Jako że wątek wydaje się mocno nieaktualny proponuję go odświerzyć. Przymierzam się do renowacji koperty, wskazówek i tarczy. Najpierw w delbanie po babci potem w innych starych zegarkach ktore są w rodzinie. Czy na pilotów dalej jest ten sam zaklad co był? Byłem tam niedawno na rekonesansie i te zegarki co mieli na wystawie wyglądały na nieźle zrobione a ceny które mi gość zaproponował wcale nie brzmiały jak 'drogie jak fiks'. Ktoś z Was odnawial coś u nich? z góry dzięki