Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[a_team 1284]

Choroba nie ustępuje.
Cukierkowe kolory. Bardzo, bardzo wygodny. Wymiana z kolegą z fb.

Przy okazji spotkania wymacałem nowego Suba z datą. Na pewno nie jest to zegar dla mnie.

Uuuu gratilacje

[mylof 2037]

Pozdrowienia !

 

 

[Bugs 3872]

14 godzin temu, mrstatler napisał(-a):

14 godzin temu, sviety napisał(-a):

A dlaczego?

Za duży, za ciężki, niewygodny.

Zawsze pisałem że Sub to wcale nie jest wzorzec wygody, YM40 go bije na głowę.

 

[sviety 5075]

6 minut temu, Bugs napisał(-a):

Zawsze pisałem że Sub to wcale nie jest wzorzec wygody, YM40 go bije na głowę.

 

Aż tak? Nie miałem na ręce żadnego z nich, aż tak się różnią? To tylko 2mm różnicy? To ciekawe jak będzie odczuwalna ta zmiana w wielkości przy nowym tytanowym  YM. Który nie ukrywam bardzo mi się podoba.

[mrstatler 1281]

Aż tak? Nie miałem na ręce żadnego z nich, aż tak się różnią? To tylko 2mm różnicy? To ciekawe jak będzie odczuwalna ta zmiana w wielkości przy nowym tytanowym  YM. Który nie ukrywam bardzo mi się podoba.

Wymiary są bardzo podobne do DJ41. Wysokość jest mniejsza o 0,2mm wg tego co pomierzyłem w domu. L2L taki sam, a dodatkowo ma obłe boki, a nie ostre krawędzie, więc świetnie wchodzi pod tzw mankiet. Jedynie jest cięższy od DJ. 148g vs 132g na zestawie ogniw na których noszę zegarki.

[lukebor 6985]

Zawsze pisałem że Sub to wcale nie jest wzorzec wygody, YM40 go bije na głowę.
 

Zgadzam się, YM jest o niebo wygodniejszy na nadgarstku.

[Bugs 3872]

49 minut temu, sviety napisał(-a):

Aż tak? Nie miałem na ręce żadnego z nich, aż tak się różnią? To tylko 2mm różnicy? To ciekawe jak będzie odczuwalna ta zmiana w wielkości przy nowym tytanowym  YM. Który nie ukrywam bardzo mi się podoba.

Bo nie chodzi o wielkość tylko kształt koperty - YM jest bardziej jak Daytona albo Datejust, ma zaokrąglone uszy i lepiej siada na nadgarstku, do tego ma mniejsze zapięcie.

Mimo powszechnego piania nad Subem on wcale nie jest tak super wyjątkowo wygodny, powiedziałbym że raczej przeciętnie, lepiej mi leży SMPc, wspomniany YM i niejeden inny. 

Submariner jest bardzo uniwersalny jako całość i nie błyszczy tak przeraźliwie, do tego jest taka ilość replik i wyrobów subopodobnych że w zasadzie nie rzuca się w oczy, przynajmniej stalowy.

Tytanowy Yacht wygląda chyba jakoś inaczej, ma zupełnie inne polerki/satyny i nie wiem czy identyczny kształt koperty - na razie widziałem tylko zdjęcia. 

[mario1971 48489]

Niektórzy mówią, że ta Daytona jest wzorem wygody.

[rafi 6751]

[mention]mario1971 [/mention] nie mogę potwierdzić, bo nie miałem na nadgarstku, ale przy kompaktowym rozmiarze, niewysokiej kopercie, ładnie przygiętych uchach i zwężającej się bransolecie na pewno ma potencjał do bycia bardzo wygodnym zegarkiem.

Ogólnie jeśli idzie o wygodę, komfort noszenia, to jeszcze pozostaje kwestia pasek/bransoleta. Są tacy, dla których żadnej bransy nie można uznać za wygodną.

Edyta: no i jest jeszcze kwestia współczynnika wygoda/odbiór wizualny. Wątpię, żeby jakikolwiek Rolex z kopertą 36mm i większą był wygodniejszy od małego Santosa Carree, ale tego ostatniego wielu na swoim nadgarstku nie zaakceptuje.

[beniowski 5327]

Ja podczas urlopu na jednym z lotnisk widziałem z dystansu gościa z mocno błyszczącym Rolkiem na nadgarstku. Gdy zbliżyliśmy się do siebie w kolejce, okazało się że to YM 37 lub 40mm z ciemnoszarą tarczą. Muszę powiedzieć, że coraz bardziej mi się YM właśnie w tej wersji podoba. 

[SPS 14589]

takie tam z moim Explorerem  

 

 

 

 

 

Edited September 9 by SPS

[Bronzo 704]

1 godzinę temu, SPS napisał(-a):

takie tam z moim Explorerem  

 

 

 

 

 

I takie wykorzystanie Exp rozumiem. Tez zabieram swojego Suba w góry. Mimo wszystko na drugim nadgarstku jest tez Garmin  

[memento mori 3002]

 

 

18 minut temu, Bronzo napisał(-a):

I takie wykorzystanie Exp rozumiem. Tez zabieram swojego Suba w góry. Mimo wszystko na drugim nadgarstku jest tez Garmin  

 

Popatrz dobrze jeszcze raz. @SPS wyciągnął go tylko do zdjęć. 😉 

 

Edited September 9 by memento mori

[tbn 3785]

2 godziny temu, SPS napisał(-a):

takie tam z moim Explorerem  

 

 

 

 

 

Trochę jak Czerwone Wierchy wygląda. Kiedyś zabierałem Exa w góry czy nawet Speedmastera, ale mi przeszło. Zmęczony po paru godzinach z napuchniętym nadgarstkiem, zegarek tylko przeszkadzał i stwierdzilem, że pasja pasją ale to głupie. 😅 Niezłe mi się chodziło z Seiko na gumie, lekko i wygodnie. Piękna pogoda. Ja byłem na Słowacji tydzień temu pochodzić, nie padało ale sporo chmur.

[Bugs 3872]

18 minut temu, tbn napisał(-a):

Trochę jak Czerwone Wierchy wygląda. Kiedyś zabierałem Exa w góry czy nawet Speedmastera, ale mi przeszło. Zmęczony po paru godzinach z napuchniętym nadgarstkiem, zegarek tylko przeszkadzał i stwierdzilem, że pasja pasją ale to głupie. 😅 Niezłe mi się chodziło z Seiko na gumie, lekko i wygodnie. Piękna pogoda. Ja byłem na Słowacji tydzień temu pochodzić, nie padało ale sporo chmur.

Na pierwszym Raptawicka Turnia więc pewnie trasa z Doliny Kościeliskiej na Ciemniak albo coś podobnego.

[AKPS 3324]

18 minut temu, Bugs napisał(-a):

Na pierwszym Raptawicka Turnia więc pewnie trasa z Doliny Kościeliskiej na Ciemniak albo coś podobnego.

 
Z Kościeliskiej, na szczęście, już wracał  alarm z TPN poszedł, że dzik lata po zboczach i baców z owcami straszy, przetwórstwo mleczarskie zagrożone - idę więc, patrzę - no mój   Oscypki uratowane 😉

[SPS 14589]

Tak to Tatry Zachodnie.  

Na styczeń szykuję się w Andy i jak tak sobie pochodzę przez kilka dni od którejś doliny po graniach od podejścia i na dół z załadowanym plecakiem to całkiem niezły trening wychodzi.   

Na marginesie garmina też mam  

A poniżej proszę owce w Kościelisku. 

Niestety nie mogę już dzisiaj dodać Wam kciuków w górę  

 

Edited September 9 by SPS

[piteks 2261]

W Wiedniu jest co przymierzać. Miałem okazję porównać ex II białego i czarnego na własnej ręce. Zdecydowanie biały wygrywa. Był też batman i pepsi. Jednak zaczęło za mną chodzić coś innego. Przymierzyłem i się zakochałem (chyba się starzeję). Mojej Pani też się spodobało. Jak ochłonę i się zdecyduję, to opowiem.

Edited September 9 by piteks
dopisek

[KrysH 4675]

9 hours ago, Bugs said:

Zawsze pisałem że Sub to wcale nie jest wzorzec wygody, YM40 go bije na głowę.

 

Potwierdzam - nawet w pełnym złocie ta koperta jest wygodniejsza niż koperta submarinera.  

 

[mroova 3099]

2 godziny temu, tbn napisał(-a):

zegarek tylko przeszkadzał i stwierdzilem, że pasja pasją ale to głupie. 😅 Niezłe mi się chodziło z Seiko na gumie, lekko i wygodnie

 

Właśnie dlatego latem i w tropikach noszę rubberB.

[Lynx27 1078]

Help, I need somebody 💨

[Bronzo 704]

4 godziny temu, SPS napisał(-a):

Tak to Tatry Zachodnie.  

Na styczeń szykuję się w Andy i jak tak sobie pochodzę przez kilka dni od którejś doliny po graniach od podejścia i na dół z załadowanym plecakiem to całkiem niezły trening

 

 

Też zauważyłem, że Tatry Zachodnie, dobrze znane  

a Andy zadro... ja cały czas przekonuję moją drugą połowę, że wyjazd do Karakorum jest bezpieczny i że mogę jechać, mimo że to Pakistan  

Edited September 9 by Bronzo

[Bugs 3872]

11 godzin temu, Bronzo napisał(-a):

 

Też zauważyłem, że Tatry Zachodnie, dobrze znane  

a Andy zadro... ja cały czas przekonuję moją drugą połowę, że wyjazd do Karakorum jest bezpieczny i że mogę jechać, mimo że to Pakistan  

Karakoram raczej jest bezpiecznie chociaż są rejony Pakistanu gdzie zdecydowanie odradza się podróż.

Nepal jest bezpieczny i bardzo przyjazny.

[mario1971 48489]

Udanej niedzieli życzę!

[SPS 14589]

dalej nie mogę dodać lajków

 

@memento mori uśmiałem się 😂🤣😆 Ci się chciało wklejać pudełeczko 😁🔥 chyba wrzucę to na forum Rolexowe na FB 🤣😆
 

@tbn  mnie osobiście ciężar nie przeszkadza. ale w kruku świetnie dopasowali mi bransoletę. 
 w styczniu jak go wziąłem i Jeszce był śnieg to przeszkadzał mi za to chłód i to że się skrapla po bransolecie śnieg. 🤣

seiko PADI na pasku silikonowym też mam i bardzo go lubię, koperta żółwia jest wygodna  

Akurat w tym tygodniu na Czerwonych nie byłem. Robiłem trasy od Chochołowskiej - Wołowiec, i granią na wschód na Łopatę, kolejnego dnia oba Ornaki, Później Starobociański, i albo schodziłem do Kościeliska albo na odwrót od Kościeliska i powró na Chochoła. i tak kilka dni tą część Zachodnich ćwiczyłem, W Poniedziałek zaczynam kolejną rundę do soboty to se polecę na Czerwone Wierchy. 

Tatry są o tyle fajne że dziennie przez kilka kilka dni wyłapuje się te 1000-1300 m przewyższeń po 20-35 km dziennie z plecakiem. Później forma się przekłada na dłuższych wyprawach  

@Bronzo. W Karakorum nie byłem, ale byłem poza Tatrami w Pirenejach, Alpach, Himalajach (od strony Nepalskiej), Kilimanjaro Tanzania, i na pięciotysiecznikach bliskiego wschodu.
I z obserwacji własnych, o ile pewne miejsca faktycznie mogą być niebezpieczne dla turystów - mam na myśli pewne  dzielnice w niektórych dużych miastach.  
To  jak chodzi o sytuację że w góry pójdziecie to podobnie jak społeczności czy biegaczy czy rowerzystów tak w górach panują pewne normy społeczności górskiej które zauważam wszędzie.
Myśle że spokojnie możecie jechać na trekking 😁

A co do mojego Expa, póki co nie robi na nim

wrażenia  aktywność górska widzę że mogę na nim polegać 😁

miłej niedzieli wszystkim 😁

 

Edited September 10 by SPS