Na co się zdecydować ??

[barwinGD 0]

Przede wszystkim chciałem się przywitać na tym forum z jego wszystkimi użytkownikami.

Jako iż jest to mój pierwszy post proszę o wszelkie taryfy ulgowe.

W ostatnim czasie naszło mnie coś by sprawić sobie mały prezent i tak oto stanąłem przed dylematem co wybrać. 

Nie mogę się zdecydować między GW-A1100-1AER  a Rangeman gw 9400-1aer. 

Różnica cenowa nie jest dla mnie głównym wyznacznikiem. Dla pomocy w podjęciu decyzji powiem iż wolny czas spędzam na motocyklu jeżdżąc po lasach lub biegam w terenie. Natomiast od poniedziałku do piątku przywdziewam garnitur niczym Batman pelerynę i śmigam sobie na spotkania z klientami .

Może ktoś z was bardziej doświadczonych ludków porówna i pomoże w podjęciu decyzji.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam

barwinGD 

[dreniu 1]

Do śmigania na motorze-GW A1100 1AER. Ma fajny pazur.

 

Do spotkań z klientami w garniturze-żaden z wymienionych. 

[zasadas 5010]

Trudno, będzie Ci pogodzić te dwa odmienne wcielenia. Oczywiście można nie przejmować się ogólnie przyjętymi normami i do garnituru nosić jeden z powyższych modeli, ale większość na tym forum uzna to jako faux pas. Zastanów się jednak nad dwoma zegarkami, ten sportowy już sobie wybrałeś, a do garnituru, może mechaniczny vintage. Za kilkaset złotych kupisz bardzo fajny szwajcarski zegarek z przełomu lat pięćdziesiątych i  sześćdziesiątych, a i w latach siedemdziesiątych trafiały się super garniturowce. Po przeglądzie i smarowaniu będzie służył spokojnie jeszcze przez kolejne lata, a jeżeli spodobają się Tobie takie zegarki to z pewnością i na klientach zrobisz dobre wrażenie, bo noszenie zegarka vintage to również pokazanie szacunku dla tradycji (tutaj akurat zegarmistrzostwa) a takie podejście uwiarygodnia nas w oczach klientów (oczywiście tych, którzy się na tym trochę znają). 

[proki1971 758]

Dokładnie jak radzi zasadas. Z tych dwóch oba nadaja się do tyrania więc kup tańszego a za róznice w kasie cos eleganckiego do gajerka. Jeżeli vintage Ci nie odpowiada to za ok. 1k a tyle mniej więcej chyba wynosi różnica pomiędzy tymi G, kupisz używanego mechanika, np. Tissot Le Locle, czasami bywają na naszym bazarku, jakiegoś japończyka - no. Lorusa za3-4 stówki czy też nawet jakiegoś nowego kwarca.

Jak na cos takiego się zdecydujesz z pewnościa pomożemy i podrzucimy jakieś pomysły

[barwinGD 0]

Serdecznie dzięki za odpowiedz jednak osobiście jestem raczej osobą która robi tak jak jej pasuje a nie jak wypada. Do garnituru zakładam model który już mam Casio ERA- 200 DB. Może tutaj to profanacja (i co niektórzy już się szykują by mnie zabić ) i nie powinno się tego zakładać nawet do jeansu ale osobiście nie przestrzegam aż tak mocno dres code (nie jestem dyplomatą). Zresztą jak ostatnio widzę ludzi w białych trampkach do czarnego garnituru to zegarki już chyba mniej rzucającą się w oczy.  Co do charakterystyki to chodziło mi raczej czy model droższy jest wart swojej ceny czy lepiej kupić tańszy bo różnica prócz wyglądu jest nieznaczna tudzież żadna. Bądź jeden bardziej znosi błoto i inne wszelkie czynniki zewnętrzne. 

[dreniu 1]

Ten ERA-200 DB, który posiadasz, nadaje się do sytuacji formalnych mimo wszystko zdecydowanie bardziej, niż jakikolwiek G-Shock. I skoro nie chcesz kupować klasycznego garniturowca, jak wspomniane wyżej szwajcary, zostaw go sobie do takich sytuacji.

 

Z drugiej strony-skoro to nie jest zwykła praca biurowa, tylko spotkania z klientami, to mimo wszystko rozważyłbym kupno czegoś bardziej klasycznego na takie okazje. Kwestia jeszcze branży, bo o ile w budowalnej G-Shock nikogo nie zdziwi, o tyle dla bankiera spotykającego się z klientami będzie to dość poważny zgrzyt.

 

A na ten motor kup którykolwiek z G-Shocków. Jeżeli tańszy z modeli Cię zadowala-możesz śmiało brać.

[barwinGD 0]

Ten ERA-200 DB, który poA na ten motor kup którykolwiek z G-Shocków. Jeżeli tańszy z modeli Cię zadowala-możesz śmiało brać.

 

 

No i dochodzimy do sedna sprawy bo zasadniczo jeden jak i drugi model podobają mi się tak samo. Więc szukam jakiegoś czynnika przeważającego na jedną ze stron 

[dreniu 1]

Skoro podobają się tak samo, to bierz tańszy . Oba jako zegarki 'do tyrania' sprawdzą się jednakowo dobrze, a różnicę w cenie, tj. ~1000 zł możesz albo oszczędzić, albo przeznaczyć po prostu na drugi zegarek .