Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

[mention=22904]Krystian[/mention], skoro wiesz, to napisz, ile która wkładka kosztuje. 

Wiem ile w zeszłym roku kosztowała ceramiczna do nowego SUBa, ale Koledzy widocznie znają ceny obu wkładek skoro tak piszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Krystian napisał(-a):


Nie wiem jak długo go nosiłeś, ale jakoś mnie nowe zapięcie nie gniecie ręki.
 

Mam go od 1,5 roku i rzadko noszę właśnie ze względu na dyskomfort związany z zapięciem - jest masywne, wysokie i kanciaste. Dużo lepiej pod tym względem wypada ExII ale z Kolei Submariner ma wygodniejszą, mniejszą kopertę. Niestety jestem zdecydowanie bransoletowy więc paski nie są wyjściem a polityka Rolexa zdaje się utrudnia albo wręcz uniemożliwia przekładki między modelami.

W efekcie na nadgarstku najczęściej jest SMPc - wygodna jak Sub a czytelniejsza, z bransoletą starszego typu bez regulacji ale nieodczuwalną w noszeniu. Wygodniejsze bransy są tylko w GS.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Krystian napisał(-a):


Wiem ile w zeszłym roku kosztowała ceramiczna do nowego SUBa, ale Koledzy widocznie znają ceny obu wkładek skoro tak piszą.

 

8 lat temu bezel z insertem aluminiowym kosztował około 800-1000 zł a z ceramicznym do GMT Mastera około 4000 zł. Same inserty pewnie były i są tańsze. Przynamniej tak zapamiętałem podane tutaj na forum ceny. Aktualnych nie znam, ale podaj proszę tu lub w PM. 🙂 

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
8 lat temu bezel z insertem aluminiowym kosztował około 800-1000 zł a z ceramicznym do GMT Mastera około 4000 zł. Same inserty pewnie były i są tańsze. Przynamniej tak zapamiętałem podane tutaj na forum ceny. Aktualnych nie znam, ale podaj proszę tu lub w PM.  

Myślałem, że Koledzy piszący tu o niebotycznych kosztach znają te ceny, ale pewnie jednak nie.
Tak więc sama wkładka ceramiczna do SUBa z wymianą kosztowała w zeszłym roku (we wrześniu) niebotyczne 1,5k.
Dodam, że uszkodzić ją jest bardzo ciężko, ale ja się postarałem i jednak zarysowałem tą ceramikę.
Żeby było śmieszniej to moje wszystkie zegarki poza SUBem, nigdy nie miały praktycznie żadnych większych rys, ale z SUBem udało mi się przystrzelić po 2 tygodniach od odbioru default_biggrin.png
Ostatecznie nie wymieniłem wkładki bo SUB ma dożywocie, a historia się pisze
Dla mnie to toolwatch.
Dodam, że gdyby takiego strzała przyjął aluminiowy to byłby zgięty jak puszka po piwie, a na moim ceramicznym tą ryskę widać tylko jak światło odpowiednio na nią pada.
Nawet Koledzy, którzy o niej wiedzieli musieli chwilę jej szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za wkładkę do Kermita wołają +- 1000 euro więc to chyba nie jest dobry przykład, nie wiem czy jest dostępna w serwisie skoro takie ceny ma na rynku wtórnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, koledzy opowiadają banialuki pisząc o ceramiczny bezelu kosztującym miliony w porównaniu z tanią wkładką amelinową?

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za wkładkę do Kermita wołają +- 1000 euro więc to chyba nie jest dobry przykład, nie wiem czy jest dostępna w serwisie skoro takie ceny ma na rynku wtórnym.

Kermit raczej nie jest miarodajny.
Kilka lat temu Kolega (zresztą też forumowicz) kupował do 16610 wkładkę za około 400zł
Czyli co, koledzy opowiadają banialuki pisząc o ceramiczny bezelu kosztującym miliony w porównaniu z tanią wkładką amelinową?

Ceramiczna jest droższa na pewno, ale patrząc na jej wytrzymałość vs. aluminiowa to nawet nie ma o czym mówić. Różnica to kilkaset złotych maksymalnie, bo obstawiam, że po tych kilku latach cena aluminiowej nie została na poziomie około 400zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Krystian napisał(-a):


Myślałem, że Koledzy piszący tu o niebotycznych kosztach znają te ceny, ale pewnie jednak nie.
Tak więc sama wkładka ceramiczna do SUBa z wymianą kosztowała w zeszłym roku (we wrześniu) niebotyczne 1,5k.
Dodam, że uszkodzić ją jest bardzo ciężko, ale ja się postarałem i jednak zarysowałem tą ceramikę.
Żeby było śmieszniej to moje wszystkie zegarki poza SUBem, nigdy nie miały praktycznie żadnych większych rys, ale z SUBem udało mi się przystrzelić po 2 tygodniach od odbioru default_biggrin.png
Ostatecznie nie wymieniłem wkładki bo SUB ma dożywocie, a historia się pisze emoji2371.png
Dla mnie to toolwatch.
Dodam, że gdyby takiego strzała przyjął aluminiowy to byłby zgięty jak puszka po piwie, a na moim ceramicznym tą ryskę widać tylko jak światło odpowiednio na nią pada.
Nawet Koledzy, którzy o niej wiedzieli musieli chwilę jej szukać.

 

Nie mówimy chyba o subiektywnym poczuciu co tanie czy drogie, tylko o kilkukrotnej różnicy w cenie. Dla aluminiowego koszt wymiany parę lat temu to było coś koło 60$. I czemu alumionowy miałby się wygiąć? Przecież to tylko insert, osadzony w bezelu, który w obu generacjach jakoś specjalnie się nie różni,

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Nie mówimy chyba o subiektywnym poczuciu co tanie czy drogie, tylko o kilkukrotnej różnicy w cenie. Dla aluminiowego koszt wymiany parę lat temu to było coś koło 60$. I czemu alumionowy miałby się wygiąć? Przecież to tylko insert, osadzony w bezelu, który w obu generacjach jakoś specjalnie się nie różni,
 
 

No widzisz i znowu różnica, bo ja mam dane od kogoś kto wymieniał kilka lat temu i kosztowała około 400zł.
Zadzwońcie do serwisu ile teraz kosztuje wkładka do 16610 to porozmawiamy o konkretach, bo jak na tą chwilę to tylko powielacie stereotypy, gdzieś tam usłyszane/wyczytane, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przyjmując nawet twoją cenę, dalej mówimy o ponadtrzykrotnej rożnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale przyjmując nawet twoją cenę, dalej mówimy o ponadtrzykrotnej rożnicy.

Fajnie próbujesz wybrnąć.
Gdyby aluminiowa kosztowała 100zł, a ceramiczna 600zł, to pisalibyście o milionowych kosztach, lub przedstawili to w procentach?
Poza tym tłumaczę jeszcze raz. Cena aluminiowej sprzed kilku lat vs. cena ceramicznej sprzed kilku miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Krystian napisał(-a):


Fajnie próbujesz wybrnąć.
Gdyby aluminiowa kosztowała 100zł, a ceramiczna 600zł, to pisalibyście o milionowych kosztach, lub przedstawili to w procentach?
Poza tym tłumaczę jeszcze raz. Cena aluminiowej sprzed kilku lat vs. cena ceramicznej sprzed kilku miesięcy.

 

Nigdzie nie pisałem o milionowych kosztach. Napisałem, że bez aluminowy to tania rzecz i podana przez ciebie kwota pokazuje kilkukrotną różnicę. Jeśli mówimy o toolwatchu to ja rozumiem jako zegarek na co dzień do wszystkiego. Ceny napraw przez czas użytkowania mają znaczenie, nawet jeśli z perspektywy kolekcjonera i posiadacza kilku drogich modeli dla ciebie to pomijalne koszty. Twierdzenie, że obecne luksusowe zegarki to jakieś narzędzia to zupełna aberracja dla mnie. W tym samym sensie to narzędzie jak torebka Chanel za 10k$. Narzędzie pokazywania statusu majątkowego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bugs napisał(-a):

Mam go od 1,5 roku i rzadko noszę właśnie ze względu na dyskomfort związany z zapięciem - jest masywne, wysokie i kanciaste.

Takie jest w istocie. Zajmuje praktycznie prawie cały mój 16,5cm nadgarstek. Tylko że wcale nie uwiera, ale może to kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie to jedno z lepszych zapięć, choć jest dość toporne i regulacja też taka jakaś mało nowoczesna (porównując np. do IWC, gdzie robi się to przyciskiem w zapięciu, lub do zapięć Tudora).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Michal93 napisał(-a):

Ja tylko pośrednio :) Mam niebieskie 126334, a ten odebrał tata :) 

 

Graty-taty!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Nigdzie nie pisałem o milionowych kosztach. Napisałem, że bez aluminowy to tania rzecz i podana przez ciebie kwota pokazuje kilkukrotną różnicę. Jeśli mówimy o toolwatchu to ja rozumiem jako zegarek na co dzień do wszystkiego. Ceny napraw przez czas użytkowania mają znaczenie, nawet jeśli z perspektywy kolekcjonera i posiadacza kilku drogich modeli dla ciebie to pomijalne koszty. Twierdzenie, że obecne luksusowe zegarki to jakieś narzędzia to zupełna aberracja dla mnie. W tym samym sensie to narzędzie jak torebka Chanel za 10k$. Narzędzie pokazywania statusu majątkowego. 

To żadne pokazywanie czegoś tylko zegarki są moim hobby i się nimi cieszę na codzień, a nie chucham i dmucham. Nie napieprzam nimi specjalnie o futryny czy beton, a używam bezstresowo i cieszę się nimi każdego dnia. Nie martwię się jadąc z nimi rowerem, pływając, bawiąc się z dziećmi itd.
Możesz sobie to tłumaczyć jak chcesz, ale dla mnie to co pisaliście z Niconem to brednie nie poparte niczym. Jeżeli mowa o częściach starszych referencji, a nowych modeli to nie ma między nimi przepaści wcale co sugerowaliście. Możesz pisać, że 3 razy więcej (porównując cenę sprzed kilku lat do ceny z września ubiegłego roku), ale biorąc pod uwagę jakość, wytrzymałość, to cena wkładki ceramicznej nie powala przy łatwo rysującej się aluminiowej, bo przy tej drugiej niemal każde lekkie puknięcie to wgniotka lub rysa, a przy ceramicznej trzeba solidnie przywalić.
Ja uważam, że wkładka ceramiczna wcale nie jest wysoko wyceniona biorąc pod uwagę wartość zegarka.

Ps. O tych „milionowych” kosztach względem ceramicznej pisał Kolega Nicon.
Ty pisałeś, że właśnie dlatego stare Rolexy uważasz za toolwatche, a nowe nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 26.04.2023 o 09:50, memento mori napisał(-a):

 

Jak pięknie się różnimy. 🙂 Mierzyłem wszystkie: Cermit, Kermit, Hulk i właśnie w takiej kolejności je widzę dla siebie. 🙂 Nie widziałem tylko jeszcze tegorocznego Cermita (126610LV-0002, który ma nieco jaśniejszą zieleń (bardziej w stronę Kermita) niż model z 2020 r. (126610LV-0001). Wydaje mi się, że na żywo będzie jeszcze fajniejszy.

 

854035916_Screenshot2023-04-26at09_53_52.thumb.png.f9b0375226ee9bdffd08736c65a76685.png

 

 

549255548_Screenshot2023-04-26at09_53_29.thumb.png.9d8aec4995513bac5e7272d4672a6a13.png

 

Nowy Cermit pojawił się na forum Rolexa i wygląda, że faktycznie jest zmiana koloru...

cermit 2023.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Krystian napisał(-a):


To żadne pokazywanie czegoś tylko zegarki są moim hobby i się nimi cieszę na codzień, a nie chucham i dmucham. Nie napieprzam nimi specjalnie o futryny czy beton, a używam bezstresowo i cieszę się nimi każdego dnia. Nie martwię się jadąc z nimi rowerem, pływając, bawiąc się z dziećmi itd.
Możesz sobie to tłumaczyć jak chcesz, ale dla mnie to co pisaliście z Niconem to brednie nie poparte niczym. Jeżeli mowa o częściach starszych referencji, a nowych modeli to nie ma między nimi przepaści wcale co sugerowaliście. Możesz pisać, że 3 razy więcej (porównując cenę sprzed kilku lat do ceny z września ubiegłego roku), ale biorąc pod uwagę jakość, wytrzymałość, to cena wkładki ceramicznej nie powala przy łatwo rysującej się aluminiowej, bo przy tej drugiej niemal każde lekkie puknięcie to wgniotka lub rysa, a przy ceramicznej trzeba solidnie przywalić.
Ja uważam, że wkładka ceramiczna wcale nie jest wysoko wyceniona biorąc pod uwagę wartość zegarka.

Ps. O tych „milionowych” kosztach względem ceramicznej pisał Kolega Nicon.
Ty pisałeś, że właśnie dlatego stare Rolexy uważasz za toolwatche, a nowe nie.

 

Mam wrażenie, że nie umiesz wejść na odrobinę wyższy poziom abstrakcji poza "ja". Wcześniej mnie pytałeś chyba o moje rozumienie toolwatcha, a propos uwagi do Exa II. O ile pamiętam wspomniałem o kilku cechach, ale zasadniczo to i tak dyskusja o historii. Zamiast dyskutować o produkcie, wychodząc nawet poza markę ,chyba zaczynasz się czuć personalnie dotknięty, więc nie będę ciągnął. Fajnie, że kupiłeś sobie toolwatcha za 40k, który podaje czas.  Jest to wspaniałe narzędzie stworzone do ryzykownych działań jak zabawa z dziećmi, można odmierzać jej czas bezelem nurkowym z ceramiki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.