę nie odpisuj na ten stek bzdur wypisywanych przez Augustynski

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
 

Popkorn jest, piwo jest, a Ty chcesz anulować wieczorny seans 😟? 

Edytowane 16 Kwietnia 2023 przez eye_lip

[zbyniu70 1255]

Godzinę temu, a_team napisał(-a):

I jeszcze tak na koniec, w dobie różnych kryzysów, gdzie my się zastanawiamy, jaki nowy model Rolexa wybrać lub zegarek innej marki, a ludzie czy dzieci głodują, takie zachowanie jak wyrzucanie i niszczenie jest niedopuszczalne

To po co kupować kolejny zegarek, lepiej przeznaczyc te pieniądze na biedne dzieci, wtedy taki tok rozumowania ma sens😉

 

[Augustynski 33]

Godzinę temu, a_team napisał(-a):

Jeśli słyszę, że ktoś coś kupuje i to jeszcze drogiego, a potem to niszczy, to mogę powiedzieć, że jest idiotą. To jest moja opinia i tylko moja. Nie oceniajcie. Tak samo jak łatwo przyszły pieniądze, tak samo możemy kiedyś ich nie mieć. Ja szanuje swoje oszczędności, szanuje swoje rzeczy, bo kiedyś mogę być chory i biedny.

I jeszcze tak na koniec, w dobie różnych kryzysów, gdzie my się zastanawiamy, jaki nowy model Rolexa wybrać lub zegarek innej marki, a ludzie czy dzieci głodują, takie zachowanie jak wyrzucanie i niszczenie jest niedopuszczalne

No ale wiesz ze nikt niczego specjalnie nie niszczy? To byly przyklady teoretyczne. Osoby ktore niszcza celowo cenne rzeczy robia to po to, zeby zarobic dzieki temu wiecej niz za ten przedmiot zaplacily (wielu youtuberow maja cale kanaly na ten temat).

Jakbys uzywal jeden zegarek przez 12 lat nigdy go z reki nie zdejmujac to jest wielce mozliwe ze bylby bardziej zniszczony niz moj bo ja mam 'prace' przy biurku.

 

Co do glodujacych dzieci, zalezy gdzie, w Polsce tez, w indiach jeszcze wiecej a w afryce w etiopii to juz w ogole. Tylko ze nie mam ochoty o tym myslec, duzo jest zla i biedy na swiecie, ja wole myslec o czyms przyjemnym np. nowym rolexie na ktorego czekam lub o kupnie nowego paska do mojej ukochanej omegi to jest sztos.

Pomagam co roku WOSP, skorzystalem tez z WOSP, to jest uczciwy deal :), glodujacymi dziecmi niech sie martwia  ich rodzice bo to oni je sprowadzili na swiat.

[Tom87 113]

Czy ktoś już dostał telefon weryfikacyjny w sprawie nowości ?:)

[a_team 1826]

To po co kupować kolejny zegarek, lepiej przeznaczyc te pieniądze na biedne dzieci, wtedy taki tok rozumowania ma sens
 

Mi bardziej chodziło o marnotrawienie i niszczenie a nie rezygnowanie ze swoich marzeń na rzecz innych

No ale wiesz ze nikt niczego specjalnie nie niszczy? To byly przyklady teoretyczne. Osoby ktore niszcza celowo cenne rzeczy robia to po to, zeby zarobic dzieki temu wiecej niz za ten przedmiot zaplacily (wielu youtuberow maja cale kanaly na ten temat).
Jakbys uzywal jeden zegarek przez 12 lat nigdy go z reki nie zdejmujac to jest wielce mozliwe ze bylby bardziej zniszczony niz moj bo ja mam 'prace' przy biurku.
 
Co do glodujacych dzieci, zalezy gdzie, w Polsce tez, w indiach jeszcze wiecej a w afryce w etiopii to juz w ogole. Tylko ze nie mam ochoty o tym myslec, duzo jest zla i biedy na swiecie, ja wole myslec o czyms przyjemnym np. nowym rolexie na ktorego czekam lub o kupnie nowego paska do mojej ukochanej omegi to jest sztos.
Pomagam co roku WOSP, skorzystalem tez z WOSP, to jest uczciwy deal , glodujacymi dziecmi niech sie martwia  ich rodzice bo to oni je sprowadzili na swiat.

Też mam pracę przy biurku, ale jak się nosi cały dzień, to różne przykrości się trafiają. Mój pierwszy zegarek niejedną futrynę w pracy zahaczył

Czy ktoś już dostał telefon weryfikacyjny w sprawie nowości ?

Ja jeszcze nie miałem, ale z rozmowy Pani w butiku wywnioskowałem, że może szansa jest na stalową Daytonę, ale wydają jeszcze z 2017 roku, bo w ogóle nie dostawali

[mario1971 53431]

Nie, jeżeli jesteś już w tym kilkanaście lat
Na początku to faktycznie frazes.
Ja osobiście prędzej sprzedam auto, które nic dla mnie nie znaczy i jest tylko środkiem transportu, niż zegarki z dożywociem

To pokaż twój naj najukochańszy zegarek, z którym pójdziesz w deski. U mnie na łapce bez zmian - czyli GMT.

[a_team 1826]

To pokaż twój naj najukochańszy zegarek, z którym pójdziesz w deski. U mnie na łapce bez zmian - czyli GMT.

W deski szkoda iść z zegarkiem, bo jeszcze ktoś się dowie i Cię rozkopią Lepiej zostawić dla potomnych. Ja mam swoje i żadnego nie sprzedałem, wszystko przede mną

[mario1971 53431]

10 minut temu, a_team napisał(-a):

W deski szkoda iść z zegarkiem, bo jeszcze ktoś się dowie i Cię rozkopią Lepiej zostawić dla potomnych. Ja mam swoje i żadnego nie sprzedałem, wszystko przede mną

To była metafora. 😊

[logann 2283]

13 hours ago, artme said:

Niektorzy, zeby temu zapobiec kiedys zostawiali folie od nowosci a niektorzy serwisowe naklejki. Obecnie albo to czyms obkleisz, albo podladasz cos miekkiego pod dekiel,

Przypomniało mi to jak moja ś.p. Babcia kupiła sobie nowy telewizor, to zabroniła mi wyjmować pilota z folii, coby się napisy przy przyciskach nie pościerały  

[a_team 1826]

Przypomniało mi to jak moja ś.p. Babcia kupiła sobie nowy telewizor, to zabroniła mi wyjmować pilota z folii, coby się napisy przy przyciskach nie pościerały  

Kiedyś piloty w folii czy woreczku były na porządku dziennym

[desmo 6263]

2 godziny temu, a_team napisał(-a):
Ja jeszcze nie miałem, ale z rozmowy Pani w butiku wywnioskowałem, że może szansa jest na stalową Daytonę, ale wydają jeszcze z 2017 roku, bo w ogóle nie dostawali

We wciskaniu kitu nie są gorsi od TVPIS…

[Just1MoreWatch 2763]

Teraz tydzień z OP, dobrego poniedziałku!

[Krystian 1921]

To pokaż twój naj najukochańszy zegarek, z którym pójdziesz w deski. U mnie na łapce bez zmian - czyli GMT.

Mam już takich kilka i 2 z nich pokazywałem w tym wątku

[mario1971 53431]

29 minut temu, Krystian napisał(-a):

Mam już takich kilka i 2 z nich pokazywałem w tym wątku

10 lat wstecz wystarczy, bym je odnalazł w tym wątku? 

[facecik 2791]

4 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

10 lat wstecz wystarczy, bym je odnalazł w tym wątku? 

To ja Ci podpowiem - czarny sub bez daty i pepsi😉

[desmo 6263]

15 minut temu, facecik napisał(-a):

To ja Ci podpowiem - czarny sub bez daty i pepsi😉

No i chyba jakieś Omegi się ostały…

[facecik 2791]

Była mowa o dwóch rolexach.

[memento mori 3186]

W dniu 15.04.2023 o 23:53, Dr.pepper napisał(-a):

A o co właściwie chodzi z tym odkładaniem na szmaty i podkładaniem pod dekiel ? Mój jest odkładany losowo na różne powierzchnie, półka, biurko, stół, i żadnej rysy nie ma, chyba ze walicie zegarkiem o blat zamiast delikatnie położyć 

 

 

Nie zna życia ten, który nie używa Professionala pracując na ameliniowym laptopie jak np. MacBook. Tam jest dopiero wzajemne haratanie. 😜

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez memento mori

[Krystian 1921]

10 lat wstecz wystarczy, bym je odnalazł w tym wątku? 

W tym wątku to nie, ale 9 lat w wątku Omegi znajdziesz 3, w tym jedną znajdziesz nawet 14 lat temu

[Matt2405 489]

Miłość intensywna, mam nadzieje ze nie krótka 😎

[mario1971 53431]

3186 powoli się układa. Chociaż wg mnie zbyt powoli. W przedostatniej dobie zrobił +2,5s, a ostatniej zszedł do +2,3s/dobę. Kiedyś wystarczył mu jeden dzień na rozruch, teraz potrzebuje aż tygodnia!

[artme 9543]

Godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

3186 powoli się układa. Chociaż wg mnie zbyt powoli. W przedostatniej dobie zrobił +2,5s, a ostatniej zszedł do +2,3s/dobę. Kiedyś wystarczył mu jeden dzień na rozruch, teraz potrzebuje aż tygodnia!

Coz... lata leca - czas na nowe smary 😉

[mario1971 53431]

8 minut temu, artme napisał(-a):

Coz... lata leca - czas na nowe smary 😉

Może być, że powoli trzeba będzie robić serwis.  Jeszcze nie dzisiaj, ale za chwil parę.