sinn7

Do góry - 100 PLN na zachętę = 3700 PLN

Podbijam i zapraszam do negocjacji

Podbijam i obniżam -200 PLN na święta - Zapraszam do rozmów

Oferuję do sprzedaży zegarek Seiko model Prospex SBBN025 zwany Darth Tuna. Ostatnia generacja bez X na tarczy. Stan zegarka oceniam na 7/10 - używany na co dzień, w różnych okolicznościach , nie straszne mu ciężkie warunki pracy Zegarek zakupiony oryginalnie z gnomon watches w 2018 roku. Ten model nie był sprzedawany w Europie (jedynie prywatny import) Jestem jego drugim właścicielem zakupiony przeze mnie w 2020 roku. Mechanizm kwarcowy 7 kamieniowy na prawidłowym chodzie. Wszystko działa jak należy - koronka poprawnie nakręca/odkręca się na gwincie, nie ma żadnych luzów, bezel obraca się prawidłowo. Stan ceramiki (ramienia)- idealny, natomiast od spodu przy teleskopach są drobne przetarcia powłoki, bezel posiada przetarcie w okolicach godziny 2, do tego wkładka bezela jest pęknięta na godzinie 12, oraz wgnieciona między godziną 3 a 4, trzyma się mocno, jeśli ktoś będzie chciał można wymienić, Wkręty od ramienia mają lekko przetartą powłokę, wszystkie wady/mankamenty starałem się ująć na zdjęciach zaznaczając na czerwono. Szkiełko szafirowe, posiada delikatne zarysowanie w okolicach godziny 2 Pasek oryginalny silikonowy - używany, trochę wytarty, jednak bez pęknięć czy naderwań, na pewno posłuży jeszcze długo, dodatkowo dorzucam czarne NATO bardzo mało używane. Do sprzedaży pełen komplet- pudełko- stan idealny , karta gwarancyjna, wszystkie przywieszki, jedynie instrukcja dołączona jest od innego modelu (przez pomyłkę przy zakupie). Mimo sporych rozmiarów - 49.4mm × 49.4mm × 15.3mm, waga - 120g zegarek świetnie układa się nawet na mniejszych nadgarstkach. Zdjęcie na moim niecałe 17 cm. Więcej informacji/pytań proszę o wiadomość CENA : 4000 PLN - myślę, że atrakcyjna Wysyłka do uzgodnienia. Tylko sprzedaż, bez zamian! Zapraszam !

Oferuję do sprzedaży nowiutki pasek Barton - NAVY BLUE SAILCLOTH QUICK RELEASE 22/20 z czarna sprzączką, miał być do tuńczyka, jednak plany się zmieniły i bardzo polubiłem się z NATO. Pasek w rozstawie 22 mm, zwężany do 20 mm przy sprzączce do tego system szybkich teleskopów. Pasek dość sztywny i bardzo solidny. Obecna cena na stronie producenta 128 PLN. Ja poproszę 75 PLN razem z wysyłką PP.

do góry !! 5700 PLN zapraszam !!

Do góry !!

Niechętnie i bez przekonania, ale z uwagi na nagłe i niespodziewane wydatki, muszę się rozstać z moim tuńczykiem. Na sprzedaż trafia SEIKO SBBN025 tuńczyk w wersji 1000m. Zegarek zakupiony w 2018 roku, z gnomon watches, obecnie coraz trudniej dostępny, jestem drugim właścicielem Używany z poszanowaniem, nie otwierany, nie miał kontaktu z wodą, stan niemalże idealny, poza drobnym przetarciem na bezelu na godzinie 2 ( starałem się uchwycić na zdjęciu ) i lekkim przetarciem od spodu przy dolnych teleskopach. Dla porządku stan oceniam 8,5 / 10 . Szkiełko szafirowe bez zarysowań, ramię ochronne również, koronka zakręcana, pracuje prawidłowo, sekundnik ładnie trafia w indeksy. Mechanizm kwarcowy 7C46 z baterią do 2023 roku. Rewelacyjna LUMA ! Pasek oryginalny posiada ślady używania, dla zdecydowanych dorzucam nowiutkiego BARTONA ‘’Sailcloth Navy ‘’ Zegarek mimo sporych rozmiarów ( 49.4mm × 49.4mm × 15.3mm ) bardzo wygodnie się nosi, układa się dobrze nawet na mniejszych nadgarstkach. Pełen zestaw z pudełkiem przywieszkami i kartą. Bez zamian, tylko sprzedaż ! Zainteresowanych zapraszam do kontaktu! Cena: 6000 ( do rozsądnych negocjacji )

Cześć wszystkim ! Zastanawiam się nad Sinnem, rozważam 104 albo 556 wersje tylko na bransolecie, ale nie mogę się zdecydować, tym bardziej jeśli chodzi o indeksy - proste czy arabskie, doradźcie coś

Horotec jest bardzo dobry, stosunek ceny do jakości przede wszystkim ze wszystkich narzędzi które mam od nich jestem bardzo zadowolony Bergeon też, ale czasami przerost formy nad treścią, potrafią polecieć z ceną ....

co do samego polerowania, nie powiem nic więcej, niż powyżej zostało napisane, są różne metody i każdy ma swoje sposoby... w amatorskich/domowych warunkach, nie jesteśmy w stanie uzyskać profesjonalnego efektu, [ przynajmniej przy ograniczonych amatorskich nakładach ] nie mniej - efekt taki potrafi być zadowalający - tym bardziej, że osiągamy go samemu... jeśli ktoś dysponuje budżetem [ nie żeby jakiś wielkim ] to polecam dobrą wiertarkę + odpowiednią końcówkę - w zależności czy chcemy polerować czy satynować - a niżeli inwestowanie w urządzenia - proxxon / dremel itp itd ostatnio sam dla domowych celów zakupiłem proxxona - urządzenie działa bez zarzutu - natomiast z samych efektów nie jestem zadowolony - zupełnie inaczej sprawdza się duża maszyna ... tak czy owak ... podrzucam poniżej link do jednej z pracowni w Anglii, osobiście jestem pod wrażeniem ich prac, a na YT można znaleźć kilka filmików pokazujących efekty http://www.watchworks.co.uk/renovation.html

jest wiele sposobów i technik polerowania, co do samych past z doświadczenia mogę polecić LUXOR-a - pasta pomarańczowa do wykończenia na błysk bez smug, do zniwelowania większych zarysowań używam również LUXOR-a - tylko że pasty zielonej. Wcześniej używałem DIALUX-a - zielonej i jasno niebieskiej, ale na miękkim pufie zostawiała smugi, z reguły używam dużych maszyn albo rękawów, ale W domowych warunkach można sobie zorganizować samemu dobrą maszynę, wystarczy dobra wiertarka z regulacją obrotów - trzeba ją tylko mocno przytwierdzić do stołu - Następnie -używałem grubych śrub - ucinając łeb, żeby nakręcić filc lub puf / szczotkę - regulujemy obroty i efekty końcowe potrafią być zaskakujące Filce/ pufy/ szczotki - kupuję w hurtowniach złotniczych, pasty również - nie są to jakieś duże kwoty i z reguły wystarczają na długo można również kupić szczotkę do satynowania, - jeśli oczywiście taki efekt chcemy uzyskać, bardzo fajnie się sprawdza w połączeniu z wiertarką, szybko i prosto co do plexi to polecam ręcznie dobrymi papierami, nie można tego zrobić za mocno, bo wtedy na szkiełku może zostać ślad ewentualnie na samym końcu w celu nabłyszczenia POLYWATCH, kiedyś można było kupić w sklepach PASTĘ / PŁYN KIWI - do polerowania miedzi i mosiądzu - bardzo fajnie sprawdzał się na plexi Poniżej poglądowe foto czy ja wiem czy zjechał ? widzę, że krawędzie są raczej zachowane

Hej ! Zdecydowanie nie polecam tych wkrętaków, jakość wykonania jest fatalna, zarówno rączki jak i groty, nic nie trzyma się kupy, końcówki - każda inna, trzeba się trochę napracować, żeby można było używać, byłem raz w potrzebie i kupiłem z desperacji, kwota niby nie duża, ale generalnie wylądowały w śmieciach. Używam na co dzień mniej więcej takich jak na zdjęciu, w Beco kosztują koło 50 euro, stosunek cena/ jakość wypada bardzo korzystnie, bez podstawki można kupić jeszcze taniej, nadają się do pracy, generalnie najważniejsze żeby groty były z twardego, najlepiej hartowanego metalu. dane skopiowałem z jakieś strony Rotating display standGreat presentation, look and quality feelColoured hole and mark for each spare blade.Very stable stand with non slip rubber mat.Contents: 9 chromed screwdrivers Sizes: Ø 0.50 - 0.60 - 0.80 - 1.00 - 1.20 - 1.40 - 1.60 - 2.00 - 2.50 mm.Supplied with 9 spare blades Obecnie można w Stanach zakupić zestaw Horotec-a : HOROTEC Premium 4 Piece Watchmakers Screwdriver Set Mini 0.60 - 1.20mm Flat-Head Style Blades za 23 USD nie wiem dokładnie jak z wysyłką, ale przy większej ilości, myślę że bez problemu Do wykonywania grotów, polecam zestaw drutów '' blue steel '' w cenie ok 5 usd grubość między 0,5 - 2 mm / zdjęcie poniżej

przyszła mi jeszcze jedna rzecz do głowy ... chyba oczywista prawdopodobnie poruszana w w wielu innych tematach - zegarek poza obrączką i ewentualnie łańcuszkiem ze Świętym - w zależności od wyznania, jest jedyną akceptowalną przeze mnie częścią męskiej biżuterii, nie toleruje, nie akceptuje noszenia kolczyków, bransoletek, nawet jeśli ostatnim czasem jest to modne - bransoletka na tym samym nadgarstku co zegarek, naszyjników ITP ITD, nawet jeśli dane wzory mi się bardzo podobają, są hmmm ... powiedzmy typowo męskie - NO WAY !!! Nie wyobrażam sobie czegoś takiego u siebie i bardzo nie lubię to u innych !! ... chyba jest tak / lub też, chyba mam tak, że w bardzo dosadny i określony sposób definiuje to danego człowieka dla mnie z drugiej jednak strony chciałbym zaznaczyć, że biżuteria '' garniturowa '' - spinki do mankietów/ krawata itp nie podlegają temu osądowi, to z kolei zależy od naszego formalnego stroju pozdrawiam !

hehehe Fajny temat, i ja się dołączę Więc tak : - nie noszę, a może bardziej nie kupuję zegarków, które mają WR mniej niż 100 m - mimo tego iż wiele modeli mi się podoba, np. kilka modeli HERITAGE z LONGINES-a, jakoś ten parametr bierze górę, nie każdy zegarek musi być '' DIVER STYLE '' zakręcana koronka i te sprawy, ale zegarek powinien się sprawdzać w każdych nawet najbardziej ekstremalnych warunkach .... ( takich codziennych ) Historia rodzinna : Mój dziadek, kiedyś uratował topielca z jeziora [ prawdopodobnie samobójcę ] , wracając z pracy zauważył, że ktoś się topi, bez zastanowienia wskoczył do wody popłynął do niego i wyciągnął na brzeg ... historia generalnie kończy się happy endem - poza tym że jego ówczesny złoty Poljot oberwał tak, że nie było czego ratować !! - Brązy całkowicie odpadają, nie noszę brązowych butów, pasków do spodni ani do zegarka, nie mogę się do tego przekonać, nie noszę beżowych, zielonych spodni / kurtek itp. nawet gdy zakładam brązowy pasek do zegarka i wygląda to spoko, nie ma opcji, żebym w tym chodził, biała tarcza jest do zaakceptowania, ale tylko z czarnym paskiem - Szkiełko - nie ma opcji na PLEXI [ mimo że np. Glycine Combat VINTAGE - jest po prostu piękna ] - nie jest dla mnie dostatecznie wytrzymałe - mineralne lub szafir- gdy tylko uda mi się coś znaleźć / dopasować zmieniam w moich zegarkach na szafir - zdarza mi się spać w zegarku - nie znoszę gdy obcy ludzie majstrują przy moich zegarkach, mogę dać komuś obejrzeć, ale gdy ktoś zaczyna mi odkręcać koronkę i jeszcze do tego przestawia czas, lub z całego zegarka najbardziej podoba mu się obrotowy bezel, którym zaczyna się natrętnie bawić - szlak mnie trafia !! - zegarek musi być czysty , bardzo często czyszczę i spryskuję specjalnym płynem do dezynfekcji moje zegarki, łącznie z tym, że mam taki odruch, że kilka/ kilkanaście razy w ciągu dnia czyszczę szkiełko, o jakichkolwiek paprochach na tarczy czy szkiełku wspominać nie będę - to chyba oczywiste - zegarek musi chodzić dokładnie, w dużej mierze jestem zwolennikiem kwarc- ów - szczególnie kamienowych, nie do końca przeszkadza mi że, wskazówka nie trafia idealnie w indeksy, w dużej mierze, szczególnie w tańszym segmencie jest to kwestia luzu na kołach lub krzywej tarczy ( popularnym zjawiskiem jest, gdy w połowie tarczy wskazówki trafiają w indeksy, a w drugiej połowie nie, jest to do przełknięcia, gdyż nie ważne jak bardzo się postarasz idealnie nie będzie ! ) - boli mnie każda ryska na moim zegarku, nawet gdy jest mała i jej nie widać - po prostu wiem że ona tam jest i nie daje mi spokoju !!! - co do VINTAGE - zegarek powinien być utrzymany w możliwie jak najlepszym stanie, nie lubię gdy widać, że zegarek jest zaniedbany, zapuszczony, ktoś nosi tylko dlatego że to vintage, ale tak na dobrą sprawę nie ma pojęcia o co chodzi, przetarcia chromu, mocno zarysowana koperta, brudna tarcza, zarysowane szkiełko, to że zegarek ma np 50 czy 60 lat lub więcej nie znaczy, że można pozwolić, żeby był taki zapuszczony, oczywiście nie chodzi o to żeby zaraz robić z niego nówkę i NOS-a, ale żeby wyglądał przyzwoicie, lekka kosmetyka wystarczy !! - Luma - zegarki bez - odpadają, powinna świecić dobrze, nie oczekuję świecenia jak technologia '' T3 '' ? / tryt ale chodzi o to żeby zawsze można było odczytać godzinę, nawet gdy wraca się w nocy do domu - swoją drogą mam taki pomysł na klasyczny prosty garniturowy zegarek - taki po prostu zwykły, tyle żeby był dobry, żeby miał to 100 m WR, ideksy wszystko jedno mogą być arabskie, rzymskie, może ich nie być, szafir i tylko żeby dobra luma była - no i nie znoszę głupoty innych ludzi w kwestii zegarków, - nie chodzi o to żeby każdy człowiek wiedział nie wiadomo ile, bo często ludziom trzeba różne rzeczy wytłumaczyć - żaden problem, zrozumiałe, nie każdy musi podzielać Twoją pasję .... mam na myśli klientów, chodzi mi o taki specyficzny rodzaj klienta/ człowieka - co myśli sobie że ma dobry zegarek i już wszystko wie i przychodzi do serwisu i zaczyna opowiadać baśnie , a Ty tłumaczysz mu delikatnie, że to niemożliwe, albo że to nie takie proste, albo że to trzeba zrobić inaczej niż mu się wydaje, a On jak taki osioł uparcie przy swoim , bo wie najlepiej, bo ma racje, bo ma dobry zegarek - aa no i paski / teleskopy - muszą być solidne, wytrzymałe, nie wyobrażam sobie noszenia zegarka, jakiegokolwiek na cieniutkim pasku, osadzonym na teleskopie 1 mm lub 1,3 mm chyba wszystko co na ten moment przychodzi mi do głowy -