Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[KrysH 5837]

8 hours ago, beniowski said:

Zapraszam cię zatem abyś odbył podróż jaką ja odbywam przynajmniej raz w roku (1300 kilometrów) maluchem, a ja ją sobie odbędę samochodem porównywalnym do średniej klasy Mercedesa. Nie wiem jak długo zajmuje ci myślenie nad postami, ale postaraj się czytać swoje wypowiedzi przed ich wstawieniem. Cytuję: "I tutaj dochodzisz do sedna sprawy - nie ważne ile co kosztuje, ważne jak się człowiek czuje. Człowiek płaci za to jak się czuje w środku. Seiko i Rolex obydwa pokażą czas. Maluch i BMW obydwa dojada do celu. Klasa ekonomiczna i biznes tez dolecą do celu. Wino tanie lub drogie... to nie ma znaczenia" Na tyle na ile ja się posługuję językiem polskim, to różnica pomiędzy rzeczami jakie wymieniłeś ma znaczenie. 

 

À propos, "nieważne" piszemy razem. To tak odnośnie tego cyzelowania wypowiedzi przed ich wstawieniem. Można wtedy, mając czas, także do słownika zajrzeć. Ba, można się wtedy dowiedzieć że w naszym ojczystym języku istnieje coś takiego jak znaki diakrytyczne . 

Twoje uwagi odnośnie pisowni będę ignorował ponieważ nie mówię po polsku od 20 lat. nie mam nawet klawiatury która poprawia błędy lub umożliwia polskie znaki (muszę ich szukać w dodatkowych opcjach).

 

Myślę ze albo nie jesteś prawdziwym pasjonata zegarków albo masz trudność ze zrozumieniem mojego przekazu. 

 

Co byś wybrał:  malucha i dobry zegarek za 100k czy średniej klasy mercedesa bez zegarka? Pytanie prosto z mostu bez żadnych domyśleń. Ja tez się zastanowię nad tym i dokończymy rozmowę jutro. Dobranoc. 

[beniowski 6456]

6 godzin temu, KrysH napisał(-a):

Twoje uwagi odnośnie pisowni będę ignorował ponieważ nie mówię po polsku od 20 lat. nie mam nawet klawiatury która poprawia błędy lub umożliwia polskie znaki (muszę ich szukać w dodatkowych opcjach).

 

Myślę ze albo nie jesteś prawdziwym pasjonata zegarków albo masz trudność ze zrozumieniem mojego przekazu. 

 

Co byś wybrał:  malucha i dobry zegarek za 100k czy średniej klasy mercedesa bez zegarka? Pytanie prosto z mostu bez żadnych domyśleń. Ja tez się zastanowię nad tym i dokończymy rozmowę jutro. Dobranoc. 

Wydaje mi się że forum na którym obaj piszemy  jest po polsku, więc jednak polskiego używasz. Ja także mieszkam poza Polską, komputer mam kupiony w USA, klawiaturę włoską, a znalezienie opcji polskich znaków zajęło mi około minuty. Wpisy takie jak twój przypominają mi znajomą ze studiów, która po wakacjach w Wielkiej Brytanii nabrała takiego akcentu, że „brzmiała” po brytyjsku (oczywiście w swoim własnym mniemaniu😂). 
 

Stawiasz na bardzo zerojedynkowe opcje. A dlaczegóż, mając sto tysięcy zł, nie mógłbym kupić nowego małego, porządnego samochodu lub czegoś używanego (np. 2-letniego) Renaulta, Opla itp. a do tego solidnego zegarka (jakiś Oris, Alpina, Frederique Constant itd.? Miałbym i w miarę komfortowe auto i fajny zegarek. 
 

 

[tbn 4131]

Godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Wpisy takie jak twój przypominają mi znajomą ze studiów, która po wakacjach w Wielkiej Brytanii nabrała takiego akcentu, że „brzmiała” po brytyjsku (oczywiście w swoim własnym mniemaniu😂). 

 

 

[Bugs 4153]

[KrysH 5837]

4 hours ago, beniowski said:

Wydaje mi się że forum na którym obaj piszemy  jest po polsku, więc jednak polskiego używasz. Ja także mieszkam poza Polską, komputer mam kupiony w USA, klawiaturę włoską, a znalezienie opcji polskich znaków zajęło mi około minuty. Wpisy takie jak twój przypominają mi znajomą ze studiów, która po wakacjach w Wielkiej Brytanii nabrała takiego akcentu, że „brzmiała” po brytyjsku (oczywiście w swoim własnym mniemaniu😂). 
 

Stawiasz na bardzo zerojedynkowe opcje. A dlaczegóż, mając sto tysięcy zł, nie mógłbym kupić nowego małego, porządnego samochodu lub czegoś używanego (np. 2-letniego) Renaulta, Opla itp. a do tego solidnego zegarka (jakiś Oris, Alpina, Frederique Constant itd.? Miałbym i w miarę komfortowe auto i fajny zegarek. 
 

 

Ty mówisz o mojej zerojedynkowosci jak staram Ci się podać przykłady a sam wypominasz mi najdrobniejsze błędy w pisowni i porównujesz mnie do ludzi którzy nabierają akcentu po wakacjach? 
 

Ja myśle ze Ty po prostu lubisz się kłócić i czepiać. Nawet nie odpowiedziałeś na moje pytanie tylko je odwróciłeś. Zachowujesz się jak mała dziewczynka a nie mężczyzna. Pewnie jesteś niski, zakompleksiony i masz małego… Ale hej, na forum jesteś kozak!
 

Pozdrawiam nie pozdrawiam.

 

[mario1971 53475]

Tutaj wszyscy rzucają na tacę gruby bilon. 🤣

[beniowski 6456]

6 minut temu, KrysH napisał(-a):

Ty mówisz o mojej zerojedynkowosci jak staram Ci się podać przykłady a sam wypominasz mi najdrobniejsze błędy w pisowni i porównujesz mnie do ludzi którzy nabierają akcentu po wakacjach? 
 

Ja myśle ze Ty po prostu lubisz się kłócić i czepiać. Nawet nie odpowiedziałeś na moje pytanie tylko je odwróciłeś. Zachowujesz się jak mała dziewczynka a nie mężczyzna. Pewnie jesteś niski, zakompleksiony i masz małego… Ale hej, na forum jesteś kozak!
 

Pozdrawiam nie pozdrawiam.

 

Masz rację: naprawdę nie rozumiem o czym piszesz. Powodzenia w pisaniu (po długim zastanowieniu, aby głupot nie pisać na forum, jak to określiłeś) mądrych tekstów tutaj, abyśmy mogli się czegoś dowiadywać. 

[proki1971 758]

Ja prdlę ….(sorki)…. Jak dzieci. Naprawdę , dajcie sobie na luz. Nie bierzcie tego do siebie ale czasami się zastanawiam , co z niektórymi jest nie tak w realu, że musza tu  takie i po wielokroć powtarzane ,  jakieś bzdety wypisywać. Potem się kłócić , udowadniać swoje racje , aż w końcu obrażać . 

[Lynx27 1609]

Potyczki słowne to sól tego forum, jak nakazuje kindersztuba, należy szanować swojego rozmówcę i mu odpowiadać

[mario1971 53475]

Każdy z nas (także i ja 😉) nosi jakieś drobniaki w kieszeni, choć ciężko nam się do tego publicznie przyznać. 

[beniowski 6456]

23 minuty temu, proki1971 napisał(-a):

Ja prdlę ….(sorki)…. Jak dzieci. Naprawdę , dajcie sobie na luz. Nie bierzcie tego do siebie ale czasami się zastanawiam , co z niektórymi jest nie tak w realu, że musza tu  takie i po wielokroć powtarzane ,  jakieś bzdety wypisywać. Potem się kłócić , udowadniać swoje racje , aż w końcu obrażać . 

 

Ja się wcale nie obrażam, naprawdę. Wchodzę tutaj żeby się czegoś dowiedzieć o zegarkach, bo wydaje mi się że mądrości à la Paolo Coelho Człowiek płaci za to jak się czuje w środku, to w innym dziale powinny być.

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez beniowski

[tbn 4131]

7 minut temu, beniowski napisał(-a):

 

Ja się wcale nie obrażam, naprawdę. Wchodzę tutaj żeby się czegoś dowiedzieć o zegarkach, bo wydaje mi się że mądrości à la Paolo Coleho Człowiek płaci za to jak się czuje w środku, to w innym dziale powinny być.

 

Obawiam się, że użytkownicy tego wątku, też w części kupują Rolexa z uwagi na markę i prestiż.

[MasterMind 10264]

Ja z początku Rolexa "nie lubiłem". Później zacząłem się interesować zegarkami vintage, kupować różne stare Omegi. Później zacząłem porównywać je do starych Rolexów i nagle zacząłem doceniać tę markę, głównie za konserwatywne podejście do projektowania kolejnych generacji zegarków, solidność wykonania i sam projekt kopert i bransolet. Obecnie jestem tak zafiksowany na Rolexach, że mam przegięcie w drugą stronę - inne marki mogłyby dla mnie nie istnieć, no, może poza Omegą i jej Speedmasterami i Seamasterami (Aqua Terra). Nie twierdzę, że to dobra rzecz, ani nie twierdzę, że nie pojawiła się w tym pewna szkodliwa elitarność/snobizm zegarkowy, ale fakt pozostaje faktem.

 

 

[proki1971 758]

Genialny jest 😍

[facecik 2793]

15 minut temu, MasterMind napisał(-a):

 Obecnie jestem tak zafiksowany na Rolexach, że mam przegięcie w drugą stronę - inne marki mogłyby dla mnie nie istnieć

 

Nie przejmuj się. Jest szansa, że Ci przejdzie. U niektórych dość długo się to utrzymuje (też tak miałem). Rolex jest u mnie nr 1, ale na nim świat się nie kończy. Warto popróbować czegoś innego.

[tbn 4131]

19 minut temu, MasterMind napisał(-a):

Ja z początku Rolexa "nie lubiłem". 

 

Ja miałem tak samo. Ba, tego czym dzisiaj jest Roleks i całego hypu na markę dalej nie lubię. 🤣 Ale jak ktoś tu kiedyś pisał, do Roleksa trzeba dojrzeć, doceni się wtedy kawał historii i fantastyczne zegarki. Do serii pięciocyfrowej oczywiście.

[KrysH 5837]

41 DateJust na malym kobiecym nadgarstku - yey or ney? 👍👎

Tak... na siłowni- jakby ktoś się zastanawiał...😜

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez KrysH

[mroova 3958]

3 godziny temu, tbn napisał(-a):

Obawiam się, że użytkownicy tego wątku, też w części kupują Rolexa z uwagi na markę i prestiż.

 

A co w tym złego ? Dlaczego kupuje się złotą biżuterię i np. brylanty a nie mosiądz i szkiełka ?

[mario1971 53475]

12 minut temu, mroova napisał(-a):

 

A co w tym złego ? Dlaczego kupuje się złotą biżuterię i np. brylanty a nie mosiądz i szkiełka ?

Jakość, trwałość, wygląd i prestiż. 

[facecik 2793]

3 godziny temu, tbn napisał(-a):

 

Obawiam się, że użytkownicy tego wątku, też w części kupują Rolexa z uwagi na markę i prestiż.

Też byłem kiedyś sceptyczny. Prestiż i marka też cieszą🙂 Dziś uważam, że przynajmniej jednego Rolexa warto mieć w kolekcji. Bo jak wspomniałeś - to są świetne zegarki.

[mroova 3958]

3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Jakość, trwałość, wygląd i prestiż. 

 

No właśnie, tu jeszcze w bonusie dostajemy dokładność chodu.

[Dorian06 24679]

22 godziny temu, mario1971 napisał(-a):

Ja będę Hulka jutro nosił.

Dobra fota. 

[mario1971 53475]

Dobra fota. 

Staram się. A na wieczór coś lekkiego - zegarek kieszonkowy.

[Krystian 1921]

Udanego weekendu dla wszystkich

[mylof 2684]

6 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Jakość, trwałość, wygląd i prestiż. 

 

Tak, Rolex oferuje wiele z tego, co tak lubimy w zegarkach. Świetne (w pełni in-house) mechanizmy, bardzo dobrze wykonane zegarki. prestiżowa i szanowana marka, ponadczasowe wzornictwo niemal wszystkich modeli, bardzo mocny rynek vintage, odgrywanie pierwszoplanowych ról na największych aukcjach zegarkowych (kto śledzi, ten wie jak mocną pozycję ma tam Rolex).