PM1122 rozumiem twoje stanowisko bo tak myślałem na początku. Jednak są ślady białej farby tam gdzie jej nie powinno być (zegar). Oglądając pod mikroskopem tarcze jej zakamarki, z drugiej strony, na krawędziach itd.. nie ma srebra. (nie spotkałem tarczy jednostronnie srebrzonej chyba że współcześnie). Po co ktoś miałby zdzierać, polerować do gołego mosiądzu by potem farbą zaciapać.
Natomiast we wzorach narożnikowych są pozostałość gładkiego ładnego brązu. (podobne fragmenty na innych miejscach częściowo pod złotą farbą.
Poczekam tydzień, może ktoś się jeszcze wypowie.
Pozdrawiam
old time odpowiadając na twoje pytanie: Polerowanie chemiczne to proces chemiczny mający na celu pozbycie się tlenków i innych zanieczyszczeń z powierzchni przedmiotu co daje efekt dodatkowego rozjaśnienia. Stosuje się to przed srebrzeniem. Zanurza się w odpowiednio przygotowanej kąpieli. Pasta polerska nie załatwi sprawy w miejscach trudno dostępnych.