Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[tropik79 778]

 

W pierwszym tygodniu posiadania 16622 po siedmiu dniach od ustawienia zegarka miałem +1s. dziennie. Bardzo przyzwoity wynik i byłem usatysfakcjonowany. W trzecim tygodniu  (w drugim nie sprawdzałem) po siedmiu dniach od poniedziałku rana do kolejnego poniedziałku mam też +1s. ale tym razem na tydzień! Nie powiem, że lekko mnie to zszokowało, bo nie spotkałem się nigdy z taką dokładnością w czymś innymi niż w kwarcu.

 

Edited September 23, 2019 by tropik79

[mario1971 57567]

Miłego dnia!

[Michal8080 13]

 

W pierwszym tygodniu posiadania 16622 po siedmiu dniach od ustawienia zegarka miałem +1s. dziennie. Bardzo przyzwoity wynik i byłem usatysfakcjonowany. W trzecim tygodniu  (w drugim nie sprawdzałem) po siedmiu dniach od poniedziałku rana do kolejnego poniedziałku mam też +1s. ale tym razem na tydzień! Nie powiem, że lekko mnie to zszokowało, bo nie spotkałem się nigdy z taką dokładnością w czymś innymi niż w kwarcu.

 

 

 

Ja na początku też tak miałem. Mechanizm w nowym zegarku przyspiesza, ale potem jak się dotrze to powinien zacząć zwalniać. Taki wynik będzie raczej ciężko utrzymać, ale -1s na dobę jest całkiem realne w dłuższym okresie. Latem, podczas upałów możesz mieć minimalnie większe odchyłki. Piszę z własnych obserwacji.

P.S Piękny Yacht Master, gratuluję.

Edited September 23, 2019 by DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[tropik79 778]

Dzięki choć nowy to on może i był, gdzieś tak w 2005 roku.

[Michal8080 13]

Dzięki choć nowy to on może i był, gdzieś tak w 2005 roku.

To w takim razie masz świetnie wyregulowany zegarek, tym bardziej gratuluje. 

 

BTW. Napatrzę się na te fotki i zaczynają mi się profesjonalne Rolki podobać ( mam DJ 41 ), gmt master albo sub, tylko te ceny mnie przerażają. Trochę mi to przypomina bańkę spekulacyjną a wiadomo, że każda bańka musi kiedyś pęknąć.

[hylu 1369]

tymczasem w Singapurze:

zapisuja na wszystkie modele i sa egzemplarze do mierzenia, nie do sprzedaży

na exa i airkinga tez zapisy bo wyprzedane.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Edited September 23, 2019 by hylu

[Guest hubex]

To w takim razie masz świetnie wyregulowany zegarek, tym bardziej gratuluje. 

 

BTW. Napatrzę się na te fotki i zaczynają mi się profesjonalne Rolki podobać ( mam DJ 41 ), gmt master albo sub, tylko te ceny mnie przerażają. Trochę mi to przypomina bańkę spekulacyjną a wiadomo, że każda bańka musi kiedyś pęknąć.

A ja mam dziwne przeczucie, że taniej już nie będzie

[Master Yoda 2168]

A ja mam dziwne przeczucie, że taniej już nie będzie

Przed "rewolucją kwarcową" też tak mówili....

[Guest hubex]

To tylko przeczucie, niczym nie poparte. Nie widzę przesłanek żeby cokolwiek miało się zmienić w najbliższym czasie.

[Michal8080 13]

@Hubex , Master Yoda

 

Tego się nigdy nie wie jak będzie z tymi cenami, ale moim zdaniem ceny profesjonalnych Rolexów za dużo i za szybko poszły w górę. Pamiętam jak kolega opowiadał, że podczas kryzysu 2008/2009 w Londynie Daytony i inne modele leżały po lombardach i nikt tego nie chciał kupować. Pożyjemy, zobaczymy.

[StaryWilk 583]

By mieć rzetelnie wyrobiona opinię na jakiś temat trzeba znać wszystkie strony, nie tylko tą (naszą), przeciwną wszelkiej maści podróbkom.

Tak to widzi (komentarze w artykule) spora część społeczeństwa, a więc ludzi w których otoczeniu żyjemy.

 

Jeśli na forum miłośników zegarków pojawiają się wpisy, że seryjna podróbka za kilkaset usd jest nie do odróżnienia od oryginału, a mało kto na forum wie co to zespół balansu i jak go zidentyfikować patrząc na mechanizm, np.

 

 

A ja powiem Ci że znam może jednego człowieka co odróżni na żywo...reszta jest "mądra" widząc film na youtube.

99% zabierających głos na forum nie widziało "live" mechanizmu Rolexa czy Omegi...

Tak wyglądają realia.

 

 

Rzeczywiście. Gdzie są jakieś różnice? Przyznam się że nie widzę..

 

 

 

a dodatkowo pojawiają się wpisy tego typu, z poparciem innych miłośników / użytkowników forum - że detale i smaczki nie mają większego znaczenia:

 

 

Całe szczęście 99 proc ludzi zegarek nosi dla przyjemności noszenia, nie analizy czy jakaś płyta ma szlif 

 

 

to co się dziwić "reszcie społeczeństwa", że widzą rolexa jako "zwykły" zegarek, jak każdy inny, tylko z napompowanym znaczkiem i ceną z kosmosu dla golenia baranów. 

Edited September 23, 2019 by StaryWilk

[Antiquarius 826]

Kolego a w jakim kontekście użyłeś cytatu z mojej wypowiedzi?

Edit: przypomnę że dotyczyła ona zdjęć najnowszego "klona" mechanizmu 8500 omegi. Więc nie bardzo rozumiem co chciałeś przekazać o mnie, o forum czy o sobie?

Edited September 23, 2019 by Antiquarius

[eye_lip 21185]

Stary Wilk - jak chcesz układać sobie klocki pod swoje tezy to rób to ze swoich cytatów a nie cudzych z innych tematów.

[StaryWilk 583]

Racja nie podałem źródła - mój błąd, wypowiedzi dotyczyły seryjnych klonów mechanizmów omegi 8500 (antiquarius), bądź rolexa 3135(Master Yoda) oraz wykończenia mechanizmu omegi speedmaster Moon (eye lip).

 

Nie są to ataki personalne, przeprasza Panowie, jeśli kogoś urazilem. Zacytowalem specjalnie wypowiedzi osób, z dużym stażem, posiadających jedną z bardziej rozbudowanej wiedzy na naszym forum, od których wiele się uczę w tematyce zegarków, ale akurat tym wypowiedziom się dziwię.

 

Chciałem zwrócić uwagę na "zjawisko" coraz lepszych seryjnych podrob vs oryginałów.

 

Wg mnie dalej to jest przepaść jakościowa, szczególnie jeśli chodzi o mechanizmy.

 

W zegarmistrzostwie właśnie o szczegóły chodzi, a nie o "wygląd podobny ogólnie".

 

Piękną kontr odpowiedź pokazał np. MasterMind w temacie oceny jednego z Rolexów.

Edited September 23, 2019 by StaryWilk

[Antiquarius 826]

Spoko, dobrze że to wyjanileś. Dla mnie osobiście jest to akurat odwrotny problem. Nie widziałem na żywo żadnego "klona", mogę opierać się tylko na zdjęciach i opiniach kolegów. Dlatego moim zadaniem otwarta dyskusja na ten temat jest ważna.

[Master Yoda 2168]

@StaryWilk, a zadałeś sobie pytanie czemu producenci oryginalnych zegarków nie zwalczają, wspierają ( ja nie słyszałem, ale pewnie jakieś ruchy "od oka" były) piętnujących przemysł podróbek?

 

Moim zdaniem jest im to na rękę, ba cieszą się z coraz doskonalszych falsyfikatów bo....mogą wtedy windować ceny za swoje produkty "pod niebiosa" - " tylko u nas po 5 letniej kolejce kupisz oryginalny zegarek jak...sprzedaż kawalerkę na Mokotowie" 

P.S Tylko grupa pasjonatów tym się interesuje, reszta, producenci oryginałów i podróbek liczą kasę i wraz z resztą społeczeństwa się śmieją z....NAS.

[StaryWilk 583]

P.S Tylko grupa pasjonatów tym się interesuje, reszta, producenci oryginałów i podróbek liczą kasę i wraz z resztą społeczeństwa się śmieją z....NAS.

 

Tutaj się z Tobą zgadzam, że to z nas się śmieją, albo powinni się śmiać, bo my widzimy różnicę w szczegółach, oni nie...

 

 

@StaryWilk, a zadałeś sobie pytanie czemu producenci oryginalnych zegarków nie zwalczają, wspierają ( ja nie słyszałem, ale pewnie jakieś ruchy "od oka" były) piętnujących przemysł podróbek?

 

Moim zdaniem jest im to na rękę, ba cieszą się z coraz doskonalszych falsyfikatów bo....mogą wtedy windować ceny za swoje produkty "pod niebiosa" - " tylko u nas po 5 letniej kolejce kupisz oryginalny zegarek jak...sprzedaż kawalerkę na Mokotowie" 

 

Przenosząc terminologię z zoologi można spróbować się pobawić, która definicja najlepiej opisuje "relację" między trzema przypadkami: producentem oryginałów a producentem tanich podróbek, drogich podróbek, czy homarów:

 

Mutualizm - jest to ścisłe współżycie dwóch gatunków. Gatunki przynoszą sobie nawzajem korzyści. Są tak ściśle powiązane, że nie mogą żyć bez swojej wzajemnej pomocy.

 

Protokooperacja - współżycie 2 organizmów, niekonieczne ale dające korzyści obu stronom. Może być tylko okresowe.

 

Komensalizm - daje korzyści tylko jednej populacji, gdy druga jednak nic na tym nie traci, nie szkodzi jej to.

 

Neutralizm - to typ obojętnego współżycia jednej populacji wobec drugiej, kiedy organizmy żyją w tym samym ekosystemie ale nie wchodzą w bezpośrednie relacje (np. sikorka i kaczka).

 

Konkurencja - organizmy rywalizują ze sobą o zasoby środowiska np. o światło czy pokarm. Konkurują organizmy, które żyją w tej samej niszy ekologicznej.

 

Pasożytnictwo- jedna populacja żyje kosztem drugiej, czerpiąc z niej przez długi czas pokarm.

 

Drapieżnictwo - osobniki jednego gatunku chwytają, zabijają i zjadają przedstawicieli drugiego gatunku. Drapieżnictwo jest charakterystyczne dla zwierząt ale istnieje niewielka grupa roślin owadożernych (rosiczka, muchółówka, dzbanecznik itd.), które zwabiają, obezwładniają i trawią owady.

Amensalizm - gdy populacja jednego gatunku hamuje rozwój drugiej populacji, pomimo że nie ma z tego żadnych korzyści.

 

Ale to nie ten wątek na takie dywagacje

[tropik79 778]

To już prawie doba bez żadnych postów w temacie Rolexa?! Doprawdy dziwna sprawa...

By nie był pustego przelotu, wrzucę ostatnie podrygi lata.

 

[eye_lip 21185]

Proszę bardzo;)

[Muzzy 3913]

Sub daje podobno +10 do krzepy

 

A u mnie SD

 

[mario1971 57567]

+10 czego... ?

[Muzzy 3913]

Krzepy na siłowni:)

[mario1971 57567]

Krzepy na siłowni:)

 

To ile daje taki przepotężny SD! 

[Muzzy 3913]

Nie trzeba chodzic na siłownie , wystarczy machać ręka przed komputerem

[mario1971 57567]

A co z prawą ręką? Tylko mi nie mów że...