Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Polas

Orient Mako czy Ray

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zdecydowalem sie na pierwszego automata w zyciu. Chcialbym kupic dieverka Orienta.

Nie wiem tylko czy ma to byc Mako czy Ray. Czy roznica jest tylko w wygladzie tarczy czy roznia sie czyms wiecej. Z tego co sie doczytalem to Ray lepiej swieci.

Prosze podajcie konkretne za i przeciw obu modeli. Chcialbym dobrze wybrac swojego pierwszego mechanika, bo ma to byc zegarek na dluzszy czas.

Pomozcie mi, prosze dobrze wybrac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mako od Ray'a różnią się tylko tym co widzisz - czyli tarcza i wskazówki... W ray'u widać zdecydowany wpływ Seiko na markę Orient. Co do lumy to chyba też jakiejś kolosalnej róznicy nie ma. Moim zdaniem wybór w tym przypadku to kwestia indywidualnych upodobń wybierajacego.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście bardziej podoba się Ray , właściwie zmiana indeksów na tarczy i wskazówek  skłoniła mnie do zainteresowania się kupnem kolejnego zegarka i wiem że to niebieski Ray . Mako nigdy mi się nie podobał ( big mako to już co innego ;-) ) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście bardziej podoba się Ray , właściwie zmiana indeksów na tarczy i wskazówek  skłoniła mnie do zainteresowania się kupnem kolejnego zegarka i wiem że to niebieski Ray . Mako nigdy mi się nie podobał ( big mako to już co innego ;-) ) 

No to tak samo było u mnie - Mako jakoś mnie nie ujęło... a Ray i owszem i takiegoż nabyłem drogą kupna ponad rok temu i jestem zadowolony jak niewiem co... Big Mako też coś w sobie ma i pewnie jakby nie Ray to BM :)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak  jak  kolega  wcześniej  napisał. od  2  lat posiadam   Mako,    jestem  b. zadowolony.     

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie czekam na Mako, Big Mako nigdy mi się nie podobało, ale jeżeli miałbym wybierać między Mako a Ray to padło by na Ray bo po prostu bardziej mi się podoba, zmian innych oprócz wyglądu nie ma także trzeba wybrać to co bardziej się podoba ;)


ile by nie było to i tak jest za mało...
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Ray, ma bardziej klasyczny wygląd, i ja go posiadam ;) .... gdybyś był zainteresowany, ttttoooo.... zastanawiam się czy nie znaleźć mu nowego właściciela. Jeśli tak to zapraszam na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Ray, ma bardziej klasyczny wygląd, i ja go posiadam ;) .... gdybyś był zainteresowany, ttttoooo.... zastanawiam się czy nie znaleźć mu nowego właściciela. Jeśli tak to zapraszam na PW.

Dzieki z propozycje ale mi sie troszke bardziej podoba mako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Mako - klasyk nad klasykami.

 

Praktycznie wszystko w nim jest takie jakie powinno (poza brakiem szafiru) a więc:

- bransoleta prosta i masywna

- wąskie indeksy plus  cyfry fajną czcionką charakterystyczną dla Orienta

- wskazówka sekundowa z czerwoną strzałką

 

Ray wydaje mi sie być mieszanką stylow - coś tak z Seiko coś z Orienta - taki niezdecydowany diver udający Seiko, poza tym ma spapraną bransoletę..

 

Pozdrawiam zadowolonych z-orient-owanych..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ray wydaje mi sie być mieszanką stylow - coś tak z Seiko coś z Orienta - taki niezdecydowany diver udający Seiko, poza tym ma spapraną bransoletę..

 

 

 

W którym miejscu Ray ma spapraną bransoletę? Może faktycznie jest w Ray'u widoczny wpływ Seiko, ale poprawiony jest datownik i nazwa dnia oraz dzień miesiąca trafia w sam środek okna, a w Mako jest z tym różnie... 

Ja osobiście wybrał bym Mako jakby nie 3,6 i 12 na tarczy... Cyfry na tarczy jakoś do mnie nie przemawiają - tak że jeśłi Mako to Big... ;) 


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie dobrze, że jest na świecie tyle różnych kobiet, tyle różnych producentów samochodów, zegarków itd..

Cała sztuka to właściwie się ożenić...

 

spapraną bo nie jest pełna tylko z jakimś świecącym paskiem, a cyfry mi wyjątkowo leżą na duszy, w zyciu nie wybrałbym Big ani Raya..

 

dlaczego? patrz wstęp :))) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Święcący pasek" jest kozak. Miałem BM, mam Ray'a, małe Mako nigdy jakoś mnie nie urzekło. Ale tak, jak Koledzy pisali - głównie kwestia gustu. No i ceny - na korzyść Mako.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanuję zdanie kolegów,

parafrazując reklamę Suzuki: "Ważne, że Orient!"

i tego się trzymajmy..

swoją drogą jestem bardzo ciekaw co teraz pokaże Orient nowego w diverach, z linią M-force  jest przesyt nowości więc może coś w stylu Big Ray albo jeszcze coś innego.. pożyjemy zobaczymy

a pamiętacie Orient Star Sky Sports - obecnie wymarły nawet na aukcjach na Ebayu.. - przytaczam ten zegarek, bo Orient potrafi i zaskoczyć i powalić na kolana, jedyne czego się boję, że mogą iść w masówkę i tandetę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem oba, najpierw bigmak, potem ray.
 
Przywiązuję dużą wagę do szczegółów wykonania i zdecydowanie ray (przyglądając się z bliska szczegółom) jest dopracowany odczuwalnie lepiej niż bigmak.

wykonanie tarczy, okno daty (w bigmaku zawsze minimalne róznice poziomów - nazwa dnia i nr, w rayu perfekcyjne zgranie).

Kolory - bigmak ladny granat, mieni się w świetle, ale granat w rayu zdecydowanie ładniejszy, bardziej wysmakowany a do tego dobrze widoczny drobniutki szlif słoneczny czego w bigmaku nie widać mimo, ze światło gra w podobny sposób na tarczy. Jakby grubsza, nierówniejsza warstwa farby naniesiona na tarczę

Do koperty bigmaka nie mogę się przyczepić, ale malutka koronka do takiego zegarka to porażka stylistyczna ;) - w rayu mamy jebitną ;), wyrazistą i bardzo ładną koronkę na którą naprawdę miło popatrzeć. 

 

Do tego czerwone zakończenie sekundy w rayu - niby drobiazg, ale w odbiorze całości to taki fajny smaczek. Brakuje tego w bigmaku.

 

Technicznie: luma w rayu dużo lepsza. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że niewiele ustępuje lumie w seiko monsterze.

Rozmiar: bigmak na nadgarstkach 16,5-17cm wygląda na naprawdę spory zegar. Ray zdecydowanie lepiej wygląda na cieńszych nadgarstkach.

 

A błyszczący pasek na bransie w Rayu... że niby psuje bransoletę??? W realu dodaje subtelnej elegancji, ale takiej, że zegarek nadal odbiera się jako w miarę "technicznego" nurasa a nie elegancika. Dla mnie ten zegar to mistrzostwo swiata przy cenie ok 600 zl.

 
Fotki moje:
 
bigmak05032012.jpg
 
bigmak07022012.jpg

orientray1.jpg

orientray3.jpg

orientraz04042013ssss.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można porównać przed zakupem - Mako vs Ray vs Mako XL.  http://orientwatchusa.com/collections/mens-watches/diver

Niby mozna ale porównanie zegarków na podstawie ich zdjęć jest słabe - żeby wyrobić sobie zdanie trzeba by było zobaczyć zegarki w realu, "pomacać" przymierzyć i wtedy mozna sobie wyrobić zdanie ;)

 

strix świetny post, nic dodać nic ująć - no moze tylko pomijając fakt że skutecznie wybiłeś mi z glowy pomysł który tam się rodził od pewnego czasu... tj. zamiany Ray'a na Big Mako... :)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Niby mozna ale porównanie zegarków na podstawie ich zdjęć jest słabe - żeby wyrobić sobie zdanie trzeba by było zobaczyć zegarki w realu, "pomacać" przymierzyć i wtedy mozna sobie wyrobić zdanie ;)"

Zgadza się, porównywanie zdjąć to pierwsze, czasami mylące wrażenie.

Najlepiej pomacać i przymierzyć wszystkie trzy przed zakupem.

Ale jak to ktoś słusznie zauważył - "ważne że Orient".

Miałem 3star'a i dokładniuśko chodził przez 18 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mako od Ray'a różnią się tylko tym co widzisz - czyli tarcza i wskazówki... W ray'u widać zdecydowany wpływ Seiko na markę Orient. Co do lumy to chyba też jakiejś kolosalnej róznicy nie ma. Moim zdaniem wybór w tym przypadku to kwestia indywidualnych upodobń wybierajacego.

 

Swięte słowa! Innych "za i przeciw" nie ma! Nawet jak dodamy do tego zestawienia Big Mako. Cała 3-ka to wybór gustu. I nic więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ray przypomina mi trochę z wyglądu Omegę Seamaster Professional 300, Big Mako kojarzy mi się wizualnie z Seiko Sumo. Oba zegarki bardzo ładne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ray ma też imho znacznie ładniejszy bezel. Większe cyfry - niby drobny detal, a jednak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja...zacząłem leczyć się z Seiko skx009 (kolor tarczy za mało niebieski) i z pewnego modelu Seiko5 (SRP549) i zmierzać ku Orientowi (Big Mako vs Ray niebieski). No i okazało się, że pojawił się Ray II z możliwością ręcznego naciągu i znowu mam problem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja...zacząłem leczyć się z Seiko skx009 (kolor tarczy za mało niebieski) i z pewnego modelu Seiko5 (SRP549) i zmierzać ku Orientowi (Big Mako vs Ray niebieski). No i okazało się, że pojawił się Ray II z możliwością ręcznego naciągu i znowu mam problem :)

 

Powiedz mi do czego Ci potrzebny jest ręczny naciąg?

Mam Ray'a i Big Mako - oba zegarki wystarczy wyciągnąć z pudełka i mechanizm zaczyna pracować, zakładasz na nadgarstek i po 4h normalnego szwendania się po domu masz zegarek nakręcony na ful, jak pójdziesz na spacer to czas nakręcania mechanizmu skraca. Moim zdaniem "dokręcanie" to tylko "gadżet" do niczego nie potrzebny. Stop-sekunda owszem czasem się może przydać jak masz zegarek który nosisz codziennie - ale jak masz kilka zegarków i nosisz je naprzemiennie to zanim pojawi się odchył który można korygować, zmienisz zegarek na inny ;)  


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę to potwierdzić.

Mam dwa Ray'e.

Starują ledwo się je ruszy i bardzo szybko się nakręcają do pełna.

Zresztą... mam kilka automatów i wcale z dokręcania nie korzystam.

 

W nowym Blue Rayu tarcza jest ponoć jaśniejsza. Dla mnie to minus :)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeden automat i z moich doświadczeń wynika, że nie ma szans na maksymalny naciąg sprężyny po 4 godzinach. Może wynika to z wątpliwej jakości automatycznego naciągu produkcji chińskiej - bo to Parnis. Tego nie wiem.

Ale jako jeden z 3 zegarków bardzo często (w moim przypadku) się zatrzymuje bo za rzadko go noszę. I dla tego wolałbym mieć możliwość dokręcenia koronką a najchętniej kupiłbym Ray'a z ręcznym naciągiem - gdyby tylko takowy istniał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.