Jak to jest w tej Anglii?

[Bartosz 86 61]

Na to wpadnie Prezes pstryknie palcami i już będzie OK.

 

Otóż to - ja ten się dorwie do władzy to dla świętego spokoju wole wyjechać i zapomnieć o PL

[Gość Szymon.]

Na to wpadnie Prezes pstryknie palcami i już będzie OK.

 

MOD.

Na forum ma nie być polityki [regulamin] i choć trudno ją pominąć w temacie o wyjazdach na saksy, to proszę od tej pory zdecydowanie odpuścić sobie aluzje do jakichkolwiek opcji politycznych.

Z całym szacunkiem, ale ta wypowiedź wyglada trochę jak: wtrącę uszczypliwą uwagę polityczną (bo już za takie były na forum wpisy moderatorskie w tematach), a dopiero potem przypomnę, że o polityce nie rozamawiamy. Trochę spójności działań by się przydało - jak przypominam, że nie rozamawiamy o polityce, to sam nie ruszam tematu. Przynajmniej moim zdaniem tak powinna wyglądać interwencja Moda. Ale co

Ja tam wiem...

[Hiroki 10]

Myślę, że po ostatnich wypowiedziach czas zamknąć wątek. Proszę o niekrytykowanie obecnej sytuacji Polski. Jest to zabronione!

W Polsce jest wspaniale kto tego nie widzi nie ma prawa do głosu. Jak się komuś nie podoba to sio za granicę. Bezrobocie zmaleje. Nikt Was tutaj nie potrzebuje!

"Żond" się i tak wyżywi!

 

 

"Na to wpadnie Prezes pstryknie palcami i już będzie OK.

MOD.

Na forum ma nie być polityki [regulamin] i choć trudno ją pominąć w temacie o wyjazdach na saksy, to proszę od tej pory zdecydowanie odpuścić sobie aluzje do jakichkolwiek opcji politycznych."

 

 

Myślałem Panie Piotrze że jest Pan z dala od tego, ale chyba będę musiał zweryfikować opinię o Panu.

[Piotr Ratyński 551]

Z całym szacunkiem, ale ta wypowiedź wyglada trochę jak: wtrącę uszczypliwą uwagę polityczną (bo już za takie były na forum wpisy moderatorskie w tematach), a dopiero potem przypomnę, że o polityce nie rozamawiamy.

 

Dokładnie tak.

Nie chcę kasować poprzednich postów z wymowa polityczną, więc na wstępie dla równowagi dałem post dotyczacy przeciwnej opcji politycznej (chociaz zgadzam się również z tym co powiedział GoliMilan), bo osobiscie jestem od dawna anarchistą, to znaczy od czasu gdy dotarło do mnie, że wszystkie opcje polityczne nie mają zamiaru nic polepszyć mnie i jedynie tylko polepszają sobie.

[pablo122 1020]

Ja myślałem, że chodzi o Prezesa KMZiZ

[Gość]

Z całym szacunkiem, ale ta wypowiedź wyglada trochę jak: wtrącę uszczypliwą uwagę polityczną (bo już za takie były na forum wpisy moderatorskie w tematach), a dopiero potem przypomnę, że o polityce nie rozamawiamy. Trochę spójności działań by się przydało - jak przypominam, że nie rozamawiamy o polityce, to sam nie ruszam tematu. Przynajmniej moim zdaniem tak powinna wyglądać interwencja Moda. Ale co

Ja tam wiem...

Haahah dobre.Pan Premier tak bardzo sie stara by wam zylo sie lepiej a wy co?

No dobrze juz,przeciez nie mialo byc o polityce hahahah

Przepraszam MODA.

[Tomi_Leg 267]

Ja tak z ciekawości zapytam, to jest temat jak to jest w Polsce czy jak to jest w Anglii? 

Bo jest jak to tradycyjnie na naszym forum, 90% postów nie związanych z tematem

[Piotr Ratyński 551]

Ja tak z ciekawości zapytam, to jest temat jak to jest w Polsce czy jak to jest w Anglii? 

Bo jest jak to tradycyjnie na naszym forum, 90% postów nie związanych z tematem

Tak z ciekawości, to Twój tez nie jest związany.

Temat niesie duży ładunek emocji, są i przeciwnicy i zwolennicy wyjazdu "za pracą", polityka jest tu też zamieszana, więc nie ma co się dziwić sporej ilości bocznych tematów. To jest dział utworzony własnie do tego, żeby było gdzie poględzić i odciążyć od tego inne działy, szczególnie te tematyczne.

[van gunt 1027]

Moja koleżanka wyjechała kilka lat temu z mężem i dzieckiem. Właśnie urodziła drugie dziecko i wracać już nie zamierza. Podczas jednych z odwiedzin kraju zapytałem ją, jak tam jest. Odpowiedzią było - jakoś tak normalnie.

[Remy 235]

Moja koleżanka wyjechała kilka lat temu z mężem i dzieckiem. Właśnie urodziła drugie dziecko i wracać już nie zamierza. Podczas jednych z odwiedzin kraju zapytałem ją, jak tam jest. Odpowiedzią było - jakoś tak normalnie.

 

 

W Anglii, Szkocji, Irlandii jedna osoba może utrzymać całą rodzinę.

Pracując nawet fizycznie.

 

Prawie jak w Polsce, bo u nas jedna osoba ma problem aby się utrzymać.

 

Problem ze znalezieniem pracy dla ludzi z wyższym wykształceniem/

Problemu nie mają ci co mają fach w ręku.

 

Hydraulik, z którego usług korzystam może zarobić około 1000zł dziennie.

Kafelkarz też ma dobre zarobki.

Aby skorzystać z ich usług trzeba umawiać się z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem.

 

Nie trzeba jechać do Anglii.

 

Po studiach?

Jakie studia trzeba skończyć aby mieć dobrą pracę albo dobrze zarabiać ?

Dobra uczelnia albo dobry kierunek.

 

Reszta ma problem ze znalezieniem pracy, no chyba że po znajomości...

 

 

Generalnie może być gorzej.

-dziura budżetowa coraz większa.

-ZUS owi będzie brakować coraz więcej,

-będzie trzeba podnieść podatki,

-nadchodzi widmo wielkiego światowego kryzysu na derywatach. Na potrzeby banków jest dodruk pieniądza w USA.

[van gunt 1027]

W odpowiedzi na dwa wcześniejsze posty odbiegające od tematu:

 

"Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii, że naród (Polacy) gotów do wielkiego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący, powtarza zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych" Winston Churchill

[Klik Klak 17]

W. Churchill to był politykiem imperium które miało zasadę walczyć do ostatniego najemnego żołnierza, więc co wzruszająco o nas nie powiedział to zawsze były krokodyle łzy, a między słowami  teza wynikająca z jego interesów politycznych.

KJ

[Piotr Ratyński 551]

Mod.

Oprócz polityki, będę usuwał też tzw. treści rasistowskie i obrażające czyjekolwiek uczucia, więc nie wysilajcie się.

[Yenjay 618]

Co do zycia w Angii to bylem 3 lata i bylo super, wyjechalem do Danii przez kobiete. Znasz jezyk i dasz rade. Trzeba byc pewnym siebie, usmiechnietym i swiat stoi otworem. Zawsze warto sprobowac, spodoba Ci sie to zostaniesz. Wrocic zawsze mozesz, choc znam tez ludzi ktorzy wrocili i po pol roku znow wyjechali.

 

Dlaczego ja ucieklem/wyjechalem w Krakowie pracujac po 300 godzin na miesiac, mieszkalem z Mama i zawsze do wyplaty brakowalo.

 

W Kwietniu bedzie 9 lat na emigracji, zalozylem rodzine, mam super dzieci, mieszkanie, samochod, wakacje kilka razy w roku. Czasami jakis nowy zegarek

Dodam, ze z Polski wyjezdzalem z matura. Teraz mam pol roku do ukonczenia licencjata plus 2 jezyki obce w mowie i pismie. W Polsce nie bylo kasy na studia tu mam stypendium.  Pracujac tutaj na magazynie jako student, przez jeden weekend zarabiam wiecej niz miesieczna emerytura mojej Mamy. Wczesniej pracowalem jako mechanik ale to inna bajka

 

Jestem za***iscie zadowolony z decyzji, Polska zawsze bedzie moja ojczyzna ale ile mozna probowac rozbic glowa mur?

 

Mam znajomych w kraju i wiem ile zarabiaja. Przez ostatnie 9 lat zarobki wiele w gore nie poszly, ceny niestety dosc sporo.

 

Powodzenia w podjeciu decyzji i glowa do gory!

Pozdrawiam

 

 

Ps.

Mark74- gdzie ty mieszkasz? W Tingbjerg Mieszkam w Danii ponad 6 lat i moim zdaniem troszke wyolbrzymiasz "islamizacje" tego kraju. Jest duzo Arabow ale gdzie ich nie ma. Szczelanin tez niewiele, moze na Chrystianii  

Czytajac wiadomosci z Krakowa martwi mnie to jak latwo jest tam "dostac kose"  

[Gość]

Yenjay- we Farncii niedlugo bedzie co 5 to muzulmanim.W Anglii z 8,5 tys. wzrosla liczba do 2,5 miliona!!!Można jeszcze dlugo wyliczaćA jesli chodzi o Danie to dunczycy ich juz sie boja.Ciekawe dlaczego Willy ukrywal fakt,ze za podpaleniami stali muzulmanie?Tak bardzo dunczycy ich kochaja haha?Nie moge miec psa bo biedaczki boja sie zwierzakow ale okradac,wlamywac sie i sprzedac kose w 15 na jednego to cwaniaki.A policja wieczorami jezdzi busami po 5-6 ciu. bo w dwojke nie dadza sobie rady.Moze ty mieszkasz w apartamentowcu to tego nie widzisz?:)szkoda czasu na pisanie.Ja niestety nie kocham arabow ani moi polscy koledzy tez ich nie wspieraja tzn.nic u nich nie kupuja.Pozdrowienia kolego.ps widze ze posiadasz Tudora ale wieczorami lepiej schowac go pod mankiet

[Yenjay 618]

Dzisiaj mam Seiko to jestem bezpieczny

Pozdrawiam

 

 

Sent from the mobile device

[pablo122 1020]

Jest film duński o bandytach, a ja myślałem, że w Skandynawii nie ma gangsterów. Tam kryminały (w sensie więzienia) to są lepsze niż u nas hotele *** 

Nawet kozak

http://www.youtube.com/watch?v=9Q4g6TXuqDs

[Yenjay 618]

Musze rozwinac swoj wpis z wczoraj, z reguly bedac na  “na bani” nie pisze postow

 

Co do liczby muzulumanow w Europie to polecam troche statystyk: http://www.pewforum.org/2011/01/27/future-of-the-global-muslim-population-regional-europe/

 

Ta grafika dobrze przedstawia jak sie rzeczy maja.

 

 

 

 

“dunczycy sie ich boja”- znam wielu dunczykow roznych ras i stresu z arabami nie maja. Znam tez wielu obcokrajowcow(gruzinow, polakow, litwinow, anglikow,etc) ktorzy tu zyja latami i tez im to nie przeszkadza. 

 

“Ciekawe dlaczego Willy ukrywal fakt,ze za podpaleniami stali muzulmanie?”- Kto to jest Willy?

 

“Nie moge miec psa bo biedaczki boja sie zwierzakow ale okradac,wlamywac sie i sprzedac kose w 15 na jednego to cwaniaki”- To Ty musisz sie pytac arabow o to czy mozesz miec psa? Kupujesz i po problemie.

 

"A policja wieczorami jezdzi busami po 5-6 ciu"- Wiesz ile jest posterunkow policji otwartych 24/7 w Kopenhadze? 2 lub 3. Dlatego jezdza w busach po 5-6szesciu poniewaz tak jest efektywniej i szybciej reagowac w sytuacjach kryzysowych. Tzw. druzyny mobilne.

 

Nie mieszkam w apartamentowcu ale auta na noc nie musze zamykac.

Ja arabow tez nie kocham ale mi nie przeszkadzaja. 

 

Co do Tudora, wracajac z imprezy wczoraj kolo polnocy, po kilku glebszych, stracha nie mialem. Wiem, ze na obrzezach Kopenhagi czasami jest niebezpiecznie ale za kolor szalika czy skory nikt Cie nie zabije.  

 

Pozdrawiam i przepraszam autora za OT

[Remy 235]

@Yenjay

Ciekawe.

[daniels36 21]

nie wiem czy ktoś mnie dobrze  zrozumie ale myślę ze 60% polaków w ua to sam debil,jak byłem u kolegi na wakacjach w londynie to pewnego dnia pojechałem z nim rozwieść ludzi na robotę a że sporo ich zatrudnia to wszyscy nawet się nie znali,nagle jeden drugiego pyta z kąd jest i koleś mu odpowiada ze z Bochni zapadła cisza i nagle pytającego odpowiedz,ja pird.... z bochni i hercegowina a zaje...... gadasz po polsku.

no i jeszcze jeden pan jak kupował (a raczej chciał kupić) druszlak słuchanie i tłumaczenie tego pana co chciał kupić było bez cenne.stał chyba z 15 minut przed panią i powtarzał (napisze to jak mówił) łoter goł makaron stop.z kąd ta pani mogł wiedzieć o co mu chodzi?

nie wspomnę o rozmowach na robocie typu: luknij przez łindoł czy kar na strcie stoi czy ktoś to przetłumaczy?

[aty3 24]

nie wiem czy ktoś mnie dobrze zrozumie ale myślę ze 60% polaków w ua to sam debil,jak byłem u kolegi na wakacjach w londynie to pewnego dnia pojechałem z nim rozwieść ludzi na robotę a że sporo ich zatrudnia to wszyscy nawet się nie znali,nagle jeden drugiego pyta z kąd jest i koleś mu odpowiada ze z Bochni zapadła cisza i nagle pytającego odpowiedz,ja pird.... z bochni i hercegowina a zaje...... gadasz po polsku.

no i jeszcze jeden pan jak kupował (a raczej chciał kupić) druszlak słuchanie i tłumaczenie tego pana co chciał kupić było bez cenne.stał chyba z 15 minut przed panią i powtarzał (napisze to jak mówił) łoter goł makaron stop.z kąd ta pani mogł wiedzieć o co mu chodzi?

nie wspomnę o rozmowach na robocie typu: luknij przez łindoł czy kar na strcie stoi czy ktoś to przetłumaczy?

Akurat to że ktoś nie zna angielskiego nie czyni z tego kogoś debila...

Inna sprawa że wielu rodaków zapomina polskiego zanim jeszcze się nauczą innego języka.

[Yenjay 618]

Bochnia-Hercegovina You made my day! to bedzie klasyk

 

 

Sent from the mobile device

[daniels36 21]

Akurat to że ktoś nie zna angielskiego nie czyni z tego kogoś debila...

Inna sprawa że wielu rodaków zapomina polskiego zanim jeszcze się nauczą innego języka.

tak jasne ,sorki jak mnie zle zrozumiałeś ale właśnie, tam nawet nie można powiedzieć że kaleczą a jak przyjadą do Polski to on zapomina polskich słówek i to jest dla mnie debilizm.a już o ich zachowaniu nie wspomnę i oczywiście wszyscy są kierowcami.ok to by było na tyle bo chyba zbaczamy z tematu

[ricardo216 125]

Daniels36- nie obraź się, ale Twoje posty z poprawną polszczyzną też zbyt wiele wspólnego nie mają

[daniels36 21]

 jasne ja to wiem ale koledzy z forum już się przyzwyczaili i mi wybaczają.myślę że i ty mi wybaczysz.

pozd.