Moim zdaniem nie tylko wkręty tu są problemem. Całe zawieszenie zostało zniszczone (ułamana górna część) i wstawiona w jego miejsce, dość prymitywnie wykonana, zawieszka na wzór wiedeński. Problem można było naprawić docinając brakujący fragment ze wzoru "rudego", na mim montując kawałek kołka na sprężynkę wahadła. Uzupełniony element można było zlutować na twardo (więc prawie nie byłoby śladu ...). Oczywiście można to jeszcze poprawić choć otwory po aktualnej zawieszce są trudne do zamaskowania. Korona też do łatwego uzupełnienia (dwa zwieńczenia skośne (takie mini tralki- wzór do znalezienia w internecie) i sterczyna środkowa na górce też do dołożenia ...
Można to oczywiście wszystko zostawić jak kto woli 😉